Pełny tekst orzeczenia

POSTANOWIENIE Z DNIA 4 KWIETNIA 2012 R.
WZ 6/12
W myśl art. 22 § 1 k.k.w. w brzmieniu nadanym przez art. 1 pkt 14a
noweli z dnia 16 września 2011 r. (Dz. U. Nr 240, poz. 1431), która weszła
w życie z dniem 1 stycznia 2012 r., określone osoby mają prawo wziąć
udział w posiedzeniu sądu, ale już nie w każdym wypadku jak uprzednio,
lecz jedynie w wypadku, „gdy ustawa tak stanowi”. Żaden przepis tego
Kodeksu nie przewiduje natomiast prawa tych osób do udziału w
posiedzeniu sądu wyznaczonym w celu rozpoznania wniosku o umorzenie
prawomocnie orzeczonej grzywny, także wtedy, kiedy jego przedmiotem
staje się kwestia zawieszenia postępowania wykonawczego w części
dotyczącej tej kary, wobec czego aktualnie o takim posiedzeniu ich nie
zawiadamia się, nie mówiąc już o wzywaniu skazanego. Zasadą bowiem
jest, że również przy wykonywaniu orzeczeń, które stały się wykonalne
przed dniem wejścia noweli w życie, stosuje się przepisy w brzmieniu
nadanym tą nowelą (art. 10 ust.1). Wprawdzie nowela przewiduje także
wyjątek, stanowiąc, że w sprawach zakończonych prawomocnym
orzeczeniem, w których grzywna, należności sądowe lub pieniężna kara
porządkowa nie zostały wykonane, do wykonania orzeczenia w tym
zakresie stosuje się przepisy dotychczasowe (art. 10 ust. 2), ale w
odniesieniu do grzywny dotyczy to art. 45-52 k.k.w. w brzmieniu sprzed
dnia 1 stycznia 2012 r., a nie samych zasad postępowania przed sądem
określonych w Rozdziale IV, Oddziale 2 Kodeksu karnego wykonawczego,
a zwłaszcza w art. 22 k.k.w.
Przewodniczący: sędzia SN M. Buliński.
2
Sąd Najwyższy w sprawie wniosku skazanego płk. rez. Henryka D. o
umorzenie kary grzywny, po rozpoznaniu jednoosobowo w Izbie Wojskowej
na posiedzeniu w dniu 4 kwietnia 2012 r. zażalenia prokuratora Wojskowej
Prokuratury Okręgowej w W. na postanowienie Wojskowego Sądu
Okręgowego w W. z dnia 29 lutego 2012 r., o zawieszeniu postępowania
wykonawczego w części dotyczącej wykonania przez skazanego płk. rez.
Henryka D. kary grzywny,
u t r z y m a ł w mocy zaskarżone postanowienie.
U Z A S A D N I E N I E
Wyrokiem Wojskowego Sądu Okręgowego w W. z dnia 11 marca
2010 r. zasądzono od płk. rez. Henryka D. grzywnę w kwocie 9 600 zł oraz
obciążono go kosztami postępowania.
Postanowieniem tego Sądu z dnia 27 czerwca 2011 r. rozłożono
skazanemu spłatę kosztów postępowania i grzywny w łącznej wysokości
11 726,25 zł. na raty po 500 zł płatnych do 10 dnia każdego miesiąca
począwszy od lipca 2011 r. z tym, że wysokość pierwszej raty ustalono na
kwotę 726,25 zł.
W dniu 26 stycznia 2012 r. skazany złożył wniosek o umorzenie
pozostałej do spłacenia kary grzywny uzasadniając go tym, że jego
„sytuacja materialna drastycznie uległa pogorszeniu”.
Wojskowy Sąd Okręgowy w W. postanowieniem z dnia 29 lutego
2012 r. nie uwzględnił tego wniosku skazanego, a na podstawie art. 15 § 2
k.k.w. zawiesił postępowanie wykonawcze w części dotyczącej wykonania
przez skazanego kary grzywny. Sąd uznając, że po poniesieniu
miesięcznych wydatków związanych z utrzymaniem i leczeniem rodziny,
3
skazany w chwili obecnej nie jest w stanie uiścić wyznaczonej raty tytułem
spłaty grzywny, przyjął, iż sytuacja ta nie ma charakteru trwałego. Założył,
że w przyszłości sytuacja materialna skazanego może ulec poprawie i
dlatego w tym zakresie zawiesił postępowanie wykonawcze.
Zażalenie na to postanowienie złożył prokurator Wojskowej
Prokuratury Okręgowej w W., zarzucając temuż orzeczeniu „błąd w
ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, polegający na
uznaniu, że w niniejszej sprawie zachodzi długotrwała przeszkoda
uniemożliwiająca wykonanie wobec skazanego orzeczenia – uiszczenie
orzeczonej grzywny z powodu pogorszenia się jego sytuacji majątkowej –
co skutkowało zawieszeniem postępowania wykonawczego, podczas gdy
prawidłowa ocena zgromadzonego materiału w sprawie prowadzi do
wniosku, iż nie było podstaw do zawieszenia postępowania
wykonawczego”.
W oparciu o to skarżący wniósł o uchylenie zaskarżonego orzeczenia
i przekazanie sprawy Sądowi pierwszej instancji do ponownego
rozpoznania.
W tej sytuacji Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Na wstępie należy wyjaśnić kwestię sposobu procedowania w
rozpoznawanej sprawie, przede wszystkim co do prawa udziału stron w
posiedzeniu dotyczącym wniosku o umorzenie grzywny.
Prezes Wojskowego Sądu Okręgowego w W. zarządzeniem z dnia 7
lutego 2012 r. skierował sprawę wniosku skazanego o częściowe
umorzenie grzywny na posiedzenie, zaznaczając, że o terminie należy
zawiadomić prokuratora oraz wezwać skazanego.
W tym samym dniu Sąd wystosował wezwanie do skazanego z
informacją, że „osobiste stawiennictwo obowiązkowe” oraz z pouczeniem,
iż w wypadku nieusprawiedliwionego niestawiennictwa może zostać
wydane polecenie zatrzymania i doprowadzenia pod przymusem.
4
Posiedzenie Sądu odbyło się w dniu 29 lutego 2012 r. z udziałem
stron.
Przedstawiony sposób postępowania tak prezesa Sądu, jak i Sądu
nie znajduje podstawy w obowiązującym stanie prawnym. Wytłumaczenie
tego stanu rzeczy może być dwojakie. Albo prezes oraz sąd posługiwali się
tekstem Kodeksu karnego wykonawczego według stanu prawnego
obowiązującego do dnia 31 grudnia 2011 r., albo – biorąc za podstawę
aktualny stan prawny – błędnie zinterpretowali art. 22 § 1 k.k.w.
Przypomnieć należy, że ustawą z dnia 16 września 2011 r. o zmianie
ustawy – Kodeks karny wykonawczy oraz niektórych innych ustaw (Dz. U.
Nr 240, poz. 1431) nadano m.in. art. 22 § 1 k.k.w. nowe brzmienie (art. 1
pkt 14a powołanej ustawy, która weszła w życie z dniem 1 stycznia 2012 r.
– art. 13). O ile poprzednio zawiadamiało się strony o terminie i celu
posiedzenia, w związku z czym w wypadku stawiennictwa brały one udział
w posiedzeniu, o tyle po dniu 1 stycznia 2012 r. prokurator, skazany (także
inne osoby, o których mowa w art. 22 § 1 k.k.w.) „...mają prawo wziąć
udział w posiedzeniu, gdy ustawa tak stanowi”.
Przedmiotem posiedzenia był wniosek o umorzenie grzywny. Przepis
art. 51 k.k.w., regulujący kwestię całkowitego lub częściowego umorzenia
grzywny (dodać należy, że i inne przepisy Kodeksu wykonawczego,
zwłaszcza Rozdział VIII – Grzywna), nie przewiduje prawa udziału stron w
posiedzeniu, w odróżnieniu od np. posiedzenia w przedmiocie zarządzenia
wykonania zastępczej kary pozbawienia wolności w zamian za
nieuiszczoną grzywnę (art. 48 k.k.w.). Brak zatem było podstaw prawnych
do zawiadamiania stron o prawie udziału w posiedzeniu, a tym bardziej do
wzywania skazanego do obowiązkowego stawiennictwa z zagrożeniem
użycia środków przymusu. Również art. 15 k.k.w. regulujący kwestię
umorzenia i zawieszenia postępowania wykonawczego nie przewiduje
prawa udziału stron w posiedzeniu.
5
Ustawa z dnia l6 września 2011 r. o zmianie ustawy – Kodeks
karny wykonawczy oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. Nr 240, poz.
1431) nie pozostawia wątpliwości jakie przepisy należy stosować.
Zasadą jest, że jej przepisy stosuje się również przy wykonywaniu
orzeczeń, które stały się wykonalne przed dniem jej wejścia w życie (art.
10 ust. 1). Wyjątkiem od tej zasady jest to, że w sprawach zakończonych
prawomocnym orzeczeniem, w których grzywna, należności sądowe lub
pieniężna kara porządkowa nie zostały wykonane, do wykonania
orzeczenia w tym zakresie stosuje się przepisy dotychczasowe (art. 10
ust. 2) tj. w zakresie kary grzywny art. 45 – 52 k.k.w. w brzmieniu przed
dniem 1 stycznia 2012 r. Wyjątek ten nie dotyczy zatem zasad
procedowania w postępowaniu wykonawczym określonych w Oddziale 2
„Postępowanie przed sądem”, zwłaszcza w art. 22 k.k.w.
Kwestia prawa stron do udziału w posiedzeniu sądu pierwszej
instancji ma nie tylko znaczenie w postępowaniu przed tym sądem, lecz ma
wpływ na sposób postępowania przed sądem odwoławczym. Stosownie do
treści art. 22 § 1 zd. drugie k.k.w. w posiedzeniu sądu wyższej instancji
mają prawo wziąć udział osoby, którym przysługuje prawo do udziału w
posiedzeniu sądu pierwszej instancji. Chodzi oczywiście o prawo
wynikające z ustawy, a nie błędnie „przyznane” przez sąd pierwszej
instancji. W takim wypadku sąd wyższej instancji nie zawiadamia stron o
terminie posiedzenia, co z kolei rzutuje na termin rozpoznania, który
określony został na 21 dni (art. 20 § 4 k.k.w. dodany przez powołaną
ustawę).
Przechodząc do przedmiotowej sprawy, to prokurator zarzut błędu w
ustaleniach faktycznych opiera o błędną ocenę zaświadczenia lekarskiego
lek. med. Ryszarda K. (specjalisty higieny, internisty), błędną ocenę stanu
majątkowego skazanego, mimo że Sąd ustalił, iż skazany w okresie
poprzedzającym nabył za gotówkę (36 000 zł) nowy samochód oraz zarzut
6
nierozważenia przez Sąd zmiany kary grzywny na pracę społecznie
użyteczną.
Zauważyć należy, że podnoszone przez prokuratora zarzuty zostały
wyjaśnione przez skazanego na posiedzeniu sądu, o czym skarżący nawet
nie wspomniał. Skazany wyjaśnił, że lek. med. Ryszard K., jest ich
lekarzem rodzinnym, co miesiąc zapisuje lekarstwa i wie jaką rehabilitację
przechodzi żona skazanego. Z wniosku skazanego i załączonych do niego
zaświadczeń wynika, że wzrosły jego koszty utrzymania z powodu wzrostu
opłaty za użytkowanie wieczyste z 440 zł rocznie do 5 410,24 zł oraz koszty
leczenia wynikłe z pogorszenia stanu zdrowia żony skazanego i jej
rodziców (88 i 81 lat), pozostających pod opieką skazanego.
W czasie posiedzenia skazany wyjaśnił, że to zmusiło go do
sprzedaży dotychczasowego samochodu i kupienia gorszego samochodu.
Skazany mieszka na obrzeżach W. za lotniskiem B., bez dostępu do
komunikacji miejskiej, a potrzeba codziennego dowożenia żony na
rehabilitację nie pozwoliła mu na rezygnację z posiadania samochodu. To
wszystko wynika z treści wniosku skazanego i protokołu posiedzenia.
Zarzut skarżącego, że skazany posiada znaczne środki finansowe, a jego
rodzina nie cierpi niedostatku, bo kupił samochód okazał się
nieprawdziwym. Bezsporne jest, że przepisy art. 45-47 k.k.w. przewidują
możliwość zamiany kary grzywny na pracę społecznie użyteczną. Będący
na posiedzeniu prokurator (autor zażalenia) o to nie wnosił, a z okoliczności
sprawy – skazany to 62-letni płk rez. opiekujący się ciężko chorą żoną (guz
mózgu powodujący zaniki pamięci), wymagającą stałej opieki – wynika
niecelowość takiej zamiany.
Wobec powyższego postanowienie Sądu pierwszej instancji należało
utrzymać w mocy.
Na marginesie zauważyć należy, że takie rozstrzygnięcie Sądu
nakłada na niego obowiązek, co najmniej raz na pół roku, sprawdzenia, czy
7
jeszcze trwają przeszkody uniemożliwiające postępowanie wykonawcze, a
prokurator w myśl art. 21 k.k.w. może składać w tym zakresie odpowiednie
wnioski.