Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV CSK 292/08
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 27 listopada 2008 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Marek Sychowicz (przewodniczący)
SSN Hubert Wrzeszcz
SSN Kazimierz Zawada (sprawozdawca)
w sprawie ze skargi F. M.
o uchylenie wyroku Sądu Polubownego ad hoc w S. z dnia 31 maja 2006 r.,
w sprawie z powództwa Agencji Nieruchomości Rolnych w W. Oddziału Terenowego w
G.
przeciwko F. M.
o wydanie nieruchomości,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej w dniu 27 listopada 2008 r.,
skargi kasacyjnej F. M. od wyroku Sądu Apelacyjnego z dnia 8 stycznia 2008 r., sygn.
akt I ACa (…),
oddala skargę kasacyjną.
Uzasadnienie
F. M. w skardze o uchylenie wyroku sądu polubownego z dnia 31 maja 2006 r.,
powołując się na uchylony z dniem 17 października 2005 r. art. 712 § 1 pkt 1,3 i 5 k.p.c.
wytknął utratę mocy zapisu na sąd polubowny, wadliwą obsadę sądu, który wydał
2
zaskarżony wyrok, oraz niezachowanie wymaganego trybu postępowania przed tym
sądem.
Sąd Okręgowy wyrokiem z dnia 21 listopada 2006 r. oddalił skargę po dokonaniu
następujących ustaleń.
W dniu 30 maja 1994 r. Agencja Nieruchomości Rolnych Skarbu Państwa i F. M.
podpisali umowę dzierżawy. Na podstawie tej umowy, zawartej na dziesięć lat, Agencja
oddała skarżącemu w dzierżawę gospodarstwo rolne położone w J. i M. (gmina C.) oraz
N. (gmina P.). W § 19 umowy strony poddały wszelkie spory mogące powstać w trakcie
wykonywania umowy pod rozstrzygnięcie sądu polubownego. W skład tego sądu mieli
wchodzić arbitrzy, wskazani przez każdą z nich po jednym, oraz superarbiter, wybrany
przez arbitrów. W związku z nieprzedłużeniem umowy dzierżawy Agencja wezwała
skarżącego, aby w dniu 21 kwietnia 2005 r. wydał jej gospodarstwo oddane w
dzierżawę. Po odmowie wydania gospodarstwa Agencja zawiadomiła skarżącego, że
ustanowionym przez nią arbitrem w sądzie polubownym właściwym do rozstrzygnięcia
sporu między stronami będzie M. R. Z kolei skarżący powołał w skład tego sądu A. B.
Arbitrzy ci nie osiągnęli porozumienia co do wyboru superarbitra, dlatego Sąd Rejonowy
postanowieniem z dnia 16 października 2005 r. powołał do pełnienia funkcji superarbitra
D. W. Po rezygnacji w dniu 2 stycznia 2006 r. M. R. z funkcji arbitra Agencja w tym
samym dniu powiadomiła skarżącego, że wskazuje w miejsce M. R. jako arbitra L. A.. W
dniu 25 stycznia 2006 r. Agencja złożyła w tak obsadzonym sądzie polubownym pozew
przeciwko skarżącemu o wydanie nieruchomości rolnych stanowiących przedmiot
dzierżawy. Sąd polubowny zaskarżonym wyrokiem pozew uwzględnił. W uzasadnieniu
wskazał, że skarżący nie zaakceptował nowych warunków dzierżawy po upływie
ustalonego pierwotnie przez strony dziesięcioletniego terminu dzierżawy.
Sąd Okręgowy wyjaśnił, że dokonany przez strony zapis na sąd polubowny
mógłby utracić moc, gdyby wystąpiła któraś z sytuacji przewidzianych w art. 702 § 1 i
art. 707 § 2 k.p.c., ale tak się nie stało. Jeżeli zaś chodzi o L. A., to został on prawidłowo
powołany w skład sądu polubownego w miejsce M. R., ponadto skarżący nie wnosił,
mimo przysługiwania mu takiego uprawnienia na podstawie art. 703 § 1 k.p.c., o
wyłączenie L. A. ze składu sądu polubownego. Nie było także przesłanek do
uwzględnienia zarzutu dotyczącego niezachowanie wymaganego trybu postępowania
przed sądem polubownym. Ponieważ strony nie określiły trybu postępowania, który
powinien być stosowany przy rozstrzyganiu sprawy, sąd polubowny mógł, zgodnie z art.
705 § 2 k.p.c., procedować w sposób uznany przez siebie za właściwy; nie wolno mu
3
było tylko zaniechać wszechstronnego wyjaśnienia okoliczności niezbędnych do
rozstrzygnięcia sprawy.
Oddalając apelację skarżącego, Sąd Apelacyjny podzieli ustalenia i oceny Sądu
Okręgowego.
W skardze kasacyjnej F. M. zarzucił wyrokowi Sądu Apelacyjnego naruszenie art.
378, 382, 697 § 2 i art. 702 k.p.c.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Zgodnie z art. 2 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o zmianie ustawy – Kodeks
postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 178, poz. 1478 – dalej: „ustawa nowelizująca”) -
którą uchylono z mocą od 17 października 2005 r. przepisy art. 695-715, odnoszące się
do sądu polubownego, zastępując je przepisami art. 1154-1217, zawierającymi nową
regulację dotyczącą sądu polubownego (arbitrażowego) - postępowania przed sądami
polubownymi oraz postępowania przed sądami o uchylenie wyroku sądu polubownego,
wszczęte przed wejściem w życie ustawy nowelizującej, toczą się według przepisów
dotychczasowych. Przyjęte tu rozwiązanie intertemporalne jest wyrazem tzw. systemu
stadiów postępowania. Rozwiązanie to opiera się na założeniu, że postępowanie
sądowe co do uchylenia wyroku sądu polubownego powinno się do końca toczyć
zgodnie z przepisami obowiązującymi w chwili jego wszczęcia, tj. obowiązującymi w
określonej przy uwzględnieniu art. 165 § 1 k.p.c. chwili wniesienia skargi o uchylenie
wyroku sądu polubownego do właściwego sądu. Jeżeli więc skarga została wniesiona
przed dniem 17 października 2005 r., wywołane nią postępowanie powinno się toczyć
także w późniejszym okresie według art. 712-715 k.p.c., a dopiero postępowanie
wszczęte na skutek wniesienia skargi w tym dniu lub później – według art. 1205- 1211
k.p.c. Podobnie, postępowanie przed sądem polubownym powinno się do końca toczyć
zgodnie z przepisami obowiązującymi w chwili jego wszczęcia. Jednakże ze względu na
uregulowanie zawarte w art. 1186 k.p.c. dniem wszczęcia postępowania przed sądem
polubownym będzie z reguły dzień doręczenia pozwanemu pisma zawierającego
wezwanie na arbitraż. Jeżeli zatem wezwanie na arbitraż doręczono pozwanemu przed
dniem 17 października 2005 r., to postępowanie przed sądem polubownym powinno się
toczyć według art. 705-711 k.p.c. także w późniejszym okresie; nowe przepisy
dotyczące postępowania przed sądem polubownym powinny być stosowane dopiero
wtedy, gdy wezwanie na arbitraż zostało pozwanemu doręczone w tym dniu lub później.
W świetle powyższych uwag, nie budzić wątpliwości, że w okolicznościach stanu
faktycznego sprawy zarówno postępowanie przed sądem polubownym, który wydał
4
zaskarżony wyrok, jak i postępowanie przed sądem o uchylenie tego wyroku, powinno
się było, zgodnie z art. 2 ustawy nowelizującej, toczyć według nowych przepisów,
obowiązujących od dnia 17 października 2005 r. Nie wykluczało to jednak dokonywania
niektórych ocen prawnych w toku wszczętego przez F. M. postępowania o uchylenie
wyroku sądu polubownego także według przepisów obowiązujących do dnia 16
października 2005 r. Chodzi o ocenę doniosłych z punktu widzenia rozpoznania skargi o
uchylenie wyroku sądu polubownego czynności dokonanych przed dniem 17
października 2005 r. W sprawie takimi czynnościami są akty dotyczące obsady sądu
polubownego. Żadna przy tym z tych czynności nie może być uznana za wchodzącą w
zakres postępowania przed sądem polubownym, skoro zgodnie z art. 1186 k.p.c.
postępowanie to rozpoczęło się dopiero z dniem doręczenia F. M. pisma zawierającego
wezwanie na arbitraż, czyli dopiero po 25 stycznia 2006 r. Czynności te podlegały
przepisom obowiązującym w chwili ich dokonywania, zgodnie z przyjętą w art. XV
p.w.k.p.c., podstawową w dziedzinie prawa procesowego regułą intertemporalną,
będącą wyrazem tzw. systemu czynności postępowania; zawarte w art. 2 ustawy
nowelizującej rozwiązanie intertemporalne jest wyjątkiem od tej reguły (por. uchwała
składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego – zasada prawna – z dnia 17 stycznia 2001
r., III CZP 49/00, OSNC 2001, nr 4, poz. 53, oraz postanowienie Sądu Najwyższego z
dnia 24 czerwca 1999, I CKN 269/99, OSNC 2000, nr 2, poz. 29). W myśl systemu
czynności postępowania, o skuteczności określonej czynności decyduje zatem
zachowanie właściwych przepisów obowiązujących w chwili jej dokonywania (art. XV § 2
p.w.k.p.c.). Choć więc okoliczności mogące stanowić podstawy skargi o uchylenie
wyroku sądu polubownego wniesionej po dniu 16 października 2005 r. określa
obowiązujący od dnia 17 października 2005 r. art. 1206 k.p.c., to ocena pod kątem
ziszczenia się tych okoliczności zdarzeń, które nastąpiły wcześniej i podlegały
dotychczas obowiązującym przepisom, powinna uwzględniać te właśnie, dotychczas
obowiązujące przepisy.
Zawarte w skardze kasacyjnej twierdzenia, że skład sądu polubownego, który
wydał zaskarżony wyrok został ustalony z naruszeniem art. 702 k.p.c., nie są trafne. W
sprawie mógł mieć zastosowanie jedynie art. 702 § 2 k.p.c., ponieważ art. 702 § 1
(obecnie jego odpowiednikiem jest art. 1168 § 1 k.p.c.) odnosił się wyłącznie do sytuacji,
w której arbitrzy lub superarbiter zostali wyznaczeni wspólnie przez strony w zapisie na
sąd polubowny lub w umowie dodatkowej, uzupełniającej zapis na sąd polubowny, a jak
wiadomo, w sprawie ani superarbiter, ani arbitrzy nie zostali wyznaczeni przez strony już
5
w zapisie na sąd polubowny lub w porozumieniu uzupełniającym zapis na sąd
polubowny. Zgodnie z dokonanym przez strony zapisem na sąd polubowny, arbitrzy i
superarbiter mieli być wyznaczeni później; arbitrzy przez strony, po jednym przez każdą,
a superarbiter przez arbitrów. Artykuł 702 § 2 k.p.c., mający na względzie taki sposób
powoływania arbitrów i superarbitra, jaki przewidywał dokonany przez strony zapis na
sąd polubowny, dopuszczał wyznaczenie przez sąd arbitra w miejsce nie wykonującego
swych obowiązków arbitra wskazanego przez stronę, jak też – superarbitra w miejsce
nie wykonującego swych obowiązków superarbitra wybranego przez arbitrów. W świetle
tego przepisu, przesłanką interwencji sądu na wniosek jednej ze stron było jednak
niewyznaczenie nowego arbitra przez samą stronę na wezwanie drugiej, lub – nowego
superarbitra przez samych arbitrów. Przepis ten stanowił uzupełnienie regulacji zawartej
w art. 701 k.p.c., przewidującej wyznaczenie przez sąd arbitra na wniosek strony w razie
niewyznaczenia go, mimo żądania strony, przez kontrahenta, jak też – superarbitra, na
wniosek strony w braku porozumienia arbitrów co do jego wyboru. Jak widać, art. 702 §
2 k.p.c. nie zakładał wprost możliwości wyznaczenia przez stronę nowego arbitra bez
żądania kontrahenta, czyli w takich okolicznościach, w jakich L. A. został wskazany
przez Agencję jako arbiter w miejsce M. R.. Niemniej nie ma podstaw do uznania tego
żądania za konieczną przesłankę skutecznego wyznaczenia przez stronę nowego
arbitra w miejsce dotychczasowego, nie wykonującego swych obowiązków. W żądaniu
tym (wezwaniu), podobnie jak w określeniu terminu wskazanego w art. 700 §1 k.p.c.,
należało dostrzegać czynność o charakterze jedynie pomocniczym, Odmienna
wykładnia byłaby przejawem rygoryzmu, nie dającego się racjonalnie uzasadnić z
punktu widzenia założeń sądownictwa polubownego. W związku z tym por. również
obecnie obowiązujące przepisy art. 1178 i 1171k.p.c.; nie dają one jakichkolwiek
podstaw do zajmowania na ich gruncie takiego stanowiska, jakie skarżący próbuje
wywieść z art. 702 § 2 k.p.c.
Nie można też przyjąć, że po wskazaniu przez Agencję nowego arbitra
wyznaczenie superarbitra przez sąd utraciło moc, w związku z czym osoby obecnie
pełniące funkcje arbitrów powinny wybrać nowego superarbitra. Artykuł 702 k.p.c. nie
daje żadnych podstaw do zajęcia takiego stanowiska. W szczególności trudno je
usprawiedliwić podobnymi racjami do przyświecających art. 702 § 1 k.p.c., a obecnie art.
1168 § 1 k.p.c. W przypadkach objętych hipotezami tych przepisów spór mogą
rozstrzygnąć tylko osoby ściśle określone przez strony zapisu na sąd polubowny. Nikt
nie może ich zastąpić, jeżeli strony nie postanowiły inaczej. Natomiast w przypadkach, w
6
których arbitrów wyznacza każda strona samodzielnie, nowy arbiter ustanowiony przez
jednego z kontrahentów ma taki sam status, jak dawny. Skoro dawnemu nie udało się
porozumieć w sprawie wyboru superarbitra i konieczne stało się wyznaczenie
superarbitra przez sąd, to trudno podważać decyzję sądu w tym względzie tylko dlatego,
że pojawił się nowy arbiter. Nie ma potrzeby zapewnienia mu wpływu na obsadę funkcji
superarbitra, skoro z możliwości w tym względzie nie skorzystał jego mający
analogiczny status poprzednik. Nie ma przy tym pewności, że nowemu arbitrowi udałoby
się porozumieć w sprawie wyboru superarbitra. Przyznanie mu wpływu na obsadę
stanowiska superarbitra, mimo wyznaczenia już superarbitra przez sąd, mogłoby się
więc przyczyniać do zwłoki w rozstrzygnięciu sprawy (por. regulację zawartą w art. 1178
§ 2 k.p.c., mającą na celu przeciwdziałanie wykorzystywaniu procedur dotyczących
ustalania składu sądu polubownego do opóźniania rozstrzygnięcia sprawy).
Kolejny zarzut, dotyczący naruszenia art. 697 § 2 k.p.c., jest całkowicie chybiony,
ponieważ ani ten przepis, ani będący jego odpowiednikiem art. 1165 k.p.c., nie mogą
mieć w sprawie zastosowania. Regulacje w nich zawarte odnoszą się do przypadków
wniesienia sprawy objętej zapisem na sąd polubowny nie do sądu polubownego, lecz do
sądu powszechnego.
Należy natomiast zgodzić się ze skarżącym, że art. 378 § 1 k.p.c. nakłada na sąd
odwoławczy obowiązek rozważenia i omówienia wszystkich zarzutów apelacyjnych (por.
uchwała składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego – zasada prawna – z dnia 31
stycznia 2008 r., III CZP 49/07, OSNC 2008, nr 6, poz. 55, pkt 3 uzasadnienia).
Podnoszonego przez skarżącego naruszenia art. 378 k.p.c. przez brak odniesienia się
do zarzutu apelacji dotyczącego utraty mocy zawartego w umowie dzierżawy zapisu na
sąd polubowny nie można jednak uznać za podstawę kasacyjną odpowiadającą
wymaganiom art. 3983
§1 pkt 2 k.p.c., gdyż zgodnie z tym przepisem skargę kasacyjną
można oprzeć na naruszeniu norm postępowania tylko o tyle, o ile uchybienie to mogło
mieć w okolicznościach sprawy istotny wpływ na jej wynik, nawet zaś najstaranniejsze
rozważenie i omówienie wskazanego zarzutu nie mogłoby, jak wynika z poniższych
uwag, spowodować wydania innego rozstrzygnięcia niż zawarte w zaskarżonym wyroku
Sądu Apelacyjnego.
Kompetencja sądu polubownego do rozstrzygnięcia sprawy opiera się na umowie
stron, określanej mianem zapisu na sąd polubowny (art. 1161 §1 k.p.c.), mogącej być
zarówno klauzulą innej umowy, jak i odrębnym porozumieniem. Zgodnie z art. 1206 § 1
pkt 1 k.p.c., który zastąpił art. 712 § 1 pkt 1 k.p.c., brak zapisu na sąd polubowny, jego
7
nieważność lub bezskuteczność albo utrata mocy stanowią podstawę skargi o uchylenie
wyroku sądu polubownego. To samo dotyczy, zgodnie z art. 1206 § 1 pkt 3 k.p.c.,
rozstrzygnięcia przez sąd polubowny sporu nieobjętego zapisem na sąd polubowny.
Zdaniem skarżącego, zamieszczony w umowie dzierżawy zapis na sąd
polubowny utracił moc z upływem dziesięcioletniego okresu, na który umowa dzierżawy
została zawarta, ponieważ poddawał rozstrzygnięciu sądu polubownego spory mogące
powstać w trakcie wykonywania umowy dzierżawy, a o jej wykonywaniu nie mogło być
już mowy po upływie wspomnianego okresu. W każdym razie podstawę roszczenia
dochodzonego przez Agencję przed sądem polubownym stanowiło zdarzenie powstałe
po zakończeniu obowiązywania umowy dzierżawy, co wykluczało rozstrzygnięcie tego
roszczenia zaskarżonym wyrokiem sądu polubownego.
Przyczyny utraty mocy zapisu na sąd polubowny mogą być różne. Oprócz
przyczyn proceduralnych wymienionych w art. 1168 (poprzednio art. 702 § 1) i art. 1195
§ 4 (poprzednio art. 707 § 2) k.p.c., może chodzić jeszcze o takie zdarzenia, jak np.
rozwiązanie umowy o arbitraż, ziszczenie się warunku rozwiązującego, upływ terminu, w
którym powinien zapaść wyrok sądu polubownego. Nie stanowi jednak samo przez się
takiej przyczyny wygaśnięcie umowy, której klauzulę zapis stanowił. Myśl tę obecnie
wyraża jednoznacznie art. 1180 k.p.c., ale i przed ustanowieniem tego przepisu nie
powinna ona budzić wątpliwości. Sąd Okręgowy trafnie wykluczył, zyskując aprobatę
Sądu Apelacyjnego, występowanie w sprawie proceduralnych przyczyn utraty mocy
zapisu na sąd polubowny. Jednocześnie przyjął, że zwrot przedmiotu dzierżawy
wchodził, zgodnie z § 10 umowy dzierżawy (zob. także art. 705 k.c.), w zakres
wykonania tej umowy; tym samym roszczenie o wydanie tego przedmiotu było objęte
dokonanym przez strony zapisem na sąd polubowny. Taka wykładnia umowy dzierżawy
oraz zamieszczonego w niej zapisu na sąd polubowny, zaakceptowana przez Sąd
Apelacyjny i nie zakwestionowana w skardze kasacyjnej przez podniesienie zarzutu
naruszenia art. 65 k.c., wyklucza również uznanie za - wnikającą z woli stron -
przyczynę utraty mocy zapisu na sąd polubowny upływu terminu, na który umowa
dzierżawy została zawarta. Trafnie przy tym Agencja zauważyła, że przy odmiennej
wykładni zamieszczane w umowach dzierżawy klauzule zawierające zapis na sąd
polubowny byłyby pozbawione praktycznej doniosłości, gdyż większość sporów między
stronami tych umów powstaje po upływie okresu dzierżawy.
Przyjęta przez Sąd Okręgowy i nie zakwestionowana skutecznie w toku dalszego
postępowania wykładnia umowy dzierżawy i zamieszczonego w niej zapisu na sąd
8
polubowny wykluczała też uznanie, że zaskarżonym wyrokiem rozstrzygnięto spór
nieobjęty zapisem na sąd polubowny.
Podniesiony przez skarżącego ponadto zarzut naruszenia art. 382 k.p.c.,
uzasadniony identycznie jak rozpatrywany wyżej zarzut naruszenia art. 378 k.p.c., jest
oczywiście chybiony, ponieważ zgodnie z utrwaloną linią orzecznictwa, twierdzenie o
naruszeniu art. 382 k.p.c. może stanowić skuteczny zarzut kasacyjny jedynie w
przypadkach pominięcia przez sąd drugiej instancji części „zebranego materiału" i
wydania orzeczenia wyłącznie na podstawie materiału zebranego przed sądem
pierwszej instancji lub na podstawie własnego materiału z pominięciem wyników
postępowania dowodowego przeprowadzonego przez sąd pierwszej instancji (por. np.
wyrok Sądu Najwyższego z dnia 24 stycznia 2008 r., I CSK 338/07, OSNC-ZD 2008, nr
D, poz. 110).
Z tych względów Sąd Najwyższy orzekł na podstawie art. 39814
k.p.c. jak w
sentencji.