Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V KK 63/13
POSTANOWIENIE
Dnia 19 kwietnia 2013 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Andrzej Ryński
na posiedzeniu w trybie art. 535 § 3 k.p.k.
po rozpoznaniu w Izbie Karnej w dniu 19 kwietnia 2013 r.,
sprawy P. M.
skazanego z art.278 § 1 k.k. w zw z art. 91 § 1 k.k. i innych
z powodu kasacji wniesionej przez obrońcę skazanego
od wyroku Sądu Okręgowego w P.
z dnia 5 października 2012 r.,
utrzymującego w mocy wyrok Sądu Rejonowego w K.
z dnia 20 czerwca 2012 r.
p o s t a n o w i ł
1. oddalić kasację jako oczywiście bezzasadną;
2. obciążyć skazanego P. M. kosztami sądowymi postępowania
kasacyjnego.
UZASADNIENIE
Sąd Rejonowy w K. wyrokiem z dnia 20 czerwca 2012 r., uznał P. M. za
winnego popełnienia ciągu przestępstw kwalifikowanych z art. 278 § 1 k.k. w zw. z
art. 91 § 1 k.k. i za to na podstawie art. 278 § 1 k.k. wymierzył mu karę roku
pozbawienia wolności. Nadto uznał go winnym popełnienia przestępstwa z art. 244
k.k. i za to na podstawie powołanego przepisu skazał go na karę 6 miesięcy
pozbawienia wolności. Na mocy art. 85 k.k. i art. 86 § 1 k.k. połączył orzeczone
wobec P. M. kary pozbawienia wolności wymierzając mu karę łączną roku i 2
2
miesięcy pozbawienia wolności. Jednocześnie w oparciu o art. 46 § 1 k.k. orzekł
wobec tego oskarżonego środek karny obowiązku naprawienia szkody w postaci
zapłaty na rzecz Polskiego Koncernu Naftowego O./…/ S.A. w P. kwoty 1588,90 zł.
oraz obciążył oskarżonego kosztami sądowymi.
Od powyższego wyroku apelację złożył obrońca oskarżonego P. M.,
zarzucając orzeczeniu Sądu I instancji obrazę przepisów postępowania, która miała
wpływ na treść orzeczenia, a to: art. 5 § 2 i 7 k.p.k. oraz art. 424 § 1 pkt. 2 i § 2
k.p.k., wnosząc o zmianę zaskarżonego wyroku przez uniewinnienie oskarżonego
od popełnienia zarzucanych mu przestępstw ewentualnie o uchylenie
zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I
instancji.
Alternatywnie skarżący na podstawie art. 438 pkt. 4 k.p.k. podniósł zarzut
rażącej niewspółmierności orzeczonej kary bezwzględnej roku i 2 miesięcy
pozbawienia wolności jako nieadekwatnej do celów, które kara winna realizować w
zakresie prewencji szczególnej oraz w stosunku do charakteru i stopnia społecznej
szkodliwości popełnionych przestępstw, biorąc pod uwagę przede wszystkim
sposób życia oraz zachowanie się oskarżonego po popełnieniu tych przestępstw,
jego dobrą opinię w środowisku sąsiedzkim oraz sytuację rodzinną, które to
elementy powinny być uwzględnione przy wymiarze kary. Natomiast obrońca nie
sformułował wniosków w zakresie wymiaru kary.
Sąd Okręgowy w P. wyrokiem z dnia 5 października 2012 r., po rozpoznaniu
apelacji obrońcy oskarżonego, utrzymał w mocy zaskarżony wyrok, uznając
apelację za oczywiście bezzasadną. Jednocześnie zasądził od oskarżonego na
rzecz Skarbu Państwa koszty procesu za postępowanie odwoławcze.
Powyższy wyrok zaskarżył kasacją obrońca oskarżonego P. M., który na
podstawie art. 523 i 526 § 1 k.p.k. zarzucił orzeczeniu sądu odwoławczego:
1.rażąca obrazę przepisów prawa procesowego mająca wpływ na treść orzeczenia,
a to art. 4 i 7 k.p.k. polegającą na ocenie wszystkich przeprowadzonych w niniejszej
sprawie dowodów, w szczególności zeznań świadków – pracowników stacji paliw
oraz funkcjonariuszy policji z naruszeniem zasady prawidłowego rozumowania,
wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego, a także oparcia ustaleń stanu
faktycznego sprawy wyłącznie na okolicznościach i dowodach obciążających
oskarżonego, w tym na jego wyjaśnieniach, w których przyznał się do popełnienia
zarzucanych mu przestępstw, a które to wyjaśnienia następnie zostały przez niego
3
odwołane, przy jednoczesnym nieuwzględnieniu okoliczności przemawiających na
korzyść oskarżonego, oraz bezpodstawnym odmówieniu wiary jego wyjaśnieniom,
w których nie przyznał się do winy;
2.rażącą obrazę przepisów prawa materialnego, mająca istotny wpływ na treść
orzeczenia, a to: art. 53 § 1 i 2 k.k. w zw. z art. art. 58 § 1 k.k. polegająca na
pominięciu przy wymiarze kary okoliczności łagodzących dotyczących sytuacji
osobistej i życiowej P. M. oraz sposobu zachowania się oskarżonego po
popełnieniu przestępstwa, a także przez uznanie, że jedynie wymierzona kara
bezwzględna pozbawienia wolności spełni swoje cele zapobiegawcze i
wychowawcze względem oskarżonego, podczas gdy jego właściwości i warunki
osobiste oraz sposób życia po popełnieniu przestępstwa uprawdopodobniają
twierdzenie, że cele te spełni kara pozbawienia wolności z warunkowym
zawieszeniem jej wykonania,
3. rażącą niewspółmierność orzeczonej kary bezwzględnej roku i 2 miesięcy
pozbawienia wolności, która to kara wymierzona została wskutek nienależytej
oceny zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, a także jako
nieadekwatnej do celów, jakie kara ta powinna spełniać w zakresie prewencji
szczególnej oraz w stosunku do charakteru i stopnia społecznej szkodliwości
popełnionego przestępstwa, biorąc pod uwagę przede wszystkim sposób życia oraz
zachowanie oskarżonego przed popełnieniem przestępstwa, jego dobrą opinię w
środowisku sąsiedzkim oraz sytuacje rodzinną, które to elementy nie zostały
uwzględnione zarówno przez Sądy I jak i II instancji wyrokujące w sprawie, a
powinny być uwzględnione przy wymiarze kary.
Mając powyższe zarzuty na uwadze skarżący wniósł o uchylenie wyroków
Sądów obydwu instancji i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I
instancji, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku Sądu odwoławczego i
przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania temu Sądowi.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Kasacja wniesiona przez obrońcę skazanego P. M. okazała się bezzasadna
w stopniu oczywistym o jakim mowa w art. 535 § 2 k.p.k., co uzasadniało jej
oddalenie na posiedzeniu bez udziału stron.
Podniesiony w kasacji zarzut rażącej obrazy art. 7 k.p.k. jest tożsamy w swej
treści z zarzutem objętym w pkt. 1 apelacji Nadto autor kasacji łącząc zarzut
naruszenia zasady swobodnej oceny dowodów z rażącym naruszeniem art. 4 k.p.k.
4
– zasady obiektywizmu odniósł się do tych samych obszarów zagadnień
faktycznych związanych z oceną zeznań przesłuchanych w tej sprawie świadków
oraz zmiennych wyjaśnień oskarżonego, które były przedmiotem zarzutów
apelacyjnych i zostały rozważone przez Sąd odwoławczy. Oznacza to, że kasacja
skierowana jest przeciwko wyrokowi Sądu I instancji i zmierza de facto do
wywołania ponownej kontroli apelacyjnej orzeczenia, co w świetle art. 519 k.p.k.
jest niedopuszczalne, ponieważ postępowanie kasacyjne nie stanowi kolejnego
etapu kontroli instancyjnej wydanych w sprawie wyroków przez sądy obu instancji
(zob. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 10 stycznia 2008 r., II KK 270/07,
LEX nr 354285; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18 listopada 1996 r., III KKN
148/96, OSNKW 1997, z. 1-2, poz. 12).
Zarzut obrazy art. 4 i 7 k.p.k. sprowadza się wyłącznie do zanegowania
przeprowadzonej oceny dowodów oraz dokonanych ustaleń faktycznych, podczas
gdy podstawy skargi kasacyjnej określone w art. 523 § 1 k.p.k. nie dozwalają
kwestionowania w trybie kasacji zasadności poczynionych w sprawie ustaleń
faktycznych, a tym samym Sąd Najwyższy przy rozpoznaniu kasacji nie jest władny
dokonywać ponownej oceny dowodów i w oparciu o tak przeprowadzoną własną
ocenę sprawdzać poprawność tych ustaleń. (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia
6 września 1996 r., II KKN 63/96, OSNKW 1997, z. 1-2, poz. 11). Warto jedynie
wspomnieć, że Sądy obu instancji odnosiły się do problemu rozpoznania
oskarżonego przez pracowników poszczególnych stacji paliw. Nadto dostrzegały,
że świadkowie ci wskazywali różny wiek sprawcy, oraz w sposób zbliżony, ale nie
identyczny, określali jego wzrost, trafnie uznając, że relacje tych świadków nie
pozostają w sprzeczności z wyjaśnieniami oskarżonego złożonymi w postępowaniu
przygotowawczym, w których przyznał się on do popełnienia zarzucanych mu
przestępstw. Jednocześnie w sposób wystarczający wykazały dlaczego przy
rekonstrukcji stanu faktycznego posłużyły się właśnie tymi wyjaśnieniami,
akcentując, że zostały one pozytywnie zweryfikowane przez pozostałe dowody
zgromadzone w sprawie oraz charakterystyczny modus operandi P. M. Autor
kasacji zamiast wskazać na czym polegało przekroczenie przez Sądy I i II instancji
zasad określonych w art. 4 i 7 k.p.k., przedstawił własną odmienną ocenę
zgromadzonych w sprawie dowodów, nie podnosząc przekonywujących
argumentów dla wykazania, że sposób oceny tych dowodów przez orzekające
Sądy naruszał standardy wskazane w powołanych przepisach.
5
Sąd odwoławczy nie prowadził we własnym zakresie postępowania
dowodowego, aprobował bowiem w całości rozstrzygnięcie sądu pierwszej
instancji, nie dokonując własnych ustaleń faktycznych. Zatem, nie mógł
„samoistnie” naruszyć art. 4 i 7 k.p.k. Dlatego można było podnieść w kasacji zarzut
rażącej obrazy tych przepisów ale tylko z jednoczesnym sformułowaniem w niej
zarzutu naruszenia art. 433 § 1 i 2 k.p.k. oraz art. 457 § 3 k.p.k. Obrońca takiego
zarzutu nie postawił, nie podejmując nawet próby powiązania stawianych w kasacji
zarzutów z przebiegiem postępowania odwoławczego (zob. postanowienie SN z
dnia 6 lutego 2013 r., V KK 295/12, LEX nr 1277797).
Nadto zarzut naruszenia art. 4 k.p.k. – zasady obiektywizmu, nie został przez
skarżącego skonkretyzowany przez jego powiązanie z przepisami części
szczególnej k.p.k., a przecież treścią zarzutu może stać się jedynie naruszenie
konkretnych, szczegółowo wskazanych przepisów, nie zaś zasady generalnej.
Natomiast odnosząc się do drugiego zarzutu kasacyjnego nie można
podzielić stanowiska obrońcy, że dotyczy on rażącego naruszenia przepisów prawa
materialnego. Należy przypomnieć, że o obrazie prawa materialnego można mówić
jedynie wówczas, gdy uchybienie polega na niezastosowaniu normy bezwzględnie
zobowiązującej sąd lub na zastosowaniu danego przepisu mimo zakazu
określonego rozstrzygania (T. Grzegorczyk, J. Tylman: Polskie postępowanie
karne, Warszawa 2009, s. 793). Taka sytuacja nie występuje w sprawie niniejszej,
ponieważ przepisy art. 53 § 1 i 2 k.k. i art. 58 § 1 k.k. mają charakter dyrektyw
prawnych, które statuując zasadę sędziowskiego, swobodnego wymiaru kary,
dających sądowi przy orzekaniu o karze swobodę, ograniczoną przez inne
szczegółowe przepisy prawa karnego materialnego, w tym granice sankcji
przewidzianej za dane przestępstwo. W utrwalonym orzecznictwie Sądu
Najwyższego, zasadnie uznano, że zarzut naruszenia dyrektyw wymiaru kary
przewidzianych w art. 53 § 1 i § 2 k.k. oraz w art. 58 § 1 k.k. nie jest zarzutem
naruszenia prawa materialnego, lecz ma charakter zarzutu dotyczącego
niewspółmierności kary, który to zarzut nie może przecież (art. 523 § 1 in fine
k.p.k.) stanowić podstawy kasacji (zob. postanowienia SN: z dnia 11 marca 2003 r.,
III KKN 23/01, R-OSNKW 2003, poz. 556, z dnia 26 września 2007 r., IV KK
265/07, OSNwSK 2007/1/2102, z dnia 28 stycznia 2008 r., V KK 427/07, LEX nr
534907; z dnia 9 lipca 2008 r., IV KK 136/08, LEX nr 549332). W konsekwencji
zarzut rażącego naruszenia art. 53 § 1 i 2 i 58 § 1 k.k. należy uznać w realiach
6
niniejszej sprawy za niedopuszczalny, podobnie jak kolejny zarzut rażącej
niewspółmierności kary, albowiem obydwa te zarzuty kwestionują wyłącznie
rozstrzygnięcie o karze. Wprawdzie określony w art. 523 § 1 k.p.k. zakaz
wnoszenia kasacji "wyłącznie z powodu niewspółmierności kary" nie wyklucza
możliwości kwestionowania orzeczenia o karze w prawomocnym wyroku, ale tylko
wtedy gdy podnosi się zarzuty obrazy prawa materialnego lub procesowego, które
mogły mieć wpływ na treść rozstrzygnięcia o karze (zob. wyrok SN z dnia 3
listopada 1999 r., IV KKN 206/99, OSNKW 1-2/2000/15).
Odnosząc te uwagi do treści pierwszego zarzutu kasacji wywiedzionej na
korzyść P. M., trzeba stwierdzić, że obrońca bezpośrednio nie powiązał obrazy art.
4 i 7 k.p.k. z zarzutem rażącej niewspółmierności kary. Jednocześnie w zarzucie
tym, który okazał się oczywiście bezzasadny, nie wykazał, aby rozstrzygnięcie
Sądu o karze było dotknięte wadą jej rażącej surowości. Na marginesie należy
zauważyć, że wbrew twierdzeniom autora kasacji Sądy obu instancji w należyty
sposób uwzględniły okoliczności łagodzące i obciążające występujące po stronie
P. M., wyciągając z ich zestawienia właściwe wnioski w zakresie rozstrzygnięcia o
karze i nie naruszając dyrektyw jej wymiaru wskazanych w art. 53 i 58 § 1 k.k.
W konsekwencji żadne z rzekomych naruszeń, o jakich mowa w skardze, nie
miało miejsca w realiach tego postępowania. Dlatego uznano kasację za
oczywiście bezzasadną, obciążając skazanego kosztami sądowymi postępowania
kasacyjnego, w oparciu o art. 636 § 1 k.p.k.