Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III CZ 17/10
POSTANOWIENIE
Dnia 2 czerwca 2010 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Marian Kocon (przewodniczący)
SSN Stanisław Dąbrowski
SSA Jan Futro (sprawozdawca)
w sprawie z powództwa P.(...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w K.
przeciwko R.(...) i Ż.(…) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w K.
o zapłatę,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej w dniu 2 czerwca 2010 r.,
zażalenia pozwanej
na postanowienie zawarte w wyroku Sądu Okręgowego w K.
z dnia 4 listopada 2009 r., sygn. akt XII Ga (…),
1. oddala zażalenie;
2. oddala wniosek powódki o zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego w
postępowaniu zażaleniowym.
Uzasadnienie
Sąd Okręgowy w K., po rozpoznaniu apelacji strony pozwanej od wyroku Sądu
Rejonowego w K., wyrokiem z dnia 4 listopada 2009 r. apelację tę oddalił oraz zasądził
od pozwanej na rzecz powódki 1 800 zł tytułem kosztów postępowania apelacyjnego.
W zażaleniu na zawarte w tym wyroku orzeczenie o kosztach postępowania
zażaleniowego, pozwana zarzuciła Sądowi Okręgowemu naruszenie art. 102 k.p.c.
poprzez odmowę jego zastosowania mimo, że istniały po temu podstawy.
2
W konsekwencji wniosła o zmianę zaskarżonego postanowienia poprzez
nieobciążanie jej kosztami sądowymi w postępowaniu apelacyjnym i zażaleniowym,
wzajemne zniesienie kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym
oraz zasądzenie na rzecz strony pozwanej kosztów postępowania zażaleniowego, w
tym kosztów zastępstwa procesowego, ewentualnie uchylenie zaskarżonego
postanowienia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi II instancji.
W uzasadnieniu wskazała, że w uzasadnieniu wyroku Sąd Okręgowy wskazał na
popełnione przez Sąd pierwszej instancji błędy proceduralne. Gdyby ten ostatni Sąd
przeprowadził wszystkie wnioskowane dowody, mogłoby się okazać, że nie byłoby
konieczności wszczynania przez pozwaną postępowania apelacyjnego i zażaleniowego.
Uniemożliwiono też pozwanej wykazanie, ze dobrze wykonała zobowiązanie.
Powódka wniosła o odrzucenie albo oddalenie zażalenia i zasądzenie od
pozwanej na jej rzecz kosztów postępowania zażaleniowego, w tym kosztów zastępstwa
adwokackiego.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Odnosząc się do granic zaskarżenia należy zauważyć, że pozwana zaskarżyła
postanowienie, na mocy którego zasądzono od niej na rzecz strony powodowej zwrot
kosztów procesu poniesionych przez stronę powodową w wysokości 1 800 zł.
Z twierdzeń uzasadnienia i wskazanej wartości przedmiotu zaskarżenia zdaje się
wynikać, że - zdaniem skarżącej - na niesłusznie pobrane czy zasądzone opłaty
składają się: opłata sądową od apelacji w wysokości 3 482 zł, którą pozwana uiściła 4
grudnia 2007 r., opłata sądowa od zażalenia z dnia 29 lutego 2008 r. w wysokości 697 zł
uiszczona przez nią 29 lutego 2008 r. oraz zasądzona od niej na rzecz powódki
wskazana wyżej kwota 1 800 zł.
Kwota opłaty od zażalenia poniesiona przed Sądem I instancji nie jest objęta
granicami zaskarżenia (postanowienia Sądu drugiej instancji) a nadto – na co wskazał
Sąd Okręgowy w uzasadnieniu postanowienia z dnia 4 maja 2009 r. – powinna być
pozwanej zwrócona.
Powołany w zażaleniu przepis art. 102 k.p.c. nie daje żadnych podstaw do zwrotu
wniesionej opłaty od apelacji. Podstawy do takiego rozstrzygnięcia brak także w
przepisach z ustawy dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych
(Dz. U. Nr 167, poz. 1398 ze zm.).
Wyłącznie prawnoprocesowa podstawa orzekania w zakresie omawianych
kosztów sprawia, że w doktrynie roszczenie o ich zwrot traktuje się, jako roszczenie
3
pozostające do zasadniczego roszczenia procesowego w stosunku akcesoryjności
formalnej, a nie akcesoryjności materialnej.
Pozostając na gruncie tego prawa stwierdzić trzeba, że podstawowy dla
rozstrzygania o zwrocie kosztów procesu art. 98 k.p.c. statuuje w zakresie kosztów
procesu zasadę odpowiedzialności za jego wynik. Strona przegrywająca sprawę zwraca
na żądanie przeciwnika koszty procesu.
Dla oceny, czy strona przegrała sprawę, obojętne jest czy ponosi ona winę za
prowadzenie procesu. Sam fakt, że sprawę przegrała, choćby nawet tylko formalnie,
kwalifikuje ją jako stronę przegrywającą obowiązaną do zwrotu kosztów przeciwnikowi.
Warto w tym miejscu zaznaczyć, że zgodnie z zaleceniem nr R (81) 7
dotyczącym środków ułatwiających dostęp do wymiaru sprawiedliwości, przyjętym przez
Komitet Ministrów Rady Europy w dniu 14 maja 1981 r., powinno być zasadą, że – z
wyjątkiem szczególnych okoliczności – strona wygrywająca otrzymuje od strony
przegrywającej zwrot sum rozsądnie wydatkowanych na koszty postępowania i
honoraria adwokackie (cyt. za Standardy Prawne Rady Europy. Zalecenia, Tom IV,
Sądownictwo, Warszawa 1998, s. 215).
Uzasadnia to pogląd, że odstępstwo od tej zasady przewidziane w art. 102 k.p.c.
może mieć miejsce tylko w sytuacjach wyjątkowych. Jak zresztą wprost wynika z treści
powołanego przepisu w wypadkach „szczególnie uzasadnionych” sąd może zasądzić od
strony przegrywającej tylko część kosztów albo nie obciążać jej w ogóle kosztami.
Zawarte w uzasadnieniu Sądu Okręgowego uwagi wskazujące na wadliwości w
postępowaniu Sądu pierwszej instancji nie prowadzące jednak do zmiany jego wyroku
nie uzasadniają zastosowania takiego odstępstwa od zasady.
Z powyższych względów Sąd Najwyższy na podstawie art. 39814
w związku z art.
3941
§ 3 k.p.c. orzekł, jak w punkcie 1 postanowienia.
Sąd Najwyższy oddalił wniosek powódki o zasądzenie kosztów postępowania
zażaleniowego mając na względzie, że spóźniona – jak w niniejszym przypadku -
odpowiedź na środek zaskarżenia nie wywołuje skutków w zakresie zawartego w niej
wniosku o zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego (por. wyrok Sądu Najwyższego
z dnia 7 maja 2003 r., IV CKN 113/01, LEX nr 141392).