Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III KK 61/12
POSTANOWIENIE
Dnia 24 sierpnia 2012 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
Prezes SN Lech Paprzycki
na posiedzeniu w trybie art. 535 § 3 k.p.k.
po rozpoznaniu w Izbie Karnej w dniu 24 sierpnia 2012 r.,
sprawy G. W.
skazanego z art. 288 § 1 k.k. w zw. z art. 12 k.k.
z powodu kasacji wniesionej przez obrońcę skazanego
od wyroku Sądu Okręgowego
z dnia 24 października 2011 r.,
utrzymującego w mocy wyrok Sądu Rejonowego
z dnia 14 lipca 2011 r.,
p o s t a n o w i ł :
1. oddala kasację jako oczywiście bezzasadną;
2. obciąża skazanego G. W. kosztami sądowymi
postępowania kasacyjnego.
UZASADNIENIE
Sąd Okręgowy, wyrokiem z dnia 24 października 2011 r., w sprawie […],
utrzymał w mocy wyrok Sądu Rejonowego z dnia 14 lipca 2011 r., wydany w
sprawie […], którym G. W. skazany został za przestępstwo zakwalifikowane z
art. 288 § 1 k.k. w zw. z art. 12 k.k. na karę 10 miesięcy pozbawienia wolności
z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres trzech lat.
Od powyższego wyroku Sądu Okręgowego, kasację na korzyść
skazanego wniósł jego obrońcy i, zarzucając „stanowiące bezwzględną
przyczynę odwoławczą uchybienie określone w art. 439 § 1 pkt 9 k.p.k. w zw. z
art. 17 § 1 pkt 10 k.p.k., polegające na bezzasadnym uznaniu, że wniosek o
ściganie czynu z art. 288 § 1 k.k., pochodzący od pracownika PGE Dystrybucja
W. – T. Sp. Z o.o. – D. B. – pochodzi od osoby uprawnionej, co w konsekwencji
doprowadziło do skazania oskarżonego za czyn ścigany na wniosek
pokrzywdzonego, pomimo braku takiego wniosku pochodzącego od osoby
uprawnionej”, wniósł o uchylenie wyroków Sądów obu instancji i przekazanie
sprawy Sądowi Rejonowemu do ponownego rozpoznania.
Prokurator Prokuratury Okręgowej wniósł o oddalenie kasacji obrońcy
jako oczywiście bezzasadnej.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Kasacja obrońcy jest oczywiście bezzasadna, w rozumieniu art. 535 § 3
k.p.k., i jako taka została oddalona, natomiast skazany G. W. został obciążony
kosztami sądowym postępowania kasacyjnego na podstawie art. 626 § 1
k.p.k., art. 627 k.p.k. i art. 634 k.p.k. w zw. z art. 518 k.p.k.
W tej sprawie, D. B., pracownik pokrzywdzonej firmy, dwukrotnie
przesłuchiwany (k- 66 t. I oraz k-339 t. II akt sprawy), składając zeznania, w
toku pierwszego przesłuchania złożył także wniosek o ściganie przestępstwa
zarzucanego najpierw podejrzanemu a potem oskarżonemu, które zostało
zakwalifikowane przede wszystkim z art. 288 § 1 k.k. Powoływał się przy tym
na uprawnienie wynikające z decyzji władz (dyrektora) pokrzywdzonej tym
przestępstwem firmy. To uprawnienie nie było kwestionowane przez strony i
w takiej sytuacji procesowej został wydany wyrok skazujący przez Sąd
pierwszej instancji. Zostało ono zakwestionowane dopiero w apelacji,
jednakże bez wykazania, że w tym zakresie oświadczenie D. B. dotyczące
upoważnienia do złożenia w imieniu firmy wniosku o ściganie przestępstwa
popełnionego na szkodę tej firmy było fałszywe, z jednoczesnym
stwierdzeniem, że takie upoważnienie powinno nastąpić w innej formie. Sąd
odwoławczy był władny uznać istnienie po stronie D. B. wystarczającego
upoważnienia (uprawnienia w rozumieniu art. 51 § 1 k.p.k.), gdy z akt sprawy,
i to nie tylko z zeznań tego świadka, wynika, że firma ta zainteresowana była
prowadzeniem postępowania karnego w tej sprawie, ukaraniem sprawcy oraz
uzyskaniem naprawienia wyrządzonej tym przestępstwem szkody.
Wobec powyższego uznać należało, że w tej sprawie wniosek o ściganie
złożyła osoba uprawniona do działania w imieniu pokrzywdzonego
niebędącego osobą fizyczną (art. 51 § 1 k.p.k.), a zatem w postępowaniu tym
nie doszło do naruszenia także przez Sąd odwoławczy art. 439 § 1 pkt 9 k.p.k.
w zw. z art. 17 § 1 pkt 10 k.p.k., co czyni kasację obrońcy skazanego G. W.
oczywiście bezzasadną.
Mając powyższe na względzie, Sąd Najwyższy orzekł jak w
postanowieniu.