Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV CSK 220/10
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 7 października 2010 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Marek Sychowicz (przewodniczący)
SSN Bogumiła Ustjanicz
SSA Anna Kozłowska (sprawozdawca)
Protokolant Bogumiła Gruszka
w sprawie z powództwa H. G.
przeciwko Bankowi Spółdzielczemu
o zapłatę,
po rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Cywilnej
w dniu 7 października 2010 r.,
skargi kasacyjnej powódki
od wyroku Sądu Apelacyjnego […]
z dnia 9 grudnia 2009 r.,
oddala skargę kasacyjną i zasądza od H. G. na rzecz Banku
Spółdzielczego kwotę 5400 (pięć tysięcy czterysta) zł tytułem
zwrotu kosztów procesu w postępowaniu kasacyjnym.
2
Uzasadnienie
Powódka H. G. w pozwie skierowanym przeciwko Bankowi Spółdzielczemu
[…] domagała się zasądzenia kwoty 400.000 zł z ustawowymi odsetkami, tytułem
zwrotu kwoty, którą ,jak twierdziła uiściła nienależnie, świadczyła ją bowiem na
rzecz pozwanego jako poręczyciel w sytuacji gdy poręczenie wygasło. Jako
przyczyny wygaśnięcia poręczenia powódka wskazała utratę bytu prawnego przez
dłużnika i przejęcie długu bez jej zgody.
Wyrokiem z dnia 19 sierpnia 2009 r. Sąd Okręgowy oddalił powództwo, a
Sąd Apelacyjny wyrokiem z dnia 9 grudnia 2009 r. oddalił apelację powódki od
wyroku Sądu Okręgowego. Rozstrzygnięcia te zapadły po dokonaniu
następujących ustaleń faktycznych: w dniu 19 sierpnia 1985 r. pomiędzy K. G. a J.
D. została zawarta umowa spółki jawnej pod firmą Zakład Produkcji Kleju.
Następnie K. G. uzyskał pozwolenia na budowę hali produkcyjnej do wyrobu kleju
oraz hali magazynowo-konserwacyjnej, zaś Bank Spółdzielczy w okresie od 30
czerwca 1987 r. do 7 marca 1990 r. udzielił dziesięciu kredytów na budowę hali.
W dniu 30 kwietnia 1991 r. Bank ten zawarł z kredytobiorcą – spółką jawną
Zakładem Produkcji Kleju, umowę o kredyt skonwertowany. Powódka uczestniczyła
w tej umowie jako poręczyciel. W dniu 30 czerwca 1994 r. K. G. i J. D. zawarli
układ, na podstawie którego z dniem 30 czerwca 1994 r. rozwiązali spółkę jawną –
Zakład Produkcji Kleju postanawiając, że z tym dniem Spółka zakończy
działalność nie w drodze likwidacji, ale przez podział majątku. Na mocy tego układu
K. G. otrzymał cały majątek Spółki, zobowiązał się spłacić wszystkie jej
zobowiązania oraz wypłacić J. D. do 30 czerwca 1997 r. kwotę 7 mld zł. Spółka
została wykreślona z rejestru w dniu 30 grudnia 1995 r.
W piśmie z dnia 6 stycznia 1995 r. Bank wzywał Zakład Produkcji Kleju K.G.
i S-ka do uregulowania przeterminowanego zadłużenia z tytułu kredytu i odsetek;
pismo to przekazano do wiadomości H. G. i J. D. Powódkę, jako poręczyciela,
Bank wezwał do zapłaty pismem z dnia 7 lipca 1995 r. W uchwale z dnia 9 marca
1996 r. Zarząd Banku postanowił, że dokona korekty naliczonych i nie spłaconych
odsetek od kredytów udzielonych byłemu Zakładowi Produkcji Kleju oraz wyraził
3
zgodę na przejęcie przez Zakład Przetwórstwa Spożywczego długu po
zlikwidowanym Zakładzie Produkcji Kleju. Pod firmą Zakład Przetwórstwa
Spożywczego występował K. G. prowadzący działalność gospodarczą jako osoba
fizyczna. W dniu 15 marca 1996 r. pomiędzy pozwanym Bankiem a K. G. i J. D.
została zawarta umowa zatytułowana ,”o przejęcie długu i restrukturyzację długu”.
W § 1 umowy odwołano się do układu z dnia 30 czerwca 1994 r. wskazując, że
Zakład Przetwórstwa Spożywczego przyjął dług po zlikwidowanym Zakładzie
Produkcji Kleju z tytułu pobranego kredytu i odsetek, w § 2 wskazano, że dług ten
wynosi 3.613.497, 63 zł zaś w § 3, że na ustalenia z § 1 i 2 wyrażają zgodę Bank,
Zakład Przetwórstwa Spożywczego, i wspólnicy zlikwidowanej spółki jawnej Zakład
Produkcji Kleju. W § 4 mieści się zobowiązanie K. G. do spłaty kredytu w ratach
i terminach tam wskazanych. W § 8 wskazano, że w przypadku nie wywiązania się
dłużnika z któregokolwiek z ustaleń umowy jak i w przypadku zaniechania obsługi
kredytu, umowa przestaje obowiązywać i przywraca się w całości postanowienia
umowy z dnia 30 kwietnia 1991 r. zawartej pomiędzy wspólnikami spółki jawnej
a Bankiem.
Powódka jako poręczyciel zapłaciła Bankowi w dniu 21 lutego 2000 r. –
100.000 zł, w dniu 24 września 2001 r. – 300.000 zł, zaś w dniu 6 kwietnia 2009 r.
zażądała zwrotu tych kwot jako świadczenia spełnionego nienależnie.
Dokonując oceny prawnej tak ustalonego stanu faktycznego Sąd
Apelacyjny, odwołując się do uregulowania z art. 85 k.h., dług spółki jawnej
powstały w związku z zawarciem w dniu 30 kwietnia 1991 r. umowy o kredyt
skonwertowany, zakwalifikował jako dług własny wspólników co oznaczało,
że dłużnikami Banku byli K. G. i J. D. i za dług ten odpowiadali ze Spółką Jawną
Zakład Produkcji Kleju całym swoim majątkiem i majątkiem Spółki, a ich
odpowiedzialność była solidarna. Układ jaki zawarli jako wspólnicy, dotyczący
rozwiązania spółki, nie mógł pogarszać sytuacji wierzycieli zatem, do chwili ich
zaspokojenia, również mimo wykreślenia spółki z rejestru, każdy z nich odpowiadał
solidarnie z pozostałymi wspólnikami za zobowiązania spółki. Tym samym trwało
poręczenie udzielone przez powódkę.
4
Na sytuację powódki jako poręczyciela nie wpłynęła również umowa z dnia
15 marca 1996 r. Umowa ta, mimo jej tytułu, nie była umową o przejęcie długu. K.
G.
pozostawał dłużnikiem Banku, nie występował zatem jako osoba trzecia
(przejemca). Jako jeden z dłużników nie mógł przejąć długu, który go obciążał.
Celem zawartej umowy była restrukturyzacja kredytu udzielonego umową z dnia 30
kwietnia 1991 r. oraz zwolnienie z długu J. D. Zwolnienie z długu nie wymaga
zgody poręczyciela, w tej więc sytuacji brak zgody powódki (art. 525 k.c.) na
zawarcie opisanej umowy nie prowadził do wygaśnięcia poręczenia.
Postanowienie z § 8 umowy było, zdaniem Sądu Apelacyjnego, warunkiem
rozwiązującym , który w ocenie tego Sądu nie ziścił się.
Tym samym ustalone okoliczności faktyczne i dokonana w powyższy
sposób ich ocena prawna nie uzasadniały twierdzenia o wygaśnięciu poręczenia,
a w konsekwencji spełnieniu świadczenia bez podstawy prawnej.
Wyrok Sądu Apelacyjnego zaskarżyła skargą kasacyjną powódka zarzucając
naruszenie prawa materialnego to jest:
1. art. 81 k.h. w związku z art. 85 k.h. przez błędną wykładnię polegającą na
uznaniu, że spółka jawna nie posiada odrębnej od wspólników zdolności
prawnej zaś dług przez nią zaciągnięty jest długiem własnym jej wspólników,
2. art. 519 k.c. przez błędną wykładnię polegającą na uznaniu, że wspólnik
spółki jawnej jako osoba solidarnie odpowiedzialna za jej dług nie jest osoba
trzecią w rozumieniu tego przepisu i w związku z tym nie może przejąć
długu spółki,
3. art. 876 § 1 k.c. w związku z art. 879 § 1 k.c. oraz art. 883 § 1 k.c. przez
niewłaściwe zastosowania polegające na uznaniu, że – ani rozwiązanie
spółki jawnej ani jej zwolnienie z długu nie powoduje wygaśnięcia poręczenia
mimo akcesoryjności poręczenia,
- zwolnienie z długu jednego ze wspólników spółki jawnej, przy założeniu braku
podmiotowości prawnej takiej spółki na gruncie k.h., nie powoduje wygaśnięcia
poręczenia za dług tej spółki,
5
4. art. 90 k.c. przez niezastosowanie polegające na uznaniu, że ziszczenie się
warunku rozwiązującego przewidzianego w § 8 umowy może mieć moc
wsteczną od daty jej zawarcia i tym samym niwelować skutek zaistniały
w tym dniu w postaci wygaśnięcia poręczenia,
5. art. 94 k.c. przez niewłaściwe zastosowanie wyrażające się uznaniem
skuteczności warunku rozwiązującego przewidzianego w § 8 umowy mimo
jego sprzeczności z prawem z uwagi na uzależnienie skuteczności
czynności prawnej od wykonania przez dłużnika wynikającego z tej
czynności zobowiązania,
6. art. 65 § 2 k.c. przez jego niewłaściwe zastosowanie polegające na uznaniu,
że umowa z dnia 15 marca 1996 r. nie miała na celu przejęcia długu przez
K. G., a jedynie restrukturyzację tego długu, podczas gdy treść umowy i
inne dowody zebrane w sprawie wskazują, że jej celem było przejęcie długu.
Zarzucając powyższe skarżąca domagała się uchylenia zaskarżonego
wyroku i przekazania sprawy Sądowi Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania
ewentualnie uchylenia także wyroku Sądu Okręgowego i przekazania sprawy temu
Sądowi, lub innemu równorzędnemu, do ponownego rozpoznania.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Skarga kasacyjna jest nieuzasadniona.
Zagadnienie podmiotowości prawnej spółki jawnej pod rządem kodeksu
handlowego było przedmiotem kontrowersji. Zarówno w piśmiennictwie, jak
i orzecznictwie prezentowano rozbieżne poglądy zważywszy, że na gruncie art. 75
k.h. można było mieć uzasadnione wątpliwości czy art. 81 k.h. przyznaje spółce
jawnej zdolność prawną. Wyrażano pogląd, że spółka jawna nie jest wyposażona
w zdolność prawną, a nabywanie prawa i zaciąganie zobowiązań następuje we
wspólnym imieniu wszystkich wspólników. Prezentowano też stanowisko, że spółka
jawna posiada na podstawie art. 81 k.h. własną zdolność prawną w zakresie prawa
materialnego jak i procesowego, jest zatem tak w stosunkach do osób trzecich, jak
i w stosunku do samych wspólników odrębnym podmiotem prawa. Pogląd o braku
podmiotowość spółki jawnej pod rządem kodeksu handlowego Sąd Najwyższy
w składzie rozstrzygającym sprawę niniejszą poczytuje za prawidłowy podzielając
6
tym samym stanowisko Sądu Najwyższego wyrażone w wyroku z dnia 18 sierpnia
1998 r. II CKN 862/97, że skoro „stosunki spółki jawnej i jej wspólników
charakteryzuje to, że chociaż majątek spółki jawnej jest do pewnego stopnia
wyodrębniony od majątku wspólników i chociaż spółka ta może nabywać prawa,
zaciągać zobowiązania, pozywać i być pozywana (art. 81 k.h.) to jednak wskutek
tego, że nie ma ona charakteru osoby prawnej, nie jest całkowicie oderwana od
tworzących ją osób fizycznych lecz stanowi węzeł łączący poszczególnych
wspólników (orz. SN z 29.II.1936 r. II C 2907/35, OSN z.9/1936 r., poz. 366).
Roszczenia kierowane do spółki są adresowane także do wspólników. W tym
duchu wypowiedział się również Sąd Najwyższy w orzeczeniu z 7 czerwca 1957 r.
4CR 185/56 (OSPiKA 1958 r., nr 10, poz. 260) stwierdzając, że proces spółki
jawnej jest równocześnie procesem jej każdorazowych wspólników, skutkiem czego
orzeczenie jest na ich rzecz i przeciwko nim wykonalne. Dopełnieniem tego
stanowiska było postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 15.IV.1966 r. I CZ 27/66
(OSNC 1967 r. z. 2, poz. 23), w którym Sąd Najwyższy stwierdził, że tytułowi
egzekucyjnemu wydanemu przeciwko Spółce jawnej można nadać klauzulę
wykonalności przeciwko wspólnikom tej spółki. Zaprezentowane poglądy co do
zrównania spółki jawnej i jej wspólników należy podzielić w zakresie odnoszącym
się do ich odpowiedzialności wobec wierzycieli, gdyż przemawia za tym art. 85 § 1
k.h. Zgodnie z tym przepisem za zobowiązania spółki odpowiada każdy wspólnik
bez ograniczenia całym swoim majątkiem solidarnie z pozostałymi wspólnikami
oraz ze spółką. Na płaszczyźnie odpowiedzialności za zobowiązania spółki jawnej
trzeba więc uznać, że wspólnicy i spółka to praktycznie jedno. Obojętne powinno
być zatem czy pozwaną będzie sama spółka jawna pod przybraną przez nią nazwą
(firmą), czy wskazane z nazwiska osoby fizyczne - jako wspólnicy tej spółki. W obu
wypadkach rozstrzygnięcie Sądu będzie dotyczyło wspólników i spółki, bo jeżeli
nawet tytuł egzekucyjny będzie wydany tylko przeciwko spółce, to klauzula
wykonalności może być nadana temu tytułowi przeciwko jej wspólnikom”.
Do tego zacytowanego obszernego fragmentu istotnej wypowiedzi Sądu
najwyższego dodać można, że zamieszczone w art. 85 k.h. sformułowanie ,,oraz
ze spółką” należy rozumieć jako wskazanie na majątek spółki, to jest wspólny
majątek dłużników, który za zobowiązania spółki „odpowiada” obok odrębnych
7
majątków wspólników. Z kolei zaś art. 81 k.h. można rozumieć jako zdolność
nabywania prawa i zaciągania zobowiązań do majątku wspólników, a nie dla
siebie. Prawa i obowiązki nabyte przez spółkę przysługują wspólnikom a
odpowiedzialność ponoszą wszyscy wspólnicy.
Reasumując, powyższe stanowisko prowadzi do akceptacji stanowiska Sądu
Apelacyjnego wyrażonego w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, że dług, o który
chodziło, wynikły z umowy z dnia 30 kwietnia 1991 r. o kredyt skonwertowany,
udzielony przez pozwanego spółce jawnej Zakład Produkcji Kleju był długiem
własnym wspólników tej spółki to jest K. G. i J. D. Za dług ten, zgodnie z art. 85
k.h., dłużnicy ci odpowiadali solidarnie razem ze spółką. Powyższe powodowało, że
poręczenie, którego powódka udzieliła, było poręczeniem za dług każdego ze
wspólników spółki jawnej.
Zważywszy więc, że spółka nie była samodzielnym bytem prawnym, jej
rozwiązanie, a następnie wykreślenie z rejestru nie może być traktowane jako
tożsame z sytuacją gdy dłużnikiem jest podmiot wyposażony w podmiotowość
prawną. Nie ma tu zastosowania zasada, że poręczenie jako akcesoryjne wygasa
na skutek utraty bytu prawnego przez dłużnika głównego (por. wyrok Sądu
Najwyższego z dnia 5 listopada 2008 r. I CSK 204/08).
Pod rządem kodeksu handlowego, w odniesieniu do spółki jawnej należy
przyjąć, że każdy wspólnik spółki jawnej odpowiadał za zobowiązania spółki
bezterminowo, aż do chwili zaspokojenia wierzycieli i odpowiedzialność ta istnieje
także wówczas gdy spółka uległa likwidacji. Prowadziło to do wniosku,
że rozwiązanie przez wspólników spółki mocą układu z 30 czerwca 1994 r.,
a następnie wykreślenie spółki z rejestru 30 grudnia 1995 r. nie doprowadziło do
wygaśnięcia jej zobowiązań, a tym samym (mimo akcesoryjności poręczenia) do
wygaśnięcia poręczenia. Poręczenie udzielone przez powódkę, jako udzielone za
dług, który był długiem każdego ze wspólników spółki jawnej, trwało nadal.
Tym samym zaakceptować należało stanowisko Sądu Apelacyjnego, że na
gruncie kodeksu handlowego, wobec przyjęcia, że spółka jawna nie miała
podmiotowości prawnej, a jej dług był długiem własnym wspólników, powyższe
zdarzenie prawne nie miało znaczenia.
8
Rozważenia wymagało znaczenia umowy zawartej 15 marca 1996 r.
zatytułowanej jako „umowa o przejęcie długu i restrukturyzację długu”.
Sąd Apelacyjny wyraził pogląd, że przejęcie długu jest możliwe wówczas gdy
osoba przejmująca dług jest osobą trzecia, tymczasem w umowie przejemcą miał
być K. G., już dłużnik Banku.
Zmiana jednego dłużnika w zobowiązaniu solidarnym może polegać
zarówno na przejęciu długu przez osobę trzecią, a więc przez osobę spoza grona
współdłużników, jak i na przejęciu długu przez innego dłużnika solidarnego.
Na uboczu w tym miejscu pozostawić należy rozważania co do tego
czy w zobowiązaniu solidarnym mamy do czynienia z jednym zobowiązaniem
czy też wielością zobowiązań. Nawet przy przyjęciu jedności zobowiązania
wobec tego, że zobowiązanie solidarne ma zróżnicowaną strukturę przyjmuje się,
że może dojść do przejęcia długu przez innego dłużnika solidarnego.
Zatem, w związku z zarzutami skargi kasacyjnej, opowiedzieć się należy za
dopuszczalnością przejęcia długu dłużnika solidarnego przez innego współdłużnika
również wówczas gdy dla każdego z nich jest to dług własny, a więc nie tylko
wówczas gdy mamy do czynienia z odpowiedzialnością z dług cudzy, gdy zachodzi
jedynie solidarność odpowiedzialności (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia
9 lutego 2000 r. III CKN 599/98, OSNC z. 10/2000, poz. 179).
W okolicznościach sprawy niniejszej nie można jednak przyjąć, że doszło do
przejęcia długu przez Kazimierza G. z przyczyn następujących. Zauważyć należy,
że umowa, a także poprzedzająca ją uchwała zarządu Banku wprost stanowiła o
przejęciu długu Zakładu Produkcji Kleju, a więc długu spółki jawnej. Nie ma w
umowie mowy o tym, że K. G. przejmie, czy też przejmuje dług innego dłużnika
solidarnego w osobie J. D. Jasne brzmienie umowy nie nasuwa wątpliwości co do
zamiaru stron, K. G. miał przejąć dług Spółki jawnej. W sytuacji przeto kiedy spółka
jawna już nie istniała, a dług był długiem wspólników, nie można zasadnie
twierdzić, że K. G. ma przejąć dług spółki. O ile zatem traktować tę umowę, jako
umowę o przejęcie długu spółki jawnej, to biorąc pod uwagę brak przedmiotu,
stwierdzić należy, że mamy do czynienia z umową bezskuteczną. Nie można przy
tym nie zauważyć, że jeżeli każdy z dłużników solidarnych zobowiązany jest
względem wierzyciela w taki sam sposób to przejęcie długu jednego dłużnika
9
solidarnego przez innego, w ramach tego samego zobowiązania, prowadzi do
zwolnienia z długu. Jest to w szczególności widoczne w sprawie niniejszej, wobec
istnienia po stronie dłużniczej dwóch osób, K. G. i J. D., co do których nie
udowodniono, aby byli względem wierzyciela odmiennie zobowiązani, czy też, aby
przysługiwały im różne zarzuty. Przejęcie długu przez K. G., jeżeli odnosić
dokonaną czynność do długu drugiego wspólnika, stanowiło zwolnienie z długu J.
D., jeżeli bowiem obaj byli zobowiązani w taki sam sposób, przez przejęcie długu
nie osiągnięto innego skutku jak wyeliminowanie J. D. z kręgu dłużników. Nastąpiła
likwidacja węzła solidarności, a więc w istocie doszło, jak przyjął Sąd Apelacyjny,
do zwolnienia z długu J. D. Odczytywanie skutków zawartej umowy nie wprost z jej
tytułu, ale z ze skutków jakie wywarła, pozostaje w zgodzie z zasadami wykładni
umów na gruncie art. 65 § 2 k.c.; niewątpliwie stronom chodziło o to, aby dług w
całości uregulował K. G., a wierzycielowi nie chodziło o utratę zabezpieczeń.
Zwolnienie dłużnika przez wierzyciela z długu jest umową (art. 508 k.c.), która nie
wymaga zgody poręczyciela na dalsze trwanie zabezpieczenia. Przepis art. 525
k.c. służy ochronie poręczyciela, któremu jak słusznie podnosi się w skardze
kasacyjnej, nie jest obojętne kto będzie dłużnikiem. W sytuacji jednak gdy
poręczenie zostało udzielone za formalnie dług spółki, ale materialnie za dług
wspólny, ale nie łączny, wspólników spółki jawnej, to oznacza to tylko tyle, że
poręczyciel poręczył za dług każdego z tych wspólników. Stąd też skarżąca nie ma
racji twierdząc, że poręczenie którego udzieliła było poręczeniem z dług
obarczający oznaczonych wspólników łącznie co skarżącą prowadzi do wniosku,
że pomniejszenie grona dłużników skutkuje wygaśnięciem poręczenia z uwagi na
jego akcesoryjność. Tej koncepcji przeczy istota solidarności, wyrażająca się w
tym, że każdy dłużnik może być odmiennie zobowiązany, ponadto z odmienności
sytuacji każdego dłużnika solidarnego skarżąca wywodzi możliwość przejęcia
długu jednego dłużnika solidarnego przez drugiego. Przy solidarnej
odpowiedzialności wspólników spółki jawnej poręczyciel dokonał poręczenia dla
umocnienia wierzytelności skierowanej przeciw wszystkim dłużnikom solidarnym
co oznacza, że poręczył za każdego dłużnika. Zatem wyeliminowanie jednego z
nich z kręgu ponoszących odpowiedzialność powoduje tylko takie ograniczenie
poręczenia, że wygasa poręczenie w stosunku do takiego (wyeliminowanego)
10
dłużnika, utrzymuje się zaś w odniesieniu do pozostałego zobowiązanego
względem wierzyciela. Tym samym nie było podstawy do przyjęcia, że na skutek
zwolnienia z długu J. D. poręczenie udzielone przez powódkę wygasło również
w stosunku do K. G.
Dodać można, że w literaturze przedmiotu przyjmuje się, iż analogiczny
skutek powstaje w razie przejęcia długu ciążącego na jednym z dłużników
solidarnych. Wówczas wygasają jedynie te zabezpieczenia, które osoby trzecie
ustanowiły w celu umocnienia roszczenia skierowanego przeciwko temu dłużnikowi,
zaś zabezpieczenia ustanowione dla umocnienia całej wierzytelności, skierowanej
przeciwko wszystkim dłużnikom solidarnym, po przejęciu długu wygasają jedynie
w części odnoszącej się do żądania świadczenia od pierwotnego współdłużnika.
Ubocznie wreszcie można dodać, że zgodnie z treścią art. 373 k.c.
zwolnienie z długu lub zrzeczenie się solidarności przez wierzyciela względem
jednego z dłużników solidarnych nie ma skutku względem współdłużników.
Oznacza to, że zwolnienie z długu następuje tylko w relacji do wierzyciela,
natomiast w relacji do drugiego dłużnika, dotychczasowego współdłużnika, dłużnik
zwolniony nadal odpowiada w ramach dotychczasowego stosunku prawnego,
zwolnienie z długu nie wpływa bowiem na wzajemną relację między
współdłużnikami.
Co do tych zarzutów skargi kasacyjnej, które dotyczą postanowienia z § 8
umowy stanowiącego, w ocenie Sądu Apelacyjnego, warunek rozwiązujący –
zajęcie stanowiska w tym przedmiocie przez Sąd Najwyższy nie ma znaczenia dla
rozstrzygnięcia sprawy. Sąd Apelacyjny ustalił bowiem, że warunek ten nie ziścił się
co oznacza, że stosunki między stronami reguluje umowa z 15 marca 1996 r.,
a tę poddano ocenie powyżej. Nie ma też znaczenia czy w uzasadnieniu
zaskarżonego wyroku Sąd Apelacyjny ziszczeniu się warunku przypisał skutek
wsteczny czy na przyszłość skoro uprzednio ustalił, a co skarżący akceptuje,
że warunek nie ziścił się. W tych okolicznościach rozważania dotyczące warunku
nie stanowią okoliczności prawnie doniosłej i są zbędne.
Z tych względów skarga kasacyjna została oddalona (art. 39814
k.p.c.).
11
jz