Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III KK 138/12
POSTANOWIENIE
Dnia 29 października 2012 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
Prezes SN Lech Paprzycki
na posiedzeniu w trybie art. 535 § 3 kpk
po rozpoznaniu w Izbie Karnej w dniu 29 października 2012 r.,
sprawy K.P.
skazanego z art. 177 § 2 kk w zw. z art. 178 § 1 kk
z powodu kasacji wniesionej przez obrońcę skazanego
od wyroku Sądu Okręgowego
z dnia 13 grudnia 2011 r.,
utrzymującego w mocy wyrok Sądu Rejonowego
z dnia 18 lipca 2011 r., /…/,
p o s t a n o w i ł:
1. oddala kasację jako oczywiście bezzasadną;
2. obciąża skazanego K. P. kosztami sądowymi
postępowania kasacyjnego.
UZASADNIENIE
Sąd Okręgowy, wyrokiem z dnia 13 grudnia 2011 r., utrzymał w mocy wyrok
Sądu Rejonowego z dnia 18 lipca 2012 r., którym K. P. za czyny zakwalifikowane,
pierwszy, z art. 177 § 2 kk w zw. z art. 178 § 1 kk oraz, drugi, z art. 244 kk w zw. z
art. 12 kk skazany został na karę łączną 11 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności.
Od powyższego wyroku Sądu Okręgowego, kasację na korzyść skazanego
wniósł jego obrońca i, zarzucając „rażące naruszenie prawa procesowego, mające
istotny wpływ na treść wyroku, a w szczególności: 1) art. 7 kpk, art. 457 kpk w zw.
z art. 458 kpk poprzez inkorporowanie przez Sąd Okręgowy całkowicie dowolnych i
błędnych wniosków Sądu I instancji iż – w świetle opinii biegłej psycholog A. Z. –
zeznania W. C. nie mogą stanowić podstawy do czynienia pewnych ustaleń
2
faktycznych co do tego ile osób jechało samochodem przed zdarzeniem i kto nim
kierował z powodu ogromnej traumy jaką przeżyła (str. 8 uzasadnienia) (…), 2) art.
433 § 2 kpk i art. 457 § 3 kpk, polegające na tym, że Sąd Odwoławczy w wyniku
nienależytego i wadliwego rozpoznania środka odwoławczego nie poddał
wszechstronnej i rzetelnej analizie zarzutów sformułowanych w apelacji obrońców
oraz nie ustosunkował się do nich w stopniu wystarczającym i uniemożliwiającym
weryfikację stanowiska Sądu Okręgowego w części odnoszącej się do zarzutów: a)
konieczności dopuszczenia dowodu z opinii zespołu biegłych z zakresu medycyny
sądowej i rekonstrukcji wypadków drogowych (…), b) istotnej roli wyników badań z
zakresu biologii i genetyki sądowej, w których nie ujawniono na kierownicy
samochodu śladów DNA oskarżonego, natomiast ujawniono ślady DNA innej
nieustalonej osoby i przypisanie im jedynie drugorzędnego charakteru bez
wyjaśnienia tego stanowiska, c) dokumentacji fotograficznej, z której wynika, iż
bezpośrednio po zdarzeniu otwarte były w samochodzie drzwi kierowcy oraz
pasażera, co koresponduje z relacją świadka W. C. i wyjaśnieniami skazanego, że
samochodem jechało dwóch mężczyzn poprzestając na dowolnych
przypuszczeniach bez rozważenia chociażby takiej okoliczności w jakim czasie po
zdarzeniu poszczególne zdjęcia były wykonane, d) braku wiarygodności zeznań Z.
M. przy przyjęciu, iż dostrzeżone przez Sąd Odwoławczy w ramach tego zarzutu
nieścisłości w jego relacjach nie są na tyle istotne by na tę wiarygodność wpłynąć w
sytuacji gdy rozbieżności te dotyczą ważnych okoliczności wpływających na
ustalenie stanu faktycznego sprawy i skazania oskarżonego, e) rażącej
niewspółmierności kary, orzeczonej w górnym jej wymiarze poprzez przytoczenie
wyłącznie ogólnych dyrektyw wymiaru kary bez jakiegokolwiek dokładnego
odniesienia się do analizy niniejszej sprawy i osoby skazanego, 3) art. 7 w zw. z art.
433 § 2 kpk poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów przy
dokonywaniu oceny zeznań świadka P.W. co do tego, po upływie jakiego czasu
znalazł się on w miejscu zdarzenia i w konsekwencji w tym samym zakresie zeznań
świadków A. W., J. S., którzy zjawili się tam po nim na, a co jest sprzeczne ze
wskazaniami wiedzy i doświadczenia życiowego oraz zasadami prawidłowego
rozumowania i miało istotny wpływ na całkowite wyeliminowanie możliwości
oddalenia się z miejsca wypadku kierowcy samochodu”, wniósł o uchylenie
wyroków Sądów obu instancji i przekazanie sprawy Sądowi Rejonowemu do
ponownego rozpoznania.
3
Prokurator Prokuratury Okręgowej, w odpowiedzi na kasację, wniósł o jej
oddalenie jako bezzasadnej.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Kasacja obrońcy skazanego jest oczywiście bezzasadna, w rozumieniu art.
535 § 3 kpk, i jako taka została oddalona a skazany obciążony kosztami sądowymi
postępowania kasacyjnego na podstawie art. 636 § 1 kpk w zw. z art. 518 kpk.
Nietrafny jest zrzut z punktu 1) kasacji, gdyż także Sąd Okręgowy w
uzasadnieniu swego orzeczenia poddał analizie zeznania świadka W. C.,
wspomagając się opinią biegłej psycholog A. Z., z uwzględnieniem tego co
wynikało z zeznań pozostałych świadków, którzy byli albo prawie natychmiast po
jego zaistnieniu przybyli na miejsce wypadku. Autor kasacji nie uwzględnia tego, że
świadek to kilkuletnie dziecko, które czyniło spostrzeżenia w sytuacji skrajnie
traumatycznej, dotyczące nagle zaistniałej sytuacji, gdy całe zasadnicze zdarzenie
rozegrało się na przestrzeni kilku sekund, a potem w miejscu wypadku znalazło się
szereg osób. Sądy, korzystając z opinii biegłego psychologa, uwzględniły także
zeznania innych świadków, dokonując poprawnych ustaleń co do tego ile osób
jechało samochodem i kto był kierowcą.
Nie było potrzeby dopuszczenia dowodu z opinii zespołu biegłych z zakresu
medycyny sądowej i rekonstrukcji wypadków drogowych (punkt 2a kasacji), w
sytuacji, gdy opinie biegłych A. L. i H. H. były jasne i pełne, a dla ustalenia czy
samochód w chwili wypadku prowadził K. P. miały znaczenie jedynie uzupełniające,
gdyż ustalenie w tym zakresie zostało słusznie dokonane przez Sąd Rejonowy na
podstawie zeznań świadków, także tych, którzy mieli kontakt z oskarżonym tuż
przed odjechaniem przez niego z miejsca ostatniego postoju tego samochodu.
Rozważania dotyczące opinii obu biegłych dokonane przez Sąd Rejonowy (s. 8 –
11 i 14 uzasadnienia), słusznie zostały uznane przez Sąd Okręgowe za
wystarczające i przekonujące.
Trafnie został oceniony przez Sądy obu instancji dowód ze śladu DNA
ujawnionego na kierownicy samochodu uczestniczącego w tym wypadku (punkt 2b
kasacji). Nie ma bowiem możliwości ustalenia kiedy i w jakich okolicznościach ślad
ten został naniesiony, a to, że nie odnaleziono w tym miejscu śladu DNA
pochodzącego od oskarżonego nie świadczy o tym, że tuż przed, jak i w czasie
wypadku nie trzymał on dłoni na kierownicy tego samochodu. Ustalenia w tym
zakresie zostały dokonane na podstawie zeznań świadków. Tak samo jest jeżeli
4
chodzi o wartość dowodową dokumentacji fotograficznej (punkt 2c kasacji).
Otwarcie drzwi przednich mogło nastąpić w różnych okolicznościach samego
wypadku i tego co działo się po wypadku, a przed wykonaniem zdjęć
fotograficznych, w tym także wobec uderzenia samochodu w przeszkodę, czy też w
sytuacji wyprowadzania kierowcy z samochodu przez przybyłych w miejsce
wypadku świadków. W żadnym razie zdjęcia te nie mogą stanowić podstawy
ustalenia co do tego jaka liczba osób znajdowała się w samochodzie w chwili
wypadku.
Nie można było podzielić stanowiska autora kasacji co do oceny zeznań
świadka Z. M. (punkt 2d kasacji), które Sądy obu instancji uznały za jednoznaczne i
spójne, a przez to także wiarygodne, zgodne, w istocie, z zeznaniami innych
świadków.
Trzeba się natomiast zgodzić z oceną skarżącego, że rozważania Sądu
Okręgowego dotyczące zarzutu apelacji niewspółmierności orzeczonej kary
pozbawienia wolności nie spełniają wymogów określonych w art. 457 § 3 kpk,
wobec ich lakoniczności (punkt 2e kasacji). Jednakże uznać należało, że to
naruszenie tego przepisu postępowania nie mogło mieć wpływ na treść orzeczenia
Sądu odwoławczego. Była to bowiem sytuacja, gdy wystarczająco szczegółową
argumentację, w świetle dyrektyw określonych w art. 53 kk, przemawiającą za
skrajnie surowym ukaraniem sprawcy tego wypadku, przedstawił w swym
uzasadnieniu Sąd Rejonowy, wykazując przekonująco, że, w zasadzie, nie ma
żadnych okoliczności łagodzących, a stopień winy sprawcy jest wyjątkowo wysoki.
Sąd Okręgowy ograniczył się do stwierdzenia, w dwóch zdaniach, że to stanowisko
podziela, jednak w sytuacji, gdy autor apelacji w jej uzasadnieniu ograniczył się w
jednym zdaniu do stwierdzenia, że wymierzona kara pozbawienia wolności jest
rażąco niewspółmierna (s.11). Wobec tego, Sąd Okręgowy mógłby ograniczyć się
do ponownego wymienienia i takiej samej oceny okoliczności obciążających jak to
było udziałem Sądu Rejonowego. To właśnie, w istocie, Sąd odwoławczy uczynił,
wyrażając aprobatę dla ustaleń i ocen związanych z wymiarem przez Sąd
Rejonowy kary pozbawienia wolności.
Nietrafny jest natomiast zarzut z punktu 3 kasacji, dotyczący zeznań świadka
P. W., które poprawnie zostały ocenione przez Sądy obu instancji, także w świetle
zeznań świadków: /…/, co pozwoliło ustalić w sposób niebudzący wątpliwości, że P.
W. przybył na miejsce wypadku w czasie znacznie krótszym niż to zeznawał.
5
Mając powyższe na względzie, Sąd Najwyższy orzekł jak w postanowieniu.