Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V KK 176/12
POSTANOWIENIE
Dnia 4 grudnia 2012 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Eugeniusz Wildowicz
na posiedzeniu w trybie art. 535 § 3 k.p.k.
po rozpoznaniu w Izbie Karnej w dniu 4 grudnia 2012 r.
sprawy A. G.
skazanego z art. 280 § 1 k.k. i in.
z powodu kasacji wniesionej przez obrońcę skazanego
od wyroku Sądu Okręgowego
z dnia 26 lipca 2011r.,
zmieniającego wyrok Sądu Rejonowego
z dnia 25 lutego 2011 r.
p o s t a n o w i ł:
1. oddalić kasację jako oczywiście bezzasadną,
2. zasądzić od Skarbu Państwa na rzecz adw. P. P. –
Kancelaria Adwokacka– kwotę 442,80 zł (czterysta czterdzieści
dwa złote osiemdziesiąt groszy), w tym 23% podatku VAT,
tytułem wynagrodzenia za sporządzenie i wniesienie kasacji,
3. zwolnić skazanego od zapłaty kosztów sądowych za
postępowanie kasacyjne.
2
UZASADNIENIE
Sąd Okręgowy w W., wyrokiem z dnia 26 lipca 2011 r., zmienił wyrok Sądu
Rejonowego w M. z dnia 25 lutego 2011 r., w ten sposób, że za podstawę kary
pozbawienia wolności wymierzonej oskarżonemu w punkcie I przyjął art. 280 § 1
k.k. w zw. z art. 11 § 3 k.k., za podstawę kary wymierzonej w punkcie II – art. 190 §
1 k.k. oraz uchylił rozstrzygnięcie o nałożeniu na oskarżonego obowiązku łożenia
na utrzymanie córki. W pozostałym zakresie zaskarżony wyrok, którym wymierzono
oskarżonemu karę łączną 2 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności, utrzymał w
mocy.
Kasację od powyższego wyroku wniósł obrońca skazanego zarzucając
obrazę przepisów postępowania, a mianowicie:
1. art. 4 k.p.k., art. 5 § 2 k.p.k. i art. 7 k.p.k. w zw. art. 410 k.p.k., - „poprzez
nieuwzględnienie okoliczności przemawiających na korzyść oskarżonego,
zawartych w jego wyjaśnieniach, a także w zeznaniach D. G., nie
rozstrzygnięcie na korzyść skazanego nie dających się usunąć wątpliwości w
zeznaniach pokrzywdzonego oraz świadka A. B., a także poprzez
przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów (zeznań świadka D. G.,
wyjaśnień skazanego A. G., opinii biegłego lekarza),w szczególności poprzez
ich ocenę niezgodną z zasadami prawidłowego rozumowania, wskazań
wiedzy i doświadczenia życiowego”,
2. art. 9 k.p.k. w zw. z art. 397 k.p.k. w zw. z art. 427 § 3 k.p.k. w zw. z art. 452
§ 2 k.p.k. - „poprzez nie przeprowadzenie z urzędu dowodów niezbędnych do
pełnego wyjaśnienia okoliczności sprawy, w tym m.in. nie przesłuchanie
świadka G. oraz nie wyjaśnienie okoliczności związanych z konfliktem
istniejącym między stronami”,
3. art. 424§ 1 pkt 1 k.p.k. „wskutek nie wskazania, na których dowodach oparł
się Sąd Okręgowy uznając sprawstwo skazanego (…)”.
Wskazując na powyższe wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku oraz
wyroku sądu pierwszej instancji i uniewinnienie oskarżonego.
Prokurator w pisemnej odpowiedzi na kasację wniósł o jej oddalenie jako
oczywiście bezzasadnej.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
3
Kasacja jest bezzasadna w stopniu oczywistym.
Zgodnie z art. 519 k.p.k. kasacja może być wniesiona od wyroku sądu
odwoławczego kończącego postępowanie, a więc rażącym naruszeniem prawa, o
którym mowa w art. 523 § 1 k.p.k. musi być dotknięte orzeczenie tego sądu, a nie
sądu pierwszej instancji.
Kasacja wniesiona przez obrońcę skazanego A. G. tego warunku nie
spełnia. Skarżący nie wskazuje bowiem, jako naruszonych, żadnych przepisów o
postępowaniu odwoławczym, którym miałby uchybić w tej sprawie Sąd Okręgowy.
Swoje zarzuty formułuje pod adresem orzeczenia sądu pierwszej instancji,
pozorując jedynie ich skierowanie przeciwko wyrokowi sądu odwoławczego.
Kwestionowanie oceny dowodów w taki sposób – poprzez wskazywanie wadliwości
ocen sądu pierwszej instancji i jednoczesnym akcentowaniu popierania tych ocen
przez sąd odwoławczy – zmierza do tego, by Sąd Najwyższy ponownie dokonał
kontroli odwoławczej orzeczenia zapadłego w pierwszej instancji, co nie jest
właściwe dla postępowania kasacyjnego. Kasacja służy bowiem wyłącznie
„wychwyceniu” rażących naruszeń prawa procesowego i materialnego, nie zaś
przeprowadzaniu od nowa własnej oceny zgromadzonych w sprawie dowodów.
Niezależnie od powyższego zauważyć należy, że skoro Sąd Okręgowy nie
czynił własnych ustaleń w zakresie czynów, za które A. G. został skazany, to nie
mógł naruszyć przepisów postępowania wskazanych w pierwszym zarzucie.
Dotyczy to w pierwszym rzędzie art. 7 k.p.k. Naruszenie reguł dowodowych
określonych w treści tego przepisu jest możliwe przez sąd odwoławczy tylko
wówczas, gdy sąd ten ocenia dowody przeprowadzone w instancji odwoławczej,
natomiast wówczas gdy tenże sąd weryfikuje ocenę dokonaną przez sąd meriti,
należy w skardze kasacyjnej, w istocie, wykazać wadliwość argumentacji sądu
odwoławczego w zakresie takiej oceny, albo też brak takiej argumentacji (art. 457 §
3 k.p.k.), czego skarżący nie uczynił.
Podobnie ocenić należy zarzut obrazy art. 5 § 2 k.p.k. Do naruszenia reguły
in dubio pro reo może dojść tylko wówczas, gdy sąd poweźmie wątpliwości co do
istotnych dla rozstrzygnięcia okoliczności i nie mogąc tych wątpliwości usunąć,
rozstrzyga je na niekorzyść oskarżonego. W tej sprawie wątpliwości takie zgłosił
jedynie autor kasacji, nie powziął ich natomiast sąd, co przesądza o bezzasadności
tego zarzutu.
4
Należy również podkreślić, że przedmiotem uchybień, zarzucanych w
kasacji, mogą być tylko konkretne normy nakazujące lub zakazujące dokonywania
określonych czynności procesowych w określonej sytuacji procesowej. Tak więc
zarzut obrazy art. 4 k.p.k. nie może sam w sobie stanowić podstawy kasacji.
Z kolei zarzut obrazy art. 410 k.p.k. jest chybiony już dlatego, że Sąd
Okręgowy nie przeprowadzał postępowania dowodowego, zatem nie był
zobowiązany do powtórnego odtwarzania podstaw faktycznych wyroku.
Ponieważ zmiana orzeczenia sądu pierwszej instancji sprowadzała się do
korekty w zakresie podstawy wymiaru kary oraz uchylenia nałożonego obowiązku,
na sądzie odwoławczym nie ciążył obowiązek sporządzenia uzasadnienia wyroku w
sposób analogiczny do uzasadnienia orzeczenia sądu pierwszej instancji, stąd nie
może być mowy o naruszeniu przez ten sąd art. 424 § 1 pkt 1 k.p.k. (zarzut z pkt 3).
Bezzasadny jest również zarzut obrazy art. 9 k.p.k. w zw. z art. 427 § 3 k.p.k.
w zw. z art. 452 § 2 k.p.k., podniesiony w punkcie drugim kasacji. Wystarczającym
w tym względzie będzie stwierdzenie, że skoro w postępowaniu przed sądem
pierwszej instancji, jak też przed sądem odwoławczym oskarżony i jego obrońcy nie
wykazywali inicjatywy dowodowej, to nie można obecnie skutecznie stawiać sądowi
odwoławczemu zarzutu, że nie widząc potrzeby i celowości uzupełnienia
postępowania dowodowego nie podjął w tym kierunku żadnych czynności.
Mając powyższe na uwadze oraz nie dopatrując się uchybień z art. 439
k.p.k. Sąd Najwyższy oddalił kasację obrońcy skazanego jako oczywiście
bezzasadną.
Z uwagi na trudną sytuację materialną skazanego, ustaloną w toku
postępowania, Sąd Najwyższy uznał za stosowne, kierując się treścią art. 626 § 1,
art. 624 § 1 i art. 518 k.p.k., zwolnić go od ponoszenia kosztów sądowych
postępowania kasacyjnego.
Na rzecz obrońcy z urzędu, który sporządził i wniósł kasację zasądzono opłatę
zgodną z przepisami rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września
2002 r. (Dz. U. Nr 163, poz.1348 ze zm.).