Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II KO 20/10
P O S T A N O W I E N I E
Dnia 28 kwietnia 2010 r.
Sąd Najwyższy - Izba Karna w składzie:
Przewodniczący: Sędzia SN Jacek Sobczak
Sędziowie SN: Krzysztof Cesarz (sprawozdawca)
Jarosław Matras
w sprawie z zażalenia A. L.,
na postanowienie prokuratora Prokuratury Rejonowej w S.
z dnia 27 stycznia 2010 r., o odmowie wszczęcia śledztwa w sprawie o czyn z
art. 231 § 1 k.k.
w zw. z art. 12 k.k.,
po rozpoznaniu wniosku Sądu Rejonowego w P.,
zwartego w postanowieniu z dnia 25 lutego 2010 r., o przekazanie sprawy do
rozpoznania innemu sądowi równorzędnemu,
na postawie art. 93 § 1 k.p.k.
p o s t a n o w i ł
nie uwzględnić wniosku.
U Z A S A D N I E N I E
Wystąpienie zostało umotywowane tym, że zaskarżonym postanowieniem
prokurator odmówił wszczęcia śledztwa w sprawie o przestępstwo z art. 231 § 1
k.k., mające polegać na ograniczeniu prawa oskarżonego do obrony, którego
popełnienie A. L. zarzucił M. Z., sędziemu sądu Okręgowego w P., gdzie toczy
2
się postępowanie w sprawie III K …/08, zaś poprzednim miejscem służbowym
sędziego był ten sam wydział Sądu właściwego. Przekazanie sprawy innemu
sądowi równorzędnemu zapewni warunki do bezstronnego orzekania, także w
odbiorze społecznym tej dyrektywy.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Wystąpienie nie zasługuje na uwzględnienie. Nie wskazuje się w nim
żadnych okoliczności, uprawdopodobniających choćby przypuszczenie, że na
skutek rozpoznania zażalenia przez Sąd właściwy, powstanie podejrzenie
niezachowania bezstronności w tym incydentalnym postępowaniu. Wszak M. Z.
nie jest już sędzią tego Sądu i nie sprawuje nadzoru judykacyjnego nad jego
orzecznictwem (w przeciwnym wypadku okoliczność ta podniesiona byłaby we
wniosku). Nie ma również żadnych danych świadczących o tym, że między
sędzią M. Z. a sędziami wydziału Sądu właściwego zachodziły relacje,
naprowadzające na okoliczności, o których mowa w art. 41 § 1 k.p.k. Zresztą, w
razie ich zaistnienia, sposób postępowania sędziów określony jest w art. 42 § 1
k.p.k. Sąd Rejonowy w P. ma liczną obsadę kadrową, w tym wielu sędziów
innej specjalności niż karnistycznej, mogących (jednoosobowo) rozpoznać
niniejsze zażalenie.
Co jednak najistotniejsze, Sąd właściwy ma obowiązek rozstrzygnąć
problem natury prawnej i to odmiennej, aniżeli zasygnalizowanej we wniosku.
Wymienienie w „zawiadomieniu o możliwości popełnienia przestępstwa”
wskazanego sędziego nie upoważnia do domniemania, że postępowanie, w
którym zapadło zaskarżone postanowienie, toczyło się przeciwko osobie.
Trwało ono w sprawie i, ze względu na zakaz określony w art. 17 § 2 k.p.k., a
przede wszystkim, fakt podejmowania kwestionowanych czynności przez Sąd
rozpoznający sprawę w ramach toczącego się postępowania karnego, prokurator
nie był upoważniony do oceny, czy decyzje procesowe mieściły się w ramach
kontratypu działania w granicach uprawnień, czy je przekroczyły. Do chwili
3
oceny zasadności tych decyzji przez Sąd odwoławczy, ich legalność nie jest
objęta prawem organu ścigania do sytuowania w obrębie art. 231 k.k. albo poza
nim. Nawet pozbawienie wolności przez sąd (w ramach orzeczonej wyrokiem
kary albo – tymczasowego aresztowania) może być kwestionowane co do jego
legalności przez stronę tylko przy pomocy ustawowych środków zaskarżenia
(apelacji czy zażalenia). W obrębie uprawnień strony (ani organu ścigania) nie
mieści się podważanie albo blokowanie niekorzystnych dla niej decyzji
procesowych innymi, niż wskazane, sposobami. Innymi słowy, obalenie
domniemania legalności orzeczeń sądu przez stronę (tu – postanowienia o
kontynuowaniu rozprawy na podstawie art. 376 § 2 k.p.k. przez odczytywanie
dokumentów pod nieobecność oskarżonego) dopuszczalne jest tylko środkami
przewidzianymi w Kodeksie postępowania karnego dla zmiany albo uchylenia
tych orzeczeń. Orzeczenia wydaje sąd, i, do czasu definitywnego
rozstrzygnięcia o przedmiocie procesu, nie podlegają ocenie ich legalności
przez pryzmat innych przepisów od zastosowanych albo tych, które powinny
być zastosowane w danej sprawie.
Przed Sądem właściwym nie stoi zatem obecnie dylemat czy w odczuciu
indywidualnym lub powszechnym dochowa on bezstronność orzekania, bo ta
dotychczas nie została poddana w wątpliwość, lecz – obowiązek zastosowania
obowiązujących przepisów prawa, których treść jest tutaj jednoznaczna.
Z przytoczonych względów postanowiono jak na wstępie.
/tp/