Pełny tekst orzeczenia

Wyrok z dnia 6 listopada 2009 r.
III PK 43/09
1. Miesięczny termin do rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedzenia
z winy odwołanego członka zarządu spółki z ograniczoną odpowiedzialnością
rozpoczyna bieg od uzyskania przez zarząd wiadomości o okoliczności uzasad-
niającej rozwiązanie, lecz nie wcześniej niż od odwołania go z zarządu (art. 52 §
2 k.p.).
2. Świadczenie przez członka zarządu spółki usług na rzecz podmiotu
konkurencyjnego wobec tej spółki narusza obowiązek dbałości o dobro za-
kładu pracy (art. 100 § 2 pkt 4 k.p.) i może uzasadniać rozwiązanie umowy o
pracę na podstawie art. 52 § 1 pkt 1 k.p.
Przewodniczący SSN Kazimierz Jaśkowski (sprawozdawca), Sędziowie SN:
Jerzy Kwaśniewski, Romualda Spyt.
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w dniu 6 listopada
2009 r. sprawy z powództwa Zbigniewa K. przeciwko Przedsiębiorstwu Robót Dro-
gowo-Mostowych M. Spółce z o.o. w W. o odszkodowanie, na skutek skargi kasacyj-
nej strony pozwanej od wyroku Sądu Okręgowego-Sądu Pracy i Ubezpieczeń Spo-
łecznych w Siedlcach z dnia 26 marca 2009 r. [...]
u c h y l i ł zaskarżony wyrok i sprawę przekazał Sądowi Okręgowemu w Sie-
dlcach do ponownego rozpoznania i orzeczenia o kosztach postępowania kasacyj-
nego.
U z a s a d n i e n i e
Przedsiębiorstwo Robót Drogowo-Mostowych „M.” Sp. z o.o. w W. w sprawie z
powództwa Zbigniewa K. o odszkodowanie za niezgodne z prawem rozwiązanie
umowy o pracę bez wypowiedzenia wniosło skargę kasacyjną od wyroku Sądu Okrę-
gowego w Siedlcach z dnia 26 marca 2009 r. [...]. Zaskarżonym wyrokiem oddalono
2
jego apelację od wyroku Sądu Rejonowego zasądzającego na rzecz powoda 28.000
zł oraz zasądzono koszty postępowania.
Powód był zatrudniony u pozwanego na podstawie umowy o pracę na stano-
wisku wiceprezesa zarządu. Dnia 5 czerwca 2008 r. powód otrzymał pismo pozwa-
nego z dnia 2 czerwca 2008 r. rozwiązujące z nim umowę o pracę bez wypowiedze-
nia z jego winy na podstawie art. 52 § 1 pkt 1 k.p. Jako przyczyny rozwiązania
umowy pozwany podał: „- naruszenie zakazu konkurencji polegającego na świad-
czeniu usług ubezpieczeniowych (brokerskich) na rzecz konkurencyjnego podmiotu
gospodarczego działającego w tej samej branży i na tym samym terenie co Praco-
dawca, w okresie zatrudnienia na stanowisku Wiceprezesa Zarządu Pracodawcy, co
naruszyło obowiązek powstrzymywania się od działalności konkurencyjnej wynika-
jący z § 9 ust. 1 w związku z § 9 ust. 2 tiret 3 umowy o pracę oraz art. 211 kodeksu
spółek handlowych; - prowadzeniu własnej działalności gospodarczej polegającej na
świadczeniu usług ubezpieczeniowych (brokerskich) z wykorzystaniem narzędzi
pracy (samochodu i telefonu komórkowego) stanowiących własność Pracodawcy
oraz na jego koszt; - prowadzeniu własnej działalności gospodarczej polegającej na
świadczeniu usług ubezpieczeniowych (brokerskich) w czasie, w którym powinien
Pan świadczyć pracę na rzecz Pracodawcy”.
Rozwiązanie stosunku pracy poprzedzała uchwała [...] rady nadzorczej po-
zwanego odwołująca go ze stanowiska wiceprezesa zarządu, także z dnia 2 czerwca
2008 r. Pismo rozwiązujące stosunek pracy było podpisane przez dwie osoby:
członka rady nadzorczej i prezesa zarządu. Członek rady nadzorczej działał w jej
imieniu na podstawie uchwały rady nr 5 z dnia 2 czerwca 2008 r., upoważniającej go
do zawierania i rozwiązywania umów o pracę z członkami zarządu. Umocowanie
prezesa zarządu do jednoosobowego rozwiązania umowy wynikało z umowy spółki.
Zdaniem Sądu Okręgowego roszczenie powoda było uzasadnione dwiema
okolicznościami. Po pierwsze rozwiązanie umowy nastąpiło po upływie miesięcznego
terminu określonego w art. 52 § 2 k.p., gdyż prezes zarządu wiedział o działalności
ubezpieczeniowej powoda najpóźniej od 25 kwietnia 2008 r. Organem właściwym do
rozwiązywania umowy był prezes zarządu, gdyż w chwili rozwiązania powód nie był
już członkiem zarządu. Drugą okolicznością świadczącą o wadliwości rozwiązania
umowy jest brak przyczyny z art. 52 § 1 pkt 1 k.p. Sąd Okręgowy podniósł, że dzia-
łalność ubezpieczeniowa powoda nie jest konkurencyjna wobec działalności pozwa-
nego, gdyż nie pokrywa się z nią w żadnym zakresie (art. 1011
§ 1 k.p.).Nie jest pod-
3
stawą do przyjęcia działalności konkurencyjnej powoda okoliczność, że ubezpieczał
on firmę konkurencyjną wobec pozwanego.
W skardze kasacyjnej pozwany zarzucił naruszenie art. 210 § 1 k.s.h. oraz art.
31
§ 1 k.p., przez błędne przyjęcie, że upoważniony przez radę nadzorczą jej członek
nie mógł złożyć oświadczenia o rozwiązaniu umowy o pracę z powodem. Zarzucono
także naruszenie art. 52 § 2 w związku z art. 31
k.p., przez niewłaściwe przyjęcie, że
termin do rozwiązania umowy należy liczyć od dnia uzyskania wiadomości o okolicz-
ności uzasadniającej rozwiązanie umowy o pracę przez zarząd, a nie przez radę
nadzorczą. Zdaniem skarżącego został naruszony także art. 1011
§ 1 k.p., przez
przyjęcie, że prowadzenie przez powoda w bardzo szerokim zakresie działalności
ubezpieczeniowej na rzecz podmiotu konkurencyjnego wobec pozwanego nie sta-
nowi działalności konkurencyjnej w rozumieniu tego przepisu.
Powód wniósł o oddalenie skargi i zasądzenie kosztów postępowania.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Rozstrzygnięcie sprawy wymaga odpowiedzi na trzy pytania: kto w imieniu po-
zwanego rozwiązał umowę o pracę z powodem (art. 31
k.p.), czy został zachowany
termin do jej rozwiązania (art. 52 § 2 k.p.) oraz czy rozwiązanie było uzasadnione
przyczyną określoną w art. 52 § 1 pkt 1 k.p.
1. W sprawie zachodzi zbieg działań rady nadzorczej i zarządu bezpośrednio
zmierzających do rozwiązania z powodem umowy o pracę bez wypowiedzenia z jego
winy z powodu ciężkiego naruszenia podstawowych obowiązków pracowniczych (art.
52 § 1 pkt 1 k.p.). Umocowanie członka rady nadzorczej i prezesa zarządu do jedno-
osobowego składania oświadczeń o rozwiązaniu umowy nie jest kwestionowane w
sprawie. Z uwagi na odwołanie powoda z zarządu dnia 2 czerwca 2008 r. istnieje
natomiast stan niepewności co do znaczenia prawnego pisma o rozwiązaniu umowy,
sporządzonego tego samego dnia i podpisanego zarówno przez członka rady nad-
zorczej jak i prezesa zarządu. Wątpliwości te wynikają z rozdzielenia właściwości
organów spółki do składania oświadczeń woli w jej imieniu. Jeżeli przyjąć, że w mo-
mencie podpisania tego pisma powód był jeszcze członkiem zarządu, wówczas or-
ganem właściwym jest rada nadzorcza (art. 210 k.s.h.); w przeciwnym razie - zarząd
(art. 201 § 1 k.s.h.).
4
Orzecznictwo Sądu Najwyższego jednolicie przyjmuje, że ze względów prak-
tycznych rada nadzorcza jest uprawniona do jednoczesnego odwołania członka za-
rządu i rozwiązania z nim stosunku pracy. Pewne rozbieżności dotyczą jedynie spo-
sobu rozumienia jednoczesności dokonania tych obu czynności. Należy przy tym
zauważyć, że przyjęcie szerszego rozumienia jednoczesności niż objęcie nim tylko
dokonania obu tych czynności w jednej uchwale rady nadzorczej, wyraźnie wpisuje
się w ten nurt orzecznictwa, który zmierza do liberalnej wykładni prawa w zakresie
umocowania do składania oświadczeń woli w imieniu pracodawcy, co dotyczy nie
tylko rozwiązania umowy. Szczegółowe rozważania na ten temat nie są jednak ko-
nieczne do rozstrzygnięcia sprawy, jako że oświadczenie o rozwiązaniu umowy było
złożone nie tylko przez członka rady nadzorczej w jej imieniu, ale także przez preze-
sa zarządu. Wbrew twierdzeniom wnoszącego skargę kasacyjną, Sąd Okręgowy
trafnie przyjął więc, że rozwiązania umowy z powodem dokonał zarząd pozwanej
spółki.
2. Nie jest natomiast zasadna wykładnia Sądu Okręgowego odnosząca się do
art. 52 § 2 k.p. Według tego przepisu rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedze-
nia z winy pracownika nie może nastąpić po upływie 1 miesiąca od uzyskania przez
pracodawcę wiadomości o okoliczności uzasadniającej rozwiązanie. Według ustalo-
nego orzecznictwa chodzi tu o uzyskanie wiadomości przez osobę lub organ upo-
ważniony do składania oświadczeń woli w imieniu pracodawcy (art. 31
k.p.), co w
rozpoznawanej sprawie oznacza prezesa zarządu pozwanej Spółki. Sąd Okręgowy
zastosował werbalną wykładnię tego przepisu i stwierdził jego naruszenie przez po-
zwanego. W sprawie został bowiem ustalony fakt, że prezes zarządu dowiedział się
o przyczynie uzasadniającej rozwiązanie najpóźniej dnia 25 kwietnia 2008 r., a więc
do dnia rozwiązania umowy (2 czerwca 2008 r.) upłynął okres ponadmiesięczny.
Liczenie terminu z art. 52 § 2 k.p. od dnia faktycznego powzięcia stosownej
wiadomości przez prezesa zarządu jest niewłaściwe, gdyż nie był on wówczas
uprawniony do rozwiązania umowy z powodem, będącym członkiem zarządu. To
uprawnienie powstało dopiero z dniem odwołania powoda z zarządu (2 czerwca
2008 r.) i dopiero to zdarzenie otworzyło możliwość biegu omawianego terminu.
Przyjęcie poglądu Sądu Okręgowego oznaczałoby, że termin do rozwiązania umowy
o pracę upłynął, zanim uprawniony organ uzyskał kompetencję do skorzystania z
prawa rozwiązania. Jest to pogląd niemożliwy do zaakceptowania. Termin z art. 52 §
2 k.p. nie tylko chroni pracownika przed zbyt długim okresem niepewności co do dal-
5
szego trwania stosunku pracy, ale także służy pracodawcy do upewnienia się o ist-
nieniu przyczyny i jej ciężkości oraz do oceny, czy rozwiązanie umowy leży w jego
interesie. Wynika stąd wniosek, że miesięczny termin do rozwiązania umowy o pracę
z odwołanym członkiem zarządu spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z jego
winy rozpoczyna bieg od uzyskania przez zarząd wiadomości o okoliczności uzasad-
niającej rozwiązanie (art. 52 § 2 k.p.), lecz nie wcześniej niż od odwołania go z za-
rządu.
3. Z dotychczasowych analiz wynika, że rozwiązanie umowy było dokonane
przez umocowany organ i we właściwym terminie. Pozostała zatem do rozważania
kwestia przyczyny rozwiązania umowy. Chodzi więc o ustalenie, czy którakolwiek z
przyczyn powołanych przez pracodawcę, rozpatrywana oddzielnie lub łącznie z po-
zostałymi, jest ciężkim naruszeniem obowiązków pracowniczych, o którym stanowi
art. 52 § 1 pkt 1 k.p.
Wskazane przez pracodawcę okoliczności mające uzasadniać rozwiązanie
umowy w istocie zawierają w sobie dwie przyczyny, obie związane z wykonywaniem
przez powoda usług agenta ubezpieczeniowego. Pierwsza dotyczy ubezpieczenia
podmiotu konkurencyjnego w stosunku do pozwanego pracodawcy, druga - wykony-
wania czynności ubezpieczeniowych przy użyciu mienia pracodawcy i w czasie, w
którym praca powinna być świadczona na jego rzecz. Ocena Sądu Okręgowego w
tym zakresie jest nadmiernie uproszczona, w szczególności w odniesieniu do pierw-
szej przyczyny. W tym zakresie Sąd ten ograniczył się do stwierdzenia, że powód nie
prowadził działalności konkurencyjnej wobec pracodawcy, gdyż prowadzona przez
niego działalność ubezpieczeniowa przedmiotowo nie pokrywa się z działalnością
budowlaną pozwanego. Jest to słuszne stwierdzenie, ale nie przesądza o nienaru-
szeniu przez powoda zakazu konkurencji. Zakres tego zakazu (art. 1011
§ 1 k.p.)
obejmuje bowiem nie tylko prowadzenie na własny rachunek działalności takiego
rodzaju, który co najmniej częściowo pokrywa się z działalnością pracodawcy. Sąd
Okręgowy, mimo podnoszenia tych kwestii przez pozwanego, pominął w swoich roz-
ważaniach dwie regulacje zawarte w art. 1011
§ 1 k.p. Z przepisu tego wprost wynika,
że zakres zakazu konkurencji określa umowa stron oraz że może on obejmować
także świadczenie pracy w ramach stosunku pracy lub na innej podstawie na rzecz
podmiotu prowadzącego działalność konkurencyjną. Podstawowe znaczenie ma
wola stron, czyli treść umowy o zakazie konkurencji. W tej umowie strony określają
zakres zakazanej dla pracownika działalności, przy czym nie musi on dokładnie od-
6
powiadać treści art. 1011
§ 1 k.p. W szczególności użyte w tym przepisie określenie,
że zakaz obejmuje świadczenie na rzecz podmiotu konkurencyjnego pracy na innej
podstawie niż stosunek pracy, może być przez strony rozumiane szeroko i obejmo-
wać świadczenie usług na podstawie umów cywilnoprawnych.
Trzeba także wziąć pod uwagę, że powód był osobą zarządzającą pozwaną
Spółką. Dla tego rodzaju pracowników obowiązkiem podstawowym, będącym na
pierwszym miejscu przed innymi, jest obowiązek dbałości o dobro zakładu pracy (art.
100 § 2 pkt 4 k.p.). Zaprzeczeniem tego obowiązku jest świadczenie usług na rzecz
podmiotu konkurencyjnego. Pozwany podnosił to zagadnienie w trakcie procesu,
jednakże zostało ono pominięte przez Sąd Okręgowy. Tymczasem o zasadności
rozwiązania umowy decyduje jego przyczyna, a więc ustalone zachowanie pracowni-
ka. To zachowanie podlega ocenie, czy jest ono ciężkim naruszeniem podstawowych
obowiązków pracownika, natomiast jego kwalifikacja prawna przez pracodawcę w
piśmie rozwiązującym umowę ma znaczenie drugorzędne. Wynika stąd, że działal-
ność powoda na rzecz i w interesie konkurencyjnego przedsiębiorcy powinna być
oceniona także z punktu widzenia obowiązku dbałości o dobro zakładu pracy.
Z tych względów na podstawie art. 39815
§ 1 k.p.c. orzeczono jak w sentencji.
========================================