Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II KO 30/13
POSTANOWIENIE
Dnia 24 maja 2013 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Andrzej Siuchniński (przewodniczący)
SSN Roman Sądej (sprawozdawca)
SSN Andrzej Stępka
na posiedzeniu - bez udziału stron - w dniu 24 maja 2013r.,
po rozpoznaniu w sprawie Ł. Z.
oskarżonego z art. 13 § 1 kk w zw. z art. 232 kk
wystąpienia Sądu Rejonowego w Ł. z dnia 22 kwietnia 2013r.
o przekazanie sprawy do rozpoznania innemu sądowi równorzędnemu
ze względu na dobro wymiaru sprawiedliwości
na podstawie art. 37 kpk
postanowił
odmówić przekazania sprawy.
UZASADNIENIE
Sąd Rejonowy inicjatywę przekazania niniejszej sprawy uzasadnił tym, że
oskarżony przebywa obecnie w Zakładzie Psychiatrycznym w B. w związku z
wykonywaniem orzeczeń czterech sądów, wydanych na podstawie art. 94 k.k., a
proces jego leczenia uniemożliwia przetransportowanie go do innego zakładu, z
którego mógłby być doprowadzony na rozprawę w Sądzie Rejonowym w L. Nadto
Sąd występujący wskazał, że odległość obecnego miejsca pobytu oskarżonego
przekraczająca 400 km oraz to, że wezwaniu na rozprawę, poza oskarżonym,
podlegają jeden świadek oraz biegli psychiatrzy, przemawia za przekazaniem
sprawy do Sądu Rejonowego w P. (odległych o 25 km od B.), gdyż w tym Sądzie
możliwe będzie wyznaczenie rozprawy „w najbliższym czasie”. W tych
2
okolicznościach Sąd Rejonowy upatrywał przesłanek przewidzianych w art. 37
k.p.k.
Sąd Najwyższy rozważył, co następuje.
Niewątpliwie rozpoznanie tej sprawy, przekazanej do rozpoznania Sądowi
Rejonowemu w L. w marcu 2012r. (k.56) napotyka na trudności obiektywne. Tym
niemniej obecną inicjatywę Sądu ocenić trzeba jako przedwczesną.
Nie można nie dostrzegać, że argumentacja Sądu związana z przesłankami
przewidzianymi w art. 36 k.p.k. była już przedmiotem rozpoznania Sądu
Okręgowego w W., który postanowieniem z dnia 20 lutego 2013r. nie stwierdził
podstaw do przekazania sprawy w tym trybie (k.158). Powoływanie zatem obecnie
tych samych okoliczności, niezwiązanych zresztą z przesłankami przewidzianymi w
art. 37 k.p.k., uznać trzeba za chybione.
Najistotniejszą jednak rzeczą jest to, że ze zgromadzonej w aktach
dokumentacji wcale nie wynika, aby uwzględnienie inicjatywy Sądu występującego
stwarzało realne perspektywy sprawnego zakończenia postępowania. Dobro
wymiaru sprawiedliwości, jakim może być również realizacja celów określonych w
art. 2 k.p.k., mogłoby przełamywać zasadę rozpoznania sprawy przez sąd właściwy
(także delegacyjnie), ale tylko wówczas, gdyby prognozy jej rozstrzygnięcia w
sądzie wskazanym były wystarczająco prawdopodobne. W tej sprawie jednak tak
nie jest, co wprost wynika z informacji lekarza szpitala, w którym obecnie przebywa
oskarżony, iż „na początku sierpnia br. będziemy prawdopodobnie wnioskować o
przeniesienie pacjenta do zakładu psychiatrycznego dysponującego podstawowym
stopniem zabezpieczenia” (k.173). W informacji tej nie wskazano lokalizacji tego
szpitala, co wobec stałego miejsca zamieszkania oskarżonego w Ł., rodzi poważne
wątpliwości co do realnych możliwości rozpoznania sprawy „w rozsądnym terminie”
przez wskazywany w postanowieniu Sąd Rejonowy w P.
Konsekwencją przedstawionego stanu sprawy było orzeczenie wyrażone w
części dyspozytywnej postanowienia.