Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II CZ 113/10
POSTANOWIENIE
Dnia 10 listopada 2010 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Teresa Bielska-Sobkowicz (przewodniczący)
SSN Wojciech Katner
SSA Jan Kremer (sprawozdawca)
w sprawie z powództwa M. J.
przeciwko Przedsiębiorstwu Spedycyjnemu „T.(...)” - Spółce z ograniczoną
odpowiedzialnością z siedzibą w W. oraz W. K.
o zapłatę,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej w dniu 10 listopada 2010 r.,
zażalenia pozwanego W. K.
na postanowienie Sądu Okręgowego w Ł. z dnia 28 maja 2010 r., sygn. akt X Ga (…),
uchyla punkt 2 zaskarżonego postanowienia i w tym zakresie przekazuje sprawę
Sądowi Okręgowemu w Ł. do ponownego rozpoznania i orzeczenia o kosztach
postępowania zażaleniowego.
Uzasadnienie
Postanowieniem z dnia 28 maja 2010 r. Sąd Okręgowy w Ł. oddalił odwołanie
pozwanego W. K. od zarządzenia przewodniczącego z dnia 29 kwietnia 2010 r.
oddalającego wniosek o uzupełnienie protokołu rozprawy, oddalił wniosek tego
pozwanego o uzupełnienie wyroku orzeczeniem o kosztach postępowania apelacyjnego
na jego rzecz i obciążył kosztami postępowania z jego wniosku o uzupełnienie wyroku.
2
Sąd Okręgowy, uzasadniając przyczyny oddalenia wniosku o uzupełnienie
wyroku podkreślił, że pozwany był reprezentowany przez radcę prawnego. W takim zaś
wypadku roszczenie o zwrot kosztów wygasa, jeżeli strona najpóźniej przed
zamknięciem rozprawy nie złoży spisu kosztów, albo nie zgłosi wniosku o przyznanie
kosztów według stawek określonych w rozp. Min. Spr. z 28.IX.2002 r. w sprawie opłat za
czynności adwokackie... (Dz. U. 2005 r. Nr 11, poz. 15, dalej: rozp.)
Zdaniem Sądu Okręgowego, skarżący nie złożył spisu kosztów, ani nie wniósł o
przyznanie kosztów postępowania odwoławczego według stawek. Pozwany bowiem nie
wniósł skutecznie odpowiedzi na apelację, skoro termin do jej wniesienia upłynął w dniu
5 stycznia 2010 r., a pierwsze pismo pozwanego zostało złożone na rozprawie w dniu 9
kwietnia 2010 r. Konsekwencją tego jest bezskuteczność tej czynności. Sąd powołał
argumenty dotyczące niezaliczania takiej odpowiedzi na apelacje do materiału sprawy,
prekluzyjność terminu z art. 372 k.p.c. i uwzględnianie tej okoliczności z urzędu przez
sąd. Z przedstawionych przyczyn wniosek zawarty w tym piśmie nie mógł odnieść
skutku i być brany pod uwagę. Pozwany pomimo tego mógł zgłosić wniosek podczas
rozprawy apelacyjnej, ale zaniechał tego, o czym rozstrzyga treść protokołu rozprawy.
Obowiązku złożenia wniosku o zasądzenie kosztów postępowania odwoławczego nie
spełnia zawarte w odpowiedzi na pozew żądanie zasądzenia kosztów procesu.
Postanowienie to zaskarżył pozwany W. K. „w zakresie pkt 2 w przedmiocie
oddalenia wniosku pozwanego ad. 2 o uzupełnienie wyroku”, a więc orzeczenia o
kosztach zastępstwa procesowego i wniósł o uchylenie postanowienia w zaskarżonej
części i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu w Ł. oraz
o zasądzenie zwrotu kosztów postępowania zażaleniowego.
W uzasadnieniu podniósł, że kwestionuje przedstawioną wykładnię art. 109 k.p.c.
Wniesienie odpowiedzi na apelację po terminie wedle powszechnie przyjętego
stanowiska jest traktowane jako wniesienie zwykłego pisma procesowego. Dotyczy to
także niedoręczenia odpisu przeciwnikowi procesowemu. Ponadto, nawet gdyby
podzielić stanowisko sądu, to w złożonym osobiście na rozprawie w dniu 9 kwietnia
2009 r. piśmie pozwany wniósł o zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego, odpis
pisma doręczył przed rozprawą pełnomocnikowi powoda, co potwierdzono na rozprawie.
Okoliczność ta uzasadniała zasądzenie kosztów.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Kluczowe znaczenie dla rozstrzygnięcia zażalenia ma charakter i skuteczność
składania pism procesowych w postępowaniu apelacyjnym po upływie terminu do
3
złożenia odpowiedzi na apelację. Przepis art. 372 k.p.c. stanowi, że odpowiedź na
apelację wnosi się w terminie dwóch tygodni od jej doręczenia. Komentatorzy,
podkreślając fakultatywność jej wniesienia, zauważają, że niewniesienie jej w terminie
nie wywiera negatywnych skutków procesowych, skoro wszystkie zarzuty strona może
podnieść na rozprawie apelacyjnej. Uzasadnia to także wypowiedzi o instrukcyjnym
charakterze tego terminu, a jego niezachowanie powoduje jedynie, że pismo strony staje
się pismem procesowym, a nie odpowiedzią na apelację. W sprawie niewątpliwe jest, że
pozwany w terminie nie wniósł odpowiedzi na apelację. Natomiast złożył na rozprawie w
dniu 9 kwietnia 2009 r. pismo datowane 9 marca 2009 r. i poinformował o doręczeniu
jego odpisu stronie przeciwnej, jak i pełnomocnikowi drugiego pozwanego, czemu nie
zaprzeczono. W rezultacie spełnił wymagania dla prawidłowego złożenia pisma
procesowego. Odnosząc się do możliwości składania pism w postępowaniu
apelacyjnym zauważyć trzeba, że przyjęty model apelacji jest modelem apelacji pełnej,
a to oznacza, że apelujący w granicach apelacji może zmieniać, modyfikować zarzuty aż
do zamknięcia rozprawy przed sądem drugiej instancji. Dotyczy to obu stron
postępowania, co oznacza możliwość przedstawiania zarzutów i obrony przed nimi tak
ustnie na rozprawie apelacyjnej, jak i pisemnie przed jej rozpoczęciem. Brak
argumentów przeciwko możliwości przedstawienia stanowiska przez stronę pisemnie. W
konsekwencji uprawnione jest stwierdzenie, że także po złożeniu odpowiedzi na
apelację strona może zmienić sposób obrony, zaś strona, która nie złożyła odpowiedzi
na apelację, jest uprawniona do złożenia pisma procesowego. Względy sprawności
postępowania, w tym przygotowania rozprawy, także za tym przemawiają. Istnieje zatem
możliwość złożenia pisma procesowego przez stronę podczas rozprawy apelacyjnej,
zawierającego skuteczny wniosek o przyznanie kosztów. W razie niezawarcia w nim
spisu kosztów, będzie to wniosek o przyznanie ich według stawek zawartych w
rozporządzeniu (odpowiednio postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 15 listopada
2002 r. II CK 134/02, nie publ.).
Wobec powyższego orzeczono jak w sentencji – art. 3941
§ 3 k.p.c. w zw. z art.
39815
k.p.c.