Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I UK 131/11
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 18 listopada 2011 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Józef Iwulski (przewodniczący)
SSN Małgorzata Gersdorf
SSN Jolanta Strusińska-Żukowska (sprawozdawca)
w sprawie z odwołania Mieczysława W.
przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych
o prawo do emerytury,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń
Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 18 listopada 2011 r.,
skargi kasacyjnej ubezpieczonego od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 14 grudnia 2010 r.,
oddala skargę kasacyjną.
UZASADNIENIE
Zakład Ubezpieczeń Społecznych odmówił Mieczysławowi W. prawa do
emerytury w wieku obniżonym, uznając że nie wykonywał on pracy w warunkach
szczególnych, będąc zatrudnionym w Zakładach Budownictwa Kolejowego w
2
okresie od 16 czerwca 1976 r. do 30 listopada 1991 r. na stanowisku mechanika
samochodowego.
Sąd Okręgowy – Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych wyrokiem z dnia 20
września 2010 r. zmienił decyzję organu rentowego i przyznał ubezpieczonemu
prawo do emerytury od 1 stycznia 2010 r. Sąd ten, na podstawie zeznań
odwołującego się i świadka Franciszka Ł., ustalił bowiem, że w spornym okresie
wnioskodawca stale i w pełnym wymiarze czasu pracy wykonywał pracę kierowcy
pogotowia technicznego, jeżdżąc samochodem ciężarowym Star 29 (o
dopuszczalnym ciężarze całkowitym powyżej 3,5 tony) i holując zepsute
samochody do bazy, a zatem pracę w warunkach szczególnych wymienioną w
wykazie A, dział VIII, poz. 2, będącym załącznikiem do rozporządzenia Rady
Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników
zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz. U.
Nr 8, poz. 43 ze zm.; dalej jako: rozporządzenie). Okres tego zatrudnienia
przekraczał 15 lat, a że ubezpieczony spełniał pozostałe warunki uprawniające do
emerytury, określone w art. 184 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i
rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (jednolity tekst: Dz. U. z 2009 r. Nr
153, poz. 1227 ze zm.; dalej jako: ustawa emerytalna), nabył prawo do tego
świadczenia.
Rozpoznając sprawę na skutek apelacji organu rentowego, Sad Apelacyjny –
Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych wyrokiem z 14 grudnia 2010 r. zmienił wyrok
Sądu Okręgowego i oddalił odwołanie Mieczysława W. od decyzji Zakładu
Ubezpieczeń Społecznych z 17 lutego 2010 r.
Sąd odwoławczy, na podstawie dokumentacji znajdującej się w aktach
osobowych ubezpieczonego, nadesłanych do akt sprawy na skutek żądania Sądu
Okręgowego, ale już po wydaniu wyroku przez ten Sąd, ustalił bowiem, że
w okresach od 16 czerwca 1976 r. do 31 lipca 1981 r. i od 1 października 1987 r. do
31 sierpnia 1991 r. wnioskodawca zatrudniony był na stanowisku mechanika
samochodowego, a obowiązki kierowcy wykonywał jedynie w okresie od 1 sierpnia
1981 r. do 30 września 1987 r. Praca mechanika samochodowego pogotowia
technicznego nie została zaś wymieniona w rozporządzeniu jako praca
w warunkach szczególnych, a wykonywane w ramach tej pracy czynności kierowcy
3
nie miały charakteru stałego i nie były realizowane w pełnym wymiarze czasu
pracy, co jest warunkiem uznania zatrudnienia na danym stanowisku za pracę
w warunkach szczególnych (§ 2 ust. 1 rozporządzenia). Okres pracy
ubezpieczonego na stanowisku kierowcy nie dosięga zaś 15 lat, stąd nie ma
możliwości stwierdzenia, że spełnił on warunki uprawniające do emerytury w wieku
obniżonym na podstawie art. 184 ustawy emerytalnej, który stanowi, że
ubezpieczonym urodzonym po dniu 31 grudnia 1948 r. przysługuje emerytura po
osiągnięciu wieku przewidzianego, między innymi, w art. 32 ustawy, jeżeli w dniu jej
wejścia w życie (1 stycznia 1999 r.) osiągnęli okres zatrudnienia w szczególnych
warunkach lub w szczególnym charakterze wymagany w przepisach
dotychczasowych (co najmniej 15 lat) oraz okres składkowy i nieskładkowy,
o którym mowa w art. 27 ustawy (co najmniej 25 lat dla mężczyzn), a ponadto nie
przystąpili do otwartego funduszu emerytalnego i rozwiązali stosunek pracy
(w przypadku ubezpieczonych będących pracownikami).
Wnioskodawca wywiódł skargę kasacyjną od wyroku Sądu Apelacyjnego,
zarzucając naruszenie:
1. § 2 rozporządzenia przez błędną jego wykładnię, polegającą na przyjęciu, że
skarżący w okresie od 16 czerwca 1976 r. do 30 listopada 1991 r. nie wykonywał
pracy w warunkach szczególnych, albowiem z treści świadectwa wykonywania prac
w warunkach szczególnych z dnia 21 marca 2002 r. wynika, że w tym czasie
(wyłączając okres od 1 sierpnia 1981 r. do 30 września 1987 r.) ubezpieczony
pracował na stanowisku mechanika samochodowego, w sytuacji, gdy dla oceny,
czy pracownik pracował w warunkach szczególnych nie ma istotnego znaczenia
nazwa zajmowanego przez niego stanowiska, tylko rodzaj powierzonej mu pracy,
którą w przypadku skarżącego była praca kierowcy samochodu ciężarowego
o ciężarze całkowitym powyżej 3,5 tony;
2. art. 128 § 1 k.p. oraz § 2 rozporządzenia przez ich błędną wykładnię
polegającą na przyjęciu, że czasem pracy w szczególnych warunkach lub w
szczególnym charakterze jest wyłącznie czas, w którym praca jest efektywnie
wykonywana, podczas gdy z treści art. 128 § 1 k.p. wynika, że jest to również czas,
w którym pracownik pozostaje do dyspozycji pracodawcy, czyli także wtedy, gdy
jest w gotowości do świadczenia pracy tego rodzaju;
4
3. art. 32 ust. 1 ustawy emerytalnej przez jego niewłaściwe zastosowanie
i przyjęcie, że skarżącemu nie przysługuje prawo do emerytury w wieku obniżonym,
bo nie wykazał co najmniej 15 lat pracy w warunkach szczególnych, co pozostaje w
sprzeczności z zebranym materiałem dowodowym, tj. świadectwem pracy w
szczególnych warunkach oraz wyjaśnieniami ubezpieczonego i zeznaniami
świadka Franciszka Ł., z których wynika, że w spornym okresie Mieczysław W.
pracował stale i w pełnym wymiarze czasu pracy w warunkach szczególnych;
4. art. 233 § 1 k.p.c., art. 236 k.p.c., art. 210 § 3 k.p.c. w związku z art. 391
k.p.c. i art. 382 k.p.c., polegające na przekroczeniu przez Sąd drugiej instancji
granic swobodnej oceny dowodów i poczynienie ustaleń sprzecznych z treścią
zebranego w sprawie materiału dowodowego i w konsekwencji oparcie
rozstrzygnięcia na dokumentach – aktach osobowych Mieczysława W., które nie
miały mocy dowodów, albowiem Sąd Apelacyjny nie postanowił o dopuszczeniu ich
jako dowodu w sprawie, co miało decydujący wpływ na wynik sprawy, bowiem
przedmiotowe dokumenty stały się głównym dowodem, który zadecydował
o zmianie wyroku Sądu Okręgowego i oddaleniu odwołania;
5. art. 328 § 2 w związku z art. 391 k.p.c., polegające na powołaniu się w treści
uzasadnienia zaskarżonego wyroku na dokumenty znajdujące się w aktach
osobowych skarżącego, które nie miały mocy dowodu w sprawie, co spowodowało,
że treść uzasadnienia orzeczenia Sądu Apelacyjnego całkowicie uniemożliwia
dokonanie oceny toku wywodu Sądu odwoławczego, który doprowadził do wydania
reformatoryjnego orzeczenia w sprawie.
Opierając skargę na takich podstawach, skarżący wniósł o uchylenie wyroku
Sądu Apelacyjnego i przekazanie sprawy temu Sądowi do ponownego rozpoznania
oraz o zasądzenie od organu rentowego kosztów postępowania.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Zgodnie z art. 39813
§ 1 k.p.c. Sąd Najwyższy rozpoznaje skargę kasacyjną
w granicach zaskarżenia oraz w granicach podstaw, biorąc w granicach
zaskarżenia z urzędu pod rozwagę jedynie nieważność postępowania. Granice te
wytyczone są zawartymi w skardze kasacyjnej zarzutami naruszenia prawa
5
materialnego i prawa procesowego oraz wnioskami zakreślającymi zakres
zaskarżenia. W myśl art. 3983
§ 1 k.p.c. skargę kasacyjną strona może oprzeć na
podstawach naruszenia prawa materialnego przez błędną jego wykładnię lub
niewłaściwe zastosowanie (pkt 1), bądź naruszenia przepisów postępowania, jeżeli
uchybienie to mogło mieć istotny wpływ na wynik sprawy (pkt 2). Zarzut naruszenia
prawa materialnego nie może być skutecznie uzasadniany próbą zwalczania
ustaleń faktycznych, gdyż ich zakwestionowanie możliwe jest wyłącznie w ramach
drugiej podstawy kasacyjnej, przy czym zgodnie z wyraźnym brzmieniem przepisu
art. 3983
§ 1 pkt 2 k.p.c., oparcie skargi kasacyjnej na tej podstawie wymaga
wykazania, że uchybienie mogło mieć istotny wpływ na wynik sprawy. Kasator nie
może zatem podnosić nawet takich uchybień, które co prawda mogły mieć wpływ
na wynik sprawy, jednak wpływ ten nie był „istotny", to znaczy naruszenie
określonego przepisu nie przesądziło, chociażby potencjalnie, o rozstrzygnięciu
sprawy co do meritum (por. np. wyroki Sądu Najwyższego: z 29 listopada 1996 r.,
III CKN 14/96, OSP 1997 nr 3, poz. 65; z 15 lutego 2006 r., IV CSK 15/05, LEX nr
179731). Skutecznie zarzucane w skardze kasacyjnej naruszenie przepisów
postępowania powinno być zatem tego rodzaju, aby wyrok takiej treści, jak wydany
przez sąd drugiej instancji, nie mógł się ostać.
W ramach wymienionej podstawy skarżący podniósł, że Sąd Apelacyjny
oparł rozstrzygnięcie na dokumentach – aktach osobowych ubezpieczonego – które
nie miały mocy dowodów, bo z naruszeniem art. 236 k.p.c. nie wydano
postanowienia o ich dopuszczeniu. Odnosząc się do tego zarzutu, trzeba przede
wszystkim zauważyć, że o nadesłanie akt osobowych zwrócił się już Sąd
Okręgowy, z tym że nie zostały one przekazane do akt sprawy przed zamknięciem
rozprawy poprzedzającej wydanie wyroku przez Sąd pierwszej instancji. Choć więc
skarżący mógł oczekiwać, że dokumenty te wpłyną do akt sprawy i staną się
materiałem dowodowym w postępowaniu apelacyjnym, to nie zapoznał się z aktami
sprawy i nie stawił się na rozprawę przed Sądem drugiej instancji, co wyklucza
uznanie, że omawiane uchybienie Sądu odwoławczego mogło istotnie wpłynąć na
wynik sprawy. Nie można bowiem przyjąć, że brak postanowienia
o przeprowadzeniu dowodów uniemożliwił skarżącemu ustosunkowanie się do tych
dowodów, skoro jego nieobecność na rozprawie apelacyjnej, po zamknięciu której
6
Sąd wydał wyrok zaskarżony skargą kasacyjną, wykluczała podjęcie takich
czynności także wówczas, gdyby zapadło na niej formalne postanowienie
o dopuszczeniu dowodów z dokumentów znajdujących się w aktach osobowych.
Nie ma również racji skarżący wywodząc, że z powodu naruszenia art. 236 k.p.c.
ustalenia faktyczne Sądu Apelacyjnego pozbawione są jakiejkolwiek podstawy.
Przepis art. 236 k.p.c. określa przecież tylko wymagania, jakim powinno czynić
zadość postanowienie o przeprowadzeniu dowodu, nie wskazuje natomiast ani
zasad oceny dowodów. ani wymagań, jakim powinno odpowiadać uzasadnienie
wyroku. Według art. 328 § 2 k.p.c. w związku z art. 391 § 1 k.p.c., ustalenie faktów,
które sąd uznał za udowodnione, dowodów, na których się oparł, i przyczyn, dla
których innym dowodom odmówił wiarygodności i mocy dowodowej, powinno być
przedstawione przez sąd w uzasadnieniu wyroku, dlatego uzasadnienie wyroku,
a nie postanowienie o przeprowadzeniu dowodu, jest źródłem, z którego strony
czerpią wiedzę o tym, na których dowodach sąd oparł swoje ustalenia i z jakich
przyczyn inne dowody odrzucił. Postawiony przez skarżącego zarzut naruszenia
przepisu art. 328 § 2 w związku z art. 391 k.p.c. nie może być zaś uwzględniony nie
tylko dlatego, że art. 328 § 2 k.p.c. może stanowić usprawiedliwioną podstawę
skargi kasacyjnej wtedy, gdy uzasadnienie zaskarżonego wyroku nie zawiera
wszystkich istotnych elementów bądź zawiera oczywiste braki, które uniemożliwiają
kontrolę kasacyjną, których to braków w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku Sąd
Najwyższy nie stwierdził, ale i dlatego, że poczynione przez Sąd Apelacyjny
a kontestowane przez skarżącego ustalenia poczynione zostały na podstawie
dokumentów znajdujących się w aktach osobowych ubezpieczonego. Akta
osobowe obejmują zaś jedynie dokumenty szczegółowo określone w przepisach
rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 28 maja 1996 r. w sprawie
zakresu prowadzenia przez pracodawców dokumentacji w sprawach związanych ze
stosunkiem pracy oraz sposobu prowadzenia akt osobowych pracownika (Dz. U. Nr
62, poz. 286 ze zm.). Katalog tych dokumentów jest zatem znany i w zasadzie nie
może dla strony być źródłem zaskoczenia. Zakres dokumentów wyznacza też
przedmiotowe ramy podobnego dowodu, wobec czego zarzut sprowadzający się
jedynie do braku postanowienia o jego dopuszczeniu nie może skutecznie
7
podważyć podstawy faktycznej wyroku ustalonej w oparciu o ocenę dokumentów
zgromadzonych w aktach osobowych.
Zarzuty naruszenia prawa procesowego okazały się zatem nieuzasadnione,
czego skutkiem jest związanie Sądu Najwyższego ustaleniami faktycznymi
poczynionymi przez Sąd odwoławczy (art. 39813
§ 2 k.p.c.), zgodnie z którymi
w okresach od 16 czerwca 1976 r. do 31 lipca 1981 r. i od 1 października 1987 r. do
31 sierpnia 1991 r. wnioskodawca zatrudniony był na stanowisku mechanika
samochodowego, a obowiązki kierowcy wykonywał jedynie w okresie od 1 sierpnia
1981 r. do 30 września 1987 r. Ponieważ nie budzi wątpliwości, że praca
mechanika samochodowego pogotowia technicznego nie jest pracą w warunkach
szczególnych, nie ma możliwości uwzględnienia zarzutów naruszenia prawa
materialnego, które sprowadzają się do kwestionowania ustalonego przez Sąd
Apelacyjny charakteru zatrudnienia skarżącego u jego pracodawcy i podważania
tym samym stanowiska tego Sądu o niewykonywaniu przez skarżącego pracy w
szczególnych warunkach przez wymagany przepisami okres, czyli przez co
najmniej 15 lat (art. 184 w związku z art. 32 ustawy emerytalnej i w związku z § 4
ust. 1 pkt 3 rozporządzenia), bo jak już powiedziano, zarzut naruszenia prawa
materialnego nie może być skutecznie uzasadniany próbą zwalczania ustaleń
faktycznych poczynionych przez Sąd drugiej instancji.
Podstawy skargi kasacyjnej okazały się zatem nieusprawiedliwione, wobec
czego Sąd Najwyższy, na podstawie art. 39814
k.p.c., orzekł jak w sentencji.