Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I PK 21/11
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 5 lipca 2011 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Józef Iwulski (przewodniczący)
SSN Bogusław Cudowski
SSN Małgorzata Gersdorf (sprawozdawca)
w sprawie z powództwa J. K.
przeciwko Politechnice /.../
o przywrócenie do pracy i wynagrodzenie za czas pozostawania bez pracy,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń
Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 5 lipca 2011 r.,
skargi kasacyjnej powoda od wyroku Sądu Okręgowego - Sądu Pracy i
Ubezpieczeń Społecznych
z dnia 19 października 2010 r.,
1. oddala skargę kasacyjną,
2. odstępuje od obciążania powoda kosztami postępowania
kasacyjnego.
2
Uzasadnienie
Powód J. K. domagał się od pozwanej Politechniki przywrócenia do pracy w
związku z nieuzasadnionym jego zdaniem rozwiązaniem stosunku pracy za
wypowiedzeniem.
Rozpatrujący sprawę w I instancji Sąd Rejonowy ustalił następujący stan
faktyczny.
Powód był mianowanym na czas nieokreślony adiunktem w Katedrze /…/
pozwanej Uczelni od 1 października 2002 r.
Orzeczeniem Komisji Dyscyplinarnej pozwanej Uczelni z dnia 26 stycznia
2006 r. oraz dnia 26 maja 2008 r. (po ponowny rozpoznaniu sprawy) Powoda
uznano za winnego zakłócania spokoju publicznego w Katedrze /…/ przez
nieproszone czterokrotne wejście do kierownika katedry i domaganie się
przyznania zajęć, zakłócanie spokoju przez czterokrotną próbę udziału w zajęciach
innego pracownika bez zgody władz uczelni, zakończone interwencją Policji,
oskarżanie władz uczelni o współpracę z aparatem bezpieczeństwa. Powód
podnosił, że miało to związek z negatywną oceną, jaką wystawił mu przełożony –
kierownik Katedry. Wcześniej jednak powód kierował do Ministerstwa Edukacji
Narodowej i Sportu pisma z zarzutami nepotyzmu na uczelni (w tym w
zatrudniającej go Katedrze) a także zawiadomienia o prześladowaniu w powodów
politycznych.
Z dniem 30 września 2006 r. rozwiązano z powodem stosunek pracy za
wypowiedzeniem. Prawomocnym orzeczeniem sądu pracy – Sądu Okręgowego z
13 maja 2008 r. Powoda przywrócono do pracy. W dniu następnym powód zgłosił
gotowość do pracy, jednak został zawieszony w wykonywaniu obowiązków
pracowniczych na okres 6 miesięcy z uwagi na toczące się postępowanie
dyscyplinarne, zakończone umorzeniem w dniu 15 października 2008 r.
W związku z tym rektor pozwanej Uczelni zwrócił się do kierownika Katedry,
w której uprzednio zatrudniony był powód z prośbą o przyjęcie powoda – J. K. do
pracy. Kierownik odmówił argumentując, że nie prowadzi już zajęć z przedmiotów,
które wykładał J. K. Wskazał także na konfliktowość powoda, która stwarza
zagrożenie dla normalnego funkcjonowania Katedry. Żaden z pozostałych
3
kierowników działających na wydziale katedr nie widział możliwości zatrudnienia
powoda, z uwagi na ryzyko konfliktów i trudności we współpracy z powodem lub
brak odpowiednich dla niego zajęć. Większości kierowników katedr J. K. nie znał
osobiście i nie miał z nimi kontaktów. Zmiana nastawienia (na raczej negatywne) do
powoda – jeśli chodzi o kierownika Katedry, w której powód był zatrudniony –
miała nastąpić po nieprzyjęciu pracy doktorskiej powoda w pozwanej Uczelni
wskutek zmiany przez powoda tematu pracy doktorskiej, o czym nie poinformował
on ani promotora, ani recenzentów.
Uchwałą z 29 października 2008 r. senat Politechniki wyraził jednogłośnie
zgodę na rozwiązanie stosunku pracy z powodem ze względu na brak możliwości
powierzenia stanowiska zgodnego z kwalifikacjami, a także odmowę współpracy z
Powodem kierowników wszystkich katedr wydziału. Powód otrzymał
wypowiedzenie 6 listopada 2008 r. W wypowiedzeniu jako uzasadnienie wskazano
przedstawione okoliczności faktyczne dotyczące braku możliwości zatrudnienia
powoda, natomiast jako podstawę prawną ujęto art. 125 ustawy z dnia 27 lipca
2005 r. – Prawo o szkolnictwie wyższym oraz § 63 Statutu Uczelni.
Wyrokiem z dnia 6 maja 2010 r., Sąd Rejonowy przywrócił powoda do pracy.
Sąd Rejonowy uznał, że w istocie wypowiedzenie stanowiło powtórzenie
poprzedniego wypowiedzenia, uznanego już za nieuzasadnione. Sąd uznał, że
odmowa zatrudnienia powoda przez kierowników wszystkich katedr wynikała ze
świadomości prowadzonego postępowania dyscyplinarnego. W poprzednim
postępowaniu (dotyczącym rozwiązania stosunku pracy) przyjęto natomiast, że ta
ostatnia okoliczność nie może stanowić podstawy rozwiązania stosunku pracy w
trybie art. 93 ust. 3 ustawy z 12 września 1990 r. o szkolnictwie wyższym (obecnie
art. 125 Prawa o szkolnictwie wyższym). Mając na uwadze, różnorodności
prowadzonych zajęć w różnych jednostkach, sąd rejonowy ocenił iż powoda
należało przywrócić do pracy w pozwanej Uczelni Apelację od tego orzeczenia
wywiódł pełnomocnik pozwanej Politechniki. Wyrokiem z 19 października 2010 r.,
Okręgowy zmienił zaskarżone orzeczenie w ten sposób, że zasądził na rzecz
Powoda odszkodowanie z tytułu wadliwego rozwiązania stosunku pracy w miejsce
przywrócenia do pracy. Sąd potwierdził, że rozwiązanie z Powodem stosunku pracy
pozostawało niezasadne. Uznał jednak, że zachodzą okoliczności świadczące o
4
niecelowości przywrócenia Powoda do pracy. Sąd ocenił, że długotrwały konflikt
między powodem a innymi pracownikami daje merytoryczną podstawę do uznanie,
że przywrócenie go do pracy byłoby niecelowe. Wskazał, że do konfliktu w istotny
sposób przyczyniła się osobowość powoda, skłonnego do konfliktów i napięć oraz
zachowań niekonwencjonalnych. Rokuje to niepomyślnie co do przyszłych relacji
powoda z przełożonymi i innymi pracownikami. Ponadto zachowania J. K.
rzutowały na wizerunek Uczelni, w szczególności widoczne były dla studentów i
stanowiły negatywny wzorzec do naśladowania. Z tych względów przywrócenie
powoda do pracy uznane zostało za niecelowe.
Skargę kasacyjną od tego orzeczenia wywiódł pełnomocnik powoda,
zarzucając naruszenie art. 45 § 2 k.p. przez jego błędną wykładnię i niewłaściwe
zastosowanie wobec braku okoliczności, uzasadniającej orzeczenie niecelowości
przywrócenia do pracy.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Skarga kasacyjna nie ma uzasadnionych podstaw.
W pierwszej kolejności należy zasygnalizować, że w niniejszym
postępowaniu ocenie podlega zastosowanie przez sąd II instancji w zaskarżonym
orzeczeniu klauzuli generalnej niecelowości przywrócenia do pracy.
Warto zauważyć, że ocena przez Sąd Najwyższy sposobu zastosowania
klauzul generalnych przez sądy powszechne ma charakter wyjątkowy. Jak
wskazano w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 9 lutego 2007 r., sygn. I BP 15/06
(tak również w wyroku z dnia 12 maja 2010 r., sygn. I PK 10/10) jedynie
szczególnie rażące i oczywiste naruszenie art. 8 k.p. może uzasadniać interwencję
Sądu Najwyższego. Ad casum nie sposób rozstrzygnięciu Sądu Okręgowego nie
tylko postawić zarzutu oczywiście wadliwej oceny niecelowości przywrócenia do
pracy, ale także nie zgodzić się z dokonaną oceną.
W utrwalonym orzecznictwie Sądu Najwyższego istniejący między
pracownikiem a pracodawcą konflikt może stanowić okoliczność świadczącą o
niecelowości przywrócenia do pracy. W szczególności (jak to zauważono w wyroku
5
z dnia 10 października 2000 r., sygn. I PKN 66/00) przemawia za tym możliwość
odrodzenia się sytuacji konfliktowej w zakładzie pracy.
W niektórych orzeczeniach (wyrok z dnia 21 września 2001 r., sygn. I PKN
627/00) Sąd Najwyższy podkreśla rolę zawinienia pracodawcy w powstaniu
konfliktu. Jeśli bowiem to na skutek działań pracodawcy powstaje konflikt, trudno
jego negatywnymi konsekwencjami obciążać pracownika. Przywrócenie do pracy
okazuje się niecelowe wówczas, gdy pracownik zawinił w powstaniu konfliktu lub
gdy konflikt powstał na tle leżących po jego stronie okoliczności (wyrok z dnia 28
lipca 1999 r., sygn. I PKN 110/99, podobnie w wyroku z dnia 28 marca 2008 r.,
sygn. II PK 240/07). Jakkolwiek w okolicznościach niniejszej sprawy trudno
stwierdzić, że powód zawinił w powstaniu konfliktu, to jednak można z pewnością
uznać, że konflikt powstał wskutek istnienia okoliczności leżących po jego stronie,
a mianowicie charakter powoda i sposób jego zachowania. Abstrahując od oceny
słuszności zachowań powoda, nie można mieć wątpliwości, że przybierały one
postać radykalną, niekiedy prowokującą. Nie potrafił zatem utrzymać poprawnych
relacji ze współpracownikami.
Istotny okazuje się zakres konfliktu. Jak bowiem wskazuje Sąd Najwyższy w
wyroku z dnia 28 lipca 1999 r., sygn. I PKN 168/99, dla oceny celowości
przywrócenia do pracy (obok źródeł powstania konfliktu) jego zasięg "osobowy"
konfliktu i nasilenie. W stanie faktycznym niniejszej sprawy szeroki pozostawał
zasięg podmiotowy konfliktu. Bez względu na to, czy wszyscy kierownicy katedr
odmawiali zatrudnienia powoda znając go osobiście czy też na skutek ocen
czerpanych z innych źródeł, nie budzi wątpliwości, że ilość pracowników
niechętnych do powoda pozostawała znaczna. Jedynie w nielicznych przypadkach
ujawniano wolę współpracy z powodem.
Prezentowana ocena merytoryczna pracy powoda nie może zatem
zdecydować o celowości przywrócenia do pracy. Niezależnie bowiem od
wykonywania merytorycznych obowiązków pracownik pozostaje co do zasady
członkiem mniejszego lub większego zespołu współpracowników i wymagane są co
najmniej poprawne jego relacje z tym zespołem. Ustawodawca daje temu wyraz w
art. 100 § 2 pkt 6 k.p. wskazując, że do obowiązków pracownika należy także
przestrzeganie zasad współżycia społecznego w zakładzie pracy. Umiejętność ich
6
zbudowania lub utrzymania pozostaje istotna dla pracodawcy, umożliwia przecież
prawidłowe funkcjonowanie. Nie można zatem odrzucać całkowicie tego elementu
oceny zachowań pracownika, także przy ustalaniu, czy przywrócenie do pracy
pozostaje celowe.
Mając na uwadze powyższe, Sąd Najwyższy orzekł jak w sentencji.