Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III KK 423/12
POSTANOWIENIE
Dnia 27 marca 2013 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
Andrzej Ryński
na posiedzeniu w trybie art. 535 § 3 k.p.k.
po rozpoznaniu w Izbie Karnej w dniu 27 marca 2013 r.,
sprawy M. O.
skazanego z art. 56 ust. 3 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii i inne
z powodu kasacji wniesionej przez obrońcę skazanego
od wyroku Sądu Okręgowego w S.
z dnia 29 marca 2012 r., utrzymującego w mocy wyrok Sądu Rejonowego w S.
z dnia 6 grudnia 2010 r.,
postanowił
1. oddalić kasację jako oczywiście bezzasadną;
2. obciążyć skazanego M. O. kosztami sądowymi
postępowania kasacyjnego.
UZASADNIENIE
Wyrokiem Sądu Rejonowego w S. z dnia 6 grudnia 2010 r., M. O. został uznany
winnym przestępstwa z art. 56 ust. 3 i art. 59 ust.1 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o
przeciwdziałaniu narkomanii w zw z art. 12 i art. 11 § 2 k.k. przy zastosowaniu art.
4 § 1 k.k. i za to na podstawie art.56 ust. 3 cyt. ustawy w zw. z art. 11 § 3 k.k. i art.
33 § 1 i 3 k.k. wymierzył mu karę 2 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności i 150
stawek dziennych grzywny po 200 zł. każda oraz orzekł wobec tego oskarżonego
na podstawie art. 45 § 1 k.k. przepadek korzyści majątkowej osiągniętej z
popełnienia tego przestępstwa w kwocie 14 400 złotych. Nadto uznał go za
winnego przestępstwa z art. 62 ust. 1 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o
przeciwdziałaniu narkomanii i na podstawie tego przepisu wymierzył mu karę 3
miesięcy pozbawienia wolności. Na podstawie art. 70 ust. 2 cyt. ustawy orzekł
wobec M. O. przepadek opisanego w wyroku dowodu rzeczowego nakazując jego
2
zniszczenie. Natomiast odnośnie do czynu wyczerpującego dyspozycję art. 87 § 1
k.w. postępowanie karne umorzył na podstawie art. 17 § 1 pkt. 6 k.p.k. w zw z art.
414 § 1 k.p.k., kosztami procesu w tym zakresie obciążając Skarb Państwa. Jako
karę łączną wymierzył oskarżonemu 2 lata i 6 miesięcy pozbawienia wolności z
zaliczeniem na jej poczet okresu tymczasowego aresztowania. Nadto na podstawie
art. 230 § 2 k.p.k. zarządził na rzecz oskarżonego zwrot tych dowodów rzeczowych,
które uznał za zbędne dla postępowania karnego oraz zasądził na rzecz Skarbu
Państwa opłatę od orzeczonej kary pozbawienia wolności i zwolnił oskarżonego w
¼ od ponoszenia wydatków.
Apelację od powyższego wyroku wniósł obrońca oskarżonego M. O., który
powołując się na zarzut obrazy przepisów prawa materialnego - art. 62 ust. 1
ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii, obrazy przepisów
prawa procesowego a to art. 7 k.p.k. w zw. z art. 201 k.p.k., poprzez dowolną
ocenę opinii J. W. – biegłego z zakresu slangu narkotykowego oraz błędu w
ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, które mogły mieć
wpływ na jego treść a także alternatywnie podnosząc zarzut rażącej
niewspółmierności – surowości orzeczonej kary pozbawienia wolności i grzywny za
przestępstwo z art. 56 ust. 1 i 3 oraz art. 59 ust.1 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o
przeciwdziałaniu narkomanii w zw. z art. 12 i art. 11 § 2 k.k., wniósł o zmianę
tegoż wyroku poprzez uniewinnienie oskarżonego od popełnienia przypisanych mu
czynów ewentualnie wymierzenie łagodniejszej kary jednostkowej za czyn z pkt. 1
wyroku oraz łagodnej nie izolacyjnej kary łącznej, bądź też o uchylenie
zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I
instancji.
Sąd Okręgowy w S. wyrokiem z dnia 29 marca 2012 r., po rozpoznaniu apelacji
obrońcy oskarżonego M. O. utrzymał w mocy zaskarżony wyrok uznając apelację
za oczywiście bezzasadną oraz zwolnił oskarżonego od ponoszenia kosztów
sądowych za postępowanie odwoławcze.
Od powyższego wyroku kasację wniósł obrońca skazanego M. O. , który
zarzucił orzeczeniu Sądu odwoławczego rażące naruszenie przepisów
postępowania, które miało istotny wpływ na treść orzeczenia a mianowicie:
1. art. 433 § 2 kpk i art. 457 § 3 k.p.k. polegające na zaniechaniu przez Sąd
Okręgowy w S. wszechstronnej kontroli odwoławczej zaskarżonego apelacją
wyroku, poprzez brak prawidłowego odniesienia się do zarzutu błędu w
3
ustaleniach faktycznych i zaniechanie w uzasadnieniu wyroku Sądu II
instancji odniesienia się do okoliczności, które potwierdzały wiarygodność
wyjaśnień oskarżonego M. O. i spójnych z nimi wyjaśnień M. M. G.;
2. art. 457 § 3 k.p.k. w zw. z art. 7 k.p.k. i w zw. z art. 201 k.p.k. poprzez
zaakceptowanie przez Sąd odwoławczy rażącego naruszenia przepisów
postępowania przez Sąd Rejonowy, a które miało istotny wpływ na treść
wyroku, a mianowicie dowolnej oceny opinii J. W. – biegłego z zakresu
slangu narkotykowego i uznanie jej za pełnowartościowy materiał
dowodowy, podczas gdy opinia ta była niejasna, gdyż nie wskazywała
kategorycznie na użyte w telefonicznych rozmowach sformułowania jako
identyfikujące narkotyk, co więcej wskazywała, że mogły zostać one użyte w
ich semantycznym znaczeniu;
3. art. 433 § 2 k.p.k. i art. 457 § 3 k.p.k. polegające na zaniechaniu przez Sąd
Okręgowy wszechstronnej kontroli odwoławczej zaskarżonego apelacją
obrońcy wyroku i akceptację rażącej obrazy prawa materialnego przez
dokonanie wykładni przepisu art. 62 ust. 1 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o
przeciwdziałaniu narkomanii i uznanie, iż zażycie narkotyku jest tożsame z
jego posiadaniem, a także aprobatę ustalenia, że oskarżony dysponował
„nieustaloną wagowo jedną porcją narkotyku”, podczas gdy w sprawie
zabezpieczono wyłącznie jego śladowe ilości.
Podnosząc powyższe zarzuty skarżący wniósł o uchylenie zaskarżonego
wyroku Sądu Okręgowego oraz rozstrzygnięć zawartych w pkt. 1,2,3,4 i 6
wyroku Sądu Rejonowego w S. z dnia 6 grudnia 2011 r.,
i przekazanie sprawy w tym zakresie do ponownego rozpoznania Sądowi
Rejonowemu.
W odpowiedzi na kasację Prokurator Okręgowy wnosił o jej oddalenie jako
oczywiście bezzasadnej.
Sąd Najwyższy zważył co następuje
Kasacja obrońcy skazanego M. O. okazała się bezzasadna i to w stopniu
oczywistym, uzasadniającym jej oddalenie w trybie określonym w art. 535 § 3 k.p.k.
Z treści zarzutów kasacji i jej uzasadnienia wynika, że powtórzone zostały w
niej zarzuty apelacyjne. Oznacza to, że intencją autora kasacji jest spowodowanie
aby Sąd Najwyższy ponownie dokonał oceny dowodów zgromadzonych w sprawie,
a w szczególności wyjaśnień M. O. i M. G. oraz opinii J. W. biegłego z zakresu
4
slangu narkotykowego, a także aby zakwestionował dokonane przez oba Sądy
ustalenia faktyczne, w tym dotyczące ilości narkotyków posiadanych przez
oskarżonego M. O. Warto jednak przypomnieć, że zarzuty kasacyjne skierowane
do orzeczenia sądu I instancji podlegają rozważeniu tylko w takim zakresie, w
jakim jest to nieodzowne dla należytego rozpoznania zarzutów stawianych
orzeczeniu sądu odwoławczego. Natomiast rolą sądu kasacyjnego nie jest
ponowne rozpoznawanie zarzutów stawianych przez skarżącego orzeczeniu sądu I
instancji. (por. wyrok Sądu Najwyższego z 18 listopada 1996 r., III KKN 148/96,
OSNKW 1997, z. 1-2, poz. 12). Nadto w ramach podstaw kasacyjnych wskazanych
w art. 523 § 1 k.p.k., nie jest dopuszczalne kwestionowanie w trybie kasacji
zasadności dokonanych w sprawie ustaleń faktycznych. Zatem, Sąd Najwyższy
przy rozpoznaniu kasacji nie jest władny dokonywać ponownej oceny dowodów i w
oparciu o tak przeprowadzoną własną ocenę sprawdzać poprawność dokonanych
w sprawie ustaleń faktycznych (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 6 września
1996 r., II KKN 63/96, OSNKW 1997, z. 1-2, poz. 11).
Konstrukcja kasacji wniesionej przez obrońcę oskarżonego M. O. pozwala
twierdzić, że potraktował on postępowanie kasacyjne jako kolejny etap kontroli
instancyjnej wydanych w sprawie wyroków przez sądy obu instancji. Natomiast
kasacja może być wniesiona tylko z powodu uchybień wymienionych w art. 439
k.p.k. lub innego rażącego naruszenia prawa, jeżeli mogło ono mieć istotny wpływ
na treść orzeczenia. Zatem, przepis art. 523 § 1 k.p.k. dotyczy jedynie bardzo
poważnego naruszenia przepisów prawa, zbliżonego w swym znaczeniu do rangi
bezwzględnej przyczyny odwoławczej.
Natomiast z przepisu art. 433 § 2 k.p.k. wynika wprost, że sąd odwoławczy jest
zobowiązany rozważyć wszystkie wnioski i zarzuty wskazane w środku
odwoławczym, chyba że ustawa stanowi inaczej. Koresponduje z tym treść art. 457
§ 3 k.p.k., z której wynika, że w uzasadnieniu wyroku sądu odwoławczego należy
podać, czym kierował się sąd wydając wyrok oraz dlaczego zarzuty i wnioski
apelacji uznał za zasadne albo niezasadne. Szczegółowość uzasadnienia Sądu
odwoławczego uzależniona jest od jakości uzasadnienia sądu I instancji, oraz
samej konstrukcji apelacji.
W tym kontekście trzeba stwierdzić, że Sąd odwoławczy odniósł się do
wszystkich zarzutów apelacji na wystarczającym poziomie szczegółowości,
zważywszy na wręcz drobiazgowe uzasadnienie Sądu I instancji, które w sposób
5
wyczerpujący i całkowicie trafny odnosi się do zagadnień poruszanych w skardze
apelacyjnej. Dlatego też Sąd II instancji odwołując się w swej argumentacji do
uzasadnienia Sądu I instancji i uzupełniając ją swoimi wywodami nie dopuścił się
naruszenia art. 433§ 2 k.p.k. i art. 457 § 3 k.p.k. Dlatego odpowiadając na zarzut
odnoszący się do analizy wiarygodności wyjaśnień M. O. i M. G. Sąd odwoławczy
nie musiał powtarzać szczegółowych rozważań Sądu I instancji, w tym ponownie
przytaczać oceny dowodów, skoro była ona stronom znana, trafnie zauważając, że
negacja wiarygodności znacznej części wyjaśnień wskazanych oskarżonych
wynikała z konfrontacji ich relacji z całością zgromadzonego w sprawie materiału
dowodowego.
Nie można podzielić stanowiska zawartego w kasacji, że Sąd odwoławczy nie
podał czym kierował się akceptując szczegółową ocenę opinii biegłego z zakresu
slangu narkotykowego J. W. dokonaną przez Sąd I instancji z uwzględnieniem
przesłanek wskazanych w art. 201 k.p.k. (str. 85-94 uzasadnienia Sądu I instancji).
Sąd odwoławczy słusznie zauważył że opinia ta stanowiła tylko jeden z dowodów
podlegających ocenie Sąd Rejonowego i nie można twierdzić, że przesądzała o
tym, iż używane przez oskarżonego w czasie rozmów określenia nawiązujące do
marek różnych alkoholi nie były wykorzystywane w znaczeniu pierwotnym (str. 6
uzasadnienia Sądu odwoławczego). Sąd Rejonowy wprost stwierdził, że w
przedmiotowej opinii biegły nie wyprowadził stanowczych wniosków i opinia ta nie
stanowiła podstawy konkretnych ustaleń w zakresie znaczenia sformułowań
użytych w trakcie poszczególnych rozmów telefonicznych prowadzonych między M.
O. i M. G. Natomiast opinia ta posłużyła do weryfikacji wiarygodności relacji A. K.,
która utrzymywała, że z rozmów telefonicznych, jakie w jej obecności prowadził M.
G. wynikało, iż sprzedaje on narkotyki pod pozorem sprzedaży alkoholu
(str.67,84,94 uzasadnienia Sądu I instancji). Dlatego też nie można zgodzić się z
twierdzeniem autora kasacji, że Sądy obu instancji w sposób nieuprawniony
przydały zbyt duże znaczenie dowodowi z opinii biegłego z zakresu slangu
narkotykowego, skoro sposób oceny tego dowodu dokonany przez Sąd I instancji i
zaakceptowany przez Sąd odwoławczy nie budzi zastrzeżeń, bowiem realizuje
standardy określone w art. 7 k.p.k.
Błędne jest zapatrywanie skarżącego, że Sądy obu instancji dopuściły się
rażącej obrazy prawa materialnego przez dokonanie wadliwej wykładni art. 62 ust.
1 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii, w sytuacji gdy
6
obrońca swoją krytykę oceny prawnej zachowania oskarżonego przypisanego mu
w pkt. 3 wyroku Sądu I instancji opiera na kwestionowaniu ustaleń faktycznych
uznając, że brak było podstawy dowodowej do przyjęcia, iż oskarżony dysponował
jedną porcją narkotyku, skoro w sprawie zabezpieczono wyłącznie jego śladowe
ilości. W konsekwencji zarzut ten jest na pograniczu dopuszczalności, ponieważ
obrońca w wywiedzionej kasacji kwestionuje ustalenia faktyczne. Nadto jest on
wewnętrznie sprzeczny, albowiem obrazę prawa materialnego można zarzucić
jedynie przy niekwestionowanych ustaleniach faktycznych. Należy przypomnieć, że
rekonstrukcja stanu faktycznego w tym zakresie została oparta o wyjaśnienia M. O.,
który podjął szereg działań odnośnie przedmiotowego narkotyku w części go
zażywając, a w części przynosząc do domu i ważąc na posiadanej wadze, co
prowadzi do wniosku, że dysponował nim w sposób trwały. Na podstawie tego
zachowania oskarżonego Sądy obu instancji wyprowadziły trafny wniosek, że
oskarżony posiadał w krytycznym czasie jedną porcję kokainy, a nie tylko śladowe
jej ilości ujawnione na wadze elektronicznej oskarżonego. Wbrew stanowisku
skarżącego Sąd odwoławczy w sposób zadowalający wykazał również dlaczego
zaakceptował przyjętą przez Sąd I instancji kwalifikację prawną czynu oskarżonego
z art. 62 ust. 1 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii (str. 6 uzasadnienia). W
sprawie tej nie może być wątpliwości, że posiadanie narkotyków przez
oskarżonego spełniało kryterium ilościowe przyjmowane w judykatach Sądu
Najwyższego, skoro ustalono, że w krytycznym czasie posiadał on jedną porcję
kokainy ( zob. postanowienie SN z dnia 28 października 2009 r., I KZP 22/09,
OSNKW 2009/12/103). Z punktu widzenia dyspozycji art. 62 ust. 1 ustawy o
przeciwdziałaniu narkomanii nie ma również znaczenia fakt, że część z
posiadanych narkotyków oskarżony zużył na własne potrzeby, ponieważ karalne
jest każde władanie takim środkiem, bez względu na cel dla jakiego miałby być on
przeznaczony, a więc także związane z jego użyciem lub zamiarem użycia (zob.
uchwała SN z dnia 27 stycznia 2011 r., I KZP 24/10, OSNKW 2011/1/2).
Z tych względów nie znajdując podstaw do uwzględnienia wniesionej kasacji,
Sąd Najwyższy orzekł o jej oddaleniu, jako oczywiście bezzasadnej i kosztami
sądowymi postępowania kasacyjnego obciążył M. O. w oparciu o przepis art. 636 §
1 k.p.k.
7