Pełny tekst orzeczenia

Postanowienie z dnia 6 stycznia 2010 r.
I PZP 6/09
Na podstawie art. 357 § 2 w związku z art. 13 § 2 k.p.c. oraz art. 36 Kon-
wencji o jurysdykcji i wykonywaniu orzeczeń sądowych w sprawach cywilnych
i handlowych, sporządzonej w Lugano dnia 16 września 1998 r. (Dz.U. z 2000 r.
Nr 10, poz. 132), odpis postanowienia o stwierdzeniu wykonalności sąd pierw-
szej instancji powinien doręczyć dłużnikowi wraz z uzasadnieniem.
Przewodniczący SSN Małgorzata Wrębiakowska-Marzec, Sędziowie SN:
Małgorzata Gersdorf, Jerzy Kwaśniewski (sprawozdawca).
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 6 stycznia 2010 r.
sprawy z wniosku U. w Wiesbaden z udziałem dłużnika Ryszarda G. o stwierdzenie
wykonalności orzeczenia sądu zagranicznego na obszarze Polski, na skutek zagad-
nienia prawnego przedstawionego postanowieniem Sądu Apelacyjnego w Katowi-
cach z dnia 12 maja 2009 r. [...[
„Czy Sąd Okręgowy, doręczając dłużnikowi odpis postanowienia w trybie art.
42 ust. 2 rozporządzenia Rady (WE) nr 44/2001 z dnia 22 grudnia 2000 r. w sprawie
jurysdykcji i uznawania orzeczeń sądowych oraz ich wykonywania w sprawach cywil-
nych i handlowych (Dz.U. UE. 01. 12. 1), ma obowiązek doręczyć go wraz z uzasad-
nieniem ?"
o d m ó w i ł podjęcia uchwały.
U z a s a d n i e n i e
Przedstawione Sądowi Najwyższemu na podstawie art. 390 § 1 k.p.c. do roz-
strzygnięcia zagadnienie prawne budzące poważne wątpliwości powstało przy roz-
poznawaniu przez Sąd Apelacyjny zażalenia na postanowienie sądu pierwszej in-
stancji o stwierdzeniu wykonalności zagranicznego orzeczenia, wydanego w oparciu
o rozporządzenie Rady (WE) nr 44/2001 z dnia 22 grudnia 2000 r. w sprawie jurys-
2
dykcji i uznawania orzeczeń sądowych oraz ich wykonywania w sprawach cywilnych i
handlowych (Dz.Urz. WE L 12 z 16 stycznia 2001 r., s. 1 ze zm.; przekład polski: wy-
danie specjalne Dz.Urz. UE, roz-dział 19, t. 4, s. 42 ze zm. i sprost.; dalej: „rozporzą-
dzenie”). Sąd pierwszej instancji rozpoznał wniosek o stwierdzenie wykonalności na
posiedzeniu jawnym, o którym zawiadomił jedynie wnioskodawcę. Następnie dorę-
czył dłużnikowi postanowienie o stwierdzeniu wykonalności. Postanowienie to nie
zostało uzasadnione. Dłużnik wniósł zażalenie do sądu pierwszej instancji, zamiast -
stosownie do art. 43 ust. 2 rozporządzenia - do sądu drugiej instancji. Sąd pierwszej
instancji przekazał zażalenie do Sądu Apelacyjnego jako sądu właściwego, jednak
nastąpiło to już po upływie mającego w tym wypadku zastosowanie miesięcznego
terminu przewidzianego w art. 43 ust. 5 zdanie pierwsze rozporządzenia. Sąd Apela-
cyjny powziął wątpliwość, czy dokonane przez sąd pierwszej instancji doręczenie
postanowienia o stwierdzeniu wykonalności było skuteczne z uwagi na brak uzasad-
nienia tego postanowienia. W tym kontekście Sąd Apelacyjny postawił pytanie, za-
warte w sentencji postanowienia tego Sądu z dnia 12 maja 2009 r. Sąd Apelacyjny
opowiedział się za stanowiskiem, zgodnie z którym Sąd Okręgowy ma obowiązek
sporządzenia z urzędu uzasadnienia postanowienia wydanego na posiedzeniu, o
terminie którego nie zawiadomiono dłużnika, oraz Sąd ten z urzędu powinien dorę-
czyć dłużnikowi odpis postanowienia z uzasadnieniem. Tylko takie rozwiązanie - we-
dług Sądu Apelacyjnego - gwarantuje zachowanie przez dłużnika przewidzianego
przez prawo wspólnotowe miesięcznego okresu na zapoznanie się z rozstrzygnię-
ciem sądu oraz sporządzenia zażalenia. Sąd Apelacyjny podkreślił, że sytuacji praw-
nej dłużnika nie poprawia przepis art. 357 § 3 k.p.c. Doręczenie odpisu uzasadnienia
dopiero na żądanie dłużnika nie spowoduje bowiem otwarcia na nowo terminu do
wniesienia środka odwoławczego, gdyż nie pozwala na to treść art. 43 ust. 5 w
związku z art. 42 ust. 2 rozporządzenia, mającego pierwszeństwo przed uregulowa-
niami Kodeksu postępowania cywilnego. Jednocześnie - zdaniem Sądu Apelacyjne-
go - nie można pominąć, że treść art. 357 § 1 i 3 k.p.c. wskazywałaby na prawidło-
wość wykładni gramatycznej zastosowanej przez Sąd Okręgowy w niniejszej spra-
wie. Wykładnia taka nie wyczerpuje jednak wszystkich aspektów sprawy. Uznanie jej
za jedyną dopuszczalną prowadziłoby do niedopuszczalnego ograniczenia prawa
dłużnika do obrony przed Sądem drugiej instancji. W praktyce mogłoby wówczas
dojść do sytuacji, w której dłużnik zostałby postawiony przed koniecznością sporzą-
dzenia zażalenia, bez możliwości zapoznania sie z motywami zaskarżanego roz-
3
strzygnięcia. Sąd Apelacyjny podkreślił, że praktyka wyznaczania posiedzenia jaw-
nego z udziałem tylko jednej strony prowadzi do przekreślenia celów, dla których
wprowadzono zasadę rozpoznawania spraw na posiedzeniach jawnych. W takich
przypadkach sytuacja dłużnika ulega pogorszeniu w porównaniu do spraw, w których
Sąd Okręgowy rozpoznaje wniosek na posiedzeniu niejawnym i z urzędu doręcza
odpis postanowienia z uzasadnieniem. Nie można bowiem uznać, aby posiedzenie
jawne, o terminie którego wie tylko wnioskodawca, jest posiedzeniem jawnym rów-
nież dla dłużnika. Jeżeli dłużnik w postępowaniu przed Sądem pierwszej instancji nie
ma prawa zgłoszenia jakichkolwiek zarzutów, a wymagania postawione wnioskodaw-
cy zostały ściśle sformalizowane i przejawiają się w obowiązku dostarczenia przez
niego wskazanych przez rozporządzenie nr 44/2001 dokumentów, to trudno w ogóle
dopatrzyć się powodów wyznaczania posiedzenia jawnego z udziałem wnioskodaw-
cy w celu rozpoznania wniosku.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Przepis art. 390 § 1 k.p.c. określa w ramach przepisów postępowania apela-
cyjnego, szczególną i wyjątkową instytucję. Sąd, który rozpoznaje apelację, może
przedstawić Sądowi Najwyższemu do rozstrzygnięcia określone przez siebie, wyni-
kające z rozpoznawanej sprawy, zagadnienie prawne, jeżeli budzi ono poważne wąt-
pliwości (por. też uchwałę składu siedmiu sędziów z dnia 30 marca 1999 r., III CZP
62/98, OSNC 1999 nr 10, poz. 166). Jest to bardzo przydatne narzędzie wykonywa-
nia przez Sąd Najwyższy jego funkcji w zakresie sprawowania wymiaru sprawiedli-
wości (por. art. 1 pkt 1 lit. b) ustawy z dnia 23 listopada 2002 r. o Sądzie Najwyższym
- Dz.U. Nr 240, poz. 2052 ze zm.). Z drugiej strony, instytucja pytań prawnych, której
konsekwencje w danej sprawie polegają na związaniu sądów stanowiskiem Sądu
Najwyższego (por. art. 390 § 2 k.p.c.), stanowi swoiste ograniczenie władzy orzecz-
niczej sądu meriti, która z natury rzeczy, obejmuje także ocenę prawną, będącą pod-
stawą rozstrzygnięcia. Instytucja ta jest wyjątkiem od konstytucyjnej zasady podlega-
nia sędziów tylko Konstytucji oraz ustawom (art. 178 ust. 1 Konstytucji RP). Wyjąt-
kowe zatem znaczenie instytucji pytań prawnych nie pozwala na jej wykorzystywa-
nie, bez rygorystycznego przestrzegania określonych ustawowo przesłanek. Rozpo-
znając zagadnienie prawne budzące poważne wątpliwości przedstawione do roz-
strzygnięcia na podstawie art. 390 § 1 k.p.c., Sąd Najwyższy nie może wykroczyć
4
poza zakres przedstawionego zagadnienia, nie może też zajmować się kwestiami,
które w danej sprawie nie występowały ani też dokonywać interpretacji przepisów
prawa, które w sprawie nie miały zastosowania.
Sąd Najwyższy stwierdził, że pytanie określone w postanowieniu Sądu Apela-
cyjnego nie jest odpowiednie do wynikających z art. 390 § 1 k.p.c. warunków przed-
stawienia zagadnienia prawnego budzącego poważne wątpliwości. Sąd Apelacyjny
postawione pytanie opiera bowiem na błędnym założeniu, że w sprawie mają zasto-
sowanie przepisy rozporządzenia z dnia 22 grudnia 2000 r. Sąd Apelacyjny (także
Sąd pierwszej instancji) pominął podstawowy, mający znaczenie dla zastosowania
tego aktu prawnego, fakt wydania wyroku przez sąd niemiecki (Arbeitsgericht
Wiesbaden) w dniu 27 kwietnia 2004 r. W tym czasie Rzeczypospolita Polska nie
była jeszcze członkiem Unii Europejskiej i nie obowiązywało w naszym kraju wymie-
nione rozporządzenie. Polskę i Niemcy łączyła natomiast konwencja o jurysdykcji i
wykonywaniu orzeczeń sądowych w sprawach cywilnych i handlowych sporządzona
w Lugano dnia 16 września 1998 r. (Dz.U. z 2000 r. Nr 10, poz. 132 - dalej: „konwen-
cja lugańska”). Za przekonujący należy uznać - wyrażony w piśmiennictwie i zaapro-
bowany w orzecznictwie Sądu Najwyższego - pogląd, że datą wejścia w życie rozpo-
rządzenia na potrzeby uznania i stwierdzenia wykonalności orzeczeń pochodzących
z państw będących wcześniej członkami Unii Europejskiej, w państwach które przy-
stąpiły do Unii Europejskiej w dniu 1 maja 2004 r., jest ten termin. W konsekwencji,
zgodnie z art. 66 rozporządzenia, uznaniu lub stwierdzeniu wykonalności w Polsce
na podstawie tego aktu prawnego podlegać mogą wyłącznie orzeczenia wydane po
dniu 1 maja 2004 r. (por. postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 19 lipca 2006 r., I
CZ 42/06, OSNC 2007 nr 4, poz. 60 i wyrok z dnia 28 marca 2007 r., II CSK 464/06,
niepublikowany).
Konwencja lugańska obejmuje przede wszystkim orzeczenia wydane w postę-
powaniu wszczętym w państwie pochodzenia po jej wejściu w życie w relacjach mię-
dzy państwem pochodzenia i państwem wezwanym (art. 54 ust. 1 konwencji lugań-
skiej). Pod pewnymi warunkami konwencja lugańska ma również zastosowanie do
orzeczeń wydanych po jej wejściu w życie między państwem pochodzenia a pań-
stwem wezwanym, w postępowaniu wszczętym na podstawie pozwu wniesionego
przed jej wejściem w życie w relacjach między tymi państwami (art. 54 ust. 2 kon-
wencji lugańskiej). Konwencja lugańska weszła w życie między Niemcami a Polską w
dniu 1 lutego 2000 r. Brak w aktach sprawy informacji, kiedy zostało wszczęte postę-
5
powanie przed Arbeitsgericht Wiesbaden w Niemczech, które doprowadziło do wy-
dania wyroku. Okoliczność, że wyrok ten został wydany 27 kwietnia 2004 r. oraz to,
że jest to wyrok zaoczny zapadły w pierwszej instancji, pozwala założyć, że pozew w
sprawie został wniesiony po dniu 1 lutego 2000 r. Przemawia za tym wyraźnie to, że
- jak wynika z uzasadnienia wyroku - żądanie pozwu obejmowało zapłatę należności
za okres od maja do lipca 2001 r.
Wyjaśnienia wymaga jeszcze kwestia stosowania Konwencji lugańskiej pod
względem przedmiotowym. Z uzasadnienia wyroku wynika, że sąd niemiecki na jego
mocy zasądził od dłużnika, którym jest przedsiębiorca z branży budowlanej zamiesz-
kały w Polsce, na rzecz Urlaubs - und Lohnausglausgleichkasse der Bauwirtschaft
(dalej jako „wierzyciel”) z siedzibą w Wiesbaden (Niemcy), podmiotu powołanego
wspólnie przez strony układu zbiorowego w dziedzinie rzemiosła budowlanego (Bun-
desrahmentarifvertrag für das Baugewerbe), kwoty pieniężne zgodnie z postanowie-
niami tego układu zbiorowego. Do zadań wierzyciela należy między innymi wypłata
świadczeń należnych pracownikom za urlop zgodnie z postanowieniami układu zbio-
rowego. Podnieść należy, że chodzi tu o konstrukcję charakterystyczną dla niemiec-
kiego prawa pracy. Jej istota sprowadza się do tego, że przedsiębiorcy działający w
danej branży (w tym wypadku budowlanej) mają obowiązek uiszczania za swoich
pracowników składek do specjalnej „kasy społecznej” (Sozialkasse), w tym „kasy
urlopowej” (Urlaubskasse), która następnie wypłaca pracownikom świadczenia pie-
niężne, między innymi za urlop. Obowiązek uiszczenia takich składek na rzecz
wskazanych kas w prawie niemieckim ma źródło w postanowieniach układu zbioro-
wego, który ponadto - na mocy przepisów prawa - ma rangę powszechnie obowią-
zującą. W układzie zbiorowym jest powoływana do życia odpowiednia instytucja
(kasa), do której zadań należy z jednej strony przyjmowanie i w razie potrzeby sądo-
we dochodzenie składek od pracodawców objętych działaniem postanowień układu
zbiorowego, a z drugiej strony - wypłata odpowiednich świadczeń pracownikom, np.
za czas urlopu. W orzecznictwie sądów niemieckich i literaturze niemieckiej rozpa-
trywane jest to, czy sprawa z powództwa kasy przeciwko pracodawcy o zapłatę na-
leżnych jej składek jest sprawą z zakresu indywidualnych umów o pracę w rozumie-
niu przepisów art. 5 pkt 1 zdanie drugie konwencji lugańskiej. Przyjmowane jest z
reguły założenie, że tego rodzaju sprawa nie jest sprawą z zakresu indywidualnych
umów o pracę w rozumieniu tych przepisów. Założeniu temu towarzyszy jednak
drugie założenie, że sprawa z powództwa kasy przeciwko pracodawcy o zapłatę
6
składek zgodnie z układem zbiorowym jest sprawą cywilną w rozumieniu przepisu
art. 1 ust. 1 konwencji lugańskiej, nie jest natomiast sprawą z zakresu ubezpieczeń
społecznych w rozumieniu przepisu art. 1 ust. 2 pkt 3 konwencji lugańskiej, które są
wyłączone z zakresu zastosowania konwencji lugańskiej. W rezultacie uznaje się, że
sprawa z powództwa kasy przeciwko pracodawcy o zapłatę składek należy do zakre-
su zastosowania konwencji lugańskiej. Stanowisko to odpowiada przyjmowanej wy-
kładni pojęcia spraw cywilnych i handlowych według art. 1 ust. 1 konwencji lugań-
skiej, jak również spraw z zakresu ubezpieczenia społecznego według art. 1 ust. 2
pkt 3 konwencji lugańskiej. W związku z powyższym do stwierdzenia wykonalności
wyroku Arbeitsgericht Wiesbaden z 27 kwietnia 2004 r. w Polsce zastosowanie ma
konwencja lugańska.
Wobec tego, że zagadnienie postawione przez Sąd Apelacyjny w postanowie-
niu z dnia 12 maja 2009 r. zostało oparte na przepisach prawa, które nie mają zasto-
sowania w sprawie, nie jest ono odpowiednie do wynikających z art. 390 § 1 k.p.c.
warunków przedstawienia zagadnienia prawnego budzącego poważne watpliwości.
Powyższe uzasadnia odmowę rozstrzygnięcia zagadnienia przedstawionego nie-
zgodnie z art. 390 § 1 k.p.c. (art. 61 § 1 ustawy o Sądzie Najwyższym).
Pomimo niepodjęcia uchwały, biorąc pod uwagę podobieństwo rozwiązań roz-
porządzenia z 22 grudnia 2000 r. i konwencji lugańskiej w zakresie relewantnym dla
zagadnienia przedstawionego przez Sąd Apelacyjny oraz to, że dotyczy ono raczej
sposobu stosowania przepisów krajowych w celu uzupełnienia regulacji konwencyj-
nej, Sąd Najwyższy przychyla się do stanowiska wyrażonego przez Sąd Apelacyjny,
że Sąd Okręgowy, który stwierdził wykonalność zagranicznego orzeczenia na pod-
stawie przepisów konwencji lugańskiej na posiedzeniu jawnym, o którym zawiado-
miony był tylko wnioskodawca, obowiązany był doręczyć dłużnikowi odpis postano-
wienia o stwierdzeniu wykonalności z urzędu wraz z uzasadnieniem (art. 34 ust. 1 i
art. 36 konwencji lugańskiej oraz art. 357 § 2 w związku z art. 13 § 2 k.p.c.).
W pierwszej kolejności należy podkreślić, że od 1 lipca 2009 r. uległa zmianie
regulacja postępowania o stwierdzenie wykonalności, mająca także uzupełniające
zastosowanie w sprawach rozpoznawanych przy zastosowaniu przepisów konwencji
lugańskiej (ewentualnie rozporządzenia). Z przepisu art. 11511
§ 2 zdanie drugie
k.p.c. - dodanego (z dniem 1 lipca 2009 r.) przez art. 1 pkt 74 ustawy z dnia 5 grud-
nia 2008 r. o zmianie ustawy - Kodeks postępowania cywilnego oraz niektórych in-
nych ustaw (Dz.U. Nr 234, poz. 1571) - wynika, że sąd rozpoznaje obecnie wniosek
7
o stwierdzenie wykonalności na posiedzeniu niejawnym. W rezultacie wydane na
takim posiedzeniu postanowienie w przedmiocie stwierdzenia wykonalności jako za-
skarżalne zawsze jest przez sąd doręczane z uzasadnieniem (art. 357 § 2 w związku
z art. 13 § 2 k.p.c.). Nowa regulacja nie ma w niniejszej sprawie zastosowania zgod-
nie z art. 8 ust. 1 i ust. 5 ustawy zmieniającej z dnia 5 grudnia 2008 r.
Z art. 34 ust. 1 konwencji lugańskiej (art. 41 zdanie drugie rozporządzenia)
wynika, że w postępowaniu o stwierdzenie wykonalności prowadzonym w pierwszej
instancji dłużnik nie ma możliwości złożenia jakiegokolwiek oświadczenia. Jest to
zatem postępowanie ex parte, prowadzone tylko z udziałem wierzyciela jako wnio-
skodawcy. Na gruncie tej regulacji w praktyce orzeczniczej polskich sądów powstała
wątpliwość, czy sąd pierwszej instancji - ze względu na treść art. 34 ust. 1 konwencji
lugańskiej i art. 148 w związku z art. 13 § 2 k.p.c. - powinien rozpoznawać wniosek o
stwierdzenie wykonalności według postanowień konwencji lugańskiej na posiedzeniu
niejawnym, czy na posiedzeniu jawnym, ale z udziałem wyłącznie wnioskodawcy.
Przyjęcie pierwszego założenia eliminuje omawiany problem, jeżeli bowiem sąd
pierwszej instancji może rozpoznać wniosek na posiedzeniu niejawnym, to zgodnie z
art. 357 § 2 w związku z art. 13 § 2 k.p.c. jego postanowienie jest z urzędu doręcza-
ne z uzasadnieniem zarówno wnioskodawcy, jak i dłużnikowi. W niniejszej sprawie
Sąd pierwszej instancji rozpoznał jednak wniosek na posiedzeniu jawnym z udziałem
wyłącznie wnioskodawcy i w związku z tym powstaje problem, czy doręczenie dłużni-
kowi postanowienia tego Sądu o stwierdzeniu wykonalności bez pisemnego uzasad-
nienia stanowiło uchybienie procesowe.
Podkreślić należy, że przepisy konwencji lugańskiej (tak samo postanowienia
rozporządzenia) wyraźnie różnicują pozycję procesową wnioskodawcy i dłużnika w
pierwszej instancji - pozycja wnioskodawcy jest jednoznacznie uprzywilejowana
kosztem pozycji dłużnika. Postępowanie w pierwszej instancji ma charakter postę-
powania ex parte, tj. toczy się w zasadzie z wyłącznym udziałem wnioskodawcy (art.
34 ust. 1 konwencji lugańskiej i art. 41 zdanie drugie rozporządzenia). Rozwiązanie
takie ma służyć realizacji efektu zaskoczenia dłużnika, aby uczynić możliwie najbar-
dziej efektywną przyszłą egzekucję w państwie wykonania. Zarazem po stwierdzeniu
wykonalności przez sąd pierwszej instancji w odniesieniu do wnioskodawcy konwen-
cja lugańska (podobnie rozporządzenie) wymaga jedynie, aby został on niezwłocznie
zawiadomiony w formie przewidzianej w prawie państwa wykonania o orzeczeniu wy-
danym po rozpoznaniu jego wniosku (art. 35 konwencji lugańskiej; art. 42 ust. 1 roz-
8
porządzenia). Nie ma tu więc bezwzględnego wymagania dokonania doręczenia,
lecz wystarcza zawiadomienie o orzeczeniu w przedmiocie stwierdzenia wykonalno-
ści. Inaczej rzecz przedstawia się z dłużnikiem - w tym wypadku konieczne jest, aby
stwierdzenie wykonalności, tj. orzeczenie o udzieleniu exequatur, zostało formalnie
doręczone dłużnikowi (wniosek taki wynika z art. 36 ust. 1 i 2 konwencji lugańskiej;
przepis rozporządzenia w art. 42 ust. 2 jest jeszcze bardziej jednoznaczny). Przepisy
konwencji lugańskiej (także rozporządzenia) wyraźnie o tym nie rozstrzygają, ale
przyjmuje się w literaturze, że doręczenie powinno być dokonane zgodnie z przepi-
sami państwa członkowskiego wykonania. W wydanym na tle konwencji brukselskiej
wyroku z 16 lutego 2006 r., w sprawie G. Verdoliva przeciwko J. M. van der Hoeven
BV i in.22 ETS potwierdził to stanowisko, podkreślając jednocześnie, że wymaganie
doręczenia dłużnikowi orzeczenia sądu pierwszej instancji o stwierdzeniu wykonal-
ności po pierwsze służy ochronie prawa dłużnika do obrony, a po drugie ma funkcję
dowodową, ponieważ umożliwia dokładne obliczenie terminu przewidzianego dla
wniesienia środka zaskarżenia przez dłużnika. Z sentencji wyroku Trybunału wynika,
że art. 36 ust. 2 konwencji brukselskiej (jego dosłownym odpowiednikiem jest art. 36
ust. 2 konwencji lugańskiej, a bliskim - art. 43 ust. 5 rozporządzenia) wymaga, aby
doręczenie orzeczenia o stwierdzeniu wykonalności było prawidłowe, z zachowaniem
przepisów procesowych państwa wykonania. W razie braku doręczenia lub nieprawi-
dłowego doręczenia orzeczenia o stwierdzeniu wykonalności nie wystarcza sam fakt,
że dłużnik dowiedział się o tym orzeczeniu, aby rozpoczął się bieg terminu do wnie-
sienia przez niego środka zaskarżenia.
Jeśli chodzi o kwestię uzasadniania wydanego na posiedzeniu jawnym posta-
nowienia sądu pierwszej instancji o stwierdzeniu wykonalności, możliwe są - z
punktu widzenia Kodeksu postępowania cywilnego - dwa kierunki rozumowania.
Można przyjąć, że skoro Kodeks nie przewiduje uzasadniania z urzędu postanowień
wydawanych na posiedzeniu jawnym (art. 357 § 1 k.p.c.), a rozporządzenie stanowi
tylko o konieczności doręczenia dłużnikowi postanowienia sądu pierwszej instancji o
stwierdzeniu wykonalności, to doręczeniu podlega postanowienie bez uzasadnienia.
Od chwili takiego doręczenia biegnie dłużnikowi termin do wniesienia środka zaskar-
żenia - art. 36 ust. 1 lub ust. 2 konwencji lugańskiej (art. 43 ust. 5 rozporządzenia).
Alternatywą jest rozumowanie zakładające, że skoro dłużnik nie bierze udziału w
posiedzeniu jawnym przed sądem pierwszej instancji ze względu na treść art. 34 ust.
1 konwencji lugańskiej (art. 41 zdanie drugie rozporządzenia), to z jego punktu
9
widzenia jest ono posiedzeniem niejawnym i wobec tego zastosowanie powinien
mieć art. 357 § 2 k.p.c. Przyjęcie takiego rozumowania oznaczałoby, że sąd pierw-
szej instancji powinien w każdym wypadku z urzędu uzasadniać swoje postanowie-
nie w przedmiocie stwierdzenia wykonalności i doręczać je dłużnikowi wraz z uza-
sadnieniem.
Wydaje się, że przedstawione zagadnienie należy rozwiązać według założe-
nia, które towarzyszy tezie, że w stanie prawnym przed 1 lipca 2009 r. w świetle art.
34 ust. 1 konwencji lugańskiej (względnie art. 41 zdanie drugie rozporządzenia) i art.
148 § 1 w związku z art. 13 § 2 k.p.c. sąd pierwszej instancji rozpoznawał wniosek o
stwierdzenie wykonalności na posiedzeniu jawnym, o którym był jednak zawiadamia-
ny wyłącznie wnioskodawca. Teza ta z jednej strony brała pod uwagę fakt, że dłużnik
nie ma prawa złożenia jakiegokolwiek oświadczenia w postępowaniu przed sądem
pierwszej instancji. Wobec niego postępowanie toczyło się więc tak, jakby rozpozna-
nie wniosku następowało na posiedzeniu niejawnym. Z drugiej strony omawiana teza
uwzględniała art. 148 § 1 k.p.c., z którego wynika jawność posiedzeń sądowych.
Jawność ta nie podlega jakimkolwiek ograniczeniom w stosunku do wnioskodawcy.
W rezultacie z punktu widzenia wnioskodawcy stosować należało w stanie prawnym
obowiązującym przed 1 lipca 2009 r. do postanowienia sądu pierwszej instancji o
stwierdzeniu wykonalności przepis art. 357 § 1 w związku z art. 13 § 2 k.p.c. i art. 35
konwencji lugańskiej (art. 42 ust. 1 rozporządzenia), natomiast wobec dłużnika - art.
357 § 2 w związku z art. 13 § 2 k.p.c. i art. 36 konwencji lugańskiej (art. 42 ust. 1 roz-
porządzenia). Wobec tego sąd pierwszej instancji powinien był doręczyć dłużnikowi
postanowienie o stwierdzenie wykonalności z uzasadnieniem i tylko takie doręczenie
jako odpowiadające wymaganiom przepisów prawa polskiego rozpoczynało bieg
terminu do wniesienia przez dłużnika środka zaskarżenia zgodnie z art. 36 konwencji
lugańskiej (art. 43 ust. 5 rozporządzenia).
Powyższe stanowisko, wobec niepodjęcia uchwały rozstrzygającej przedsta-
wione zagadnienie prawne nie stanowi wiążącej wypowiedzi Sądu Najwyższego w
rozumieniu art. 390 § 2 k.p.c.
========================================