Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VII GC 208/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 19 marca 2013 r.

Sąd Okręgowy VII Wydział Gospodarczy w B.

w składzie:

Przewodniczący: SSO Julita Uryga

Protokolant: Barbara Tomaszuk

po rozpoznaniu w dniu 7 marca 2013 r. w Białymstoku

na rozprawie

sprawy z powództwa W. J.

przeciwko A. G.

o zapłatę kwoty 155.000 zł

I.  Zasądza od pozwanej A. G. na rzecz powoda W. J. kwotę 155.000 zł (sto pięćdziesiąt pięć tysięcy złotych) z odsetkami ustawowymi od dnia 01.11.2011r. do dnia zapłaty.

II.  Zasądza od pozwanej na rzecz powoda kwotę 11.367 zł tytułem zwrotu procesu, w tym kwotę 3.617 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego.

III.  Nakazuje zwrócić pozwanej kwotę 111 zł tytułem niewykorzystanej zaliczki na poczet wydatków.

Sygn. akt VII GC 208/12

UZASADNIENIE

Powód W. J. wniósł o zasądzenie od pozwanej A. G. kwoty 155.000,00 zł wraz z ustawowymi odsetkami i kosztami procesu tytułem zapłaty za zakupiony u niego ciągnik rolniczy (...) (...) (...) wraz z ładowaczem czołowym (...) (...)

Nakazem zapłaty w postępowaniu upominawczym z dnia 16 sierpnia 2012 roku, w sprawie VII GNc 304/12 Sąd Okręgowy w Białymstoku orzekł zgodnie z żądaniem pozwu.

W sprzeciwie od tego nakazu pozwana podnosiła, iż nie doszło pomiędzy stronami do zawarcia umowy sprzedaży ciągnika. Ciągnik miał być zakupiony przez (...), jednak ostatecznie z winy powoda kupno ciągnika przez Bank nie nastąpiło, a w konsekwencji nie doszło też do podpisania umowy leasingu pomiędzy Bankiem a pozwaną. Wskazała, że podczas odbioru ciągnika przez K. Ł. to on podpisał dokumenty w postaci protokołu zdawczo odbiorczego, zobowiązania i weksla, do czego nie był jednak przez pozwaną upoważniony. Nadto powód nie wystawił faktury VAT a ciągnik posiadał wady, za których usunięcie musiała zapłacić. Podała, iż ostatecznie ciągnik dostarczony przez powoda został skradziony albowiem przez pomyłkę wynajęła go jednemu ze swoich najemców.

Sąd Okręgowy ustalił co następuje:

Pozwana prowadzi działalność gospodarczą polegającą między innymi na wynajmie sprzętu rolniczego. Powód przedstawił pozwanej ofertę cenową na ciągnik (...) (...) (...) wraz z ładowaczem czołowym (...) (...) (k. 2). Oferta ta została przez pozwaną zaakceptowana (k. 56). Ciągnik miał być zakupiony przez (...), z którym to pozwana miała zawrzeć umowę leasingową. Ostatecznie jednak do zawarcia tej umowy nie doszło.

Opisany wyżej ciągnik został dostarczony do siedziby firmy pozwanej w dniu 18 października 2011 roku o godz. 2 w nocy. Odebrał go narzeczony pozwanej K. Ł. i podpisał przedłożone mu przez kierowcę dokumenty w postaci zobowiązania do zapłaty za ten ciągnik kwoty 155.000,00 zł, weksla oraz protokołu zdawczo- odbiorczego ciągnika (k. 12-14). Podczas podpisywania tych dokumentów K. Ł. wskazywał, iż działa w imieniu (...), a więc firmy pozwanej, posługując się przy tym jej pieczęcią.

W dniu 5 grudnia 2012 roku w siedzibie pozwanej odbyła się naprawa ciągnika, za którą to pozwana zapłaciła kwotę 2.950,00 zł.

Pozwana wynajęła ciągnik dostarczony przez powoda w czerwcu 2012 roku. Ciągnik został skradziony.

Sąd Okręgowy zważył co następuje:

W pierwszej kolejności zaznaczenia wymaga, że żądanie pozwu oparte było na dwóch podstawach. Pierwszą i zasadniczą podstawę stanowił dołączony do pozwu weksel, czego może dowodzić domaganie się rozpoznania sprawy w postępowaniu nakazowym, natomiast drugą podstawę, niejako dodatkową, łączący strony stosunek podstawowy. Z tego też wzglądu zasadność powództwa była rozpatrywana w dwóch płaszczyznach.

Zasadniczym dla rozstrzygnięcia tej sprawy okazał się fakt, czy K. Ł., narzeczony pozwanej, był upoważniony do działania w jej imieniu przy okazji odbioru ciągnika oraz podpisywania protokołu- zdawczo odbiorczego, zobowiązania i weksla.

Jeżeli chodzi o roszczenie wekslowe, to pełnomocnictwo do podpisania weksla, jako że sam weksel musi mieć formę pisemną, wymagało udzielenia go w formie pisemnej pod rygorem nieważności (art. 99 § 1 kc). W tej sprawie nie było wątpliwości, że takie pełnomocnictwo nie zostało prze pozwaną K. Ł. udzielone, a przynajmniej brak jest dowodów w tym zakresie. W konsekwencji nie było podstaw do czynienia jej zobowiązaną z weksla, skoro nie ona się pod nim podpisana, a osoba która miała się podpisać w jej imieniu nie została do tej czynności przez nią umocowana w odpowiedniej formie. Z tego powodu powództwo odparte na wekslu nie mogło zostać uwzględnione czego potwierdzeniem jest nadto wyrok SN z dnia 4 kwietnia 2007 roku, V CSK 3/07, LEX nr 271526, w którym Sąd ten stwierdził, iż warunkiem odpowiedzialności wekslowej dłużników wekslowych jest złożenie własnoręcznego podpisu na wekslu, względnie złożenie podpisu przez pełnomocnika z zaznaczeniem stosunku pełnomocnictwa.

Odnosząc się do roszczenia cywilnoprawnego zwrócenia w tym miejscu uwagi wymaga, że choć pozwana nie udzieliła K. Ł. także pełnomocnictwa do odbioru ciągnika oraz podpisania innych dokumentów (zobowiązania i protokołu zdawczo- odbiorczego) w formie pisemnej, o tyle do tych czynności (odmiennie niż w przypadku weksla) taka forma nie była niezbędna z tego tytułu, że umowa kupna- sprzedaży dla swojej ważności nie wymaga formy pisemnej i może być nawet zawarta per facta concludentia. W takiej też formie, czy też w formie ustnej pozwana mogła więc udzielić pełnomocnictwa do działania w jej imieniu w tym zakresie swojemu narzeczonemu (art. 99 kc).

Przechodząc dalej, w ocenie Sądu zeznania pozwanej i jej narzeczonego K. Ł. w części w jakiej twierdzili oni, że ten ostatni nie był upoważniony do działania na jej rzecz nie były wiarygodne. Zdaniem Sądu stanowią one jedynie wyraz przyjętej przez stronę pozwaną linii obrony w tym procesie albowiem całokształt okoliczności tej sprawy przemawia za przyjęciem odmiennego stanowiska.

Po pierwsze, z zeznań świadka R. J. wynika, że K. Ł., wbrew temu co aktualnie twierdzi, podczas korespondencji e-meilowej oraz podczas rozmów telefonicznych przedstawiał się jako osoba upoważniona do działania w imieniu pozwanej. Świadek ten zeznawał też, że pracownik (...) również potwierdzał, że K. Ł. był już stroną transakcji zawieranych z pozwaną. Powyższe pozostawało z zgodzie z zeznaniami powoda przesłuchanego w charakterze strony.

Po drugie, osoba K. Ł. posługiwała się pieczęcią pozwanej co może być traktowane jako zewnętrzny przejaw upoważnienia do działania z jej ramienia (por. wyrok SA w Poznaniu z dnia 28.12.2005 roku, I ACa 735/05, LEX nr 186149). Co więcej, K. Ł., w czasie korespondencji e-meilowej z powodem nie posługiwał się też prywatnym, a firmowym adresem e-meilowym, co może być odczytane podobnie jak korzystanie przez niego z pieczęci firmowej pozwanej.

Po trzecie, zeznając na rozprawie w charterze strony pozwana potwierdziła, że zlecała narzeczonemu pewne czynności związane z prowadzoną przez nią działalnością gospodarczą, tj. np. dostawę ciągnika do najemcy. Wskazała, też, iż o odbiorze ciągnika przez K. Ł. dowiedziała się dzień po odbiorze. Pozostaje to istotne szczególnie w kontekście tego, że nie podjęła następnie żadnych kroków celem dokonania zwrotu dostarczonego sprzętu. W istocie więc zaakceptowała zaistniały stan rzeczy. Nie sposób zaś przyjąć, że K. Ł. zakupił ciągnik na własne potrzeby skoro brak jest informacji o tym, że on też prowadzi działalność gospodarczą w zakresie najmu sprzętu rolniczego, a nawet gdyby, to że przechowuje swoje sprzęty u pozwanej.

W ocenie Sądu powyższe potwierdza tylko, że K. Ł. aktywnie uczestniczył przy prowadzeniu działalności gospodarczej przez swoją partnerkę informując przy tym ją o swoich poczynaniach. Z tych też powodów można przyjąć, że miał upoważnienie do podejmowania czynności w jej imieniu, w tym do sfinalizowania umowy z powodem.

Budzą też wątpliwości twierdzenia pozwanej odnośnie dostarczenia przez powoda wadliwego sprzętu, czy jej niewiedzy na okoliczność faktury za naprawę, która została wystawiona na nazwisko i firmę pozwanej i opłacona gotówką, czy też specyfikacja przedmiotu /naprawy (k.70-72)

Godzi się przy tym zauważyć, że eksponowana przez pozwaną okoliczność nie dojścia umowy leasingowej do skutku, mająca przemawiać w jej ocenie za nie zawarciem pomiędzy stronami umowy kupna- sprzedaży mogłaby powyższe sugerować gdyby nie fakt, że w piśmie z dania 12 marca 2013 roku (...) wskazał, że podanym przez pozwaną powodem rezygnacji z finansowania inwestycji w postaci ciągnika drogą leasingu operacyjnego był zakup przez pozwaną ciągnika ze środków własnych (k.137). Niniejsze nie tylko jest kolejnym dowodem przemawiającym za zawiązaniem się pomiędzy powodem a pozwaną umowy sprzedaży, ale wpływa też na negatywną ocenę zeznań pozwanej w których konsekwentnie twierdziła ona, że umowa leasingu nie doszła do skutku z winy powoda.

Zawarcia umowy pomiędzy stronami nie podważa przy tym okoliczność, że powód nie wystawił pozwanej faktury VAT za sprzedany ciągnik, skoro faktura ma przede wszystkim znaczenie podatkowe i nie jest jedynym dowodem mogącym dowieść zaistnienia zdarzenia gospodarczego, szczególnie powód że twierdził, iż strony umówiły się na jej wystawienie dopiero po dokonaniu zapłaty.

Powyższe względy legły u podstaw uwzględnienia powództwa na mocy art. 535 kc.

O odsetkach ustawowych orzeczono na mocy art. 481 kc biorąc pod uwagę termin zapłaty za ciągnik wynikający z podpisanego przez K. Ł. zobowiązania.

O kosztach procesu orzeczono na mocy art. 98 kpc w zw. z § 6 pkt 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz.U. z 2002 r., Nr 163, poz. 1349 ze zm.). Na koszty te złoży się: opłata od pozwu (7.750,00 zł) i koszty zastępstwa procesowego (3.617 zł).

O zwrocie niewykorzystanej zaliczki orzeczono stosownie do treści art. 84 ust. 2 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych.