Pełny tekst orzeczenia

WYROK Z DNIA 30 LIPCA 2009 R.
SNO 50/09
Przewodniczący: sędzia SN Dariusz Świecki.
Sędziowie SN: Jerzy Grubba (sprawozdawca), Andrzej Wróbel.
S ą d N a j w y ż s z y  S ą d D y s c y p l i n a r n y z udziałem sędziego
Sądu Okręgowego – Zastępcy Rzecznika Dyscyplinarnego oraz protokolanta po
rozpoznaniu w dniu 30 lipca 2009 r. sprawy sędziego Sądu Rejonowego w związku z
odwołaniem obrońcy obwinionej od wyroku Sądu Apelacyjnego – Sądu
Dyscyplinarnego z dnia 6 kwietnia 2009 r., sygn. akt (...)
1) u t r z y m a ł w m o c y zaskarżony w y r o k ,
2) kosztami sądowymi postępowania odwoławczego o b c i ą ż y ł Skarb Państwa.
U z a s a d n i e n i e
Obwiniona sędzia Sądu Rejonowego stanęła pod zarzutem tego, że:
- w okresie od dnia 19 lutego do dnia 8 kwietnia i od dnia 19 do dnia 28 sierpnia
2008 r., w A., będąc sędzią referentem sprawy IV Po 2/08 z wniosku Marii A. o
nadanie klauzuli wykonalności zawisłej w Wydziale IV Pracy i Ubezpieczeń
Społecznych Sądu Rejonowego i będąc w związku z tym odpowiedzialną za
sprawne i szybkie zakończenie postępowania, dopuściła się rażącego naruszenia
przepisów prawa – art. 7811
k.p.c. w zw. z pkt 2 i 4 zakresu czynności, nie
kontrolowała bowiem w/w okresach biegu przydzielonej sobie sprawy,
zaniechała wydawania niezbędnych zarządzeń w odniesieniu do materiału
dowodowego, jak i nie wyznaczała niezwłocznie terminów rozpraw czy
posiedzeń, czym doprowadziła do przewlekłości postępowania i rażącego
naruszenia podczas rozpoznawania sprawy przepisu art. 7811
k.p.c.,
nakazującego zakończenie sprawy w terminie 3 dni, co w konsekwencji
skutkowało stwierdzeniem przez Sąd Okręgowy w dniu 20 października 2008 r.
w sprawie IV S 1/08 przewlekłości postępowania w sprawie IV Po 2/08 i
przyznaniem Marii A. od Skarbu Państwa kwoty 1000 zł,
tj. popełnienia przewinienia służbowego z art. 107 § 1 ustawy z dnia 27 lipca
2001 r. – Prawo o ustroju sądów powszechnych (Dz. U. z 2001 r. Nr 98, poz. 1070, ze
zm.).
Wyrokiem z dnia 6 kwietnia 2009 r. w sprawie ASD (...) Sąd Apelacyjny – Sąd
Dyscyplinarny uznał sędziego Sądu Rejonowego za winną popełnienia zarzuconego
jej przewinienia służbowego i za to wymierzył jej karę dyscyplinarną upomnienia.
2
Orzeczenie powyższe zaskarżone zostało odwołaniem sporządzonym przez
obrońcę obwinionej. Podniesiono w nim zarzut naruszenia prawa materialnego, tj.
przepisu art. 107 § 1 u.s.p. polegającego na przypisaniu obwinionej popełnienia
przewinienia służbowego, którego immanentną cechą jest oczywista i rażąca obraza
przepisów prawa i uchybienie godności urzędu, w sytuacji gdy zebrany w sprawie
materiał dowodowy nie daje podstaw do przyjęcia, iż działania obwinionej
podejmowane w sprawie IV Po 2/08 nosiły cechy oczywistego i rażącego naruszenia
prawa.
Podnosząc powyższe obwiniona wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku i
uniewinnienie jej od popełnienia zarzucanego jej przewinienia.
Sąd Najwyższy – Sąd Dyscyplinarny zważył, co następuje:
Odwołanie sporządzone przez obrońcę obwinionej jest bezzasadne w stopniu
oczywistym. Obwiniona podniosła zarzut naruszenia prawa materialnego polegającego
na naruszeniu art. 107 § 1 u.s.p. poprzez przyjęcie wbrew zebranemu materiałowi
dowodowemu, że „działania obwinionej podejmowane w sprawie IV Po 2/08 nosiły
cechy oczywistego i rażącego naruszenia prawa”.
Na wstępie rozważań nad rozstrzyganą sprawą zauważyć należy, że zarzut
naruszenia prawa materialnego dotyczyć może wyłącznie wadliwej wykładni
przepisów albo błędów popełnionych w procesie subsumpcji. W takiej jednak sytuacji
nie ma miejsca na kwestionowanie ustaleń faktycznych, dokonanych przez sąd niższej
instancji. Zarzuty, przy pomocy których kwestionuje się prawidłowość dokonania
takich ustaleń, wiązać należy z uchybieniami natury procesowej. W niniejszej sprawie
skarżąca narusza tą zasadę logiczną i choć kwestionuje prawidłowość zastosowania
prawa materialnego w istocie wskazuje, że w jej ocenie Sąd pierwszej instancji w
sposób dowolny ocenił zebrane dowody i wadliwie ustalił, iż jej zachowanie miało
postać rażącego naruszenia prawa.
Kolejną wadą skargi obwinionej jest podnoszenie zarzutów związanych z jej
„działaniem”, choć w istotniejszym stopniu postawione zarzuty dotyczą „zaniechań”,
których się dopuściła.
Wbrew twierdzeniom obwinionej co do złożonego charakteru postępowania,
które prowadziła, licznych czynności, które w jego ramach musiała wykonać oraz
wpływowi na przedłużenie czasu orzekania długotrwałego zwolnienia lekarskiego i
korzystania z urlopu wypoczynkowego, istota rozstrzyganej sprawy sprowadza się do
dwóch zasadniczych okoliczności. Pierwszą z nich jest wadliwe przygotowanie
posiedzenia, a następnie takież prowadzenie go. Drugą zaś brak kontroli nad
wykonaniem zarządzeń.
Co do pierwszej ze wskazanych okoliczności stwierdzić jednoznacznie należy, że
istota wadliwych działań obwinionej w sposób jasny i stanowczy została opisana w
3
uzasadnieniu postanowienia z dnia 20 października 2008 r. w sprawie IV S 1/08
wydanego w związku ze skargą Marii A. na przewlekłość postępowania
(rozstrzygnięcie zapadłe w tej sprawie skutkowało wszczęciem niniejszego
postępowania dyscyplinarnego). Wskazano tu, że rozstrzyganie sprawy od początku
zostało przez obwinioną wadliwie przygotowane, gdyż zamiast wyznaczać
posiedzenie jawne powinna najpierw zarządzeniem zobowiązać wierzycielkę do
złożenia umowy kupna – sprzedaży wierzytelności z podpisem urzędowo
poświadczonym, a następnie po złożeniu tego dokumentu wyznaczyć termin
posiedzenia. Podjęcie błędnej decyzji już na tym etapie skutkowało przewlekłością
postępowania i naruszeniem bardzo rygorystycznego terminu z art. 7811
k.p.c. – 3 dni.
Wezwanie takie nastąpiło bowiem dopiero w dniu 12 sierpnia 2008 r., a więc ponad 6
miesięcy od złożenia przez wierzycielkę wniosku o nadanie klauzuli. Kolejnym
błędem proceduralnym było podjęcie dalszych czynności procesowych z naruszeniem
art. 414 k.p.c. Przepis ten w sposób jednoznaczny stanowi, że wniesienie skargi o
wznowienie postępowania nie tamuje wykonania zaskarżonego wyroku. Pomimo tego
obwiniona odroczyła rozpoznanie sprawy celem wyjaśnienia kwestii zasadności
wniosku o zawieszenie postępowania wykonawczego wobec wszczęcia postępowania
wznowieniowego. Oba powyższe uchybienia mają charakter oczywistego i rażącego
naruszenia prawa.
Natomiast zaniechania ze strony obwinionej w zakresie kontroli nad prowadzoną
sprawą wprost wynikają nie tylko z długotrwałego procedowania, w tym braku reakcji
na wykonywanie przez wezwane strony zarządzeń oraz zdarzenia procesowe mając
miejsce w innych sprawach – zakończenie postępowania wznowieniowego, ale przede
wszystkim z wyjaśnień samej obwinionej, która na rozprawie dyscyplinarnej w dniu 6
kwietnia 2009 r. (139v) wprost stwierdziła, że: „gdy już wydałam w tej sprawie
postanowienie (o odroczeniu rozpoznania sprawy), zapomniałam o niej”.
W tej sytuacji stwierdzić należy, że Sąd Apelacyjny – Sąd Dyscyplinarny w pełni
słusznie uznał obwinioną winną przypisanego jej czynu. Uchybienia których dopuściła
się sędzia Sądu Rejonowego rzeczywiście mają charakter rażącej, a nade wszystko
oczywistej obrazy przepisów prawa, tym samym uznać należy, że dopuściła się
przewinienia służbowego zdefiniowanego w art. 107 § 1 u.s.p. Natomiast zarzuty
podniesione w odwołaniu są oczywiście bezzasadne.
Nie sposób uznać też, że wymierzona obwinionej kara – najniższa z katalogu
wymienionego w art. 109 § 1 u.s.p. – razi niewspółmierną surowością. Przypomnieć
choćby tu należy, że zachowanie obwinionej nie tylko doprowadziło do rażącej
przewlekłości prowadzonego przez nią postępowania, ale spowodowało z tego tytułu
dodatkowe koszty w postaci odszkodowania, które musiał ponieść Skarb Państwa.
O kosztach sądowych odwoławczego postępowania dyscyplinarnego orzeczono
na podstawie art. 133 u.s.p.
4
Kierując się przedstawionymi względami Sąd Najwyższy – Sąd Dyscyplinarny
orzekł jak na wstępie.