Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II CSK 568/10
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 10 czerwca 2011 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Henryk Pietrzkowski (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Grzegorz Misiurek
SSN Katarzyna Tyczka-Rote
w sprawie z powództwa Zespołu Elektrowni "P. "
Spółki Akcyjnej w K.
przeciwko Kopalni Węgla Brunatnego K.
Spółce Akcyjnej w K.
o ustalenie,
po rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Cywilnej w dniu 1 czerwca 2011 r.,
skargi kasacyjnej strony pozwanej
od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 19 maja 2010 r.,
oddala skargę kasacyjną i zasądza od strony pozwanej na
rzecz strony powodowej kwotę 3600 (trzy tysiące sześćset) zł
tytułem zwrotu kosztów postępowania kasacyjnego.
Uzasadnienie
2
Sąd Okręgowy wyrokiem z dnia 17 grudnia 2009 r. oddalił powództwo
Zespołu Elektrowni „P.” S.A. w K. wytoczone przeciwko Kopalni Węgla Brunatnego
„K.” S.A. w K. o ustalenie, że oświadczenie woli pozwanego zawarte w jego piśmie
z dnia 30 września 2008 r. o wypowiedzeniu umowy z dnia 31 grudnia 2006 r. na
dostawę węgla brunatnego jest nieważne, ewentualnie jest bezskuteczne.
Według dokonanych ustaleń strony w umowie z dnia 31 grudnia 2006 r., na
podstawie której pozwana zobowiązała się w okresie od dnia 1 stycznia 2007 r. do
dnia 31 grudnia 2027 r. sprzedawać i dostarczać powódce węgiel brunatny,
uzgodniły, że w razie stwierdzenia przez stronę umowy, że „warunki umowy
uniemożliwiają jej realizację swoich zobowiązań umownych wobec drugiej strony”
będzie mogła w terminie od dnia 1 kwietnia 2008 r. do dnia 30 czerwca 2008 r.
wezwać drugą stronę do podjęcia renegocjacji umowy w zakresie dostosowującym
ją do nowych okoliczności. Wezwanie do renegocjacji wymagało podania
w pisemnym uzasadnieniu przyczyn konieczności przeprowadzenia renegocjacji
oraz wskazania proponowanych zmian. W art. 23.3. umowy ustalone zostało,
że w przypadku gdy strony, prowadząc negocjacje w dobrej wierze, nie uzgodnią
nowych warunków realizacji umowy w terminie 3 miesięcy od dnia doręczenia
drugiej stronie wniosku o podjęcie renegocjacji, strona, z której wniosku były
one przeprowadzone uprawniona będzie do rozwiązania umowy z zachowaniem
trzymiesięcznego okresu wypowiedzenia ze skutkiem na koniec roku
kalendarzowego.
W piśmie z dnia 10 kwietnia 2008 r. pozwana Kopalnia, wzywając stronę
powodową do podjęcia renegocjacji, wskazała na drastyczny wzrost cen energii
elektrycznej, uniemożliwiający dostarczanie węgla po cenie wynikającej z umowy
oraz przedstawiła propozycje zmian w umowie. W odpowiedzi strona powodowa
oświadczyła, że nie traktuje pisma z dnia 10 kwietnia 2008 r., jako wezwania
do renegocjacji umowy, gdyż nie zawiera ono uzasadnienia.
Wobec tego, że podawane w kolejnych pismach pozwanej Kopalni
okoliczności wskazujące na brak możliwości dalszego eksploatowania węgla
3
brunatnego z odkrywki P., nie zostały uznane przez powodową Elektrownię
za usprawiedliwiające wprowadzenie zmian do umowy, strona pozwana w piśmie
z dnia 30 września 2008 r. oświadczyła, że na podstawie art. 23.3. umowy
rozwiązuje ją z zachowaniem trzymiesięcznego okresu wypowiedzenia, który
upłynie w dniu 31 grudnia 2008 r.
Sąd Okręgowy, uznając za bezzasadne powództwo o ustalenie nieważności
oświadczenia o wypowiedzeniu umowy, ewentualnie ustalenia jego
bezskuteczności, stwierdził, że kwestionowanie czynności prawnej, polegającej na
wypowiedzeniu umowy jest w istocie żądaniem ustalenia istnienia faktu
prawotwórczego stanowiącego przesłankę powództwa o ustalenie istnienia umowy.
Strona powodowa nie miała więc interesu prawnego w wytoczeniu takiego
powództwa, mogła bowiem żądać ustalenia, że umowa z dnia 31 grudnia 2006 r.
wiąże strony. Sąd ten podkreślił, że uwzględnienie powództwa wytoczonego przez
stronę powodową, nie rozstrzygnęłoby w sposób definitywny o istnieniu stosunku
prawnego między stronami.
Sąd Apelacyjny, uwzględniając częściowo apelację strony powodowej,
wyrokiem z dnia 19 maja 2010 r. zmienił wyrok Sądu Okręgowego w ten sposób, że
ustalił, iż oświadczenie woli strony pozwanej o wypowiedzeniu umowy z dnia 31
grudnia 2008 r. jest bezskuteczne, oddalił powództwo w pozostałym zakresie tj.
odnośnie do żądania ustalenia, że wypowiedzenie umowy jest nieważne oraz
oddalił apelację w pozostałej części.
Sąd Apelacyjny uznał, że strona powodowa miała interes prawny
w wytoczeniu powództwa o ustalenie nieważności ewentualnie bezskuteczności
oświadczenia woli strony pozwanej o wypowiedzeniu umowy. Stwierdził, że nie było
podstaw do uznania wypowiedzenia umowy za nieważne i dlatego w tym zakresie
powództwo należało oddalić, natomiast zasługiwało na uwzględnienie żądanie
ustalenia bezskuteczności oświadczenia o wypowiedzeniu umowy, bowiem strona
pozwana, wzywając powódkę do renegocjacji umowy nie wypełniła wszystkich
warunków wymienionych w art. 23.3. umowy.
W skardze kasacyjnej zaskarżającej wyrok Sądu Apelacyjnego w części
zmieniającej wyrok Sądu Okręgowego oraz orzekającej o kosztach, opartej na obu
4
podstawach przewidzianych w art. 3983
§ 1 k.p.c. strona pozwana zarzuciła
naruszenie art. 189 k.p.c. przez jego błędną wykładnię polegające na uznaniu,
że przepis ten może być podstawą powództwa o ustalenie faktu prawotwórczego,
art. 386 § 4 k.p.c. w zw. z art. 45 ust. 1, art. 78 i art. 176 ust. 1 Konstytucji RP przez
wydanie wyroku reformatoryjnego w sytuacji, gdy Sąd pierwszej instancji nie
rozpoznał istoty sprawy oraz art. 65 § 2 k.c. przez ustalenie znaczenia
oświadczenia woli strony wyrażonego w formie pisemnej w oparciu o subiektywny
wzorzec wykładni, co skutkowało przyjęciem wykładni rażąco sprzecznej
z literalnym brzmieniem umowy łączącej strony. Skarżąca wniosła o uchylenie
wyroku Sądu Apelacyjnego w zaskarżonej części i przekazanie sprawy w tym
zakresie do ponownego rozpoznania, ewentualnie o uchylenie tego wyroku
w zaskarżonej części i orzeczenie co do istoty sprawy przez oddalenie apelacji
także w części nieoddalonej przez Sąd Apelacyjny, ewentualnie o uchylenie wyroku
w zaskarżonej części oraz wyroku Sądu pierwszej instancji w części odnoszącej się
do żądania ustalenia, że oświadczenie woli pozwanego zawarte w piśmie z dnia
31 grudnia 2008 r. jest bezskuteczne oraz w części orzekającej o kosztach procesu
i przekazanie sprawy w tym zakresie do ponownego rozpoznania przez Sąd
pierwszej instancji.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Istota sporu wynika z zaakceptowanego przez Sąd Okręgowy,
a nie podzielonego przez Sąd Apelacyjny stanowiska strony pozwanej
kwestionującego istnienie po stronie powodowej Elektrowni interesu prawnego
w żądaniu ustalenia, że dokonane przez pozwaną Kopalnię wypowiedzenie umowy
jest nieważne ewentualnie bezskuteczne. Nie jest ono bowiem – jak twierdzi strona
pozwana - żądaniem ustalenia prawa lub stosunku prawnego, kwalifikowane
natomiast, jako żądanie ustalenia faktu prawotwórczego podlega ocenie wyłącznie
jako przesłanka powództwa o ustalenie istnienia bądź nieistnienia stosunku
prawnego, tj. umowy, którą strony zawarły.
Nie ulega wątpliwości, że przedmiotem ustalenia w drodze powództwa
przewidzianego w art.189 k.p.c. mogą być prawa i stosunki prawne, dla ustalenia
których właściwa jest droga procesu cywilnego (np. ustalenie nieważności umowy,
5
ugody sądowej, testamentu). Przesłanką merytoryczną powództwa o ustalenie jest
interes prawny, rozumiany jako potrzeba ochrony sfery prawnej powoda, którą
może uzyskać przez samo ustalenie stosunku prawnego lub prawa.
Przepis art. 189 k.p.c. - odmiennie w stosunku do art. 3 kodeksu
postępowania cywilnego z 1932 r. – nie podkreśla prewencyjnego charakteru
powództwa o ustalenie, nie zawiera bowiem warunku, aby powód, wytaczając
powództwo o ustalenie, działał w celu zapobieżenia naruszenia prawa.
Mimo że żądanie ustalenia stosunku prawnego lub prawa z reguły ma sens wtedy,
gdy została zagrożona sfera prawna powoda ze strony pozwanego, gdy istnieje
obiektywna niepewność stanu prawnego lub prawa, a więc, gdy prawo powoda nie
zostało jeszcze naruszone, to jednak nierzadko interes prawny w żądaniu ustalenia
zostanie wykazany – co przyjmuje się zarówno w judykaturze, jak i w doktrynie -
także wtedy, gdy prawo powoda zostało już naruszone przez pozwanego. Nie ma
więc racji skarżący, twierdząc, że żądanie powoda mogłoby ewentualnie podlegać
ocenie z punktu widzenia przesłanki interesu prawnego tylko w okresie
wypowiedzenia umowy.
Interes prawny nie zachodzi, gdy możliwe jest wniesienie powództwa
o zasądzenie świadczenia (np. brak jest interesu prawnego w żądaniu ustalenia,
że pozwany jest dłużnikiem powoda z tytułu udzielonej pożyczki w sytuacji, gdy
powód może żądać zwrotu pożyczki). Podobnie należy ocenić powództwo
o ustalenie, że powód jest właścicielem nieruchomości, gdy jego prawo własności
zostało naruszone i może wystąpić przeciwko pozwanemu z roszczeniem, którego
źródłem jest naruszenie prawa własności (orzeczenie SN z 13 kwietnia 19650r.,
II CR 266/64, OSPiKA 1966, nr 7–8, poz. 166). Reguła ta jednak nie zawsze będzie
miała zastosowanie, mimo bowiem możliwości żądania zasądzenia świadczenia
z określonego stosunku prawnego, powód może skutecznie żądać ustalenia
takiego stosunku prawnego, gdy wynikają z niego dalsze skutki, których
dochodzenie w drodze powództwa o zasądzenie świadczenia nie jest możliwe lub
na razie nie jest aktualne (por. orzeczenia SN z 11 września 1953 r., 1 C 581/53,
OSN 1954, nr III, poz. 65, z 9 marca 1960 r., I CR 642/59, OSN 1961, nr IV,
poz. 110). Powołane judykaty wskazują, że ocena w zakresie istnienia bądź
nieistnienia interesu prawnego, jako przesłanki powództwa przewidzianego
6
w art.189 k.p.c. nie może być dokonywana w sposób schematyczny, lecz
z uwzględnieniem konkretnych okoliczności sprawy.
Za pomocą tego powództwa nie można żądać ustalenia faktu lub stanu
faktycznego, albo właściwości rzeczy (por. orzeczenie SN z dnia 22 maja 1953 r.,
I C 22/53, OSN 1954, nr 3, poz.58 oraz orzeczenie SN z dnia 22 maja 1953 r., I C
26/53, PiP 1953, nr 12, s. 905). W doktrynie oraz orzeczeniach Sądu Najwyższego
dopuszcza się możliwość żądania na podstawie art. 189 k.p.c. ustalenia faktu
prawotwórczego. Określony fakt nosi cechy prawotwórcze, jeżeli jego ustalenie
w istocie zmierza do ustalenia prawa lub stosunku prawnego (por. orzeczenie SN
z dnia 8 października 1952 r., C 1514/52, PiP 1953, nr 8-9, s. 369, orzeczenie SN
z dnia 11 września 1953 r., I C 581/53, OSN 1954, nr 3, poz. 65).
Kierując się podanymi wskazówkami niezbędnymi przy ocenie interesu
prawnego, o którym mowa w art.189 k.p.c. oraz kwalifikowaniu określonego faktu
jako prawotwórczego przyjąć należy, że żądanie na przykład ustalenia, że pozwany
dokonał wypowiedzenia umowy nie jest żądaniem ustalenia faktu prawotwórczego,
bowiem jego ustalenie nie zmierza do ustalenia stosunku prawnego lub prawa.
Powód nie ma ponadto interesu prawnego w samym ustaleniu, że pozwany
dokonał wypowiedzenia umowy, takie bowiem ustalenie nie uczyni zadość
potrzebie ochrony sfery prawnej powoda. W takiej sytuacji fakt w postaci
dokonanego wypowiedzenia umowy, jako nie mający charakteru prawotwórczego,
podlega badaniu wyłącznie jako przesłanka powództwa o zasądzenie świadczenia
lub powództwa o ustalenie istnienia bądź nieistnienia stosunku prawnego lub
prawa. Jeśli jednak powód wystąpił – jak w rozpoznanej sprawie – z żądaniem
ustalenia, że dokonane wypowiedzenie umowy jest nieważne ewentualnie
bezskuteczne, to przyjąć należy, że przedmiotem żądania jest ustalenie faktu
prawotwórczego, bowiem w istocie zmierza ono do usunięcia niepewnego stanu
prawnego powstałego wskutek dokonanego wypowiedzenia oraz ma na celu
ochronę sfery prawnej powoda powstałej w następstwie zawarcia umowy
z pozwanym.
Nie przekonuje pogląd Sądu Okręgowego, którego Sąd Apelacyjny zasadnie
nie zaaprobował, że strona powodowa nie ma interesu prawnego w żądaniu
7
ustalenia bezskuteczności dokonanego wypowiedzenia, skoro – jak podkreślił Sąd
Okręgowy - uwzględnienie takiego żądania nie rozstrzyga w sposób definitywny
o istnieniu stosunku prawnego między stronami, a tylko przez żądanie nakierowane
na uzyskanie takiego rozstrzygnięcia strona powodowa mogła wykazać istnienie
interesu prawnego, stanowiącego przesłankę powództwa przewidzianego w art.
189 k.p.c. Odpierając ten argument wskazać przede wszystkim należy, że spór nie
dotyczył kwestii, czy strony łączy umowa, lecz czy dokonane wypowiedzenie jest
skuteczne w świetle art. 23 ust. 3 umowy, w którym strony wskazały przyczyny
wypowiedzenia. Pogląd kwestionujący możliwość żądania na podstawie art.189
k.p.c. ustalenia faktu prawotwórczego znajduje ponadto usprawiedliwienie tylko
w sytuacji, gdy określony fakt prawotwórczy stanowi przesłankę oceny zasadności
powództwa o zasądzenie świadczenia. Jeśliby zatem powód zażądał spełnienia
świadczenia z umowy, natomiast pozwany bronił się zarzutem, że nie jest
zobowiązany do świadczenia, bowiem umowa, na skutek wypowiedzenia, uległa
rozwiązaniu, to kwestia skuteczności dokonanego wypowiedzenia, podlegałaby
badaniu wyłącznie jako przesłanka powództwa o zasądzenie. W przedstawionym
przykładzie powód nie miałby interesu prawnego w żądaniu ustalenia na podstawie
art.189 k.p.c., że dokonane wypowiedzenie było bezskuteczne.
Kończąc ten wątek rozważań wskazać należy, że za dopuszczalnością
ustalenia na podstawie art. 189 k.p.c. bezskuteczności wypowiedzenia umowy
najmu wypowiedział się – bez bliższego uzasadnienia – Sąd Najwyższy
w niepublikowanym wyroku z dnia 6 marca 2002 r., V CKN 852/00.
Strona pozwana zarzucając Sądowi Apelacyjnemu naruszenie art. 386 § 4
k.p.c. przez jego niezastosowanie wskazała, że Sąd pierwszej instancji, oddalając
powództwo z powodu stwierdzenia braku interesu prawnego w wytoczeniu
powództwa na podstawie art.189 k.p.c. nie rozpoznał istoty sprawy. Zdaniem strony
skarżącej Sąd Apelacyjny powinien więc uchylić zaskarżony wyrok i przekazać
sprawę Sądowi Okręgowemu do ponownego rozpoznania, zapewniając stronom
konstytucyjnie gwarantowane prawo do „dwuinstancyjnego merytorycznego
rozpoznania sprawy”.
8
Odnosząc się do zarzutu naruszenia art. 386 § 4 k.p.c. nie można nie
dostrzec, że autor skargi kasacyjnej, odwołując się do trafnych wypowiedzi
przedstawicieli nauki, przyjmuje błędne założenie, że Sąd pierwszej instancji nie
rozpoznał sprawy merytorycznie.
Pojęcie „nierozpoznanie istoty sprawy” oznacza uchybienie procesowe sądu
pierwszej instancji polegające na całkowitym zaniechaniu wyjaśnienia istoty lub
treści spornego stosunku prawnego przez co rozumieć należy - jak trafnie
podkreśla się w literaturze - niewniknięcie w podstawę merytoryczną dochodzonego
roszczenia, a w konsekwencji pominięcie tej podstawy przy rozstrzyganiu sprawy.
Podobnie wykłada to pojęcie Sąd Najwyższy, stwierdzając w swych orzeczeniach,
że przez nierozpoznanie istoty sprawy należy rozumieć niezbadanie podstawy
merytorycznej dochodzonego roszczenia (zaniechania zbadania materialnej
podstawy albo merytorycznych zarzutów) wskutek na przykład bezzasadnego
przyjęcia braku legitymacji procesowej strony, bezpodstawnego uznania,
że roszczenie nie jest wymagalne lub wygasło bądź jest przedawnione (wyrok SN
z 12 lutego 2002 r., I CKN 486/00, OSP 2003, nr 3, poz. 36, wyrok SN
z 23 września 1998 r., II CKN 895/97, OSNC 1999, nr 1, poz. 22).
Przesłanką materialnoprawną powództwa o ustalenie jest interes prawny powoda.
Sąd Okręgowy, oddalił powództwo po zbadaniu tej przesłanki, a więc po wniknięciu
w podstawę merytoryczną dochodzonego roszczenia. Nie można zatem twierdzić
zasadnie, że nie rozpoznał istoty sprawy.
Nie mógł odnieść skutku także zarzut naruszenia art. 65 k.c.
W judykaturze wielokrotnie podkreślano, że na tle art. 65 k.c. należy przyjąć
kombinowaną metodę wykładni, opartą na kryterium subiektywnym i obiektywnym.
Realizując tę zasadę, należy brać pod uwagę nie tylko kontrowersyjny fragment
tekstu, lecz także inne postanowienia umowy, a zarazem uwzględnić pozatekstowe
okoliczności, np. rokowania poprzedzające zawarcie umowy, cele umowy,
rozumienie tekstu, zachowanie stron itd. Argumenty językowe (gramatyczne,
semantyczne) wprawdzie są jednym z istotnych wykładników woli stron, wykładnia
umowy nie może bowiem prowadzić do stwierdzeń w sposób oczywisty
sprzecznych z jej treścią, nie mają jednak znaczenia przesądzającego. Zasadnicze
9
znaczenie mają argumenty odnoszące się do woli stron, ich zgodnego zamiaru
i celu. Przez zgodny zamiar stron, o jakim mowa w art. 65 § 2 k.c. trzeba rozumieć
uzgodnienie istotnych okoliczności, bądź w samej umowie, bądź poza nią
(np. w rokowaniach).
Sąd Apelacyjny dokonując oceny znaczenia oświadczeń złożonych przez
strony w umowie, a zwłaszcza jej art.23.3 miał na względzie wszystkie te
okoliczności. W sposób obszerny wyjaśnił, dlaczego przesłanka skutecznego
wezwania do renegocjacji umowy, które stanowiło podstawę jej wypowiedzenia, nie
została spełniona przez stronę pozwaną. Trafnie wskazał, że wspomniany art. 23.3
stanowi wyjątek od zasady trwałości umowy i został wypracowany przez strony jako
kompromis po trudnych negocjacjach, tłumacząc zatem oświadczenia woli stron
wyrażone w art. 23.3 umowy nie można było abstrahować od negocjacji
prowadzonych przez strony przed ustaleniem ostatecznego tekstu umowy.
Pierwotna propozycja strony pozwanej, aby renegocjacje z ewentualnym
skutkiem w postaci uprawnienia do skutecznego wypowiedzenia umowy mogły być
wszczęte już w razie możliwości wystąpienia strat, nieosiągnięcia zysku lub
powstania ograniczeń w zakresie możliwości rozwojowych strony pozwanej, nie
została zaakceptowana przez stronę powodową. Ostatecznie wynegocjowane
zostało uzgodnienie, że przesłanką możliwości wszczęcia renegocjacji umowy oraz
w dalszym etapie jej wypowiedzenia jest „niemożliwość wykonania zobowiązań
umownych”, z zastrzeżeniem, że warunkiem skutecznego wezwania do
renegocjacji było nie tylko stwierdzenie przez wzywającego, że wykonanie
zobowiązań umownych jest niemożliwe, lecz wymagało ono uzasadnienia. Doszło
więc do zawężenia przyczyn usprawiedliwiających wezwanie do renegocjacji
i ewentualnego wypowiedzenia umowy. Sąd Apelacyjny zasadnie uznał, że ocena,
czy zaistniały przesłanki do wszczęcia renegocjacji nie mogła zależeć wyłącznie
od strony wzywającej do rozmów. Na przesłankę „niemożności wykonania umowy”
strona wzywająca do renegocjacji umowy nie mogła się skutecznie powołać – jak
trafnie wywiódł Sąd Apelacyjny, tłumacząc treść art.23.3 umowy, zawartej na okres
21 lat - gdy stronie tej groziły mniejsze zyski, czy nawet okresowe straty,
lecz wtedy, gdy stałaby się niezdolna do wywiązania się z przyjętego zobowiązania,
10
co dla drugiej strony mogłoby oznaczać utratę strategicznego kontrahenta
i zagrożenie dla jej funkcjonowania.
Z przytoczonych względów skarga kasacyjna podlegała oddaleniu, jako
nieuzasadniona (art. 39814
k.p.c.). O kosztach postępowania kasacyjnego
orzeczono na podstawie art. 98 § 1 i 2 w zw. z art. 391 § 1 i art. 39821
k.p.c.).