Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I CSK 262/12
POSTANOWIENIE
Dnia 23 stycznia 2013 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Antoni Górski (przewodniczący)
SSN Irena Gromska-Szuster
SSN Barbara Myszka (sprawozdawca)
w sprawie z wniosku A. T.
przy uczestnictwie B. W.
o dział spadku,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym
w Izbie Cywilnej w dniu 23 stycznia 2013 r.,
skargi kasacyjnej wnioskodawczyni
od postanowienia Sądu Okręgowego
z dnia 30 listopada 2011 r.,
uchyla zaskarżone postanowienie i oddala apelację;
obciąża uczestniczkę kosztami postępowania apelacyjnego
i kasacyjnego, pozostawiając szczegółowe ich wyliczenie
referendarzowi sądowemu.
2
Uzasadnienie
Sąd Rejonowy, po rozpoznaniu sprawy z wniosku A. T. przy uczestnictwie B.
W. o dział spadku, postanowieniem z dnia 10 czerwca 2011 r. dokonał działu
spadku po J. G., w skład którego wchodziły dwie nieruchomości położone w B.,
jedna przy ul. Ł., stanowiąca działkę nr 141/2 o wartości 217 979 zł, a druga przy ul.
S., stanowiąca działkę nr 143/2 o wartości 237 341 zł, w ten sposób, że zasądził od
uczestniczki na rzecz wnioskodawczyni tytułem spłaty kwotę 227 660 zł płatną
w terminie trzech miesięcy od uprawomocnienia się orzeczenia z ustawowymi
odsetkami w razie uchybienia terminowi płatności. Podstawę orzeczenia stanowiły
następujące ustalenia faktyczne.
Postanowieniem z dnia 18 czerwca 2001 r. Sąd Rejonowy stwierdził, że
spadek po J. G., zmarłym dnia 8 grudnia 1999 r. w B., nabyła w całości córka
spadkodawcy B.W. Wyrokiem z dnia 11 lipca 2001 r. Sąd Okręgowy unieważnił
uznanie wnioskodawczyni przez H. Z., a wyrokiem z dnia 14 sierpnia 2001 r.
Sąd Rejonowy ustalił, że ojcem wnioskodawczyni jest J. G. W dniu 1 lipca 2002 r.
uczestniczka sprzedała wchodzącą w skład spadku po ojcu nieruchomość położoną
w B. przy ul. Ł., stanowiącą działkę nr 141/2 o obszarze 0,1015 ha oraz
nieruchomość przy ul. S., stanowiącą działkę nr 143/2 o obszarze 0,1072 ha, za
cenę w kwocie 30 000 zł. Wartość nieruchomości przy ul. Ł. według stanu z chwili
otwarcia spadku, a cen z chwili działu wynosi 217 979 zł, a nieruchomości przy ul.
S., ustalona według tych samych zasad - 237 341 zł.
Uczestniczka liczy 42 lata, z zawodu jest prawnikiem, z tytułu wynagrodzenia
za pracę otrzymuje 16 000 zł miesięcznie, jest niezamężna i nie ma nikogo na
utrzymaniu. Ma oszczędności sięgające kilkunastu tysięcy złotych, a poza tym
przysługuje jej odrębna własność dwóch lokali mieszkalnych położonych w W.,
jednego w Ś. o pow. 29 m2
i drugiego przy ul. P. o pow. 102 m2
. Drugie z mieszkań
jest obciążone zabezpieczeniem hipotecznym w wysokości 200 000 - 300 000 zł z
tytułu kredytu, który uczestniczka spłaca w ratach po 1 600 zł miesięcznie.
3
Sąd Rejonowy uznał, że zbycie przez uczestniczkę nieruchomości
należących do spadku po J. G. było w świetle art. 1036 k.c. bezskuteczne wobec
wnioskodawczyni, ponieważ naruszało uprawnienia przysługujące jej na podstawie
przepisów o dziale spadku. Bez znaczenia jest w tej sytuacji okoliczność, jaką cenę
uczestniczka uzyskała z tytułu sprzedaży, gdyż wartość sprzedanych
nieruchomości należy ustalić tak, jakby nadal należały do majątku spadkowego,
czyli według ich stanu z chwili otwarcia spadku i według cen rynkowych z chwili
działu. Z tych względów Sąd, przyjmując za podstawę ustalenia wartości
nieruchomości opinię biegłego, zasądził od uczestniczki spłatę w kwocie
odpowiadającej udziałowi wnioskodawczyni w majątku spadkowym.
Po rozpoznaniu sprawy na skutek apelacji uczestniczki, Sąd Okręgowy
postanowieniem z dnia 30 listopada 2011 r. zmienił zaskarżone postanowienie w
ten sposób, że wniosek o dział spadku oddalił. Zdaniem Sądu Okręgowego, Sąd
pierwszej instancji dokonał błędnej wykładni art. 1036 k.c., uszło bowiem jego
uwagi, że w przepisie tym jest mowa o zgodzie pozostałych spadkobierców.
Wymaganie to nie mogło dotyczyć stanu faktycznego niniejszej sprawy, gdyż w
chwili sprzedaży spadkowych nieruchomości nie było innych - poza uczestniczką -
spadkobierców J. G. Postanowienie o zmianie postanowienia z dnia 18 czerwca
2001 r. o stwierdzeniu nabycia spadku zapadło dopiero w dniu 29 stycznia 2008 r.,
a uprawomocniło się - 10 października 2008 r. Skoro zaś nie było innych
spadkobierców, to nieuprawnione jest stwierdzenie Sądu pierwszej instancji o
„nieważnej transakcji zbycia działek w 2001 r.” z uwagi na brak zgody
wnioskodawczyni. Poza tym wnioskodawczyni aż do 2008 r. nie przedsięwzięła
jakichkolwiek czynności zmierzających do zabezpieczenia masy spadkowej po J.
G. W tej sytuacji, zdaniem Sądu Okręgowego, przepis art. 1036 k.c. nie może tu
znaleźć zastosowania. Poza tym wniosek o dział spadku jest również bezzasadny
ze względu na brak przedmiotu działu, gdyż podnoszone przez wnioskodawczynię
okoliczności można by przypisać jedynie roszczeniu odszkodowawczemu, które
podlega rozpoznaniu w innym trybie.
W złożonej skardze kasacyjnej wnioskodawczyni, powołując się na podstawę
określoną w art. 3983
§ 1 pkt 1 k.p.c., wniosła o uchylenie postanowienia Sądu
Okręgowego i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania ewentualnie
4
orzeczenie co do istoty sprawy. W ramach powołanej podstawy wskazała
na naruszenie art. 1036 k.c. przez przyjęcie, że w chwili sprzedaży nieruchomości
nie była spadkobierczynią J. G., w związku z czym uczestniczka mogła je zbyć bez
zgody skarżącej, a umowa sprzedaży nie mogła być uznana za bezskuteczną.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Odmawiając zastosowania art. 1036 k.c. Sąd Okręgowy podzielił pogląd
wyrażany przez uczestniczkę postępowania i przyjął, że przewidziane w tym
przepisie wymaganie zgody pozostałych spadkobierców nie może dotyczyć
niniejszej sprawy, ponieważ w chwili sprzedaży spadkowych nieruchomości - poza
uczestniczką postępowania – nie było innych spadkobierców J. G. Sprzedaż miała
bowiem miejsce w dniu 1 lipca 2002 r., natomiast postanowienie o zmianie
postanowienia z dnia 18 czerwca 2001 r., stwierdzającego nabycie spadku w
całości przez uczestniczkę, zostało wydane dopiero w dniu 29 stycznia 2008 r.,
a uprawomocniło się - 10 października 2008 r.
Wobec zajęcia takiego stanowiska zachodzi potrzeba przypomnienia,
że zgodnie z art. 924 k.c., spadek otwiera się z chwilą śmierci spadkodawcy,
co oznacza, że z tą chwilą należące do spadkodawcy prawa i obowiązki majątkowe
o charakterze cywilnoprawnym, niewygasające z chwilą śmierci, stają się
spadkiem, czyli wyodrębnioną masą majątkową, podlegającą przepisom prawa
spadkowego, która w drodze sukcesji generalnej przechodzi na określone
podmioty. Chwila śmierci spadkodawcy przesądza o składzie majątku spadkowego,
ponieważ na spadkobierców przechodzą te prawa i obowiązki majątkowe, których
podmiotem był spadkodawca w chwili śmierci (art. 922 § 1 k.c.). Również krąg
spadkobierców ustala się według stanu istniejącego w chwili otwarcia spadku,
zgodnie bowiem z art. 927 § 1 i 2 k.c., spadkobiercą może być osoba fizyczna
żyjąca w chwili otwarcia spadku, osoba prawna istniejąca w chwili otwarcia spadku,
a także dziecko już poczęte w chwili otwarcia spadku, jeżeli urodzi się żywe.
Wyjątek dotyczy jedynie fundacji ustanowionej w testamencie (art. 927 § 3 k.c.).
Jak wynika z art. 925 k.c., spadkobierca nabywa spadek z chwilą otwarcia
spadku. Oznacza to, że z chwilą śmierci spadkodawcy spadkobierca wchodzi
z mocy prawa w ogół praw i obowiązków należących do spadku. Nie musi nawet
5
wiedzieć o tym, że doszło do dziedziczenia i stał się spadkobiercą.
W konsekwencji, z chwilą śmierci spadkodawcy, każdy ze spadkobierców staje się
z mocy prawa współwłaścicielem każdego przedmiotu wchodzącego w skład
spadku w części, w jakiej powołany jest do dziedziczenia (art. 1035 w związku
z art. 922 § 1 k.c.).
Co się zaś tyczy postanowienia o stwierdzeniu nabycia spadku, to stwarza
ono jedynie domniemanie, że osoba, która uzyskała stwierdzenie nabycia spadku
jest spadkobiercą (art. 1025 § 2 k.c.). Jest to domniemanie wzruszalne, z tym
że jego obalenie może nastąpić jedynie w postępowaniu o uchylenie lub zmianę
stwierdzenia nabycia spadku (art. 679 k.p.c.). Postanowienie o stwierdzeniu
nabycia spadku jest orzeczeniem deklaratywnym o znaczeniu legitymacyjnym,
zgodnie bowiem z art. 1027 k.c., w razie sporu co do tego, czy dana osoba jest
spadkobiercą, osoba taka wobec osoby trzeciej nieroszczącej sobie praw
do spadku z tytułu dziedziczenia, może udowodnić swe prawa wynikające
z dziedziczenia tylko stwierdzeniem nabycia spadku. Uzyskanie dokumentu
legitymizującego spadkobiercę wobec osób trzecich niebędących spadkobiercami
służy ochronie osób trzecich działających w dobrej wierze, które z osobą
wymienioną w postanowieniu o stwierdzeniu nabycia spadku dokonują czynności
prawnych mających za przedmiot rozporządzenie prawem należącym do spadku
(art. 1028 k.c.). Postanowienie o stwierdzeniu nabycia spadku nie ma - jak wyjaśnił
Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 20 listopada 1992 r., III CZP 140/92 - znaczenia
konstytutywnego, gdyż o wwiązaniu w spadek decydują wyłącznie zdarzenia
prawne określające spadkobranie według zasad kodeksowych. Z tej przyczyny
wydanie postanowienia o stwierdzeniu nabycia spadku z pominięciem osoby, która
jest współspadkobiercą, nie może szkodzić uprawnieniom tej osoby wynikającym
z art. 1035 i nast. k.c. (zob. OSNCP 1993, nr 4, poz. 64).
Zgodnie z art. 1051 k.c., każdy spadkobierca może swobodnie dysponować
swoim udziałem spadkowym, w tym względzie nie jest bowiem uzależniony od woli
współspadkobierców. Gdy chodzi natomiast o rozporządzenie przez spadkobiercę
udziałem w przedmiocie należącym do spadku, to - stosownie do dyspozycji art.
1036 k.c. - do takiego rozporządzenia wymagana jest zgoda pozostałych
spadkobierców. W braku zgody któregokolwiek z nich rozporządzenie jest
6
bezskuteczne o tyle, o ile naruszałoby uprawnienia przysługujące temu
spadkobiercy na podstawie przepisów o dziale spadku. Oznacza to, że dział
spadku można przeprowadzić w ten sposób, jakby rozporządzenia nie było.
W takim wypadku sąd – ustalając zgodnie z art. 684 k.p.c. skład i wartość spadku –
bierze pod uwagę stan spadku z chwili jego otwarcia, a wartość z chwili dokonania
działu i w konsekwencji określa wartość spornego przedmiotu według jego wartości
rynkowej z chwili orzekania. Nie ma w takim wypadku znaczenia jaką cenę uzyskał
spadkobierca, który bez zgody pozostałych spadkobierców rozporządził udziałem
w przedmiocie należącym do spadku. Zasady dokonywanego w dziale spadku
rozliczenia według wartości rynkowej z chwili działu nie zmienia okoliczność,
że w chwili zbycia spadkobierca legitymował się postanowieniem o stwierdzeniu
nabycia spadku, według którego - wbrew rzeczywistemu stanowi rzeczy - był
jedynym spadkobiercą. Skutki przewidziane w art. 1036 k.c. następują bowiem
także w razie nabycia udziału w przedmiocie należącym do spadku
od spadkobiercy legitymującego się postanowieniem o stwierdzeniu nabycia
spadku (zob. uchwałę pełnego składu Izby Cywilnej Sądu Najwyższego z dnia
15 grudnia 1969 r., III CZP 12/69, OSNCP 1970, nr 3, poz. 39, uchwały składu
siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 15 października 1962 r., I CO 22/62,
OSNCP 1964, nr 1, poz. 2 i z dnia 4 lipca 1963 r., III CO 21/63, OSNCP 1964,
nr 12, poz. 245, uchwały Sądu Najwyższego z dnia 27 września 1974 r., III CZP
58/74, OSNCP 1975, nr 6, poz. 90 i z dnia 28 lipca 1993 r., III CZP 95/93, OSNC
1994, nr 2, poz. 30, postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 30 stycznia 1974 r.,
III CRN 384/73, nie publ., z dnia 3 kwietnia 1990 r., III CRN 68/90, OSNC 1991,
nr 8-9, poz. 109, z dnia 4 listopada 1999 r., II CKN 523/98, nie publ., z dnia
16 lutego 2001 r., IV CKN 1212/00, OSNC 2001, nr 9, poz. 140, z dnia 26 września
2007 r., IV CSK 139/07, nie publ. oraz wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11 maja
2011 r., I CSK 473/10, nie publ.). W postanowieniu z dnia 26 września 2007 r.,
IV CSK 139/07, a następnie w wyroku z dnia 11 maja 2011 r., I CSK 473/10,
Sąd Najwyższy przyjął, że rozporządzenie przedmiotem wchodzącym w skład
majątku wspólnego stanowi w istocie rozporządzenie udziałem w tym przedmiocie,
w związku z czym może nastąpić tylko za zgodą współspadkobierców, a dokonane
7
bez ich zgody jest bezskuteczne, o ile naruszałoby ich uprawnienia przysługujące
im na podstawie przepisów o dziale spadku ( art. 1036 k.c.).
W świetle przytoczonych zasad, które można już uznać w orzecznictwie
Sądu Najwyższego za utrwalone, bez znaczenia pozostaje okoliczność, że dopiero
w dniu 29 stycznia 2008 r. doszło do zmiany pierwotnego postanowienia
o stwierdzeniu nabycia spadku i potwierdzenia praw wnioskodawczyni
wynikających z dziedziczenia po J. G. Sąd Okręgowy - czyniąc wnioskodawczyni
zarzut, że do 2008 r. nie przedsięwzięła czynności zmierzających do
zabezpieczenia masy spadkowej – nie uwzględnił zresztą, że postępowanie
w sprawie o ustalenie ojcostwa było długotrwałe, dopiero bowiem w dniu 23
czerwca 2006 r. oddalona została apelacja uczestniczki postępowania od wyroku
ustalającego, że ojcem wnioskodawczyni jest spadkodawca.
W tym stanie rzeczy podniesiony w skardze kasacyjnej zarzut naruszenia
art. 1036 k.c. trzeba uznać za uzasadniony. Z tych względów Sąd Najwyższy na
podstawie art. 39816
k.p.c. uchylił zaskarżone postanowienie i orzekł co do istoty
sprawy w ten sposób, że oddalił apelację (art. 385 k.p.c.) oraz obciążył
uczestniczkę kosztami postępowania apelacyjnego i kasacyjnego, pozostawiając
szczegółowe ich wyliczenie referendarzowi sądowemu (art. 108 § 1 k.p.c. oraz art.
520 § 2 w związku z art. 391 § 1 i art. 39821
k.p.c.).