Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V CSK 164/08
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 21 listopada 2008 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Mirosław Bączyk (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Józef Frąckowiak
SSN Zbigniew Kwaśniewski
w sprawie z powództwa Banku (…) S.A. Oddziału Centrum Restrukturyzacji Windykacji
w W.
przeciwko T. D. i R. D.
o zapłatę,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej w dniu 21 listopada 2008 r.,
skargi kasacyjnej strony powodowej od wyroku Sądu Apelacyjnego z dnia 25
października 2007 r., sygn. akt I ACa (…),
uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę Sądowi Apelacyjnemu do
ponownego rozpoznania i rozstrzygnięcia o kosztach postępowania kasacyjnego.
Uzasadnienie
Sąd Okręgowy oddalił powództwo Banku (…) S.A. - Odział Centrum
Restrukturyzacji Windykacji, wytoczone przeciwko pozwanym – T. D. i R. D. o zapłatę
128.963,08 zł. Kwota ta obejmowała należność z tytułu dopłat do odsetek do kredytu,
2
przy czym dopłat tych dokonywała niewystępująca w sporze Agencja Restrukturyzacji i
Modernizacji Rolnictwa (AR i MR). Rozstrzygnięcie Sądu pierwszej instancji zapadło na
podstawie następujących ustaleń faktycznych.
W dniu 10 lipca 1997 r. strony zawarły umowę kredytu inwestycyjnego
przeznaczonego ma zakup gruntów rolnych. Był to kredyt preferencyjny z dopłatą do
odsetek kapitałowych, dokonywaną przez AR i MR. W umowie tej przewidziano zmienną
stopę procentową. Dopłaty do odsetek, płaconych Bankowi, przysługiwały kredytobiorcy
tylko w razie wykorzystania kredytu zgodnie z jego przeznaczeniem i w razie terminowej
spłaty kredytu. W umowie kredytowej przewidziano też uprawnienie Banku do
natychmiastowego wypowiedzenia umowy; wykonanie tego uprawnienia powodowało
natychmiastową wymagalność spłaty wszystkich należności wynikających z umowy
kredytowej. Zasady dokonywania dopłat z funduszy ARiMR regulowała umowa z dnia 30
kwietnia 1997 r., zawarta między tą Agencją i powodowym Bankiem. W razie powstania
obowiązku o zwrotu przez kredytobiorcę dopłat wraz z ustalonymi odsetkami Bank był
zobowiązany do ich dochodzenia .Uzyskana przez Bank kwota, obejmująca zwrot
dopłat, zwracana była Agencji. Bank wypowiedział umowę kredytu w dniu 22 marca
2000 r. w związku z zaprzestaniem przez pozwanych spłaty kredytu. W marcu 2004 r.
pozwani zwrócili się do Banku o udzielenie informacji o ich zadłużeniu wobec Banku
i poinformowali kredytodawcę o woli zawarcia ugody. W odpowiedzi pisemnej Bank
wskazał m.in. stan zadłużenia pozwanych z tytułu dopłat AR i MR w wysokości
128 293,43 zł z odsetkami za opóźnienie w wysokości 110.448,48 zł. Wymiana licznej
korespondencji między Bankiem i kredytobiorcami nie doprowadziła ostatecznie do
zawarcia ugody. We wrześniu 2005 r. Bank wystawił wyciąg z ksiąg bankowych
stwierdzający m.in. stan zadłużenia kredytobiorców z tytułu niezwróconych dopłat i
odsetek za opóźnienie ze zwrotem tych dopłat.
Sąd Pierwszej instancji uznał, że roszczenie powoda o zwrot dopłat uległo
przedawnieniu. Roszczenie to stało się wymagalne po wypowiedzeniu umowy
kredytowej przez Bank w dniu 22 marca 2000 r. Jest ono związane z prowadzeniem
działalności gospodarczej Banku i przedawnia się w terminie przewidzianym w art. 118
k.c. Gospodarczego charakteru roszczenia Banku nie zmienia to, że dopłaty do odsetek
kapitałowych były dokonywane przez AR i MR, ponieważ chodziło tu o dopłaty
przysługujące Bankowi na podstawie umowy preferencyjnego kredytu inwestycyjnego.
Roszczenie o zwrot dopłaty w wysokości 128.963,08 zł uległo przedawnieniu w dniu 22
marca 2003 r., a wraz z przedawnieniem roszczenia głównego uległo przedawnieniu
3
także roszczenie o odsetki. Nie nastąpiło uznanie długu przez kredytobiorców, a gdyby
przyjąć, że uznanie takie miało jednak miejsce w czerwcu 2005 r., to oświadczenie
kredytobiorców złożone zostało po upływie okresu przedawnienia i nie mogło
spowodować przerwania jego biegu. Przedstawione przez powoda pismo pozwanych z
dnia 15 maja 2000 r. odnosi się jedynie do spłaty kredytu. Inne pisma pozwanych (z
czerwca 2005 r.) też nie wskazują na uznanie roszczenia Banku obejmującego zwrot
dopłat.
Apelacja powoda została oddalona. Sąd Apelacyjny podzielił ustalenia Sądu
pierwszej instancji. Wierzytelność obejmująca zwrot dopłat stanowiła wierzytelność
własną Banku, a nie należność Agencji. Była ona dochodzona przez powoda w jego
imieniu i na jego rachunek, podstawę jej dochodzenia stanowiła umowa kredytu
inwestycyjnego. Pozwanych nie łączyła żadna umowa z AR i MR. Roszczenie Banku o
zwrot dopłaty było wynikiem prowadzenia działalności gospodarczej i uległo
przedawnieniu (art. 118 k.c.). Pozwani nie mogli uznać długu w czerwcu 2005 r., skoro z
ustaleń wynika, że oświadczenie to złożone zostało po upływie okresu przedawnienia
(art. 123 § 1 k.c.). W toku negocjacji z Bankiem nie doszło do uznania roszczeń
dochodzonych w pozwie. Z treści składanych oświadczeń woli pozwanych wynika, że
zamiarem tych pozwanych było doprowadzenie do restrukturyzacji długu wynikającego z
umowy kredytowej w taki sposób, aby – zwracając kwotę udzielonego kredytu wraz z
częścią odsetek – uzyskać umorzenie i zwolnienie z obowiązku zwrotu właśnie dopłat
dokonywanych przez AR i MR. Sąd Apelacyjny podzielił także stanowisko Sądu
pierwszej instancji, że Bank dochodził wobec pozwanych kredytobiorców własnej
wierzytelności wynikającej z umowy kredytowej. Nie był on nabywcą wierzytelności
przyszłych jako cesjonariusz, co najwyżej można było w stosunkach Banku z Agencją
dopatrzyć się „umowy zbycia z elementami pożyczki dla Banku w postaci udzielonych
Bankowi dopłat do oprocentowania kredytów, przy zaistnieniu warunków wymienionych
w umowie”.
W skardze kasacyjnej powoda podniesiono zarzuty naruszenia prawa
procesowego, tj. art. 233 § 1 w zw. z art. 382 k.p.c. i art. 385 k.p.c. w zw. z art. 328 § 2
k.p.c. Eksponowano także zarzuty naruszenia art. 118 k.c., art. 118 k.c. w zw. z art. 117
§ 2 k.c. i art. 123 § 1 pkt 2 k.p.c. Skarżący domagał się uchylenia zaskarżonego wyroku i
wyroku Sądu pierwszej instancji oraz przekazania sprawy Sądowi Okręgowemu do
ponownego rozpoznania, ewentualnie – uchylenia zaskarżonego wyroku i orzeczenie co
do istoty przez uwzględnienie powództwa.
4
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 382 k.p.c. z motywacją podaną
w skardze kasacyjnej nie może być w ogóle brany pod uwagę w postępowaniu
kasacyjnym (art. 3983
§ 3 k.p.c.).Za chybiony należy uznać zarzut naruszenia art. 328 §
2 k.p.c., ponieważ uzasadnienie zaskarżonego wyroku zawiera wszystkie formalne
wymogi motywacji uzasadnienia orzeczenia sądowego. Przepis art. 385 k.p.c. statuuje
jedynie sposób rozstrzygnięcia sądu odwoławczego i nie można na jego podstawie
formułować skutecznego zarzutu kasacyjnego. Należy też zwrócić uwagę na to, że w
związku z prawną motywacją wszystkich wspomnianych zarzutów kasacyjnych skarżący
posługuje się argumentacją, która mogłaby być podnoszona w ramach zarzutu
naruszenia art. 65 § 2 k.c. (np. wskazywanie na treść umowy kredytowej, treści
stosunku obligacyjnego łączącego Bank z Agencją, skutków prawnych oświadczenia
pozwanych kredytobiorców, zawierającego uznanie roszczenia).
W skardze kasacyjnej skarżący broni stanowiska , zgodnie z którym powód
(Bank) na podstawie cesji powierniczej nabył od AR i MR wierzytelność obejmującą
zwrot dopłat do odsetek i w obecnym sporze dochodzi tej wierzytelności na rzecz
niewystępującej w sporze Agencji. Objęte pozwem roszczenie o zwrot dopłat nie jest
zatem roszczeniem Banku i nie może przedawnić się w terminie określonym w art. 118
k.c. Według skarżącego, z chwilą dokonania dopłat przez Agencję na ten podmiot
„przeszło roszczenie o ich zwrot na warunkach określonych w umowie o kredyt, w której
został zawarty obowiązek dla Banku do dochodzenia dopłat wraz z odsetkami”.
Roszczenie to stało wymagalne w wyniku wypowiedzenia umowy.
Stanowisko skarżącego nie jest uzasadnione. Dokonane przez Sądy meriti
ustalenia faktyczne nie dają podstaw do twierdzenia, że w obecnym procesie Bank
dochodzi od kredytobiorców roszczenia przysługującego Agencji, a nie dochodzącemu
Bankowi. Dla określenia statusu prawnego roszczenia o zwrot dopłat podstawowe
znaczenie przypisywać należy postanowieniom umowy o kredyt inwestycyjny łączącej
Bank i kredytobiorców. Sąd Apelacyjny trafnie bowiem zwrócił uwagę na to, że
roszczenie o zwrot dopłat do odsetek kapitałowych jest roszczeniem wynikającym z
umowy kredytowej i tym samym przysługuje ono Bankowi. Powstanie tego roszczenia
pozostaje funkcjonalnie związane z podstawowymi obowiązkami kredytobiorców
sformułowanych w umowie kredytu inwestycyjnego(np. niespłacenie kredytu w terminie,
jednej raty lub odsetek powoduje utratę przez kredytobiorców uprawnienia do
korzystania z dopłat, § 7 ust. 1 umowy kredytowej; dopłaty do odsetek przysługują
5
kredytobiorcy tylko w przypadku wykorzystania kredytu zgodnie z jego przeznaczeniem,
§ 3 ust. 6 umowy). Roszczenie o zwrot dopłat ukształtowane zostało zatem jako
roszczenie związane z umową kredytową i skierowane przeciwko kredytobiorcy.
Świadczą o tym inne jeszcze postanowienia tej umowy. W § 9 ust. 3 umowy wyraźnie
wykreowano kontraktowy obowiązek kredytobiorców do zwrotu Bankowi dopłat do
odsetek bankowych wraz z odsetkami za opóźnienie. W § 10 umowy wyjaśniono, że w
razie wykorzystania kredytu niezgodnie z przeznaczeniem określonym w § 1 umowy
Bank” wypowie kredytobiorcy całość wykorzystanego kredytu, obciążając jednocześnie
kredytobiorcę odsetkami stanowiącymi różnicę pomiędzy oprocentowaniem kredytu a
odsetkami płaconymi przez kredytobiorców (dopłata Agencji) powiększonymi o odsetki
ustawowe”.
Dla przyjęcia przez Sąd Apelacyjny trafnego stanowiska, że Bank dochodził w
pozwie wobec pozwanych kredytobiorców jednak własnej wierzytelności o zwrot dopłat
na podstawie umowy kredytu inwestycyjnego nie była niezbędna -eksponowana przez
ten Sąd - konstrukcja ”zbycia wierzytelności przyszłych”, wynikająca jakoby z umowy
kredytu, niedająca się jednak ująć w ramy cesji (art. 509 k.c.). Tym samym nie ma też
podstaw do twierdzenia, że z „chwilą dokonania dopłat roszczenie o ich zwrot przeszło
na rzecz Agencji, na warunkach określonych w umowie o kredyt”, a z umowy kredytowej
wynika jedynie obowiązek Banku dochodzenia zwrotu tych dopłat wraz z odsetkami za
opóźnienie. Postanowienia paragrafu 6 umowy kredytowej nie usprawiedliwiają bowiem
konstrukcji cesji wierzytelności (obejmujących zwrot dopłat), w której cedentem
wierzytelności miałaby być Agencja, a cesjonariuszem – powodowy Bank. To samo
odnosi się do możliwości konstruowania - sugerowanej przez skarżącego - powierniczej
cesji wierzytelności (przyszłej) na rzecz Bank -kredytodawcy przy nieprzekonywającym
założeniu, że Agencję i kredytobiorcę łączy jednak stosunek obligacyjny, powstający w
sposób opisany w skardze kasacyjnej (miałby on powstać jakoby z „chwilą dokonania
dopłat do oprocentowania, a następnie ziszczenia się warunków do żądania zwrotu”). W
każdym razie należy zwrócić uwagę na to, że cesja powiernicza wykorzystywana jest w
praktyce bankowej przede wszystkim jako instrument zabezpieczenia osobistego przy
wyraźnym wskazaniu wierzytelności objętej zabezpieczeniem i zamieszczeniu w
umowie o cesję odpowiedniego pactum fiduciae. Co więcej, także w ramach cesji
powierniczej cesjonariusz występuje wobec osób trzecich (w tym także - dłużnika zbytej
wierzytelności) jako uprawniony wierzyciel ze wszystkimi konsekwencjami prawnymi
(art. 509 k.c.).
6
W rezultacie nie można podzielić podniesionych w skardze kasacyjnej zarzutów
naruszenia art. 509 k.c. i art. 65 § 2 k.c.
Zarzuty naruszenia art.117 § 2 k.c. i art. 123 § 1 pkt 2 k.c. rozpatrywać należy
przy założeniu, że roszczenie Banku o zwrot dopłat do odsetek przedawnia się w
terminie określonym w art. 118 k.c. Wypowiedzenie umowy kredytowej nastąpiło w dniu
22 marca 2003 r. i wymagalne stało się wówczas także roszczenie o zwrot dopłat (§ 13
ust. 3 umowy kredytowej). Powództwo w niniejszej sprawie wytoczone zostało w
listopadzie 2005 r. Istotne znaczenie miała zatem ocena prawnego charakteru
oświadczeń zawartych przez pozwanych kredytobiorców w licznych pismach
kierowanych do Banku począwszy od dnia 16 maja 2000 r., zwłaszcza - po otrzymaniu
od Banku informacji o ogólnym stanie ich zadłużenia (pismo z dnia 6 kwietnia 2004 r.).
W ocenie Sądu Apelacyjnego, pozwani nie mogli uznać długu w czerwcu 2005 r.,
ponieważ ich oświadczenie zostało złożone już po upływie terminu przedawnienia(art.
123 § 1 k.c.). Ponadto pozwani w toku prowadzonych z Bankiem negocjacji(wymiany
korespondencji) nie uznawali roszczeń dochodzonych w pozwie. Stwierdzenie to jest
jednak zbyt ogólne i nie zostało odpowiednio powiązane z treścią licznych pism
pozwanych kredytobiorców kierowanych do Banku, a dotyczących ich zobowiązania
kredytowego, w tym – należności o zwrot dopłat do odsetek.
Po pierwsze, w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku nie wskazano początkowego
okresu negocjacji stron. Z ustaleń faktycznych dokonanych przez Sądy meriti wynika, że
po wypowiedzeniu umowy strona powodowa wszczęła egzekucję w celu odzyskania
udzielonego kredytu. W ustaleniach tych nie określono wyraźnie struktury zadłużenia
kredytowego objętego tą egzekucją. W aktach sprawy znajduje się pismo
kredytobiorców skierowane do Banku z dnia 16 maja 2000 r. z prośbą o niewszczynanie
egzekucji w związku z niespłaceniem zaciągniętego kredytu i podano w nim przyczyny
tego stanu rzeczy (trudna sytuacja finansowa pozwanych). Po drugie, przy założeniu, że
wspomniana egzekucja nie objęła jednak roszczenia dochodzonego pozwem, należy
stwierdzić, że istotny pozostaje zawsze czas złożenia oświadczenia o uznaniu oraz
przedmiotowy zakres takiego uznania (np. ograniczenie uznania do niektórych tylko
elementów zadłużenia kredytobiorców wobec wierzyciela). Po trzecie, jeżeli Sąd
Apelacyjny stwierdził, że „pozwani w przeprowadzonych ze stroną powodową
negocjacjach nie uznawali roszczeń dochodzonych w pozwie”, to należy podkreślić, iż w
toku tych negocjacji(przed ich podjęciem) pozwani znali ogólny zakres swojego
zadłużenia wobec Banku, wynikającego z umowy kredytowej, w tym także - zadłużenie
7
obejmujące dopłaty(pismo Banku z dnia 6 kwietnia 2004 r.). W razie prowadzenia z
Bankiem negocjacji w przedmiocie tzw. restrukturyzacji zadłużenia kredytowego z reguły
zakłada się określenie globalnego zadłużenia kredytobiorcy wobec Banku i tym samym
– uznanie roszczenia banku w pełnym zakresie. W związku z tym pozwani złożyli
odpowiednie pisemne ”Oświadczenia o uznaniu długu” wobec banku (w czerwcu 2005
r.). Z ich treści wynika, że obejmowały one także należności o zwrot dopłat
dochodzonych w pozwie. Należy przy tym wyraźnie zaznaczyć, że czym innym są
oczekiwania kredytobiorców związane z restrukturyzacją zadłużenia kredytowego w
postaci uzyskania od wierzyciela (kredytodawcy) odpowiedniego zwolnienia z
odpowiedniej części zadłużenia, a czym innym - złożenie oświadczenia dłużnika
wskazującego na odpowiedni zakres uznania (jakie elementy zadłużenia kredytowego
objęto uznaniem). Ogólne stwierdzenie Sądu Apelacyjnego, że pozwani kredytobiorcy
nie uznali roszczenia Banku, bowiem ich zamiarem było doprowadzenie do
restrukturyzacji długu kredytowego i w ramach takiej restrukturyzacji liczyli na
odpowiednie zwolnienie ich z obowiązku zapłaty dopłat do odsetek, nie uwzględnia
jednak w pełni treści oświadczeń o uznaniu długu złożonych Banku w czerwcu 2005 r.
Po czwarte, złożenie oświadczenia o uznaniu długu po upływie biegu terminu
przedawnienia nie powoduje ,oczywiście, przerwania tego przedawnienia, ale może być
oceniane w świetle postanowień art. 117 § 2 zd. II k.c. jako zrzeczenie się zarzutu
przedawnienia(por. np. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 21 lipca 2004 r., V CK 620/03,
nieopubl., wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 października 2006 r., I CSK 119/06,
nieopubl.). W uzasadnieniu zaskarżonego wyroku zabrakło jednakże rozważań
dotyczących możliwości takiej waśnie kwalifikacji oświadczenia kredytobiorców
złożonych w toku dłuższych ich negocjacji z Bankiem.
Z przedstawionych względów należy uznać za uzasadniony zarzut naruszenia art.
117 § 2 k.c. i art. 123 § pkt 2 k.c. w wyniku przedwczesnego zanegowania przez Sąd
Apelacyjny możliwości przyjęcia uznania roszczenia Banku objętego pozwem z
konsekwencjami wynikającymi z tych przepisów dla bytu prawnego roszczenia o zwrot
dopłat. Należało zatem uchylić zaskarżony wyrok i przekazać sprawę Sądowi drugiej
instancji do ponownego rozpoznania (art. 39815
§ 2 k.p.c.).