Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III PK 39/11
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 9 stycznia 2012 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Kazimierz Jaśkowski (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Halina Kiryło
SSN Maciej Pacuda
w sprawie z powództwa M. N.
przeciwko Komendzie Miejskiej Policji w L.
o przywrócenie do pracy,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń
Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 9 stycznia 2012 r.,
skargi kasacyjnej powódki od wyroku Sądu Okręgowego - Sądu Pracy i
Ubezpieczeń Społecznych
z dnia 15 grudnia 2010 r.,
oddala skargę
UZASADNIENIE
Powódka M. N., w sprawie przeciwko Komendzie Miejskiej Policji w L. o
przywrócenie do pracy, wniosła skargę kasacyjną od wyroku Sądu Okręgowego w
2
L. z 15 grudnia 2010 r., którym oddalono jej apelację od wyroku Sądu Rejonowego
w L. oddalającego powództwo.
Powódka była zatrudniona w pozwanej Komendzie na podstawie umowy o
pracę na czas nieokreślony, ostatnio od 1 października 2008 r. na stanowisku
starszego inspektora Wydziału Kadr i Szkolenia. Posiadała poświadczenie
bezpieczeństwa, wymagane przez art. 26 w związku z art. 28 ust. 1 pkt 3 ustawy z
dnia 22 stycznia 1999 r. o ochronie informacji niejawnych (jednolity tekst: Dz. U. z
2005 r. Nr 196, poz. 1631 ze zm.) do zajmowania tego stanowiska. Po
przeprowadzeniu postępowania sprawdzającego na podstawie art. 45 ust. 1 tej
ustawy stwierdzono, że powódka nie daje rękojmi zachowania tajemnicy i że
występują okoliczności powodujące ryzyko jej podatności na szantaż lub
wywieranie presji. Decyzją pełnomocnika ds Ochrony Informacji Niejawnych z 8
października 2009 r. cofnięto powódce poświadczenie bezpieczeństwa. Decyzja
była przez nią bezskutecznie skarżona do Komendanta Głównego Policji i
Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego (wyrok z 27 maja 2010 r.). Dnia 18
grudnia 2009 r. z powódką rozwiązano umowę o pracę bez wypowiedzenia,
powołując jako przyczynę zawinioną utratę uprawnień koniecznych do
wykonywania pracy na zajmowanym stanowisku (art. 52 § 1 pkt 3 k.p.).
Sąd Okręgowy podzielił ustalenia faktyczne i rozważania prawne Sądu
Rejonowego. Cofnięcie poświadczenia bezpieczeństwa jest utratą wymaganych
uprawnień w rozumieniu art. 52 § 1 pkt 3 k.p. Sąd pracy nie jest uprawniony do
kwestionowania decyzji administracyjnej pozbawiającej tego poświadczenia.
Ocena, czy jego posiadanie jest niezbędne do wykonywania pracy na
stanowisku zajmowanym przez pracownika należy do pracodawcy, a nie do
powódki. Przyczyną pozbawienia powódki poświadczenia bezpieczeństwa było
utrzymywanie bliskich stosunków z A. K., aresztowanym i prawomocnie skazanym
wyrokiem z 26 stycznia 2010 r. na karę pozbawienia wolności za to, że w
porozumieniu z innymi osobami uczestniczył w obrocie narkotykami. Powódka i A.
K. byli parą od połowy 2004 r. Po aresztowaniu go i po prawomocnym skazaniu ich
relacje nie uległy zmianie. Powódka otrzymuje od niego prezenty i pomoc
finansową. Powódka nie mieszkała stale u A. K., lecz zdarzało się, ze u niego
nocowała. Była obecna przy jego aresztowaniu i nie powiadomiła o tym
3
przełożonego. Po tymczasowym aresztowaniu, a nawet po prawomocnym
skazaniu, nie ograniczyła z nim kontaktów i odwiedzała go. Powódka dowiedziała
się o przestępczej działalności A. K. najpóźniej w marcu 2009 r., po jego
zatrzymaniu i aresztowaniu. Pozwana o tych okolicznościach dowiedziała się
dopiero w czerwcu 2009 r. z informacji od Biura Spraw Wewnętrznych Komendy
Głównej Policji.
W skardze kasacyjnej powódka zarzuciła naruszenie art. 385 i art. 386 § 1
k.p.c. przez oddalenie apelacji mimo jej zasadności oraz naruszenie art. 227 i art.
233 § 1 w związku z art. 391 § 1 i art. 382 k.p.c. przez przekroczenie granic
swobodnej oceny dowodów i ustalenie, że miała obowiązek zawiadomienia
pracodawcy o zatrzymaniu A. K. i świadomie ukryła fakt kontaktów z osobą
zatrzymaną pod zarzutem obrotu narkotykami, co w konsekwencji doprowadziło do
bezpodstawnego przypisania jej winy w utracie dostępu do informacji niejawnych.
Zarzucono także naruszenie art. 52 § 1 pkt 3 k.p. polegające na przyjęciu, że
dostęp do informacji niejawnych jest konieczny do wykonywania pracy na
zajmowanym przez nią stanowisku oraz że zawiniła utratę dostępu do tych
informacji. Podniesiono, że wymóg posiadania poświadczenia bezpieczeństwa nie
jest wymieniony w dotyczącym powódki i obowiązującym w czasie rozwiązania z
nią stosunku pracy rozporządzeniu Prezesa Rady Ministrów z dnia 16 stycznia
2007 r. w sprawie określenia stanowisk urzędniczych, wymaganych kwalifikacji
zawodowych, stopni służbowych urzędników służby cywilnej, mnożników ustalania
wynagrodzenia oraz szczegółowych zasad ustalania i wypłacania innych świadczeń
przysługujących członkom korpusu służby cywilnej (Dz. U. Nr 12, poz. 79).
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Skarga jest niezasadna. Zgodnie z art. 52 § 1 pkt 3 k.p. pracodawca może
rozwiązać umowę o pracę bez wypowiedzenia z winy pracownika w razie
zawinionej przez pracownika utraty uprawnień koniecznych do wykonywania pracy
na zajmowanym stanowisku. Prawidłowość rozwiązania umowy na podstawie tego
przepisu wymaga oceny trzech powiązanych ze sobą okoliczności: czy nastąpiła
utrata uprawnień, czy była ona zawiniona przez pracownika i czy te uprawnienia
4
były konieczne do wykonywania pracy na stanowisku zajmowanym przez
pracownika.
Bezsporna i niekwestionowana w skardze kasacyjnej jest utrata przez
powódkę poświadczenia bezpieczeństwa, które jest niezbędne do dostępu do
danych niejawnych na podstawie ustawy o ochronie informacji niejawnych. Sprawy
dotyczące tego poświadczenia są rozstrzygane w postępowaniu administracyjnym i
sądowoadministracyjnym, a sąd pracy jest związany zapadłym rozstrzygnięciem.
Skarżąca uważa natomiast, że wymóg posiadania tego poświadczenia nie mieści
się w pojęciu uprawnień wymaganych do wykonywania pracy na zajmowanym
stanowisku. Nie jest on bowiem przewidziany w powołanym rozporządzeniu
Prezesa Rady Ministrów, określającym kwalifikacje pracowników służby cywilnej,
do której z racji zajmowanego stanowiska należała powódka. Rozstrzygnięcie tego
zagadnienia należy do właściwości sądu pracy, który ocenia, czy utracone
uprawnienia są konieczne do wykonywania pracy na zajmowanym stanowisku.
Pogląd wyrażony w skardze jest błędny, gdyż nie wszystkie wymagania stawiane
pracownikom muszą wynikać z rozporządzenia określającego wymagane od nich
kwalifikacje. Wymagania te mogą wynikać z innych przepisów, w rozpoznawanej
sprawie wynikają one z ustawy o ochronie informacji niejawnych. Uprawnia ona w
art. 26 ust. 1 kierownika jednostki organizacyjnej do określenia stanowisk oraz
rodzaju prac zleconych, z którymi może łączyć się dostęp do informacji niejawnych.
W pozwanej Komendzie obejmowało to wszystkie stanowiska pracy z wyjątkiem
sprzątaczek. Zgodnie z art. 28 ust. 1 pkt 3 tej ustawy do pracy na tych
stanowiskach nie mogą być dopuszczone osoby, które nie posiadają
poświadczenia bezpieczeństwa. Z literalnej wykładni użytego w art. 52 § 1 pkt 3
określenia „uprawnienia konieczne do wykonywania pracy na zajmowanym
stanowisku” wynika wprost, że chodzi tu o wszystkie sformalizowane (potwierdzone
dokumentem) wymogi kwalifikacyjne, bez których wykonywanie pracy na danym
stanowisku jest niedopuszczalne. Obejmuje to więc nie tylko dokumenty
potwierdzające umiejętności fachowe (np. dyplom lekarza lub prawo jazdy), ale
także wymagane przez prawo poświadczenie bezpieczeństwa.
Utrata tych uprawnień uzasadnia rozwiązanie umowy o pracę na podstawie
art. 52 § 1 pkt 3 k.p. tylko wtedy, gdy jest zawiniona przez pracownika. Rozważając
5
tę winę trzeba poczynić dwie uwagi wstępne. Po pierwsze, chodzi tu o winę
pracownika w odniesieniu do utraty uprawnień, co niekoniecznie musi wiązać się z
zawinionym naruszeniem obowiązków pracowniczych. Zawiniona utrata uprawnień
– podobnie jak przestępstwo uniemożliwiające dalsze zatrudnianie pracownika na
zajmowanym stanowisku (art. 52 § 1 pkt 2 k.p.) – może być następstwem
zawinionych zachowań leżących poza stosunkiem pracy. Po drugie – odmiennie niż
w razie ciężkiego naruszenia przez pracownika podstawowych obowiązków
pracowniczych (art. 52 § 1 pkt 1 k.p.) – nie jest w tym przypadku wymagany wysoki
stopień winy pracownika. Do uznania jego zachowania za zawinione w rozumieniu
art. 52 § 1 pkt 3 k.p. wystarczają nawet lekkie postacie niedbalstwa lub
lekkomyślności. Brak ostrożności powódki w doborze partnera życiowego, który
okazał się przestępcą skazanym za obrót narkotykami i kontynuowanie tej
znajomości uzasadniają przypisanie jej winy w utracie poświadczenia
bezpieczeństwa.
Z tych względów na mocy art. 398 14
k.p.c. orzeczono jak w sentencji.