Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I CSK 315/09
POSTANOWIENIE
Dnia 12 lutego 2010 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Katarzyna Tyczka-Rote (przewodniczący)
SSN Mirosław Bączyk (sprawozdawca)
SSN Barbara Myszka
w sprawie z wniosku M. K.
przy uczestnictwie Miasta W., B. D. i H. D.
o stwierdzenie nabycia własności nieruchomości przez zasiedzenie,
po rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Cywilnej w dniu 12 lutego 2010 r.,
skargi kasacyjnej wnioskodawczyni
od postanowienia Sądu Okręgowego w W.
z dnia 28 listopada 2008 r., sygn. akt V Ca (…),
uchyla zaskarżone postanowienie w części zmieniającej postanowienie Sądu
Rejonowego w W. z dnia 8 lipca 2008 r., (pkt I) oraz w części orzekającej o
kosztach postępowania apelacyjnego (pkt III) i w tym zakresie przekazuje sprawę
Sądowi Okręgowemu w W. do ponownego rozpoznania oraz rozstrzygnięcia o
kosztach postępowania kasacyjnego.
Uzasadnienie
Sąd Rejonowy postanowieniem z dnia 8 lipca 2008 r. stwierdził zasiedzenie
nieruchomości składającej się z dwóch działek ewidencyjnych (nr 412 i nr 413),
położonej w W. przy ul. W. w następujący sposób: a) prawo własności działki o nr 412
z dniem 27 maja 2005 r. nabyli przez zasiedzenie – S. P. w ½ części, M. K.
(wnioskodawczyni) w ¼ części, B. D. (uczestniczka) w 1
/8 części; b) prawo własności
działki o nr 413 z dniem 27 maja 2005 r. nabyli przez zasiedzenie – M. K. w ¼ części i
B. D. w 1/8 części. W pozostałym zakresie wniosek M. K. o stwierdzenie zasiedzenia
2
został oddalony (pkt 1, 2 i 3 postanowienia). Uczestnikami postępowania o stwierdzenie
zasiedzenia wspomnianej nieruchomości byli B. D., Miasto W. i H. D.
Sąd Rejonowy ustalił, że S. i M. małżonkowie P. objęli nieruchomość gruntową w
posiadanie w dniu 5 października 1949 r. Nieruchomość ta stała się własnością Skarbu
Państwa [na mocy art. 1 dekretu z dnia 26 października 1945 r. o własności i
użytkowaniu gruntów (…), Dz. U. Nr 50, poz. 279], a następnie – w wyniku
komunalizacji, własnością miasta W. Małżonkowie P. ogrodzili nabytą nieruchomość,
wybudowali budynek mieszkalny, zasadzili drzewa i krzewy, płacili podatki. Z biegiem lat
ich córka wnioskodawczyni M. K. zaczęła pomagać rodzicom w zarządzaniu
nieruchomością. Rodzice wnioskodawczyni władali nieruchomością aż do śmierci. M. P.
zmarła w dniu 7 kwietnia 2004 r. (spadek po niej nabyli po połowie – wnioskodawczyni i
P. D. – wnuk spadkodawczyni). Spadek po zmarłym S. P. (w dniu 3 marca 2006 r.)
nabyła w całości wnioskodawczyni, natomiast spadek po zmarłym P. D. (wnuku
pierwotnych posiadaczy) nabyli w dniu 2 października 2004 r. jego rodzice B. D. i H. D.
po połowie. H. D. nie interesował się nieruchomością, nie był na pogrzebie syna, nie brał
udziału w postępowaniu o stwierdzenie nabycia spadku, 35 lat nie kontaktował się z
matką zmarłego syna. Miasto W. wytoczyło w dniu 24 maja 2005 r. powództwo
windykacyjne przeciwko S. i M. małżonkom P. obejmujące żądanie wydania działki
ewidencyjnej nr 413 (część nieruchomości); Sąd Okręgowy odrzucił pozew wobec M. P.
(postanowieniem z dnia 18 sierpnia 2005 r.). Z akt sprawy wynika, że postępowanie o
wydanie części nieruchomości zostało zawieszone.
Analizując przesłankę zasiedzenia w postaci stanu samoistnego posiadania, Sąd
Rejonowy stwierdził, że w okresie biegu zasiedzenia samoistnymi posiadaczami
nieruchomości gruntowej byli – S. P. i M. P., a po ich śmierci – wnioskodawczyni (M. K.),
P. D., a następnie po jego śmierci – także B. D. W związku z tym, że pierwotni
posiadacze samoistni (małżeństwo P.) nie przenieśli posiadania na inne osoby, z chwilą
ich śmierci przysługujące im posiadanie samoistne przeszło na kolejnych spadkobierców
(art. 176 § 2 k.c.). Spadkobierca posiadacza samoistnego może żądać stwierdzenia
zasiedzenia na swoją rzecz z zaliczeniem okresu posiadania spadkodawcy w takiej
części, w jakiej dziedziczy posiadanie nieruchomości. Przysługujące zmarłej M. P. ½
udziału w całej nieruchomości nabyli po połowie jej spadkobiercy – wnioskodawczyni i
wnuk (P. D.) i po śmierci tej spadkodawczyni samoistnymi posiadaczami nieruchomości
byli: S. P. (w zakresie ½ udziału), wnioskodawczyni i P. D. (po ¼ udziału). Po śmierci P.
D. spadek po nim nabyli po połowie jego spadkobiercy (B. D. i H. D.). W konsekwencji
3
doszło do rozszerzenia podmiotowego kręgu posiadaczy samoistnych o rodziców P. D.
w zakresie po 1
/8 udziału w całej nieruchomości. W ocenie Sądu Rejonowego, H. D.
(uczestnik postępowania) nie stał się w chwili śmierci syna współposiadaczem
nieruchomości, nie miał on bowiem woli posiadania udziału w tej nieruchomości i w
konsekwencji nie znajduje do niego zastosowania reguła wyrażona w art. 176 § 2 k.c.
(uczestnik nie kontynuował posiadania swojego poprzednika prawnego). Inna jest
natomiast sytuacja matki P. D. - B. D. ponieważ przysługiwał jej przymiot
współposiadacza samoistnego udziału w nieruchomości gruntowej.
Posiadacze pierwotni i ich kolejni następcy prawni byli posiadaczami samoistnymi
w złej wierze. Zgodnie z art. 10 ustawy z dnia 28 lipca 1995 r. o zmianie ustawy –
kodeks cywilny, i przy uwzględnieniu faktu, że sporna nieruchomość została
skomunalizowana w dniu 27 maja 1990 r., Sąd pierwszej instancji stwierdził, że
rozpoczęcie biegu terminu zasiedzenia nastąpiło w dniu 27 maja 1990 r., a jego
ukończenie – dniu 27 maja 2005 r. Ostateczne rozstrzygnięcie w przedmiocie
stwierdzenia zasiedzenia poszczególnych udziałów w spornej nieruchomości zostało
wydane przy uwzględnieniu faktu wytoczenia przez właściciela nieruchomości (Miasto
W.) procesu o zwrot działki ewidencyjnej nr 413. Oznaczało to przerwanie biegu
przedawnienia wobec S. P. – pierwotnego posiadacza samoistnego. Przerwanie to nie
odnosiło się natomiast do M. P. Zakwestionowanie posiadania samoistnego po stronie
H. D. spowodowało oddalenie wniosku o zasiedzenie nieruchomości w tej części.
Apelacja wnioskodawczyni nie została uwzględniona. Sąd Okręgowy podzielił
ustalenia faktyczne Sądu Rejonowego.
Według Sądu Okręgowego, wnioskodawczyni może wywodzić fakt samoistnego
współposiadania nieruchomości jedynie z następstwa prawnego po rodzicach, nie była
bowiem współposiadaczem samoistnym razem z rodzicami. W okresie samoistnego
posiadania gruntu przez rodziców była jedynie posiadaczem zależnym tego gruntu
(biorącym rzecz w użyczenie – art. 710 k.c.). Przerwanie biegu zasiedzenia (art. 175
k.c.) wobec ojca wnioskodawczyni odniosło też skutek wobec tejże wnioskodawczyni
jako następczyni prawnej ojca. Sąd Okręgowy nie podzielił stanowiska Sądu
Rejonowego, że H. D. nie był posiadaczem samoistnym nieruchomości w zakresie jej 1
/8
części i w konsekwencji zmienił zaskarżony wyrok Sądu pierwszej instancji w pkt 3 w ten
sposób, że stwierdził nabycie prawa własności całej nieruchomości, w wyniku
zasiedzenia w 1
/8 części przez H. D. z dniem 27 maja 2005 r.
4
W skardze kasacyjnej wnioskodawczyni podniesiono zarzuty naruszenia prawa
procesowego, tj. art. 609 k.p.c., 610 § 2 k.p.c., art. 232 zd. II k.p.c. w zw. z art. 339 k.c.,
art. 231 k.p.c. w zw. z art. 710 k.c. oraz art. 321 k.p.c. W ramach zarzutów naruszenia
prawa materialnego eksponowano naruszenie art. 339 k.c. w zw. z art. 10 ustawy z dnia
28 lipca 1990 r. o zmianie ustawy – Kodeks cywilny (Dz. U. z 1990 r. Nr 55, poz. 321,
cyt. dalej jako „ustawa z 28 lipca 1990 r.”), art. 339 k.c. w zw. z art. 6 k.c., art. 172 k.c. w
zw. z art. 336 k.c., art. 710 k.c. i art. 348 k.c. w zw. z art. 336 k.c. Zaskarżeniem objęto
rozstrzygnięcie zawarte w pkt I wyroku Sądu Okręgowego w zakresie dotyczącym
stwierdzenia zasiedzenia przez uczestnika postępowania H. D. udziału w wysokości 1
/8
całej nieruchomości. Skarżąca domagała się uchylenia zaskarżonego postanowienia
w pkt I i wydania orzeczenia stwierdzającego zasiedzenie na jej rzecz całości
nieruchomości, a także – uchylenia postanowienia Sądu Rejonowego, ewentualnie –
przekazania sprawy Sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
1. Wniosek wnioskodawczyni o stwierdzenie zasiedzenia obejmował
nieruchomość gruntową składającą się z dwóch działek ewidencyjnych (nr 412 i nr 413).
W związku z ustaleniem przez Sądy meriti faktu współposiadania tejże nieruchomości
przez kilku współposiadaczy w różnych okresach (współposiadania własnego i
wywodzonego z następstwa prawnego po poprzednikach prawnych - spadkodawcach),
aktualne stało się stwierdzenie nabycia współwłasności spornej nieruchomości w
częściach ułamkowych odpowiadających zakresowi nabywania spadku w wyniku trzech
przypadków dziedziczenia (kolejno po zmarłych małżonkach M. i S. P. i P. D.). Sądy
meriti uwzględniły także fakt skutecznego wytoczenia przez właściciela nieruchomości
powództwa windykacyjnego przeciwko S. P. w odniesieniu do mniejszej obszarowo
działki nr 413 (w dniu 24 maja 2005 r., art. 175 k.c.). Rozstrzygnięcia Sądów meriti
starają się uwzględnić wszystkie wspomniane zdarzenia prawne, szczegółowo
omówione w ustaleniach faktycznych obu Sądów. W związku z tym, że stwierdzenie
nabycia własności (współwłasności) przez zasiedzenie ogranicza prawo własności
właściciela (art. 140 k.c.), należy stwierdzić, że nienabyta przez zasiedzenie część
spornej nieruchomości (art. 172 k.c.) pozostaje nadal własnością właściciela (Gminy
W.). Uwaga ta jest o tyle istotna, że doszło do przerwania biegu przedawnienia
zasiedzenia w aspekcie przedmiotowym (w odniesieniu do działki ewidencyjnej nr 413 i
wobec współposiadacza samoistnego S. P.), a w toku postępowania, w tym – w skardze
5
kasacyjnej, wnioskodawczyni obejmuje swoim wnioskiem o zasiedzenie całą
nieruchomość.
2. Nie może być brany pod uwagę zarzut naruszenia art. 232 zd. 2 k.p.c. w zw. z
art. 339 k.p.c. i art. 231 k.p.c. w zw. z art. 710 k.c. przy motywacji tego naruszenia
przyjętej w skardze. To właśnie na wnioskodawczyni spoczywał ciężar dowodu
wykazania wszystkich przesłanek nabycia własności (udziału we współwłasności)
nieruchomości przez zasiedzenie. Zgodnie z art. 232 zd. 2 k.p.c., sąd może dopuścić
dowód nie wskazany przez uczestnika postępowania, ale tylko wówczas, gdy sam uzna,
że wymagał tego określony przebieg postępowania dowodowego. Wbrew sugestii
skarżącej, Sąd Okręgowy nie posługiwał się żadnym domniemaniem faktycznym (art.
231 k.p.c.), tej treści, iż łączyła ją z rodzicami jedynie umowa użyczenia (art. 710 k.c.).
Władanie sporną nieruchomością przez wnioskodawczynię w ramach obligacyjnego
stosunku użyczenia ustalone bowiem zostało w toku oceny bezpośrednich dowodów, a
ocena taka nie może być skutecznie podważana w obecnym postępowaniu kasacyjnym
(art. 3983
§ 2 k.p.c.).
Postępowanie w sprawie stwierdzenia nabycia (współwłasności) przez
zasiedzenie nie zostało uregulowane w wyczerpujący sposób (art. 609-610 k.p.c.).
Dlatego w art. 610 § 1 k.p.c. stwierdzono m.in. to, że do orzeczenia o stwierdzeniu
zasiedzenia stosuje się odpowiednio przepisy o stwierdzeniu nabycia spadku. Chodzi tu
przede wszystkim o przepisy art. 670 § 1 k.p.c. i art. 677 § 1 k.p.c., które nakładają w
przewidywanym w nich zakresie obowiązek działania Sądu z urzędu (tak np.
postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 16 stycznia 1997 r., I CKU 55/96, Prokuratura i
Prawo. Wkładka, 1997, z. 6, poz. 37). W postanowieniu Sądu Najwyższego z dnia 8
września 1998 r. (III CKN 608/97 niepubl.) trafnie wyjaśniono, że postanowienie o
stwierdzeniu zasiedzenia zapada po ustaleniu przez sąd z urzędu, niezależnie od
wniosków uczestników postępowania, wszystkich uprawnionych posiadaczy
(współposiadaczy) samoistnych nieruchomości; podobnie też wyjaśniono w
postanowieniu Sądu Najwyższego z dnia 10 stycznia 2002 r., I Cz 194/01 (niepubl.).
Oznacza to, że w postępowaniu o stwierdzenie zasiedzenia nieruchomości sąd nie jest
związany wnioskiem m.in. wnioskodawczyni, wskazującym krąg osób mogących stać się
właścicielami (współwłaścicielami) nieruchomości w wyniku jej zasiedzenia. Trafnie
zatem stwierdził ogólnie Sąd Okręgowy, że w sprawach o zasiedzenie sąd z urzędu
prowadzi ustalenia dotyczące kręgu uprawnionych i prawidłowej daty nabycia prawa
własności. Sądy meriti mogły zatem brać pod uwagę także uczestnika postępowania H.
6
D. (art. 510 k.c.) jako ewentualnego nabywcę ex lege idealnej części spornej
nieruchomości w wyniku dziedziczenia, skoro miał on - jak ustalono - status prawny
spadkobiercy po zmarłym synu P. D. W tej sytuacji zarzuty naruszenia art. 609 k.p.c.,
art. 610 § 2 k.p.c. i art. 321 k.p.c. należy uznać za chybione.
3. Jak wcześniej wskazano, wnioskodawczyni w okresie życia rodziców (M. i S.
P.) władała sporną nieruchomością jedynie w zakresie stosunku obligacyjnego
użyczenia (art. 710 k.c.). Zebrany w sprawie materiał dowodowy stanowił wystarczającą
podstawę do przyjęcia przez Sądy meriti takiej właśnie kwalifikacji prawnej relacji
wnioskodawczyni i jej rodziców w okresie życia rodziców. Dlatego za nieuzasadniony
należy uznać zarzut naruszenia art. 710 k.c. przez jego błędne zastosowanie w
rozpoznawanej sprawie, a także zarzut naruszenia art. 348 k.c. w zw. z art. 336 k.c., w
ramach których skarżąca zmierza do wykazania w istocie faktu „dopuszczenia jej przez
rodziców do współposiadania samoistnego” nieruchomości. W konsekwencji też za
nieuzasadnione należy uznać pozostałe zarzuty, w których skarżąca kwestionuje
nieprzyjęcie przez Sąd Okręgowy jej statusu posiadacza samoistnego w okresie życia
rodziców (w innym okresie status współposiadania samoistnego wnioskodawczyni został
bowiem ustalony w toku postępowania dowodowego), a więc zarzuty naruszenia art.
336 k.c. i art. 339 w zw. z art. 6 k.c.
4. Pozostaje jeszcze kwestia weryfikacji rozstrzygnięcia Sądu Okręgowego w
odniesieniu do stwierdzenia nabycia spornej nieruchomości na współwłasność w 1
/8
części przez uczestnika postępowania – H. D.
Z dokonanych ustaleń faktycznych wynika, że uczestnik ten nabył spadek po
zmarłym synu razem z jego matką B. D. (po ½). Sąd Okręgowy trafnie przyjął, że H. D.
mógł wywodzić współposiadanie samoistne nieruchomości z faktu takiego
współposiadania jego synu-spadkodawcy, ponieważ w orzecznictwie Sądu Najwyższego
nie kwestionuje się de lege lata dziedziczenia także posiadania (współposiadania)
samoistnego (art. 176 § 2 k.c.). W związku jednak z tym, że P. D. zmarł w dniu 2
października 2004 r. powstaje kwestia kontynuacji (już w sposób samodzielny)
samoistnego współposiadania nieruchomości spadkodawcy (syna) przez jego następcę
prawnego (ojca) w dacie do dnia 27 maja 2005 r., czyli jeszcze przez ok. 8 miesięcy.
Sąd pierwszej instancji ustalił, że w tym czasie brak było jednak kontynuacji
samoistnego współposiadania przez wspomnianego uczestnika postępowania, a Sąd
drugiej instancji nie dokonał w tym zakresie odmiennych ustaleń, eksponując jedynie to,
7
że „z prawnego punktu widzenia stan wiedzy (tego uczestnika) i świadomość o skutkach
spadkobrania pozostaje bez wpływu na treść orzeczenia sądu”. Przy takim ustaleniu
faktycznym należy stwierdzić, że uczestnik postępowania H. D. nie władał samodzielnie
sporną nieruchomością (jej udziałem) jak współposiadacz samoistny przynajmniej po
dniu śmieci syna. Nie wystąpiła zatem wobec niego przesłanka samoistnego posiadania
nieruchomością przez czas niezbędny do jej zasiedzenia (art. 172 k.c.). Przyjmując inną
ocenę, Sąd Okręgowy naruszył jednak przepis art. 172 k.c., co trafnie podniesiono
w skardze kasacyjnej (zarzut nr 3).
W tej sytuacji należało uchylić zaskarżone postanowienie we wskazanej części i
w tym zakresie przekazać sprawę Sadowi drugiej instancji do ponownego rozpoznania
(art. 39815
k.p.c.).