Pełny tekst orzeczenia

Uchwała z dnia 23 września 2010 r., III CZP 54/10
Sędzia SN Jacek Gudowski (przewodniczący)
Sędzia SN Dariusz Dończyk
Sędzia SN Wojciech Katner (sprawozdawca)
Sąd Najwyższy w sprawie z wniosku kuratora "S.", sp. z o.o. w G. o
ustanowienie likwidatora lub kuratora, po rozstrzygnięciu w Izbie Cywilnej na
posiedzeniu jawnym w dniu 23 września 2010 r. zagadnienia prawnego
przedstawionego przez Sąd Okręgowy w Gliwicach postanowieniem z dnia 8
kwietnia 2010 r.:
„Czy przepis art. 276 § 4 k.s.h. ma zastosowanie do powołania likwidatora
także wtedy gdy powołanie to nie jest połączone z odwołaniem poprzedniego
likwidatora bowiem likwidator ten złożył wcześniej skuteczną rezygnację?"
podjął uchwałę:
Sąd może na podstawie art. 276 § 4 k.s.h. ustanowić likwidatora spółki z
ograniczoną odpowiedzialnością także wtedy, gdy nie jest to połączone z
odwołaniem dotychczasowego likwidatora.
Uzasadnienie
Zagadnienie prawne przedstawione przez Sąd Okręgowy w Gliwicach
powstało w związku z rozpoznawaniem zażalenia wnioskodawcy kuratora "S.",
spółka z o.o. w G. na postanowienie Sądu Rejonowego w Gliwicach z dnia 6
stycznia 2010 r. o oddaleniu wniosku w sprawie o ustanowienie likwidatora lub
kuratora.
Uzasadniając zaskarżone postanowienie, Sąd pierwszej instancji wskazał, że
nie można zastosować art. 276 § 4 k.s.h., ponieważ w spółce brak likwidatora, który
złożył skuteczną rezygnację, a przepis ten dotyczy wyłącznie sytuacji, gdy w spółce
działa likwidator. Ponadto, zdaniem Sądu, w sprawie nie ma zastosowania art. 26
ustawy z dnia 20 sierpnia 1997 r. o Krajowym Rejestrze Sądowym (jedn. tekst:
Dz.U. z 2007 r. Nr 168, poz. 1186 ze zm. – dalej: "u.K.Rej.S."), ponieważ spółka nie
ma organu, bez którego nie może działać; jego brak powoduje, że nie może zostać
wszczęte postępowanie, o jakim mowa w art. 24 u.K.Rej.S., które warunkuje
ustanowienie kuratora rejestrowego.
Sąd Okręgowy, rozpoznając zażalenie wnioskodawcy zaprezentował
możliwość rozważenia również odmiennego poglądu co do zastosowania art. 276 §
4 k.s.h., ale uznając, że mimo uwzględnienia wykładni językowej i funkcjonalnej
tego przepisu, nie jest jasne, w jakich okolicznościach sąd jest uprawniony do
ustanowienia likwidatorów spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, przedstawił
Sądowi Najwyższemu na podstawie art. 390 § 1 k.p.c. sformułowane na wstępie
zagadnienie prawne.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Przedstawione zagadnienie prawne związane jest z rozwiązaniem spółki z
ograniczoną odpowiedzialnością i jej likwidacją. Ze względu na skuteczne złożenie
przez likwidatora rezygnacji z funkcji, spółka pozostała bez organów uprawnionych
do działania w jej imieniu, a tymczasem należało zlikwidować pozostały majątek
spółki, w którym był budynek grożący zawaleniem. Sąd, na podstawie art. 42 k.c.,
ustanowił dla spółki kuratora, który podjął czynności zmierzające do powołania
organów spółki, ale okazały się one nieskuteczne. Z powodu braku zainteresowania
wspólników losami spółki nie można było ustalić wspólników stanowiących w niej
większość, w związku z czym kurator wystąpił o ustanowienie dla spółki likwidatora
przez sąd.
Artykuł 276 § 4 k.s.h. stanowi, że na wniosek osób mających interes prawny
sąd może, z ważnych powodów, odwołać likwidatorów i ustanowić innych. Powstała
wątpliwość co do tego, czy koniunkcja zawarta w tym przepisie sprawia, że sąd
może powołać nowych likwidatorów w toku postępowania tylko wtedy, gdy
jednocześnie odwołuje dotychczasowych, czy też przepis ten zawiera dwa
niezależnie od siebie uprawnienia – do odwołania likwidatorów i do powołania
nowych likwidatorów. Chodzi zatem o rozstrzygnięcie, czy wykonanie wymienionych
uprawnień może nastąpić łącznie, czyli najpierw powinno się odwołać
dotychczasowych likwidatorów, a następnie powołać na ich miejsce nowe osoby,
czy też dochodzi tylko do powołania nowych likwidatorów, ponieważ nie ma osób
pełniących dotychczas te funkcje, nie ma więc kogo odwoływać, albo odwrotnie, ze
wskazanych przyczyn nie ma potrzeby powoływania nowych likwidatorów i
następuje tylko odwołanie dotychczasowych.
Udzielenie odpowiedzi na postawione pytania ma szersze znaczenie, niż
wynika z zagadnienia przedstawionego przez Sąd Okręgowy, ponieważ nie dotyczy
tylko rezygnacji likwidatora z pełnienia swojej funkcji, lecz wszystkich przypadków
wygaśnięcia funkcji likwidatora, zarówno wynikających z czynności prawnych
(zwłaszcza wskutek uchwały wspólników o odwołaniu likwidatora), jak i z faktów
(np. śmierci likwidatora). Niepowołanie nowego likwidatora przez zgromadzenie
wspólników nakazuje rozważyć, czy sąd może w każdej ze wskazanych sytuacji
ustanowić na podstawie art. 276 § 4 k.s.h. nowego likwidatora w celu dokończenia
przez niego likwidacji spółki.
Rozstrzygnięcie postawionego zagadnienia prawnego zależy od tego, czy
kurator ustanowiony dla spółki na podstawie art. 42 k.c. może prowadzić
postępowanie likwidacyjne jako likwidator, czy też takiego uprawnienia nie ma.
Stanowisko doktryny i judykatury prowadzi do wniosku, że kurator ustanowiony na
podstawie art. 42 k.c. może dokonywać czynności zwykłego zarządu w spółce, ale
nie uzyskuje funkcji zarządu (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 7 maja
2004 r., III CK 249/03, OSNC 2005, nr 5, poz. 87), a zakresy uprawnień tzw.
kuratora prawa materialnego, ustanowionego na podstawie art. 42 k.c., i tzw.
kuratora rejestrowego, ustanowionego na podstawie art. 26 u.K.Rej.S., nie
pokrywają się. Na podstawie art. 42 § 2 k.c. kurator jest uprawniony tylko do
podjęcia starań o likwidację spółki, ale nie staje się likwidatorem, którego
uprawnienia przysługują kuratorowi rejestrowemu na podstawie art. 29 u.K.Rej.S.
(postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 30 maja 2008 r., III CZP 40/08, nie publ. i
z dnia 5 października 2005 r., II CZ 84/05, nie publ.; por. też postanowienie Sądu
Najwyższego z dnia 15 września 1992 r., I CRN 136/92, nie publ.). Skład
orzekający w niniejszej sprawie przychyla się do stanowiska, że kurator
ustanowiony na podstawie art. 42 k.c. nie może jednocześnie pełnić funkcji
likwidatora spółki, tylko ma podjąć starania w celu jego powołania dla
przeprowadzenia likwidacji.
Za uznaniem zastosowania art. 276 § 4 k.c. do ustanowienia likwidatorów
tylko w razie wcześniejszego odwołania poprzednich likwidatorów podnosi się
argumenty historyczne i językowe. Na gruncie art. 266 k.h., odpowiadającego
brzmieniu obecnego art. 276 § 4 k.s.h., wyrażany był pogląd doktryny wskazujący
na zasadność tylko łącznego odwołania dotychczasowych i powołania nowych
likwidatorów. Zdaniem zwolenników wąskiego rozumienia znaczenia art. 276 § 4
k.s.h., przepis ten wyczerpująco reguluje powoływanie i odwoływanie likwidatorów
w spółce z ograniczoną odpowiedzialnością i przyjmuje jako wyjątek od zasady
powoływanie likwidatorów przez sąd, skłaniając do nierozdzielania uprawnień do
powołania likwidatorów od jego uprzedniego ich odwołania. Pogląd ten uzupełnia
się wykładnią funkcjonalną, według której tylko w dwóch przypadkach likwidatorzy
mogą zostać ustanowieni przez sąd; gdy sąd orzeka o rozwiązaniu spółki (art. 276
§ 3 k.s.h.) i gdy ze względu na interes prawny osób, którym działania likwidatorów
zagrażają, sąd, z ważnych powodów, na wniosek tych osób może odwołać
dotychczasowych likwidatorów, ustanawiając nowych.
Stanowisku temu można przeciwstawić argumenty przemawiające za
dopuszczeniem ustanowienia przez sąd likwidatorów na podstawie art. 276 § 4
k.s.h., bez konieczności odwołania ich poprzedników. Po pierwsze, posługując się
również wykładnią językową, twierdzi się zasadnie, że omawiany przepis wyraża
tylko sekwencję zdarzeń; jeśli występuje potrzeba odwołania likwidatorów, to musi
to nastąpić przed ustanowieniem następnych, a spójnik „i" oznacza, że sąd może
odwołać, a także ustanowić nowych, w tym również kolejnych likwidatorów spółki,
obok już ustanowionych. Odrębne uprawnienie sądu do odwołania i ustanowienia
likwidatorów można też wywieść z koniunkcji występującej w art. 276 § 4 k.s.h. z
tego powodu, że uprawnienie sądu jest określone jako możliwość jednoczesnego
ustanowienia likwidatorów, również w razie orzekania o rozwiązaniu spółki według
art. 476 § 3 k.s.h.; nie tworzy to obowiązku sądu jednoczesnego orzeczenia o
rozwiązaniu spółki i ustanowieniu likwidatorów. Spójnik „i" występuje przy takim
rozumowaniu w funkcji słów „zarówno może odwołać" oraz „jak i może ustanowić
innych".
Po drugie, uzasadnienie przedstawionego poglądu płynie z wykładni
systemowej i celowościowej przez takie umiejscowienie art. 276 § 4 k.s.h. w
przepisach o rozwiązaniu i likwidacji spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, które
umożliwia realizację celu ustanowienia likwidatorów, mających doprowadzić do
zakończenia postępowania likwidacyjnego, gdy nie można zastosować zasady ich
ustanowienia przez samych wspólników, a dotychczasowy likwidator przestał
działać wskutek skutecznej rezygnacji z funkcji. Wykorzystując rozumowanie a
maiori ad minus, można dowodzić, że skoro art. 276 § 4 k.s.h. umożliwia
ustanowienie nowego likwidatora, gdy dotychczasowego likwidatora należy zastąpić
innym, to tym bardziej można dopuścić ustanowienie przez sąd nowego likwidatora
bez zastępowania poprzedniego, zwłaszcza że zrezygnował z funkcji, zatem jego
odwołanie było bezprzedmiotowe. To samo rozumowanie można zastosować
wykorzystując argumenty wynikające z art. 271 i 276 § 3 k.s.h., bo skoro sąd może
orzec o rozwiązaniu spółki i ustanowieniu likwidatorów, to tym bardziej może ich
ustanowić, gdy postępowanie likwidacyjne jest już w toku, a likwidator przestał
funkcjonować lub zrezygnował, natomiast w inny sposób, niż wynikający z art. 276
§ 4 k.s.h. nie można ustanowić nowych likwidatorów.
Po trzecie, z pomocą przychodzi również wykładnia funkcjonalna, wskazująca
na ograniczenia zawarte w art. 276 § 4 k.s.h. (...) Przepis ten pełni funkcję ochronną
wobec spółki w likwidacji i jej majątku, a także strzeże interesy wierzycieli oraz tych
wspólników, których wielkość udziałów nie pozwala na podejmowanie decyzji za
spółkę; mogą oni mieć, podobnie jak wierzyciele, interes w zakończeniu spraw
spółki i rozliczeniu jej pozostałego majątku. Za takim poglądem przemawia także
zasada bezpieczeństwa obrotu, ponieważ zakończenie likwidacji nie jest możliwe
bez ustalenia działających likwidatorów, a nie ma przepisów umożliwiających
powołanie likwidatorów w wyraźniejszy sposób, niż to czyni art. 276 § 4 k.s.h.
Należy też powołać rationem legis przepisów o rozwiązaniu spółki i jej likwidacji; art.
276 k.s.h. ujmuje całość przypadków powołania likwidatorów spółki, przy czym tylko
§ 4 stanowi o przesłankach ustanowienia likwidatorów spółki przez sąd w czasie
toczącego się postępowania likwidacyjnego. Jedynie w ten sposób postępowanie to
może zostać zakończone, a odwoływanie dotychczasowych likwidatorów, np. w
razie ich rezygnacji, jest bezprzedmiotowe. W danych okolicznościach, jak w
sprawie leżącej u podstaw rozważań w niniejszej sprawie, za wykorzystaniem
zaprezentowanej wykładni funkcjonalnej art. 276 § 4 k.s.h. przemawia również
wzgląd na interes publiczny, gdyż w skład majątku konkretnej spółki w likwidacji
wchodzi budynek, którego stan techniczny grozi spowodowaniem katastrofy
budowlanej. Musi być zatem osoba, a może nią być tylko likwidator, która zlikwiduje
majątek spółki.
Z tego względu należało na podstawie art. 390 § 1 k.p.c. orzec, jak w uchwale.