Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III KK 68/12
POSTANOWIENIE
Dnia 28 września 2012 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
Prezes SN Lech Paprzycki
na posiedzeniu w trybie art. 535 § 3 kpk
po rozpoznaniu w Izbie Karnej w dniu 28 września 2012 r.,
sprawy L. Ż.
skazanego z art.art. 294 § 1 i inne k.k.
z powodu kasacji wniesionej przez obrońcę skazanego
od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 9 listopada 2011 r., utrzymującego w mocy wyrok Sądu Okręgowego z dnia
10 czerwca 2011 r., ,
p o s t a n o w i ł:
1. oddala kasację jako oczywiście bezzasadną
2. obciąża skazanego L. Ż. kosztami sadowymi postępowania
kasaacyjnego.
UZASADNIENIE
Sąd Apelacyjny, wyrokiem z dnia 9 listopada 2011 r., utrzymał w mocy wyrok
Sądu Okręgowego z dnia 10 czerwca 2011 r., którym L. Ż. został skazany za dwa
przestępstwa zakwalifikowane z art. 294 § 1 kk oraz z art. 233 § 1 kk na karę
łączną dwóch lat pozbawienia wolności, której wykonanie zostało warunkowo
zawieszone na okres trzech lat.
Od powyższego wyroku Sądu Apelacyjnego, kasację na korzyść skazanego
L. Ż. wniósł jego obrońca i, zarzucając „uchybienie stanowiące bezwzględny powód
odwoławczy określony w art. 439 § 1 pkt 9 kpk polegający na obrazie art. 17 § 1 pkt
9 kpk przez orzeczenie merytoryczne w sprawie, pomimo braku skargi
uprawnionego oskarżyciela”, wniósł o uchylenie wyroków Sądów obu instancji i
umorzenie postępowania.
2
Prokurator Prokuratury Apelacyjnej, w odpowiedzi na kasację, wniósł o jej
oddalenie jako oczywiście bezzasadnej.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Kasacja obrońcy skazanego L. Ż. jest oczywiście bezzasadna, w rozumieniu
art. 535 § 3 kpk, i jako taka została oddalona, natomiast skazany został obciążony
kosztami sądowymi postępowania kasacyjnego na podstawie art. 626 § 1 kpk i art.
636 § 1 kpk w zw. z art. 518 kpk.
W uzasadnieniu kasacji autor jej stwierdza, że udziałem L. Ż. w dniach 9 i 10
lutego 2009 r. były dwa czyny, gdy aktem oskarżenia objęty był tylko czyn, który
miał miejsce w dniu 9 lutego 2009 r., natomiast wyroki Sądu Okręgowego i Sądu
Apelacyjnego objęły również czyn, który miał miejsce w dniu 10 lutego 2009 r. Przy
czym, zdaniem obrońcy, bez znaczenia jest to, że „z opisu zarzucanego
oskarżonemu czynu wynika, że mogło chodzić o treść rozmowy telefonicznej z dnia
10.02.2009 r., gdy tym czasem błędnie podano datę 9.02.2009 r.” a „nie ulega
bowiem wątpliwości, iż oskarżyciel objął aktem oskarżenia czyn z dnia 9.02.2009 r.
i w toku całego postępowania daty tej nie korygował, uznając konsekwentnie, iż
oskarżony popełnił przestępstwo w toku rozmowy telefonicznej przeprowadzonej
właśnie tego dnia” a „z kolei Sąd oskarżonego skazał za czyn popełniony
10.02.2009 r.”
Stanowiska autora kasacji nie można podzielić. Co prawda, między treścią
uzasadnienia wyroku Sądu pierwszej instancji a opisem czynu w zarzucie aktu
oskarżenia i opisem czynu przypisanego w tym wyroku występuje rozbieżność,
gdyż tylko w uzasadnieniu (s.3) czyn przypisany został trafnie określony przez
wskazanie, że polegał on na zastrzeżeniu karty bankomatowej w dniu 9 lutego
2009 r. i na złożeniu reklamacji w dniu 10 lutego 2009 r., co jednak nie może
stanowić o zaistnieniu bezwzględnej przyczyn odwoławczej w postaci braku skargi
uprawnionego oskarżyciela. Bez wątpienia, mamy tu do czynienia z tożsamością
czynów, objętych w tej sprawie aktem oskarżenia, za które L. Ż. został skazany.
Zatem, zarzut kasacji, w istocie, sprowadza się do kwestionowania opisu
pierwszego z zarzucanych aktem oskarżenia czynów, co do tego w którym
momencie doszło do usiłowania przestępstwa oszustwa. A nastąpiło to już w dniu
9 lutego 2009 r. przez telefoniczne zakwestionowanie transakcji, kontynuowane w
dniu następnym dokonaniem reklamacji i żądaniem zwrotu pobranych z rachunku
pieniędzy. Wobec tego, brak było podstaw do ustalenia, że jeżeli chodzi o czyn ten
3
to brak było skargi uprawnionego oskarżyciela. Ten właśnie czyn był przedmiotem
zarówno postępowania przygotowawczego, jak i sądowego w obu instancjach.
Mając powyższe na względzie, Sąd Najwyższy orzekł jak w postanowieniu.