Pełny tekst orzeczenia

WYROK Z DNIA 5 PAŹDZIERNIKA 2011 R.
SNO 36/11
Przewodniczący: sędzia SN Jan Bogdan Rychlicki (sprawozdawca).
Sędziowie SN: Małgorzata Gierszon, Katarzyna Tyczka-Rote.
S ą d N a j w y ż s z y – S ą d D y s c y p l i n a r n y z udziałem protokolanta
w sprawie sędziego Sądu Rejonowego po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 5
października 2011 r., odwołania Ministra Sprawiedliwości na niekorzyść
obwinionego, od wyroku Sądu Apelacyjnego – Sądu Dyscyplinarnego z dnia 18
kwietnia 2011 r., sygn. akt ASD (...),
orzekł: u t r z y m u j e w m o c y zaskarżony wyrok, a koszty postępowania w
sprawie ponosi Skarb Państwa.
U Z A S A D N I E N I E
Sąd Apelacyjny – Sąd Dyscyplinarny wyrokiem z dnia 18 kwietnia 2011 r., sygn.
akt ASD (...), obwinionego sędziego Sądu Rejonowego „uznał za winnego tego, że
będąc Przewodniczącym Wydziału I Cywilnego Sądu Rejonowego i orzekając w
poniższych sprawach cywilnych, prowadząc sprawy bez koncepcji oraz wbrew
zasadom koncentracji materiału dowodowego oraz jego szybkości (art. 6 k.p.c)
doprowadził do wystąpienia rażącej przewlekłości postępowania oraz przekroczenia
rozsądnego terminu rozpoznawania spraw:
– w sprawie I Ns 907/05, która była w jego referacie od dnia 4 sierpnia 2009 r.,
wniosek o podjęcie zawieszonego postępowania wpłynął w dniu 24 września 2009 r., a
pierwszą czynność wykonano w dniu 2 kwietnia 2010 r.;
– w sprawie I Ns 523/00 w okresie od dnia 23 lipca 2009 r. do dnia 16 kwietnia
2010 r. nie podejmowano żadnych istotnych czynności w sprawie, a wyłącznie
odraczano terminy publikacji orzeczenia – w sumie 22 razy, a przez sędziego Sądu
Rejonowego 13 razy;
– w sprawie I Co 3904/04 w okresie od dnia 12 marca 2007 r. do dnia 13
stycznia 2011 r. nie rozpoznał wniosku zarządcy o przyznanie zwrotu wydatków
związanych ze sprawowanym zarządem, a od dnia 12 lutego 2007 r. do dnia 17
grudnia 2010 r. nie sporządził planu podziału sumy uzyskanej z egzekucji, naruszając
przepis art. 1035 k.p.c.,
to jest popełnienia przewinienia dyscyplinarnego z art. 107 § 1 u.s.p. i za to na
podstawie art. 109 § 1 pkt 1 u.s.p. wymierzył mu karę upomnienia”.
2
Odwołanie od tego wyroku na niekorzyść obwinionego w części dotyczącej
orzeczenia o karze wniósł Minister Sprawiedliwości. „Na podstawie art. 438 pkt 4
ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. – Kodeks postępowania karnego (Dz. U. Nr 89, poz.
555 ze zm.) w zw. z art. 128 u.s.p., zaskarżonemu wyrokowi zarzucił rażącą
niewspółmierność orzeczenia o karze, polegającego na wymierzeniu obwinionemu na
podstawie art. 109 § 1 pkt 1 u.s.p. kary dyscyplinarnej upomnienia, będącą wynikiem
nieuwzględnienia w sposób właściwy stopnia zawinienia obwinionego oraz wagi
popełnienia przez niego „przewinienia”.
Skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku przez wymierzenie
obwinionemu, na podstawie art. 109 § 1 pkt 3 u.s.p., kary dyscyplinarnej usunięcia z
zajmowanej funkcji.
W uzasadnieniu odwołania podniesiono, że orzeczona kara dyscyplinarna
upomnienia w rozumieniu art. 438 § 4 k.p.k. jest rażąco niewspółmiernie łagodna i nie
uwzględnia w sposób adekwatny zarówno stopnia zawinienia obwinionego oraz
znaczenia przypisanego mu przewinienia służbowego. Według skarżącego Sąd
dyscyplinarny pierwszej instancji w sposób „dość pobieżny” uzasadnił celowość
wymierzenia obwinionemu kary dyscyplinarnej w postaci upomnienia zważywszy na
rażące uchybienia w podejmowaniu przez obwinionego czynności procesowych. Autor
odwołania akcentuje również, że jakkolwiek Sąd dyscyplinarny słusznie podniósł w
uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, że długotrwała bezczynność obwinionego w
procedowaniu w sprawach : I Ns 907/05, I Ns 523/00 i I Co 3904/04 doprowadziła do
podważenia zasady zaufania obywateli do organów sądowych i spowodowania przez
to uszczerbku na ich wizerunku, to jednakże z tych okoliczności nie wyprowadził
właściwego wniosku w zakresie wymierzenia obwinionemu odpowiedniej kary
dyscyplinarnej, którą w ocenie autora odwołania powinna być kara dyscyplinarna
usunięcia z zajmowanej funkcji (Przewodniczącego Wydziału).
Sąd Najwyższy – Sąd Dyscyplinarny rozważył, co następuje:
Odwołanie Ministra Sprawiedliwości nie jest zasadne. Podniesiony zarzut rażącej
łagodności orzeczonej kary dyscyplinarnej upomnienia należało ocenić jako chybiony
z następujących powodów. Na wstępie należało zauważyć, że Sąd dyscyplinarny
pierwszej instancji trafnie ustalił takie okoliczności jak: nienaganny przebieg ponad
dwudziestoletniej pracy sędziego, odwołanie go z funkcji Przewodniczącego Wydziału
I Cywilnego Sądu Rejonowego, przyznanie się obwinionego do określonych
przewinień opisanych w wyroku Sądu dyscyplinarnego pierwszej instancji. W ocenie
tego Sądu przewinienia te miały charakter oczywisty i rażący. Sąd Najwyższy – Sąd
Dyscyplinarny w całości aprobuje tę ocenę zachowania obwinionego, która nie jest
oceną pobieżną jak postrzega to skarżący ale uwzględnia w sposób całościowy istotę
zawinienia obwinionego w kontekście zaistniałych okoliczności łagodzących. W
3
sytuacji, gdy obwiniony przestał pełnić określoną funkcję służbową, zdaniem Sądu
Najwyższego – Sądu Dyscyplinarnego karą współmierną do stopnia zawinienia
obwinionego jest właśnie kara dyscyplinarna upomnienia orzeczona w oparciu o
przepis art. 109 § 1 pkt 1 u.s.p.
Z tych względów Sąd Najwyższy – Sąd Dyscyplinarny orzekł jak na wstępie. O
kosztach postępowania orzeczono w oparciu o treść art. 133 u.s.p.