Pełny tekst orzeczenia

WYROK ZAOCZNY

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 28 lutego 2013 roku

Sąd Rejonowy dla Wrocławia – Śródmieścia we Wrocławiu w Wydziale V Karnym,

w składzie :

Przewodniczący :SSRPaweł Pomianowski

Protokolant : Agnieszka Kozdra

po rozpoznaniu w dniu 25 lutego 2013 roku we Wrocławiu

na rozprawie przy udziale

Prokuratora Prokuratury Rejonowej dla Wrocławia Stare Miasto Agnieszki Korczak

sprawy karnej z oskarżenia publicznego :

M. M. (1)

ur. (...) we W.,

syna W. i S. z d. K.

oskarżonego o to, że :

I.  w dniu 25 czerwca 2012 roku we W. dokonał uszkodzenia walidatora monet w automacie biletowym nr 571, poprzez wepchnięcie do niego i manipulowania drutem , powodując straty w wysokości 1600 zł, na szkodę Mennicy Polska S.A. (...) ul. (...),

- tj. o czyn z art. 288 § 1 k.k.

II.  w dniu 05 lipca 2012 roku we W. dokonał uszkodzenia walidatora monet w automacie biletowym, poprzez wepchnięcie do niego i manipulowania drutem , powodując straty w wysokości 800 zł, na szkodę Mennicy Polska S.A. (...) ul. (...),

- tj. o czyn z art. 288 § 1 k.k.

* * * * *

I.  uznaje oskarżonego M. M. (1) za winnego popełnienia w warunkach ciągu przestępstw czynów opisanych w pkt I i II części wstępnej wyroku, przy czym przyjmuje, iż oskarżony godził się, iż swoim zachowaniem dokona uszkodzenia automatów wskazywanych w pkt I i II części wstępnej wyroku, co stanowiło występek z art. 288 § 1 k.k. i za to na podstawie tego przepisu, przy zastosowaniu art. 91 § 1 k.k. wymierza mu karę 10 (dziesięciu) miesięcy pozbawienia wolności;

II.  na podstawie art. 69 § 1 i 2 k.k. i art. 70 § 1 pkt 1 k.k. warunkowo zawiesza wykonanie wymierzonej oskarżonemu kary pozbawienia wolności na okres próby wynoszący 3 (trzy) lata;

III.  na podstawie art. 46 § 1 k.k. orzeka wobec oskarżonego środek karny w postaci obowiązku naprawienia szkody poprzez zapłatę na rzecz Mennica Polska S.A. z siedzibą w W. kwoty 2.400 (dwa tysiące czterysta) złotych;

IV.  na podstawie art. 63 § 1 k.k. zalicza oskarżonemu na poczet orzeczonej kary pozbawienia wolności okres rzeczywistego pozbawienia wolności (zatrzymania) w dniu 25 czerwca 2012 roku i od dnia 5 lipca do dnia 6 lipca 2012 roku;

V.  na podstawie art. 624 § 1 k.p.k. oraz art. 17 ust. 1 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 roku o opłatach w sprawach karnych zwalnia oskarżonego w całości od zapłaty na rzecz Skarbu Państwa kosztów sądowych, w tym odstępuje od wymierzenia opłaty.

UZASADNIENIE

Na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego, Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 25 czerwca 2012 roku M. M. (1) udał się na przystanek autobusowy nr (...) przy ul. (...) we W.. Podszedł do automatu biletowego nr 571, a następnie włożył do walidatora monet specjalnie przygotowaną kartkę papieru. Oskarżony chciał w ten sposób wyjąć z automatu pieniądze, wrzucane przez klientów do środka, które zamiast do specjalnej komory spadałyby do tej kartki. M. M. (1) odszedł następnie od automatu, aby wrócić do niego później. Około godziny 6:55 oskarżony ponownie podszedł do tego automatu, chcąc wyjąć z niego pieniądze. W tym celu do walidatora włożył przygotowany przez siebie drut, który ułatwić miał mu wyciągnięcie pieniędzy. Fakt ten zaobserwowali pełniący wówczas służbę funkcjonariusze Policji K. W. i H. Ś.. W związku z tym podjęli oni interwencję i wylegitymowali oskarżonego, który został zatrzymany. Kiedy w radiowozie zaczęto spisywać jego dane, M. M. (1) odrzucił drut, którym manipulował przy automacie, co zauważyli policjanci.

Dowód:

zeznania świadka K. W. k. 17v,

zeznania świadka H. Ś. k. 46, k. 88 – 89

protokół oględzin rzeczy k. 9 – 10,

Na miejsce zdarzenia funkcjonariusze wezwali serwisanta M. M. (2). Okazało się, że M. M. (1) uszkodził walidator monet, powodując szkodę o wartości 1 600 zł.

Dowód:

zeznania świadka K. W. k. 17v,

zeznania świadka M. M. (2) k. 13.

W dniu 5 lipca 2013 roku M. M. (1) udał się na przystanek tramwajowy przy ul. (...) we W. i do znajdującego się na nim automatu biletowego, a następnie włożył do walidatora monet specjalnie przygotowaną kartkę papieru. Oskarżony chciał w ten sposób ponownie wyjąć z automatu pieniądze, wrzucane przez klientów do środka, które zamiast do specjalnej komory spadałyby do tej kartki. M. M. (1) odszedł następnie od automatu, aby wrócić do niego później. W tym samym dniu oskarżony ponownie podszedł do tego automatu, chcąc wyjąć z niego pieniądze. W tym celu do walidatora włożył przygotowany przez siebie drut i manipulował nim, chcąc wyciągnąć pieniądze, po czym odszedł i wszedł w podwórko przy ul. (...). Zdarzenie obserwowali funkcjonariusze Policji, tj. T. S. i G. B.. Było to około godz. 18:00. Funkcjonariusze poszli za oskarżonym i go wylegitymowali. Podczas przeszukania ujawniono w lewej kieszeni jego spodni pozaginany drut o długości około 30 cm. Funkcjonariusze wraz z M. M. (1) udali się z powrotem do automatu biletowego i wezwali serwisanta.

Dowód:

zeznania świadka T. S. k. 13v – 14, k. 89,

zeznania świadka G. B. k. 48v.

Okazało się, że manipulowanie przy automacie biletowym doprowadziło do uszkodzenia walidatora monet i spowodował szkodę na kwotę 800 zł.

Dowód:

zeznania świadka M. M. (2) k. 10 – 10v.

M. M. (1) ma 57 lat. Jest bezdzietnym kawalerem. Nie posiada nikogo na utrzymaniu. Ma wykształcenie podstawowe. Z zawodu jest murarzem – tynkarzem. Utrzymuje się z wynagrodzenia w wysokości 300 zł. Nie był leczony psychiatrycznie, neurologicznie i odwykowo. Oskarżony był wielokrotnie karany sądownie.

Dowód:

protokół przesłuchania osoby, k. 18 – 18v, k. 22 – 22v

dane o karalności k. 28 – 29, k. 35 – 36

wywiad środowiskowy k. 40, k. 34

*****

W toku postępowania przygotowawczego oskarżony M. M. (1) nie przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów. Odnośnie pierwszego z czynów wyjaśnił, że chciał kupić bilet, ale nie zrobił tego, bo został zatrzymany przez Policję. Podczas przejazdu do komisariatu nie wyrzucał żadnego drutu. Policjanci znaleźli go w miejscu, w którym siedział, ale to nie był jego drut.

Odnośnie drugiego z zarzutów oskarżony wyjaśnił, że wracał od bratowej i został zatrzymany przez funkcjonariuszy na ul. (...). Policjanci powiedzieli, że uszkodził biletomat przy ul. (...). Został przeszukany przez funkcjonariuszy i w kieszeni spodni odnaleźli drut o długości około 30 cm. Drut ten miał służyć do naprawienia smyczy psa. M. M. (1) zaprzeczył, by tego dnia był na ul. (...).

W toku postępowania sądowego z uwagi na nieusprawiedliwione niestawiennictwo oskarżonego, Sąd odczytał wyjaśnienia oskarżonego z postępowania przygotowawczego w trybie art. 479 § 2 k.p.k.

Dowód:

protokół przesłuchania oskarżonego M. M. (1), k. 23, k. 19

*****

W świetle całokształtu materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie wina oskarżonego, sprawstwo, jak i okoliczności popełnienia przez niego zarzucanych mu w akcie oskarżenia czynów zabronionych nie budziły wątpliwości.

Sąd swoje ustalenia faktyczne oparł w znacznej mierze na zeznaniach świadków – funkcjonariuszy Policji G. B., H. Ś., T. S. i K. W., którzy byli naocznymi obserwatorami zdarzenia, zaś w zakresie potwierdzenia powstania szkody i jej wysokości, na zeznaniach M. M. (2).

Sąd nie dał wiary wyjaśnieniom oskarżonego M. M. (1) albowiem były nielogiczne, wręcz infantylne, a także sprzeczne z zeznaniami świadków, które Sąd uznał za wiarygodne w całości. W ocenie Sadu wyjaśnienia stanowiły obraną linię obrony zmierzającą do uniknięcia odpowiedzialności karnej.

Oskarżony konsekwentnie zaprzeczał, by miał dokonać zarzucanych mu czynów. W zakresie pierwszego zarzutu wyjaśnił, że w automacie chciał kupić bilet, ale nie zdołał tego zrobić, gdyż został zatrzymany przez policję, a znaleziony w radiowozie drut nie należał do niego, zaś w zakresie drugiego zarzutu wyjaśnił, że w ogóle nie było go przy wskazanym biletomacie, a znaleziony w kieszeni jego spodni drut służył do naprawienia smyczy pogryzionej przez psa. Taka wersje były przede wszystkim sprzeczne z wiarygodnymi zeznaniami świadków, funkcjonariuszy Policji, którzy obserwowali zachowanie M. M. (1).

Świadkowie K. W. i H. Ś. zeznali, że widzieli jak przy automacie biletowym na przystanku tramwajowym przy ul. (...) manipulował przy nim, więc postanowili go wylegitymować. K. W. zeznał, że na miejsce wezwali serwisanta, który stwierdził, że doszło do uszkodzenia walidatora monet i określił wysokość szkody.

T. S. i G. B. zeznali, że przy automacie biletowym przy ul. (...) zauważyli M. M. (1), który manipulował przy nim, a następnie odszedł na widok funkcjonariuszy. Udali się za nim, zatrzymali go i wylegitymowali. Przy czynności przeszukania znaleźli przy nim drut o długości około 30 cm. Wrócili następnie pod automat i wezwali serwisanta.

W ocenie Sądu, wyjaśnienia powyższych świadków były spójne i logiczne. Świadkowie w sposób uporządkowany, jasny i logiczny przedstawili przebieg zdarzenia z dnia 25 czerwca 2012 roku i 5 lipca 2012 roku. W ich zeznaniach nie można było dostrzec stronniczości. Sąd nie znalazł jakichkolwiek powodów, by mieli pomawiać oskarżonego fałszywie zeznając na jego niekorzyść. Świadkowie nie mieli jakichkolwiek wątpliwości co do sprawstwa oskarżonego, zważywszy, że dokonali jego zatrzymania tuż po popełnieniu przestępstwa, a następnie wylegitymowali go. Wątpliwości Sądu nie wzbudziły także rozbieżności w zeznaniach K. W. i H. Ś. w zakresie miejsca odnalezienia drutu. K. W. wskazał, że odnaleziono go w radiowozie, zaś H. Ś. podał, że drut leżał obok automatu biletowego. Rozbieżności w powyższym zakresie nie mogą przekreślać wiarygodności przeprowadzonego dowodu, zważywszy na charakter pracy w Policji. Ponadto, jak wynika z materiału dowodowego oskarżony już nie raz był zatrzymywany z powodu uszkodzenia biletomatu.

Za wiarygodne Sąd uznał także zeznania świadka M. M. (2). Świadek potwierdził uszkodzenie walidatora monet i określił wysokość szkody.

Zdaniem Sądu, nie budziła również wątpliwości wiarygodność dokumentów stanowiących dowód w sprawie w postaci protokołu przeszukania osoby, protokołu zatrzymania rzeczy, protokołu oględzin, danych o karalności oraz wywiadu środowiskowego. Dokumenty te pochodziły od uprawnionych do ich wydania podmiotów. Nadto, dowodów tych nie podważała żadna ze stron, do czego i Sąd nie znalazł podstaw, jak również nie ujawniono w zgromadzonym materiale dowodowym innych dowodów mogących mieć wpływ na ocenę odmienną od przyjętej.

*****

W świetle zebranego w sprawie materiału dowodowego i poczynionych na jego podstawie ustaleń faktycznych, popełnienie przez M. M. (1) zarzucanych mu czynów nie budziło żadnych wątpliwości. Oskarżony swoim zachowaniem wyczerpał bowiem znamiona czynu zabronionego z art. 288 § 1 kk.

Czynność wykonawcza polega na zniszczeniu, uszkodzeniu lub uczynieniu niezdatną do użytku cudzej rzeczy. Zniszczenie i uszkodzenie rzeczy nie różnią się jakościowo, lecz tylko ilościowo, i polegają na powodowaniu fizycznych zmian w strukturze rzeczy. W wypadku zniszczenia rzeczy zachodzi jej całkowite unicestwienie bądź uszkodzenie idące tak daleko, że rzecz przestaje przynależeć do tego rodzaju, do jakiego należała przed czynem. Uszkodzenie stanowi naruszenie substancji rzeczy bez jej unicestwienia (Kulik, Przestępstwo..., s. 63 i n.; Dąbrowska-Kardas, Kardas (w:) Zoll III, s. 346; Górniok, Pleńska, Przestępstwa... (w:) System, 1989, s. 441).

Uczynienie rzeczy niezdatną do użytku sprowadza się do wywołania niemożności używania jej zgodnie z przeznaczeniem, bez fizycznego naruszenia jej substancji. Chodzi zarówno o niezdatności rzeczy do użytku zgodnego z jej normalnym (typowym) przeznaczeniem, jak i z przeznaczeniem, jakie nadał jej pokrzywdzony. Relewantne jest zarówno spowodowanie całkowitej, jak i częściowej bezużyteczności rzeczy (Kulik, Przestępstwo..., s. 79 i n.; Dąbrowska-Kardas, Kardas (w:) Zoll III, s. 348).

W świetle dokonanych ustaleń faktycznych, Sąd nie miał wątpliwości, że M. M. (1) dwukrotnie, w dniu 25 czerwca 2012 roku i 5 lipca 2012 roku uszkodził walidator monet w ten sposób, że włożył do niego drut i manipulował, czym spowodował straty w łącznej wysokości 2 400 zł. Oskarżony dokonał jednak tych czynów, nie tak jak uznał to oskarżyciel publiczny, w zamiarze bezpośrednim, lecz w zamiarze ewentualnym. Zachowanie M. M. (1) nie było nacechowane samą chęcią uszkodzenia walidatora monet w automacie biletowym. Zamiarem oskarżonego było wyciągnięcie wrzucanych do niego pieniędzy za pomocą manipulowania drutem. M. M. (1) godził się więc, że podejmując się wykonania powyższej czynności może dokonać uszkodzenia automatu. Stąd należało zmienić opis czynu, przyjmując działanie w zamiarze ewentualnym.

Mając na uwadze fakt, iż czyny zarzucane oskarżonemu w akcie oskarżenia zostały popełnione w podobny sposób, w krótkich odstępach czasu, Sąd uznał, iż należy dokonać ich kwalifikacji jako ciąg przestępstw z art. 91 § 1 kk. Występki te podlegały bowiem tej samej kwalifikacji karnoprawnej, zostały popełnione w krótkich odstępach czasu oraz w podobny sposób.

*****

Rozważając przez pryzmat dyrektyw z art. 53 § 1 i § 2 kk oraz art. 55 § 2 kk kwestie wymiaru kary oskarżonemu za przypisane mu przestępstwa, Sąd jako okoliczności obciążające uwzględnił uprzednią wielokrotną karalność oskarżonego i działanie z niskich pobudek. Sąd nie dopatrzył się szczególnych okoliczności łagodzących.

Biorąc przeto pod uwagę wszystkie elementy podmiotowe i przedmiotowe stopnia społecznej szkodliwości czynów, w oparciu o przesłanki sądowego wymiaru kary wynikające z art. 53 k.k. Sąd uznał, iż współmiernymi do powyższych okoliczności, będzie kara orzeczona w wyroku: kara pozbawienia wolności.

Sąd wymierzył oskarżonemu karę bacząc, by jej dolegliwość nie przekraczała stopnia winy, uwzględniając stopień społecznej szkodliwości czynu oraz biorąc pod uwagę cele zapobiegawcze i wychowawcze kary, które ma osiągnąć w stosunku do oskarżonego, a także potrzeby w zakresie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa. Tak orzeczona kara jest słuszna i sprawiedliwa, stanowiąc równocześnie stosowne zadośćuczynienie społecznemu poczuciu sprawiedliwości. Podstawowym kryterium orzekania kary w ramach prewencji indywidualnej jest przede wszystkim osobowość sprawcy, a w szczególności stopień jego zawinienia, rodzaj i rozmiar ujemnych następstw przestępstwa, właściwości i warunki osobiste sprawcy, sposób życia przed popełnieniem przestępstwa i zachowanie po jego popełnieniu, a także relacja między charakterem popełnionego przez niego czynu, a potrzebami w zakresie świadomości prawnej społeczeństwa.

W ocenie Sądu, kara wymierzona za dokonane przestępstwo na zasadach powyżej wymienionych jest współmierna zarówno do stopnia społecznej szkodliwości, jak i uwzględnia dyrektywy prewencji zarówno indywidualnej jak i ogólnej, związanej z zapobieganiem tego typu zjawiskom. Sankcja zastosowana wobec oskarżonego stanowić będzie, zdaniem Sądu, odpowiednią represję i wpłynie na powstrzymanie się przez oskarżonego od popełniania podobnych przestępstw w przyszłości.

Jednocześnie, na podstawie art. 69 § 1 i 2 k.k. i art. 70 § 1 pkt 1 k.k., Sąd warunkowo zawiesił wykonanie orzeczonej wobec oskarżonego kary na okres 3 lat próby. Sąd uznał bowiem, pomimo jego uprzedniej karalności, iż jest to wystarczające dla osiągnięcia w stosunku do niego celów kary, a pomimo jej niewykonania oskarżony będzie przestrzegać porządku prawnego. W ocenie Sądu, szansa, jaką jest niewątpliwie warunkowe zawieszenie wykonania kary, pozwoli oskarżonemu na zmianę swojej postawy, głębszą refleksję na temat popełnionego przez niego czynów, a także spowoduje, iż oskarżony w przyszłości przestrzegać będzie porządku prawnego. Ewentualne wejście oskarżonego w konflikt z prawem, będzie uprawniało Sąd do zarządzenia wykonania warunkowo zawieszonej kary w sytuacji, gdyby prognoza kryminologiczna co do oskarżonego okazała się nietrafna. Sąd uznał więc, że w tym konkretnym przypadku, orzeczenie bezwzględnej kary pozbawienia wolności nie jest konieczne i cele kary zostaną spełnione, mimo nieorzekania bezwzględnej kary pozbawienia wolności.

Sąd na podstawie art. 46 § 1 kk orzekł środek karny w postaci obowiązku naprawienia szkody poprzez zapłatę na rzecz Mennicy Polskiej kwoty 2 400 zł. Mając na uwadze, że pokrzywdzony złożył wniosek o orzeczenie obowiązku naprawienia szkody, orzeczenie w tym przedmiocie było obligatoryjne, zaś wysokość szkody została w sposób niebudzący wątpliwości udowodniona.

Na podstawie art. 63 § 1 k.k. Sąd zaliczył oskarżonemu na poczet orzeczonej kary ograniczenia wolności okres zatrzymania w dniu 25 czerwca 2012 roku oraz od dnia 5 lipca 2012 roku do dnia 6 lipca 2012 roku.

Uznając, iż uiszczenie kosztów sądowych przez oskarżonego byłoby dla niego zbyt uciążliwe (biorąc pod uwagę sytuację materialną i rodzinną oskarżonego), Sąd na podstawie stosownych przepisów zwolnił M. M. (1) od ponoszenia tychże kosztów.