Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I CZ 17/10
POSTANOWIENIE
Dnia 19 maja 2010 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Tadeusz Wiśniewski (przewodniczący)
SSN Krzysztof Pietrzykowski
SSA Jan Futro (sprawozdawca)
w sprawie z powództwa miasta W.
przeciwko A. K.
o zapłatę,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej w dniu 19 maja 2010 r.,
zażalenia pozwanej na postanowienie w przedmiocie kosztów procesu zawarte w
wyroku Sądu Okręgowego w W. z dnia 27 października 2009 r., sygn. akt V Ca (…),
oddala zażalenie.
Uzasadnienie
Wyrokiem z dnia 27 października 2009 r. Sąd Okręgowy w W. oddalił apelację
powoda od wyroku Sądu Rejonowego w W. z dnia 4 marca 2009 r. a orzekając o
kosztach postępowania apelacyjnego zasądził od niego na rzecz pozwanej A. K. kwotę
600 zł.
W uzasadnieniu Sąd Okręgowy w W. wskazał, że o kosztach procesu orzeczono
na podstawie art. 98 k.p.c.
Na zawarte we wskazanym wyroku postanowienie o kosztach procesu zażalenie
wniosła pozwana, żądając jego zmiany i zasądzenia na jej rzecz od powoda kwoty
1 800 zł tytułem kosztów postępowania apelacyjnego.
2
Wniosła również o zasądzenie od powoda na jej rzecz kosztów postępowania
zażaleniowego według norm przepisanych.
W zażaleniu pozwana zarzuciła naruszenie § 12 ust. 1 pkt 1 w zw. z § 6
rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za
czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy
prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz. U. Nr 163, poz.
1349 ze zm.) poprzez niezastosowanie tych przepisów i ustalenie kosztów
postępowania apelacyjnego w wysokości niższej niż wynikająca ze stawek minimalnych.
Podniosła, że przy wartości przedmiotu zaskarżenia wynoszącej 57 200,72 zł
minimalna stawka wynagrodzenia radcy prawnego występującego w sprawie powinna
wynosić 3 600 zł, a ponieważ ten sam pełnomocnik reprezentował ją przed Sądami obu
instancji, koszty należne jej za postępowanie apelacyjne powinny wynosić 50% stawki
minimalnej, a więc 1 800 zł.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Zażalenie nie zasługuje na uwzględnienie.
Wbrew twierdzeniom żalącej nie można uznać, że w postępowaniu apelacyjnym
przed Sądem Okręgowym w W. była ona reprezentowana przez pełnomocnika
będącego radcą prawnym.
Pełnomocnictwo udzielone przez pozwaną radcy prawnemu M. Ł. w dniu 26
listopada 2008 r. obejmowało jedynie umocowanie do działania w jej imieniu przed
Sądem Rejonowym w W. Wnosząc w imieniu pozwanej odpowiedź na apelację do Sądu
Okręgowego w W., radca ten nie dołączył pełnomocnictwa do działania w jej imieniu
przed tym Sądem, choć był do tego obowiązany (art. 89 § 1 k.p.c.). Nie uczynił tego
również stając przed tym Sądem wraz z pozwaną w jej imieniu na rozprawie w dniu 27
października 2009 r. Także treść protokołu z tej rozprawy nie wskazuje, aby pozwana
ustnie udzieliła mu pełnomocnictwa do działania przed tym Sądem (art. 89 § 2 k.p.c.).
Jego działania zatem podejmowane przed tym Sądem w charakterze
pełnomocnika pozwanej należało uznać za nieskuteczne.
W tej sytuacji w ogóle nie było podstaw do zasądzenia na rzecz pozwanej
kosztów wynagrodzenia radcy prawnego.
Z tych względów, na podstawie art. 39814
w zw. z art. 3941
§ 3 k.p.c., Sąd
Najwyższy orzekł jak w postanowieniu.
Orzekanie o kosztach postępowania zażaleniowego było zbędne, skoro pozwana
sprawę na tym etapie postępowania przegrała.