Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II PK 261/09
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 10 marca 2010 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Jolanta Strusińska-Żukowska (przewodniczący,
sprawozdawca)
SSN Zbigniew Hajn
SSN Małgorzata Wrębiakowska-Marzec
w sprawie z powództwa P.-S. S.A. w M.
przeciwko W. R., P. S., T. G.
o zapłatę,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń
Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 10 marca 2010 r.,
skargi kasacyjnej pozwanych od wyroku Sądu Okręgowego - Sądu Pracy i
Ubezpieczeń Społecznych w E.
z dnia 10 kwietnia 2009 r.,
1) oddala skargę kasacyjną;
2) nie obciąża pozwanych kosztami zastępstwa procesowego
powoda w postępowaniu kasacyjnym.
2
Uzasadnienie
Sąd Rejonowy – Sąd Pracy w O. wyrokiem z dnia 17 grudnia 2008 r. oddalił
pozew „P. – S.” S.A. z siedzibą w M. o zasądzenie od pozwanych pracowników: W.
R. kwoty 22.000 zł, P. S. kwoty 22.000 zł i T. G. kwoty 51.547,82 zł wraz z
ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty od każdej z
żądanych kwot.
Rozstrzygnięcie Sądu zostało poprzedzone ustaleniami, z których wynikało,
że pozwani byli zatrudnieni w magazynach powoda, W. R. od 23 października 1989
r. do 8 sierpnia 2005 r., ostatnio jako kierownik magazynu wyrobów gotowych,
Paweł S. od 16 stycznia 2001 r. do 8 sierpnia 2005 r. jako zastępca kierownika
magazynu wyrobów gotowych, a T. G. od 16 stycznia 2002 r. do 5 lipca 2005 r. na
stanowisku magazyniera magazynu wyrobów gotowych. W dniu 16 stycznia 2001 r.
powód zawarł z pozwanymi pracownikami umowę o wspólnej odpowiedzialności
materialnej za mienie powierzone. Na podstawie § 1 tej umowy powód powierzył
pozwanym mienie znajdujące się w magazynie wyrobów gotowych ujęte w spisie z
natury z dnia 16 stycznia 2001 r. oraz mienie, które zostanie dostarczone do tego
magazynu w przyszłości. Pozwani podjęli się sprawowania odpowiedniej pieczy
nad powierzonymi im składnikami majątkowymi i złożyli oświadczenie o przyjęciu
odpowiedzialności materialnej. W § 6 umowy ustalono, że pracownicy ponoszą
wspólną odpowiedzialność materialną odpowiednio: W. R. w 40%, P. S. w 25%, T.
G. w 25% i A. O. w 10%. W § 7 umowy przewidziano, że pracownicy mają prawo
brania udziału w przeprowadzaniu inwentaryzacji i zgłaszania związanych z tymi
czynnościami uwag, wglądu w rachunkowość zakładu dotyczącą rozliczania mienia
oraz brania udziału w przyjmowaniu i wydawaniu składników majątkowych. Z
dalszych zapisów umowy, zawartych w § 15-16, wynikało, że w razie niemożności
wzięcia udziału w inwentaryzacji z powodu choroby lub innej ważnej przyczyny
pracownik ponoszący odpowiedzialność materialną mógł wskazać na piśmie inną
osobę, która za zgodą zakładu mogła wziąć udział za niego w przeprowadzaniu
inwentaryzacji. Podstawę ustalenia niedoboru stanowić miały księgi rachunkowe
oraz dokumenty innych szkód i strat sporządzone w sposób i na zasadach
określonych przepisami znajdującymi się w dyspozycji zakładu. Z § 17 umowy
3
wynikał obowiązek zapoznania się pracowników z treścią obowiązujących
zarządzeń i instrukcji oraz innych dokumentów dotyczących gospodarki
materiałowej, a w szczególności magazynowej dostarczonych przez zakład.
Zgodnie z ustalonymi zakresami obowiązków pozwani byli odpowiedzialni, między
innymi, za przyjmowanie i wydawanie wyrobów i towarów z magazynu,
kontrolowanie stanu rzeczywistego ze stanem ewidencyjnym, sporządzanie
specyfikacji na wydane wyroby i towary, prowadzenie ewidencji ruchu i stanu
zapasów.
Na podstawie zarządzenia prezesa zarządu powoda nr 11/2005 z dnia 15
czerwca 2005 r. zarządzono przeprowadzenie inwentaryzacji zdawczo - odbiorczej
w magazynie towarów i magazynie materiałów z zakupu do produkcji, według stanu
na dzień 14 czerwca 2005 r. i powołano zespół spisowy. Pozwani P. S. i T. G.
złożyli oświadczenia, wskazując że wszystkie dowody rachunkowe przychodowe i
rozchodowe dotyczące prowadzonej placówki zostały wystawione i przekazane do
księgowości firmy oraz ujęte w dokumentacji ewidencyjnej według stanu na dzień
14 czerwca 2005 r. i żadnych dowodów przychodowych i rozchodowych oraz
innych mogących mieć wpływ na wyliczenia, wynik inwentaryzacji już nie posiadają.
W dniach od 15 do 26 czerwca 2005 r. przeprowadzona została inwentaryzacja w
magazynach powoda, spis objął materiały w postaci okleiny i formatek okleinowych.
W związku z ujawnionym niedoborem w kwocie 206.191,28 zł w prezes zarządu
powoda podjął decyzję o obciążeniu pozwanych: T. G. kwotą 51.547,82 zł, W. R.
kwotą 22.000 zł, P. S. kwotą 22.000 zł. W dniach od 15 do 26 czerwca 2005 r.
pozwany W. R. przebywał na urlopie wypoczynkowym, nie został zawiadomiony
przez powoda o prowadzonej inwentaryzacji i nie brał w niej udziału, nie wskazał
też innej osoby, która mogłaby w jego imieniu brać udział w inwentaryzacji. W
trakcie inwentaryzacji magazyny nie były zamknięte, odbywało się przyjmowanie
materiałów do magazynów, ich wydawanie i przygotowanie do wysyłki. Podczas
inwentaryzacji były sporządzane pojedyncze arkusze spisu z natury, które były
podstawą dla komputerowych zbiorczych arkuszy spisowych, nie wszystkie
pojedyncze arkusze spisowe były numerowane, na niektórych z nich brakuje
podpisów członków komisji spisowej. W magazynie wyrobów gotowych została
ujawniona okleina, która nie figurowała na stanie magazynu i nie została
4
uwzględniona przy rozliczaniu inwentaryzacji. Arkusz spisowy obejmujący
niefigurującą na stanie magazynu okleinę znajdował się poza dokumentacją z
przeprowadzonej inwentaryzacji i był w posiadaniu pozwanych. W czynnościach
związanych z inwentaryzacją brały udział osoby inne niż powołane do zespołu
spisowego. Osoby z zespołu pracowały z pracownikiem magazynu niepowołanym
do zespołu i z nim spisywały towar. Pracownik magazynu podawał ilość okleiny
znajdującej się w zapakowanych paczkach, zaś członek zespołu to zapisywał. Na
arkuszach spisowych nie podpisywał się dany pracownik magazynu. Liczenie
towaru było przeprowadzane dwukrotnie, za pierwszym razem ustalono tak dużą
ilość niedoboru, że stwierdzono, iż byłoby to niemożliwe i dokonano powtórnego
przeliczenia.
W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Rejonowy uznał, że powództwo jest
nieuzasadnione. Podstawę roszczenia powoda stanowił art. 124 k.p., zgodnie z
którym pracownik, któremu powierzono z obowiązkiem zwrotu albo do wyliczenia
się mienie, odpowiada w pełnej wysokości za szkodę powstałą w tym mieniu. W
myśl art. 125 k.p. na zasadach ustalonych w przepisie powyższym, pracownicy
mogą przyjąć wspólną odpowiedzialność za mienie powierzone im łącznie z
obowiązkiem wyliczenia się. Podstawą łącznego powierzenia mienia jest umowa o
współodpowiedzialności materialnej, zawarta na piśmie przez pracowników z
pracodawcą. Pracownicy ponoszący wspólną odpowiedzialność materialną
odpowiadają w częściach określonych w umowie.
Sąd pierwszej instancji wskazał, że możliwość obciążenia pracowników
odpowiedzialnością na podstawie powyższych przepisów uzależniona jest od
udowodnienia przez pracodawcę dwóch okoliczności, tj. prawidłowego powierzenia
mienia oraz nierozliczenia się z niego przez pracownika, a więc powstania szkody i
jej wysokości. Oceniając pierwszą z tych przesłanek, Sąd zauważył, że w dniu 16
stycznia 2001 r. powodowy pracodawca zawarł z pozwanymi pracownikami umowę
o wspólnej odpowiedzialności materialnej za mienie powierzone. Na podstawie § 1
umowy powierzył pracownikom mienie znajdujące się w magazynie wyrobów
gotowych ujęte w spisie z natury na dzień podpisania umowy, oraz mienie, które
zostanie dostarczone do tego magazynu w przyszłości. Powierzenie mienia
znajdującego się w tym magazynie było zatem prawidłowe, jednakże powód nie
5
wykazał powierzenia pozwanym mienia znajdującego się w innych magazynach, tj.
w magazynie materiałów z zakupu oraz magazynie towarów.
Przechodząc do oceny przesłanki w postaci istnienia i rozmiaru szkody
wyrządzonej w mieniu powierzonym, Sąd Rejonowy podniósł, że pojęcie szkody
należy rozumieć jako brak zgodności faktycznego stanu towarów powierzonych
pracownikowi materialnie odpowiedzialnemu ze stanem, jaki powinien istnieć.
Szkoda tak rozumiana może być stwierdzona jedynie w wyniku inwentaryzacji, tj.
spisu z natury. W ocenie Sądu, z zebranego materiału dowodowego wynika, że
inwentaryzacja, w wyniku której ustalono niedobór w mieniu powierzonym
pracownikom materialnie odpowiedzialnym, nie została przeprowadzona
prawidłowo, zaś stwierdzone nieprawidłowości są na tyle poważne, że podważają w
całości jej ustalenia.
Powód nie wykazał wysokości szkody, niedoboru, a więc koniecznej
przesłanki do przyjęcia odpowiedzialności pozwanych za mienie im powierzone.
Na powyższą ocenę, zdaniem Sądu, składają się następujące okoliczności.
Pozwany W. R., który był kierownikiem magazynu, nie został zawiadomiony przez
powoda o prowadzonej inwentaryzacji i nie brał w niej udziału, a tym samym nie
mógł wskazać osoby, która mogłaby go zastąpić w tych czynnościach. Pozostali
pracownicy nie mogli natomiast uczestniczyć w pełni w inwentaryzacji, gdyż w tym
czasie byli zobligowani przez powoda do wykonywania swoich obowiązków
pracowniczych. Ponadto magazyny nie były zamknięte, odbywało się przyjmowanie
towarów i ich wydawanie, co stwarzało możliwość błędnych ustaleń. Zastrzeżenia
budzą także czynności dokonane przez powołany zespół spisowy. Nie wszystkie
pojedyncze arkusze spisu z natury, na podstawie których sporządzane były
następnie komputerowe zbiorcze arkusze spisowe, były numerowane, na części z
nich brakuje podpisów osób odpowiedzialnych materialnie i na większości brakuje
podpisów członków komisji spisowej. Przedłożony przez pozwanych, już w trakcie
trwania procesu, arkusz spisowy o numerze 186 znajdował się poza segregatorem,
w którym umieszczono pozostałe arkusze spisowe. W trakcie trwania
inwentaryzacji w magazynie wyrobów gotowych została ujawniona okleina, która
nie figurowała już na stanie magazynu i nie została uwzględniona przy rozliczaniu
inwentaryzacji, zaś oryginalny arkusz spisowy, w którym opisana była ta okleina,
6
nie znajdował się z pozostałymi arkuszami spisowymi i został przedłożony przez
pozwanych do akt sądowych już w trakcie trwania procesu. Ponadto w
czynnościach związanych z inwentaryzacją brały udział osoby inne niż powołane do
zespołu spisowego. Pracownik magazynu niepowołany do zespołu spisowego
podawał ilość okleiny znajdującej się w zapakowanych paczkach, zaś członek
zespołu to zapisywał. Sąd wskazał również, że zarządzenie prezesa zarządu
powodowej spółki z dnia 15 czerwca 2005 r. nakazywało przeprowadzenie
inwentaryzacji zdawczo - odbiorczej w magazynie towarów i magazynie materiałów
z zakupu do produkcji według stanu na dzień 14 czerwca 2005 r. i powoływało
zespół spisowy. Zarządzenie to nie obejmowało swym zakresem przeprowadzenia
inwentaryzacji w magazynie wyrobów gotowych, a więc w magazynie, w którym
znajdowało się mienie powierzone pozwanym na podstawie umowy z dnia 16
stycznia 2001 r. o wspólnej odpowiedzialności materialnej.
Podsumowując, Sąd Rejonowy uznał, że skoro powód nie wykazał, z
powodu wadliwie przeprowadzonej inwentaryzacji, w sposób prawidłowy istnienia i
rozmiaru wyrządzonej szkody w postaci niedoboru, tj. koniecznej przesłanki do
przyjęcia odpowiedzialności pracownika za mienie powierzone, powództwo jako
niezasadne podlegało oddaleniu. Stąd nie było konieczności ustalania i oceny, czy
pozwani wykazali, iż nie ponoszą odpowiedzialności za niedobór, a także
ewentualnego przyczynienia się pracodawcy i innych osób do powstania szkody i
podstaw do obniżenia wysokości odszkodowania.
Sąd Okręgowy – Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w E. wyrokiem z
dnia 10 kwietnia 2009 r. zmienił zaskarżony przez powoda wyrok Sądu
Rejonowego w całości w ten sposób, że zasądził na rzecz „P. – S.” S.A. z siedzibą
w M. od pozwanych: W. R. kwotę 22.000 zł, P. S. kwotę 22.000 zł i od T. G. kwotę
51.547,82 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 21 czerwca 2006 r. W ocenie
Sądu odwoławczego, Sąd Rejonowy błędnie ocenił materiał dowodowy i w
konsekwencji wydał wadliwy wyrok. Sąd Okręgowy nie podzielił oceny Sądu
pierwszej instancji, że powód nie wykazał istnienia przesłanek prowadzących do
przyjęcia odpowiedzialności pozwanych pracowników na podstawie art. 124 k.p. w
związku z art. 125 k.p., to jest prawidłowego powierzenia mienia oraz szkody w tym
mieniu.
7
Według Sądu drugiej instancji, błędnie Sąd Rejonowy przyjął, że powód
nieprawidłowo powierzył pozwanym mienie znajdujące się w magazynach. Pozwani
w toku procesu nie kwestionowali faktu prawidłowego powierzenia im mienia,
wobec czego zgodnie z regułą wyrażoną w art. 230 k.p.c., fakt ten powinien być
przez Sąd uznany za przyznany przez stronę.
Sąd Okręgowy zauważył, że inwentaryzacja została zarządzona w
magazynie oklein, stanowiącym wydzieloną część magazynu wyrobów gotowych, a
nie jak przyjął Sąd Rejonowy, w magazynie towarów i magazynie materiałów z
zakupu. Były to jedynie umowne nazwy fragmentów magazynu oklein, które
wynikały z faktu rozdzielenia źródeł pochodzenia okleiny znajdującej się w
magazynie.
Za nietrafną Sąd odwoławczy uznał ocenę Sądu pierwszej instancji,
prowadzącą do stwierdzenia, że powód nie wykazał powstania oraz wysokości
szkody. Według Sądu Okręgowego, pojęcie szkody, czyli niedoboru, winno być
rozumiane jako brak zgodności faktycznego stanu towarów, powierzonych
pracownikom, ze stanem jaki powinien się znajdować. Tak rozumianą szkodę
można stwierdzić jedynie w wyniku spisu z natury, czyli inwentaryzacji. Spis taki
został przeprowadzony i rozliczenie tego spisu wykazało niedobór. Sąd drugiej
instancji zaznaczył, że nie jest obowiązkiem pracodawcy poszukiwanie
powierzonych towarów na terenie całego zakładu. Celem zatrudnienia
magazynierów jest piecza nad majątkiem im powierzonym, którym wolno im
rozporządzać tylko wedle obowiązujących w zakładzie pracy procedur. Oznacza to,
że wydanie każdego towaru z magazynu winno znajdować odzwierciedlenie w
dokumentach.
Sąd Okręgowy wskazał, że niedociągnięcia inwentaryzacji w postaci braku
numeracji arkuszy, braku podpisów na części arkuszy inwentaryzacyjnych, zarówno
członków komisji jak i osób materialnie odpowiedzialnych, nie podważają jej
prawidłowości, biorąc pod uwagę, że wobec znacznej wysokości niedoboru
inwentaryzacja była przeprowadzana dwukrotnie. Nie dyskwalifikuje inwentaryzacji
także nieobecność przy jej przeprowadzaniu pozwanego W. R. Z § 15 umowy o
wspólnej odpowiedzialności materialnej oraz z § 22 rozporządzenia Rady Ministrów
z 4 października 1974 r. w sprawie wspólnej odpowiedzialności materialnej za
8
powierzone mienie (Dz. U. z 1966 r. Nr 143 poz. 663) wynika, że w razie
niemożności wzięcia udziału w inwentaryzacji z powodu choroby lub innej ważnej
przyczyny, pracownik ponoszący wspólną odpowiedzialność materialną może
wskazać na piśmie inną osobę, która za zgodą zakładu weźmie udział za niego w
przeprowadzaniu inwentaryzacji. Jeżeli pracownik nie bierze udziału w
przeprowadzaniu inwentaryzacji ani też nie wskaże innej osoby, zakład
przeprowadzi inwentaryzację przez komisję złożoną co najmniej z trzech osób.
Uwzględniając, że potrzeba przeprowadzenia inwentaryzacji wynikła nagle,
podczas pobytu pozwanego W. R. za granicą, inwentaryzacja mogła być więc
przeprowadzona przez komisję składającą się z ośmiu osób.
W ocenie Sądu Okręgowego, nie jest też mankamentem inwentaryzacji to,
że przeprowadzano ją w czasie normalnej pracy magazynu, jeżeli towary
spisywane zostały oddzielone od tych, które wpływały do magazynu po rozpoczęciu
inwentaryzacji. O nieprawidłowości spisu nie świadczy także brak udziału, przez
cały czas trwania inwentaryzacji, osób materialnie odpowiedzialnych, ani też pomoc
techniczna w przeprowadzaniu inwentaryzacji innych pracowników magazynu. Sąd
odwoławczy podniósł również, że wszyscy pozwani po ujawnieniu niedoboru nie
składali zastrzeżeń do sposobu przeprowadzania inwentaryzacji, ani też w jej
wadliwym przeprowadzeniu nie upatrywali przyczyn niedoboru.
W ocenie Sądu Okręgowego, zbędne było powoływanie przez Sąd Rejonowy
dowodu w postaci opinii biegłego z zakresu księgowości, biegłemu zlecono bowiem
ocenę okoliczności, które winien był ocenić Sąd we własnym zakresie. Opinia
biegłego nie zawiera żadnych informacji mogących pomóc Sądowi w
rozstrzygnięciu sporu.
Reasumując, Sąd odwoławczy uznał, że powód wykazał w toku procesu
prawidłowość powierzenia mienia oraz fakt powstania szkody i jej wysokość,
stanowiącą kwotę wynikającą z rozliczenia inwentaryzacji.
Z uwagi na twierdzenia pozwanych, iż nie spowodowali niedoboru, a
stwierdzone różnice są jedynie wynikiem braku dokumentów RW na wydaną
okleinę, a także twierdzenia, że taki sposób wydawania materiałów był znany i
akceptowany przez kierownictwo zakładu, Sąd Okręgowy rozważał możliwość
9
ewentualnego uwolnienia się pozwanych od odpowiedzialności na podstawie art.
124 § 3 k.p.
W ocenie tego Sądu, nie są jednak prawdziwe twierdzenia pozwanych, że
wydawanie okleiny na wydziały produkcyjne bez dokumentów RW było znane i
akceptowane przez kierownictwo pozwanej spółki. To nie zaniedbania powodowej
spółki doprowadziły do powstania niedoboru, ale zawinione zachowanie
pracowników magazynu. Pozwani przez wielomiesięczne nieprawidłowe
wydawanie oklein do produkcji spowodowali niedobór, narastający z miesiąca na
miesiąc. W przekonaniu Sądu pozwani nie wykazali więc, iż szkoda w mieniu
powodowej spółki powstała z przyczyn od nich niezależnych.
Skargę kasacyjną od powyższego wyroku wnieśli pozwani, opierając ją na
podstawie naruszenia przepisów postępowania: art. 217 k.p.c., art. 227 k.p.c., art.
231 k.p.c. w związku z art. 391 § 1 k.p.c. oraz art. 382 k.p.c. wskutek dokonania
przez Sąd Okręgowy rozstrzygnięcia w oparciu tylko o część materiału
dowodowego zebranego w postępowaniu przed Sądem pierwszej instancji oraz
pominięcie przy rozstrzyganiu sprawy dowodu z opinii biegłego, która w błędnej
ocenie Sądu Okręgowego nie miała istotnego znaczenia dla rozstrzygnięcia
sprawy, a w konsekwencji zarzucając naruszenie także art. 385 k.p.c. poprzez
nieoddalenie apelacji oraz art. 386 § 1 k.p.c. przez uchylenie wyroku
nienaruszającego prawa. Z powołaniem na podstawę naruszenia prawa
materialnego skarżący zarzucili naruszenie przepisów art. 124 k.p. i art. 125 k.p.
poprzez błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie.
W uzasadnieniu skargi pozwani podnieśli, że Sąd drugiej instancji winien za
podstawę rozstrzygnięcia wziąć cały materiał dowodowy, na który składały się
wszystkie dowody mające istotne znaczenie dla sprawy, w tym w szczególności
opinię biegłego. Opinia ta dowodzi bowiem, że powierzone pracownikom mienie
zostało w istocie przekazane do produkcji. Sąd rozstrzygający sprawę, pomijając
opinię biegłego księgowego, nie wziął pod uwagę istotnej dla odpowiedzialności za
mienie powierzone okoliczności wykorzystania powierzonego mienia zgodnie z jego
przeznaczeniem i nieistnienia rzeczywistej szkody po stronie pracodawcy.
Według skarżących, błędnie Sąd Okręgowy przyjął odpowiedzialność
pozwanych za niedobór w mieniu powierzonym, uznając za podstawę
10
odpowiedzialności szkodę rozumianą jako niedobór w mieniu powierzonym
ustalony na podstawie inwentaryzacji w porównaniu do stanu z dnia powierzenia
mienia. Pracownik może bowiem uwolnić się od odpowiedzialności za braki w
powierzonym mieniu, jeżeli wyliczy się z niego, to jest albo zwróci mienie w takiej
ilości, w jakiej mu je powierzono albo też wszelkimi dostępnymi środkami
dowodowymi wykaże, że powierzone mu towary zostały wykorzystane zgodnie z
ich przeznaczeniem, np. zużyte do produkcji. W tej sytuacji nie jest dopuszczalne
obciążenie pracownika odpowiedzialnością na zasadach art. 124 k.p. i art. 125 k.p.,
gdy po stronie pracodawcy nie zaistniała żadna szkoda w postaci rzeczywistej
straty. Nie każde zaniedbanie w prowadzeniu ewidencjonowania towarów będzie
skutkowało zaistnieniem rzeczywistej szkody po stronie pracodawcy. Naruszenie
dyscypliny i obowiązków dokumentacyjnych może zawsze stanowić podstawę
odpowiedzialności dyscyplinarnej pracowników, ale przesłanką odpowiedzialności
materialnej na zasadach Kodeksu pracy jest szkoda, która po stronie powoda nie
wystąpiła. Odmienna wykładnia powyższych przepisów doprowadzi do sytuacji, w
której pracownik zobowiązany będzie do pokrycia równowartości towarów, które
pracodawca zużył zgodnie z ich celem i przeznaczeniem w celu osiągnięcia zysku.
Jednocześnie pracodawca osiągnie dodatkową nieuzasadnioną korzyść, która w
istocie stanowić będzie świadczenie nienależne w związku z brakiem poniesienia
straty. Zastosowanie art. 124 k.p. i art. 125 k.p. i obciążenie pozwanych
odpowiedzialnością za niedobór w mieniu powierzonym było, zdaniem skarżących,
niewłaściwe i wynikało z pominięcia faktu zużycia mienia dla potrzeb pracodawcy,
co jest równoznaczne z brakiem rzeczywistej szkody po stronie pracodawcy.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
W razie powierzenia pracownikowi mienia z obowiązkiem zwrotu albo do
wyliczenia się dla obciążenia go odpowiedzialnością za szkodę powstałą w tym
mieniu wystarczy wykazanie przez pracodawcę, że szkoda jest następstwem
nierozliczenia się pracownika (por. tezę II uchwały pełnego składu Izby Pracy i
Ubezpieczeń Społecznych z dnia 29 grudnia 1975 r., V PZP 13/75 - wytyczne
wymiaru sprawiedliwości i praktyki sądowej w przedmiocie materialnej
odpowiedzialności pracowników, OSNCP 1976 z. 2 poz. 19). W orzecznictwie
słusznie przyjmuje się, że rozliczenie się z powierzonego mienia może nastąpić w
11
sposób dowolny, o ile nie jest to sprzeczne z obowiązkami pracowniczymi i zostaje
przez pracownika materialnie odpowiedzialnego udowodnione. Przykładowo w
wyroku z dnia 4 października 1971 r., I PR 225/71 (OSNCP 1972 z. 4 poz. 74) Sąd
Najwyższy przyjął, że chociaż udokumentowanie przez magazyniera rozchodu
magazynowego jest potrzebne, to jednak w szczególnych przypadkach, gdy sam
fakt wydania towaru nie budzi wątpliwości wobec przyznania przez świadka odbioru
i gdy nadto stwierdza się zaginięcie wydanych pokwitowań, okoliczności te nie
mogą być pominięte przy rozliczeniu magazyniera, stanowią bowiem dowód
rozchodowania z magazynu przedmiotów zgodnie z ich przeznaczeniem. Podobnie
w wyroku z dnia 13 stycznia 1989 r., IV PR 359/88 (Służba Pracownicza 1989 Nr 6
s. 47) Sąd Najwyższy uznał, że nie stanowi wyliczenia się pracownika z
powierzonego mu mienia przedłożenie przezeń faktury, wymieniającej określoną
osobę, jako odbiorcę mienia, jeżeli osoba ta odbioru nie potwierdziła i zaprzecza,
by mienie zostało jej dostarczone oraz odmawia zapłaty. Inaczej mówiąc, może być
przyjęty jako dowód rozliczający pracownika z powierzonego mu mienia
potwierdzenie odbioru towaru przez osobę trzecią i to w dowolnej formie, jeżeli
prowadzi to do udowodnienia przekazania mienia przez pracownika i stwarza
roszczenie pracodawcy względem osoby, której mienie przekazano (por. wyrok
Sądu Najwyższego z dnia 2 grudnia 1997 r., I PKN 411/97, OSNP 1998 nr 20, poz.
593).
Skarżący nie kwestionują, iż w wyniku przeprowadzonej inwentaryzacji
stwierdzono niedobór w mieniu im powierzonym, albowiem brak było zgodnej z
obowiązującymi procedurami dokumentacji świadczącej o wydaniu towaru z
magazynu. Wbrew zarzutom skarżących, nie przedstawili oni w toku postępowania
również żadnego innego dowodu, na podstawie którego można by stwierdzić, że
powierzone pracownikom mienie zostało w istocie przekazane do produkcji i
wykorzystane w działalności pracodawcy. Takim dowodem nie jest opinia biegłego
księgowego, albowiem z jej treści nie wynika, iżby istniały jakiekolwiek dowody
(chociażby niezgodne z obowiązującą u powoda procedurą) potwierdzające
wydanie towaru z magazynu na potrzeby produkcji. W tym zakresie biegły
przedstawił własną ocenę opartą wyłącznie na przypuszczeniach, wobec czego
12
Sąd odwoławczy słusznie przyjął, że „opinia biegłego nie zawiera żadnych
informacji mogących pomóc sądowi w rozstrzygnięciu sporu”.
Nie ma zatem żadnych podstaw do stwierdzenia, iż doszło do naruszenia
przytoczonych przez skarżących przepisów postępowania cywilnego przez
„pominięcie przy rozstrzyganiu sprawy dowodu z opinii biegłego”. Nie nastąpiło też
naruszenie prawa materialnego, skoro w świetle prawidłowych ustaleń Sądu
Okręgowego pozwani nie rozliczyli się z powierzonego im mienia, a to uzasadnia
ich odpowiedzialność na podstawie art. 124 k.p. w związku z art. 125 k.p.
Z tych względów Sąd Najwyższy, na podstawie art. 39814
k.p.c. i art. 39821
w
związku z art. 102 k.p.c., orzekł jak w sentencji.
/tp/