Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I UZ 2/11
POSTANOWIENIE
Dnia 4 lutego 2011 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Małgorzata Wrębiakowska-Marzec (przewodniczący)
SSN Romualda Spyt
SSA Krzysztof Staryk (sprawozdawca)
w sprawie z odwołania K. M.
przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych
o wznowienie postępowania w sprawie III AUa …/05
w przedmiocie wniosku o przywrócenie terminu do złożenia zażalenia,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń
Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 4 lutego 2011 r.,
zażalenia ubezpieczonego na postanowienie Sądu Apelacyjnego w […]
z dnia 6 września 2010 r.,
oddala zażalenie.
Uzasadnienie
Postanowieniem z dnia 26 października 2009 r. Sąd Apelacyjny odrzucił
skargę K. M. o wznowienie postępowania w sprawie zakończonej prawomocnym
wyrokiem tego Sądu z dnia 6 grudnia 2006 r. Wyrokiem tym została oddalona
apelacja wnioskodawcy od wyroku Sądu Okręgowego w T. z dnia 22 lutego 2005 r.,
który oddalił jego odwołanie od decyzji organu rentowego z dnia 8 września 2003 r.,
wstrzymującej wypłatę renty z tytułu niezdolności do pracy w związku z wypadkiem
przy pracy.
Skarga o wznowienie postępowania została oparta na podstawie art. 403 § 2
k.p.c. Zdaniem skarżącego pojawiły się nowe dowody, które mogły mieć wpływ na
2
wynik sprawy rozstrzygniętej wyrokiem Sądu Apelacyjnego z dnia 6 grudnia 2006 r.,
a z których nie mógł skorzystać w poprzednim postępowaniu, tj. decyzja Zakładu
Ubezpieczeń Społecznych z dnia 30 listopada 1998 r. i zawiadomienie ZUS z dnia
24 października 2003 r., dotyczące zaocznego uznania wnioskodawcy za osobę
niezdolną do pracy.
Sąd Apelacyjny stwierdził, że decyzja Zakładu Ubezpieczeń Społecznych z
dnia 30 listopada 1998 r., przyznająca wnioskodawcy rentę z tytułu częściowej
niezdolności do pracy w związku z wypadkiem w pracy od dnia 1 grudnia 1998 r. na
stałe, była znana Sądowi Apelacyjnemu w sprawie o sygn. akt III AUa …/05,
zakończonej prawomocnym wyrokiem z dnia 6 grudnia 2006r. Sąd Apelacyjny
dysponował bowiem aktami rentowymi, w których znajdowała się powyższa
decyzja. Oznacza to, że decyzja Zakładu Ubezpieczeń Społecznych z dnia 30
listopada 1998 r., przyznająca wnioskodawcy rentę z tytułu częściowej niezdolności
do pracy w związku z wypadkiem na stałe, nie jest nowym dowodem, który mógłby
mieć wpływ na wynik sprawy, a z którego strona nie mogła skorzystać w
poprzednim postępowaniu (art. 403 § 2 k.p.c). Tym bardziej nie jest takim środkiem
dowodowym pismo Zakładu Ubezpieczeń Społecznych z dnia 24 października 2003
r. - nazwane w skardze zaświadczeniem ZUS - w którym organ rentowy wyjaśnia
wnioskodawcy w odpowiedzi na jego pismo, iż orzeczeniem z dnia 12 sierpnia 2003
r., wydanym zaocznie przez Lekarza Orzecznika ZUS na podstawie ekspertyzy
orzeczniczo-lekarskiej Instytutu Medycyny Pracy, został on uznany za częściowo
niezdolnego do pracy bez związku z wypadkiem przy pracy - do 30 września 2003 r.
Przepis art. 403 § 2 k.p.c. nie ustanawia bowiem jako przesłanki wznowienia
późniejszego wykrycia jakichkolwiek środków dowodowych, ale tylko takich, które
mogłyby mieć wpływ na treść rozstrzygnięcia. Wyrok zaskarżony skargą o
wznowienie postępowania nie zapadł na podstawie orzeczenia lekarza orzecznika
ZUS. Ocena niezdolności do pracy wnioskodawcy w związku z wypadkiem w pracy
dokonana została w oparciu o opinie biegłych sądowych lekarzy specjalistów:
neurologa, chirurga ortopedy-traumatologa, psychiatry i okulisty. Zatem wskazane
wyżej pismo organu rentowego z dnia 24 października 2003 r. nie ma istotnego
znaczenia dla sprawy zakończonej prawomocnym wyrokiem Sądu Apelacyjnego z
dnia 6 grudnia 2006 r. Sąd stwierdził, że skarga o wznowienie postępowania nie
3
służy korygowaniu orzeczeń, lecz tylko wzruszeniu orzeczeń zapadłych w wyniku
rażących uchybień przepisów procesowych lub materialnoprawnych, jeżeli
zachodzą podstawy, o których mowa w art. 401-403 k.p.c., a takie podstawy nie
zachodzą w rozpoznawanej sprawie, dlatego Sąd Apelacyjny, na zasadzie art. 410
§ 1 k.p.c., odrzucił skargę o wznowienie postępowania, bowiem nie została ona
oparta na ustawowej podstawie.
Od powyższego postanowienia Sądu Apelacyjnego zażalenie wywiódł
pełnomocnik K. M., składając jednocześnie wniosek o przywrócenie terminu do jego
złożenia. W zażaleniu zarzucono naruszenie art. 403 § 2 k.p.c. poprzez uznanie, iż
dowód wskazany przez wnioskodawcę nie stanowi okoliczności przedmiotowo
istotnej i zarazem nieznanej sądowi orzekającemu w sprawie o sygn. akt III AUa
…/05. We wniosku o doręczenie postanowienia z dnia 26 października 2010 r.,
względnie o przywrócenie terminu do złożenia zażalenia na to postanowienie
pełnomocnik wnioskodawcy zarzucił, że zostało ono doręczone na poprzedni adres
kancelarii, tj. na ul. B. 18 w K., podczas gdy od dnia 2 listopada 2010 r. siedziba
jego kancelarii mieści się na ul. D. 6w K. Pełnomocnik wnioskodawcy podniósł, iż o
zmianie siedziby poinformował sąd osobiście, a niezależnie od tego także
Okręgowa Rada Adwokacka w K. informowała o tym sądy. Tym samym, jego
zdaniem, nie można uznać, iż postanowienie z dnia 26 października 2010 r. zostało
skutecznie doręczone. Ponadto skarżący zarzucił, że przesyłkę odebrała M. K.,
która nie została upoważniona przez niego do odbioru korespondencji. W jego
ocenie przyczyna nie złożenia w terminie zażalenia była obiektywnie niezawiniona,
a negatywne skutki dotknęły wnioskodawcę. Zdaniem skarżącego za początek
biegu terminu do złożenia wniosku o przywrócenie terminu do wniesienia zażalenia
można uznać datę 21 lipca 2010 r., tj. dzień badania akt w sądzie. Ponadto skoro
nie minął jeszcze rok od dnia wydania postanowienia istnieje możliwość
przywrócenia terminu do złożenia zażalenia.
Sąd Apelacyjny w dniu 6 września 2010 r. wydał, będące przedmiotem
niniejszej sprawy, postanowienie, w którym oddalił wniosek o przywrócenie terminu
i odrzucił zażalenie.
4
Sąd Apelacyjny uznał, że przywrócenia terminu do dokonania czynności
procesowej - w myśl art. 168 § 1 k.p.c. - może domagać się strona o ile wykaże, że
uchybienie terminu nastąpiło bez jej winy. Brak winy określa się, zgodnie z
przyjętym orzecznictwem, według kryterium obiektywnego miernika staranności,
jakiej można wymagać od strony dbającej należycie o swoje interesy. Występuje on
w sytuacji, gdy zaistniały przeszkody niezależne od strony, przy czym przez stronę
należy przy tym rozumieć także pełnomocnika strony, którego błąd procesowy
obciąża stronę. W tej sytuacji Sąd Apelacyjny wskazał, że wniosku o przywrócenie
terminu nie można opierać na tym, że to nie strona, a jej pełnomocnik zaniedbał
dokonania czynności procesowej. Okoliczności rozpoznawanej sprawy wskazują,
że profesjonalny pełnomocnik wnioskodawcy nie powiadomił prawidłowo Sądu
Apelacyjnego w niniejszej sprawie o zmianie siedziby swojej kancelarii. Zdaniem
Sądu ogólne zawiadomienie przez niego oraz Okręgową Radę Adwokacką Sądu
Apelacyjnego o zmianie siedziby kancelarii nie było wystarczające. Sąd podniósł, że
we wniosku o wznowienie postępowania i kolejnych kierowanych do sądu pismach
pełnomocnik wnioskodawcy podawał jako swoją siedzibę kancelarię w K. przy ul. B.
18. Z treści art. 136 k.p.c. wynika, że przedstawiciele stron zarówno ustawowi, jak i
pełnomocnicy mają obowiązek podawania zawsze swojego aktualnego adresu, a
obowiązek zawiadomienia o zmianie adresu obejmuje każdą sprawę toczącą się w
sądzie. Obowiązek ten istnieje w czasie trwania postępowania - do momentu
uprawomocnienia się orzeczenia kończącego postępowanie. Sąd nie ma bowiem
obowiązku dokonywania poszukiwań aktualnych adresów stron i ich przedstawicieli,
chyba, że rzeczywisty adres byłby mu znany. Natomiast ogólnego zawiadomienia
sądu o zmianie adresu nie można traktować jako wypełnienie powyższego
obowiązku.
Zdaniem Sądu Apelacyjnego nie zasługuje także na uwzględnienie
twierdzenie pełnomocnika wnioskodawcy, że postanowienie z dnia 26 października
2009r. nie zostało skutecznie doręczone, ponieważ odebrała je osoba, której on nie
upoważniał do odbioru korespondencji. Zgodnie z treścią art. 138 § 2 k.p.c. dla
adresata, którego doręczający nie zastanie w miejscu pracy, można doręczyć
osobie upoważnionej do odbioru pism. Doręczenie przewidziane w tym przepisie
oparte jest na domniemaniu adresata, jednakże domniemanie to może być obalone.
5
W niniejszej sprawie znaczenie ma fakt, że jak wynika z dowodu doręczenia
powyższego postanowienia osoba, która odebrała przesyłkę posługiwała się
pieczątką kancelarii, będącej siedzibą pełnomocnika wnioskodawcy. Natomiast
pełnomocnik wnioskodawcy w żaden sposób nie wykazał, że nie była ona
upoważniona do odbioru korespondencji. W tej sytuacji należało przyjąć, iż
postanowienie z dnia 26 października 2009 r. zostało skutecznie doręczone.
Z tych względów Sąd uznał, że nie zostały spełnione przesłanki przywrócenia
terminu określone w art. 168 k.p.c., co skutkowało oddaleniem wniosku.
Jak wynika z dowodu doręczenia postanowienie z dnia 26 października 2009
r. zostało doręczone pełnomocnikowi wnioskodawcy w dniu 1 grudnia 2009 r., a
zatem termin do wniesienia zażalenia upływał w dniu 8 grudnia 2009 r.
Pełnomocnik wnioskodawcy złożył zażalenie na powyższe postanowienie dopiero w
dniu 26 lipca 2010 r., tj. po upływie ustawowego terminu z art. 394 § 2 k.p.c. do jego
wniesienia. W konsekwencji zażalenie wnioskodawcy na postanowienie Sądu
Apelacyjnego z dnia 26 października 2009 r. podlegało jako spóźnione odrzuceniu
na podstawie art. 370 w zw. z art. 373 § 1 k.p.c.
Zażalenie na to postanowienie złożył do Sądu Najwyższego pełnomocnik K.
M. Zaskarżonemu postanowieniu zarzucił:
1. błąd w ustaleniach faktycznych, polegający na uznaniu, iż
powiadomienie Sądu Apelacyjnego o zmianie siedziby pełnomocnika dokonane
osobiście przez pełnomocnika oraz przez Okręgową Radę Adwokacką nie jest
wystarczającym dowodem na przyjęcie braku skuteczności w doręczeniu odpisu
wyroku wraz z uzasadnieniem;
2. błąd w ustaleniach faktycznych polegający na przyjęciu, iż pełnomocnik
w żaden sposób nie uzasadnił braku pełnomocnictwa dla odbioru poczty przez M.
K., gdy w rzeczywistości stan faktyczny wyglądał inaczej.
Wskazując na powyższe wniósł o uchylenie zaskarżonego postanowienia
Sądu I instancji i przywrócenie terminu do złożenia zażalenia oraz w konsekwencji
uznanie zażalenia na oddalenie skargi o wznowienie postępowania.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
6
Zażalenie jest niezasadne.
Zgodnie z art. 136 § 1 k.p.c. strony i ich przedstawiciele mają obowiązek
zawiadamiać sąd o każdej zmianie swego zamieszkania. W myśl § 2 tego artykułu -
w razie zaniedbania tego obowiązku pismo sądowe pozostawia się w aktach
sprawy ze skutkiem doręczenia, chyba że nowy adres jest sądowi znany. O
powyższym obowiązku i skutkach jego niedopełnienia sąd powinien pouczyć stronę
przy pierwszym doręczeniu.
W postanowieniu z dnia 13 października 2005 r. w sprawie II PZ 35/05 (OSNP
2006/17-18/273) Sąd Najwyższy zajął stanowisko, że przepis art. 136 § 1 k.p.c. ma
zastosowanie w razie zaniedbania przez profesjonalnego pełnomocnika
zawiadomienia sądu o zmianie siedziby kancelarii adwokata lub radcy prawnego.
Podzielając tę konstatację należy wskazać, że przyczyną zastosowania
przez Sąd Okręgowy art. 136 § 1 k.p.c. było zaniedbanie przez profesjonalnego
pełnomocnika strony pozwanej powiadomienia Sądu o zmianie siedziby kancelarii
adwokata.
Przepisy o doręczeniach zastępczych (art. 138 k.p.c., art. 139 k.p.c.) -
podobnie jak przepis art. 136 k.p.c., który był podstawą prawną uznania doręczenia
za skutecznie dokonane - stanowią jeden z instrumentów realizacji zasady
ekonomii procesowej i przeciwdziałania przewlekaniu procesu (art. 6 k.p.c.), które
by nastąpiło, gdyby nie można było uznać za skuteczne doręczenia dokonanego
pod dotychczas znanym sądowi adresem, przy zaniedbaniu przez stronę
powiadomienia sądu o zmianie adresu na inny. Wykładnia art. 136 k.p.c. powinna
uwzględniać dyrektywy płynące z zasady ekonomii procesowej (por. postanowienie
Sądu Najwyższego z 29 stycznia 1971 r., I CR 657/70, LEX nr 6866).
W postanowieniu z dnia 22 lipca 2002 r. w sprawie II UZ 46/02 (LEX nr 57153)
Sąd Najwyższy wyraził pogląd, że pismo zawierające zawiadomienie o zmianie
adresu siedziby pełnomocnika, doręczone sądowi w oznaczonej sprawie, nie
wywiera skutków w innych sprawach, w których pełnomocnik też reprezentuje
stronę przed tym samym sądem, a postanowieniu z dnia 17 listopada 2000 r. w
sprawie V CZ 101/00 (LEX nr 536951) Sąd Najwyższy stwierdził, iż obowiązkiem
adwokata jest wskazanie właściwego adresu jego kancelarii. Jeżeli adres, który
pełnomocnik umieszcza na sporządzonym piśmie procesowym jest aktualny
7
dopiero z datą przyszłą, to należy wskazany adres opatrzyć uwagą zawierającą tę
informację.
Stosownie do art. 138 § 1 k.p.c. - jeżeli doręczający nie zastanie adresata w
mieszkaniu, może doręczyć pismo sądowe dorosłemu domownikowi, a gdyby go
nie było - administracji domu, dozorcy domu lub sołtysowi, jeżeli osoby te nie są
przeciwnikami adresata w sprawie i podjęły się oddania mu pisma. W myśl § 2 - dla
adresata, którego doręczający nie zastanie w miejscu pracy, można doręczyć pismo
osobie upoważnionej do odbioru pism.
Na tle tych przepisów Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 24 czerwca
2008 r. w sprawie I PZ 13/08 (LEX nr 496404) zajął stanowisko, że doręczenie
dokonane w miejscu pracy adwokata, jakim jest jego kancelaria, do rąk osoby
upoważnionej do odbioru pism (art. 138 § 1 k.p.c.) nie uchybia przepisom
postępowania cywilnego dotyczących doręczeń pism sądowych.
Sąd Najwyższy uznał, że konstatacja ta znajduje odniesienie również do
niniejszej sprawy. Doręczenie pism sądowych adwokatowi, prowadzącemu własną
kancelarię, a więc osobie fizycznej, dokonuje się na podstawie art. 133 § 1 k.p.c. - z
uwzględnieniem przepisów art. 135 k.p.c. i art. 138 k.p.c. Także § 4 ust. 1
rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 17 czerwca 1999 r. w sprawie
szczegółowego trybu doręczania pism sądowych przez pocztę w postępowaniu
cywilnym stanowi, że przesyłkę doręcza się wyłącznie adresatowi, chyba że
przepisy Kodeksu postępowania cywilnego dopuszczają doręczenie innej osobie.
Oznacza to, że doręczenie dokonane w miejscu pracy adwokata, jakim jest jego
kancelaria, do rąk osoby upoważnionej do odbioru pism (art. 138 § 1 k.p.c.) nie
uchybia przepisom postępowania cywilnego dotyczącym doręczeń pism sądowych.
Rozporządzenie to zostało zastąpione z dniem 20 października 2010 r.
rozporządzaniem Ministra Sprawiedliwości z dnia 12 października 2010 r. w
sprawie szczegółowego trybu i sposobu doręczania pism sądowych w
postępowaniu cywilnym (Dz. U. z 2010r. nr 190 poz. 1277), które jednak z uwagi na
przedmiot niniejszej sprawy, nie miało zastosowania.
W zażaleniu podnosi się, że osoba, która odebrała pismo, nie była
upoważniona do odbierania korespondencji sądowej. Twierdzenie to nie zostało
potwierdzone dowodami. Pełnomocnik K. M. prowadził kancelarię w formie spółki
8
cywilnej z innymi adwokatami i radcami prawnymi przy ul. B. 18 w K. Jeszcze w
piśmie procesowym z dnia 9 października 2009 r., które wpłynęło do Sądu
Apelacyjnego 13 października 2009 r. adw. F. K. podała adres swojej kancelarii taki
sam, jak dotychczas – przy ul. B. 18, a przecież już wówczas zapewne wiedziała o
terminie zmiany siedziby, gdyż czynności takiej nie dokonuje się z dnia na dzień.
Sąd Apelacyjny doręczył odpis postanowienia z uzasadnieniem na w/w adres w
dniu 1 grudnia 2009 r., przy czym z adnotacji listonosza wynika, że doręczył odpis
postanowienia osobie upoważnionej do odbioru korespondencji – M. K. Dopiero w
piśmie z dnia 26 lipca 2010 r. adw. F. K. podała Sądowi nowy adres: ul. D. 6. Z
pisma Okręgowej Rady Adwokackiej wynika, że do zmiany kancelarii doszło w dniu
2 listopada 2009 r., przy czym pismo tej Rady do Prezesa Sądu Apelacyjnego w
sprawie zmiany adresu zostało sporządzone 16 listopada 2009 r.
Mając powyższe okoliczności na uwadze Sąd Najwyższy uznał, że
pełnomocnik K. M., wbrew swojemu obowiązkowi, nie zawiadomił Sądu
prowadzącego sprawę o wznowienie postępowania o zmianie siedziby swojej
kancelarii, wobec czego odpis postanowienia został prawidłowo wysłany na adres
znany sądowi, podany w skardze o wznowienie postępowania. Należało uznać
doręczenie odpisu postanowienia upoważnionemu pracownikowi kancelarii
adwokackiej w siedzibie kancelarii adwokackiej – za prawidłowe i zgodne z
prawem.
Stanowisko Sądu Apelacyjnego, że osoba, do rąk której doręczono pismo
sądowe, była osobą upoważnioną do odbioru pism w rozumieniu art. 138 § 2 k.p.c.
jest prawidłowe.
Upoważnienie do odbioru korespondencji nie musi być udzielone na piśmie,
można poprzestać na formie ustnej, można go też udzielić w sposób dorozumiany
(por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 5 sierpnia 1999 r., II CKN 509/99,
OSNC 2000 nr 2, poz. 242).
Sąd Apelacyjny w sposób prawidłowy i zgodny z prawem uznał więc, iż brak
jest przesłanek do przywrócenia terminu do wniesienia zażalenia, a zażalenie
należy odrzucić.
9
Mając powyższe na uwadze Sąd Najwyższy oddalił zażalenie na podstawie
art. 3941
§ 3 k.p.c. w związku z art. 39814
k.p.c.