Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II KK 87/13
POSTANOWIENIE
Dnia 19 kwietnia 2013 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Andrzej Stępka
na posiedzeniu w trybie art. 535 § 3 kpk
po rozpoznaniu w Izbie Karnej w dniu 19 kwietnia 2013 r.,
sprawy E. T.
skazanej z art. 286 §1 kk i innych
z powodu kasacji wniesionej przez obrońcę skazanej
od wyroku Sądu Okręgowego w W.
z dnia 17 września 2012 r.,
zmieniającego wyrok Sądu Rejonowego w W.
z dnia 26 lipca 2011 r.,
p o s t a no w i ł:
I. oddalić kasacje obrońcy skazanej jako oczywiście
bezzasadną;
II. obciążyć skazaną E. T. kosztami sądowymi
postępowania kasacyjnego.
UZASADNIENIE
Sąd Rejonowy w W. wyrokiem z dnia 26 lipca 2011 r., skazał E. T. za
przestępstwo z art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 12 k.k. w zw. z art. 65 § 1 k.k. na karę 3
lat pozbawienia wolności oraz grzywnę w rozmiarze 250 stawek dziennych przy
ustaleniu, że wysokość 1 stawki wynosi kwotę 150 zł. Jednocześnie na podstawie
art. 46 § 1 k.k. zobowiązał oskarżoną do naprawienia szkody wyrządzonej
przestępstwem poprzez zapłatę na rzecz 44 pokrzywdzonych podmiotów
stosownych kwot pieniężnych.
Apelacje od tego wyroku wnieśli – obrońca oskarżonej oraz osobiście
oskarżona, a nadto na jej korzyść także prokurator. Po ich rozpoznaniu Sąd
2
Okręgowy w W. wyrokiem z dnia 17 września 2012 r., zmienił zaskarżony wyrok w
ten sposób, że:
- wyeliminował z kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonej i z podstawy
jej skazania art. 65 § 1 k.k.;
- złagodził orzeczoną wobec oskarżonej T. karę pozbawienia wolności do lat 2 i na
podstawie art. 69 § 1 i 2 k.k. oraz art. 70 § 1 pkt 1 k.k. wykonanie tej kary zawiesił
warunkowo na okres próby wynoszący 5 lat;
- z rozstrzygnięcia dotyczącego zobowiązania do naprawienia szkody na podstawie
art. 46 § 1 k.k., wyeliminował takie zobowiązanie wobec 10 pokrzywdzonych
podmiotów;
- w pozostałym zakresie utrzymał w mocy zaskarżony wyrok.
Kasację od tego wyroku wniósł obrońca skazanej, opierając jej podstawę o
przepis art. 523 § 1 k.p.k., chociaż przepisu tego wprost nie wskazano. Podniósł, że
w postępowaniu przed Sądem I instancji doszło do rażącego naruszenia art. 79 § 2
k.p.k., co w konsekwencji doprowadziło do wystąpienia bezwzględnej przyczyny
odwoławczej z art. 439 § 1 pkt 10 k.p.k. Na uzasadnienie autor kasacji podniósł, że
odnośnie do oskarżonej wystąpił przypadek obligatoryjnej obrony, tymczasem w
niektórych terminach rozpraw oskarżona występowała bez obrońcy, gdyż takiego
nie posiadała.
W konkluzji obrońca wniósł o uchylenie wyroków sądów obydwu instancji i
przekazanie sprawy Sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania.
W odpowiedzi na kasację Prokurator Prokuratury Okręgowej wniósł o jej
oddalenie jako oczywiście bezzasadnej.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Kasacja okazała się oczywiście bezzasadna, co skutkowało jej oddaleniem w
trybie określonym w art. 535 § 3 k.p.k.
Nie ma racji autor kasacji, jakoby w przedmiotowej sprawie wystąpiła
bezwzględna przyczyna odwoławcza określona w art. 439 § 1 pkt 10 k.p.k.
Zgodnie z art. 523 § 1 k.p.k. kasację można wnieść tylko z powodu uchybień
wymienionych w art. 439 k.p.k. lub innego rażącego naruszenia prawa, jeżeli mogło
ono mieć istotny wpływ na treść orzeczenia. Żadna z tych przesłanek nie występuje
w niniejszej sprawie.
W pierwszej kolejności należy podkreślić, że wystąpienie którejkolwiek
bezwzględnej przyczyny odwoławczej wymienionej w art. 439 § 1 k.p.k. musi być
3
rzeczywiste, a nie pozorne. Jak już podniesiono powyżej, wskazywana w kasacji
bezwzględna podstawa odwoławcza nie wystąpiła faktycznie w postępowaniu
sądowym.
Obrońca wywodzi, że w przypadku skazanej T. zachodziły „okoliczności
utrudniające obronę” w ujęciu art. 79 § 2 k.p.k., a wystąpiły one „ze względu na
skomplikowany pod względem formalnym i prawnym charakter sprawy”. Przy czym
okoliczności tych obrońca nie wiąże wprost z przesłankami dotyczącymi osobiście
skazanej E. T., lecz z okolicznościami związanymi z drugim współskazanym – P. S.
- w dodatku błędnie zinterpretowanymi. Należy zatem stwierdzić, że stanowisko
zaprezentowane w kasacji jest błędne i wynika z chybionej wykładni w/w przepisu.
W orzecznictwie Sądu Najwyższego ugruntowany jest pogląd, że
"okoliczności utrudniające obronę" w rozumieniu art. 79 § 2 k.p.k. należy wiązać z
właściwościami osobistymi oskarżonego, które co prawda nie uniemożliwiają, ale w
znaczący sposób utrudniają realizację prawa do obrony materialnej bezpośrednio
przez samego oskarżonego. W każdym wypadku stwierdzenie takich okoliczności
lub ich brak musi być wiązane z właściwościami fizycznymi (wiek, stan zdrowia,
sprawność poszczególnych narządów zmysłów), psychicznymi (stopień sprawności
umysłowej, zaradność lub nieporadność) oraz intelektualnymi (stopień inteligencji
ogólnej, wiedza w dziedzinie stanowiącej materię przedstawionych zarzutów),
konkretnego oskarżonego, w zestawieniu z treścią zarzutów mu przedstawianych.
Natomiast fakt, że sprawa jest skomplikowana pod względem faktycznym lub nawet
pod względem prawnym, sam przez się nie może decydować o przyjęciu przez
organ procesowy istnienia przesłanki obrony obligatoryjnej, określonej w art. 79 § 2
k.p.k. A zatem "okoliczności utrudniających obronę" nie można wiązać z
merytorycznym charakterem rozpoznawanej sprawy karnej (por.: wyrok Sądu
Najwyższego z dnia 24 lipca 2008 r., V KK 32/08, Lex Nr 452395, postanowienie
Sądu Najwyższego z dnia 17 lutego 2004 r., II KK 277/02, OSNKW 2004, z. 4, poz.
43).
Stanowisko to jest w pełni akceptowane również w doktrynie (por.: T.
Grzegorczyk: Kodeks postępowania karnego. Komentarz, wyd. III, Kraków 2003, s.
281, Kodeks postępowania karnego. Komentarz, pod red. P. Hofmańskiego, wyd.
II, Warszawa 2004, t. I, s. 401).
W tej sytuacji, nawet gdyby w przypadku współoskarżonego P. S. wystąpiły
przesłanki obrony obligatoryjnej z powodu "okoliczności utrudniających obronę" w
4
ujęciu art. 79 § 2 k.p.k., fakt ten w żadnym wypadku nie mógłby rzutować na
automatyczne przyjęcie z tego samego powodu obligatoryjnej obrony również po
stronie oskarżonej T.
Ma rację autor kasacji, gdy powołując się na treść wyroku Sądu
Najwyższego z dnia 19 września 2007 r., w sprawie III KK 130/07, teza 2, (Lex Nr
310629) podnosi, że przewidziana w art. 79 § 2 k.p.k. obrona obowiązkowa zyskuje
taki charakter od chwili, gdy ujawniły się okoliczności utrudniające oskarżonemu
realizację materialnego prawa do obrony, a przeprowadzenie rozprawy bez udziału
obrońcy w takiej sytuacji stanowi uchybienie wymienione w art. 439 § 1 pkt 10 k.p.k.
Rzecz jednak w tym, że w przedmiotowej sprawie tego rodzaju okoliczności nigdy
nie wystąpiły i nie istniały żadne podstawy do przyjęcia przez sądy orzekające
istnienia odnośnie do oskarżonej T. przesłanki obrony obligatoryjnej, określonej w
art. 79 § 2 k.p.k.
W toku postępowania przygotowawczego oskarżona T. została poddana
badaniom psychiatrycznym. Biegli stwierdzili, że nie cierpi ona na chorobę
psychiczną w rozumieniu psychozy, czy też upośledzenia umysłowego, nie
rozpoznali też uzależnienia alkoholowego lub od środków odurzających, a w chwili
popełnienia zarzucanych jej czynów oskarżona miała w pełni zachowaną
poczytalność. Sprecyzowali również, że może ona uczestniczyć w czynnościach
postępowania, jest zdolna do zrozumienia jego przebiegu i nie wymaga pomocy
adwokata, gdyż jest w stanie samodzielnie przygotować się do obrony. (k. 895 –
901, tom V). Należy w tym miejscu zauważyć, iż stan zdrowia psychicznego E. T.
nie uległ zmianie (a przede wszystkim pogorszeniu) w toku całego postępowania
karnego. Zatem w jej przypadku nie zachodziły także uzasadnione wątpliwości w
zakresie poczytalności, co w konsekwencji powodowało brak podstaw do obrony
obligatoryjnej przewidzianej w art. 79 § 1 pkt 3 k.p.k.
Trafnie podniósł prokurator w odpowiedzi na kasację, że właściwości
fizyczne, psychiczne oraz intelektualne E. T. w żadnej mierze nie uzasadniały
przyjęcia w jej przypadku „okoliczności utrudniających obronę” w rozumieniu art. 79
§ 2 k.p.k. Niezależnie od wyników badań psychiatrycznych należy dodatkowo
podnieść, że skazana w chwili wniesienia aktu oskarżenia do Sądu I instancji miała
ukończone dopiero 48 lat życia, posiada wykształcenie średnie, z zawodu jest
technikiem geodetą drogowym, w okresie objętym aktem oskarżenia była
pracownikiem Spółki C. U., która zajmowała się działalnością gospodarczą
5
polegającą na tzw. sprzedaży konsolidacyjnej, a także prowadziła własną
działalność gospodarczą. W tej sytuacji zarówno wiek skazanej, jej życiowa
zaradność i umiejętność radzenia sobie oraz wiedza w dziedzinie, której dotyczyło
przedmiotowe przestępstwo, nie uzasadniały wyznaczenia jej obrońcy z urzędu na
podstawie art. 79 § 2 k.p.k. Zresztą należy podkreślić, że takich osobistych
właściwości, które mogłyby wskazywać na „okoliczności utrudniające obronę” nie
wskazuje się nawet w kasacji, skoro całą rzecz sprowadzono do „trudności sprawy
pod względem formalnym i prawnym”.
Akt oskarżenia w niniejszej sprawie wpłynął do Sądu Rejonowego w W. w
dniu 2 października 2006 r. (k. 1196, tom VII). W dniu 5 października 2006 r.
oskarżona udzieliła pełnomocnictwa do obrony adwokatowi W. C., który
reprezentował ją do dnia 14 października 2009 r., gdyż z tym dniem wypowiedział
oskarżonej pełnomocnictwo (k. 1230 – 1231 i 1349, tom VII oraz 1747, tom IX).
Jest faktem, że na rozprawie w dniu 16 grudnia 2010 r., kiedy to doszło do
otwarcia przewodu sądowego oskarżona T. występowała bez obrońcy. Sąd nie
uwzględnił wówczas jej wniosku o odroczenie rozprawy dla ustanowienia nowego
obrońcy podkreślając, że oskarżona dysponowała wystarczająco długim okresem
czasu, by to uczynić (k. 1778 – 1779, tom X). Warto zaznaczyć, że był to okres
ponad jednego roku, skoro poprzedni obrońca wypowiedział pełnomocnictwo w
dniu 14 października 2009 r., a pierwsza rozprawa z udziałem oskarżonej odbyła
się 16 grudnia 2010 r.
Podobnie na rozprawach w dniach 8 i 10 lutego 2011 r. oskarżonej nie
reprezentował obrońca, co trafnie wskazuje się w kasacji (k. 1884 i 1896, tom X).
Jednakże od dnia 14 lutego 2011 r. obrony E. T. podjął się ustanowiony przez nią
ponownie obrońca z wyboru – adwokat W. C. i od tej pory oskarżona do czasu
zakończenia postępowania karnego miała zapewnioną obronę (k. 1920 i 1925, tom
X). Należy zdecydowanie stwierdzić, że chociaż w trzech w/w terminach rozpraw
oskarżona nie miała obrońcy, nie doszło do zrealizowania przesłanki z art. 439 § 1
pkt 10 k.p.k. Jak słusznie podniósł Prokurator w odpowiedzi na kasację, w
przypadku oskarżonej nie wystąpił żaden przypadek obrony obligatoryjnej
przewidziany w art. 79 § 1 i 2 k.p.k. oraz w art. 80 k.p.k., a zatem udział obrońcy w
rozprawie nie był obowiązkowy.
Jak już wcześniej wskazano, nawet gdyby w przypadku drugiego skazanego
– P. S. - wystąpiły przesłanki obrony obligatoryjnej z powodu "okoliczności
6
utrudniających obronę" w ujęciu art. 79 § 2 k.p.k., nie mogłoby to rzutować na
konieczność przyjęcia obowiązkowej obrony również po stronie skazanej T.
Należy podzielić stanowisko prokuratora wyrażone w odpowiedzi na kasację,
iż w rzeczywistości skazanemu S. przydzielono obrońcę z urzędu na podstawie art.
79 § 1 pkt 3 k.p.k., o czym świadczy analiza stosownej dokumentacji w tym
zakresie. Przewodniczący Wydziału Karnego Sądu Rejonowego zarządzeniem z
dnia 21 września 2007 r., w którym ustalono termin rozprawy głównej, wyznaczył
oskarżonemu S. obrońcę z urzędu w osobie adwokata J. S., wskazując przepis art.
79 § 2 k.p.k. (k. 1313 – 1313v, tom VII). Trafnie jednak podniósł prokurator, że tego
rodzaju powołanie podstawy prawnej stanowi oczywistą omyłkę pisarską. W dniu
27 grudnia 2007 r. do Sądu Rejonowego wpłynęło pismo obrońcy tego
oskarżonego, który powołując się na treść przepisu art. 78 § 2 k.p.k. wniósł o
cofnięcie wyznaczenia obrońcy z urzędu dla oskarżonego S. Argumentacja
podniesiona we wniosku nie pozostawia wątpliwości, że obrońca miał świadomość,
iż zarządzenie z dnia 21 września 2007 r. o wyznaczeniu obrońcy z urzędu zostało
oparte o przepis z art. 79 § 1 pkt 3 k.p.k., a nie z art. 79 § 2 k.p.k. (k.1360).
Przekonuje o tym także treść opinii biegłych psychiatrów, którzy nie znaleźli
podstaw do kwestionowania poczytalności oskarżonego (k. 857 – 861). Co prawda
sędzia rozpoznający wniosek obrońcy, zarządzeniem z dnia 2 stycznia 2008 r.
odmówił jego uwzględnienia powołując się na treść art. 79 § 4 k.p.k. a contrario.
Jednak zarówno fakt odwołania się właśnie do tego przepisu, jak i treść
uzasadnienia powyższej decyzji procesowej dowodzą wprost, że podstawą
wyznaczenia obrońcy z urzędu dla P. S. był art. 79 § 1 pkt 3 k.p.k. (k. 1361).
Dodatkowych argumentów w tym zakresie dostarcza również treść zażalenia
obrońcy na odmowę cofnięcia wyznaczenia obrońcy z urzędu (k. 1362 – 1363). I
wreszcie – co najważniejsze, ostatecznie Sąd I instancji odwołał w dniu 18 marca
2009 r. obrońcę z urzędu wyznaczonego temu oskarżonemu, wskazując jako
podstawę rozstrzygnięcia przepis art. 79 § 4 k.p.k. (k. 1552, tom VIII).
Mając na uwadze wszystkie podniesione powyżej okoliczności Sąd
Najwyższy oddalił kasację w trybie art. 535 § 3 k.p.k. jako oczywiście bezzasadną.
O kosztach sądowych postępowania kasacyjnego orzeczono na podstawie
art. 636 § 1 k.p.k. w zw. z art. 518 k.p.k., obciążając nimi skazaną E. T.
7