Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II PK 266/12
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 23 maja 2013 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Halina Kiryło (przewodniczący)
SSN Krzysztof Staryk (sprawozdawca)
SSN Małgorzata Wrębiakowska-Marzec
w sprawie z powództwa S. R.
przeciwko I. Sp. z o.o. w R.
o odszkodowanie z umowy o zakazie konkurencji,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń
Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 23 maja 2013 r.,
skargi kasacyjnej strony pozwanej od wyroku Sądu Okręgowego w W.
z dnia 5 kwietnia 2012 r.,
uchyla zaskarżony wyrok i sprawę przekazuje Sądowi
Okręgowemu w W. do ponownego rozpoznania i orzeczenia o
kosztach postępowania kasacyjnego.
UZASADNIENIE
2
W sprawie z powództwa S. R. przeciwko „I." Spółce z ograniczoną
odpowiedzialnością z siedzibą w R. o odszkodowanie za okres obowiązywania
umowy o zakazie konkurencji po ustaniu stosunku pracy Sąd Rejonowy w W.
Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych wyrokiem z dnia 26 września 2011 r.
zasądził od pozwanego pracodawcy na rzecz powoda S. R. kwotę 17.190,14 zł
brutto tytułem odszkodowania za okres dwudziestu dwóch miesięcy obowiązywania
umowy o zakazie konkurencji po ustaniu stosunku pracy wraz z ustawowymi
odsetkami za każdy miesiąc, za okres od 1 kwietnia 2008 r. do 31 stycznia 2010 r.,
liczonymi od kwot po 781,37 zł od pierwszego dnia miesiąca za poprzedni miesiąc
do dnia zapłaty, oddalając powództwo w pozostałym zakresie.
Wyrokiem z dnia 5 kwietnia 2012 r. Sąd Okręgowy w W. Wydział Pracy i
Ubezpieczeń Społecznych oddalił apelację pozwanej spółki. Sąd Okręgowy uznał,
że umowa o zakazie konkurencji, mimo iż jest uregulowana w Kodeksie pracy
stanowi w rzeczywistości umowę o charakterze cywilnoprawnym, w związku z czym
nie ma do takich umów zastosowania art. 18 § 1 i 2 Kodeksu pracy. Zgodnie jednak
z art. 58 § 1 Kodeksu cywilnego czynność prawna sprzeczna z ustawą albo mająca
na celu obejście ustawy jest nieważna, chyba że właściwy przepis przewiduje inny
skutek, w szczególności ten, iż na miejsce nieważnych postanowień czynności
prawnej wchodzą odpowiednie przepisy ustawy. Umowa o zakazie konkurencji po
ustaniu stosunku pracy, jak wynika z ww. przepisów, może być ukształtowana
jedynie jako umowa odpłatna, czego pozwany pracodawca nie uczynił. Z
zebranego w sprawie materiału dowodowego wynika w sposób jednoznaczny, że
pozwany pracodawca nie zwolnił powoda z obowiązków wynikających z zawartej
umowy, natomiast powód przez okres 3 lat po ustaniu stosunku pracy owego
zakazu przestrzegał. Biorąc pod uwagę trzyletni okres przedawnienia,
przedawnieniu uległa płatność rat od 1 do 14, czyli za okres od 1 lutego 2007 r. do
31 marca 2008 r. Natomiast bieg przedawnienia dla kolejnych rat uległ przerwaniu
w dniu 30 kwietnia 2011 r., zatem powodowi przysługuje odszkodowanie za
nieprzedawnione 22 miesiące, licząc od dnia 1 kwietnia 2008 r. do dnia 31 stycznia
2010 r. Wobec braku stosownego zapisu w umowie o zakazie konkurencji zawartej
między stronami, regulującego wysokość odszkodowania należnego powodowi Sąd
3
przyjął, że powodowi należy się odszkodowanie stanowiące 25 % wynagrodzenia
powoda.
Wyrok Sądu Okręgowego w W. Wydziału Pracy i Ubezpieczeń Społecznych
z dnia 5 kwietnia 2012 r., wydany w sprawie sygn. Akt […], zaskarżył pozwany w
całości skargą kasacyjną. Zaskarżonemu wyrokowi zarzucił:
I „naruszenie przepisów postępowania, które mogło mieć istotny wpływ na
wynik sprawy: art. 378 § 1 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. Kodeks postępowania
cywilnego (Dz.U. Nr 43, poz. 296 ze zm.) [dalej k.p.c.] wskutek niedokonania oceny
i rozważenia wszystkich podniesionych w apelacji zarzutów, przejawiające się w
pominięciu zarzutu błędnej wykładni art. 1012
§ 3 k.p.; uchybienie powyższej
regulacji mogło mieć istotny wpływ na wynik sprawy, albowiem uznanie, że 1012
§ 3
k.p. odnosi wysokość odszkodowania do wynagrodzenia otrzymanego (a nie
wynagrodzenia, jakie pracownik mógłby otrzymać) oraz do okresu zatrudnienia, a
więc od powstania do ustania stosunku pracy, prowadzi do wniosku, że sądy
orzekające w przedmiotowej sprawie błędnie ustaliły wysokość odszkodowania
dochodzonego przez powoda;
- art. 328 § 2 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c. poprzez wadliwe uzasadnienie
zaskarżonego orzeczenia uniemożliwiające kontrolę kasacyjną w zakresie sposobu
wykładni art. 1012
§ 3 k.p. w części dotyczącej podstawy ustalenia wysokości
odszkodowania oraz przyczyn wyrażenia poglądu prawnego, polegającego na
uznaniu, że art. 1012
§ 3 k.p. przewidujący inny skutek aniżeli nieważność
czynności prawnej polegającej na zawarciu nieodpłatnej umowy o zakazie
konkurencji po ustaniu stosunku pracy;
II. Naruszenie prawa materialnego przez błędną wykładnię i niewłaściwe
zastosowanie art. 1012
§ 3 ustawy z dnia 26 czerwca 1974 r. Kodeks pracy (Dz.U.
Nr 24, poz. 141) [dalej k.p.] w zw. z art. 1012
§ 1 k.p., polegające na uznaniu, że w
sytuacji, gdy strony nie przewidziały odszkodowania w umowie o zakazie
konkurencji po ustaniu stosunku pracy, pracownikowi należy się odszkodowanie w
wysokości określonej w art. 1012
§ 3 k.p. podczas, gdy hipotezą normy prawnej,
rekonstruowanej na podstawie tego przepisu, jest objęta jedynie sytuacja ustalenia
odszkodowania w wysokości niższej aniżeli 25 % wynagrodzenia otrzymanego
przez pracownika przed ustaniem stosunku pracy przez okres odpowiadający
4
okresowi obowiązywania zakazu konkurencji, natomiast uregulowanie tej umowy
jako nieodpłatnej powoduje nieważność czynności prawnej;
- błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie art. 58 § 1 k.c. w zw. z art.
300 k.p. w zw. art. 1012
§ 1 i 3 k.p. polegające na uznaniu, że istnieje przepis
przewidujący inny skutek aniżeli nieważność czynności prawnej, polegającej na
zawarciu nieodpłatnej umowy o zakazie konkurencji po ustaniu stosunku pracy, a w
konsekwencji niezastosowanie sankcji nieważności dla takiej czynności prawnej;
- błędną wykładnię art. 1012
§ 3 k.p. polegające na uznaniu, że minimalne
odszkodowanie wynosi 25% wynagrodzenia, jakie pracownik pobrałby w okresie
trwania zakazu konkurencji, gdyby w tym czasie pracował w sytuacji, gdy
prawidłowa wykładnia tego przepisu prowadzi do wniosku, że wysokość
minimalnego odszkodowania odnosi się do wynagrodzenia otrzymanego, a nie
wynagrodzenia, jakie pracownik mógłby otrzymać, oraz do okresu trwania
zatrudnienia, a więc od powstania do ustania stosunku pracy, w konsekwencji
czego minimalne odszkodowanie jest więc równe 25% kwoty wynagrodzenia
rzeczywiście otrzymanego w okresie trwania stosunku pracy”.
Wskazując na powyższe wniósł o „uchylenie zaskarżonego wyroku w całości
oraz orzeczenie co do istoty sprawy poprzez zmianę wyroku Sądu Rejonowego w
W. z dnia 26 września 2011 r., wydanego w sprawie […] w punkcie I, III, IV, V
poprzez oddalenie powództwa w całości i zasądzenie od powoda na rzecz
pozwanej kosztów zastępstwa procesowego za I instancję wg norm przepisanych
oraz zasądzenie od powoda na rzecz pozwanej kosztów procesu w tym kosztów
zastępstwa procesowego za II instancję wg norm przepisanych; ewentualnie:
uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy do ponownego
rozpoznania sądowi, który wydał orzeczenie; w każdym przypadku wniósł o:
zasądzenie od powoda S. R. na rzecz pozwanej I. Sp. z o.o. z siedzibą w R.
kosztów postępowania kasacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego wg
norm przepisanych”.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Skarga kasacyjna jest częściowo zasadna.
5
Nastąpiło naruszenie art. 328 § 2 k.p.c. w związku z art. 391 § 1 k.p.c. przez
wadliwe uzasadnienie zaskarżonego orzeczenia, uniemożliwiające kontrolę
kasacyjną w zakresie sposobu wykładni art. 1012
§ 3 k.p. w części dotyczącej
podstawy ustalenia wysokości odszkodowania.
Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 12 grudnia 2012 r. w sprawie III CSK 48/12
(LEX nr 1293776) wyraził pogląd, że art. 328 § 2 k.p.c. ma na podstawie art. 391 §
1 k.p.c. w postępowaniu apelacyjnym odpowiednie zastosowanie, co oznacza, że
uzasadnienie sądu apelacyjnego nie musi zawierać wszystkich elementów
wymaganych dla uzasadnienia wyroku sądu pierwszej instancji, jednak powinno
zawierać takie elementy, które ze względu na treść apelacji i zakres rozpoznania,
są niezbędne do rozstrzygnięcia sprawy. Uzasadnienie wyroku musi być
zrozumiałe i dokładnie wyjaśniać, na jakich ustalonych przez sąd faktach wyrok się
opiera i w jaki sposób fakty te sąd kwalifikuje w ramach zastosowanych przepisów
prawa materialnego. Wyjaśnienie podstawy prawnej rozstrzygnięcia w wyroku sądu
drugiej instancji polega na ocenie wszystkich istotnych zarzutów prawnych
podniesionych w apelacji. Na aprobatę zasługuje również stanowisko zawarte w
wyroku Sądu Najwyższego z dnia 5 września 2012 r., sygnatura akt IV CSK 76/12
(LEX nr 12298151), iż uchybienie przez sąd drugiej instancji treści art. 328 § 2 w
związku z art. 391 § 1 k.p.c. przez sporządzenie uzasadnienia nie
odpowiadającego wymaganiom, jakie stawia wymieniony przepis, może wyjątkowo
wypełniać podstawę kasacyjną przewidzianą w art. 3983
§ 1 pkt 2 k.p.c. Ma to
miejsce wówczas, gdy wskutek uchybienia wymaganiom określającym zasady
motywowania orzeczeń nie poddaje się ono kontroli kasacyjnej, w szczególności
gdy uzasadnienie nie ma wszystkich koniecznych elementów, bądź zawiera takie
braki, które ją uniemożliwiają. Zastosowanie przepisów prawa materialnego do
niedostatecznie ustalonego stanu faktycznego oznacza wadliwą subsumcję tego
stanu do zawartych w nich norm prawnych, a brak stosownych ustaleń uzasadnia
zarzut kasacyjny naruszenia prawa materialnego przez niewłaściwe jego
zastosowanie.
Zgodnie z art. 1012
§ 1 k.p.c. - przepis art. 1011
§ 1 stosuje się odpowiednio,
gdy pracodawca i pracownik mający dostęp do szczególnie ważnych informacji,
których ujawnienie mogłoby narazić pracodawcę na szkodę, zawierają umowę o
6
zakazie konkurencji po ustaniu stosunku pracy. W umowie określa się także okres
obowiązywania zakazu konkurencji oraz wysokość odszkodowania należnego
pracownikowi od pracodawcy, z zastrzeżeniem przepisów § 2 i 3. W myśl § 3 tego
artykułu odszkodowanie, o którym mowa w § 1, nie może być niższe od 25%
wynagrodzenia otrzymanego przez pracownika przed ustaniem stosunku pracy
przez okres odpowiadający okresowi obowiązywania zakazu konkurencji;
odszkodowanie może być wypłacane w miesięcznych ratach. W razie sporu o
odszkodowaniu orzeka sąd pracy.
Sąd Najwyższy w wyroku z 2 lutego 2012 r., w sprawie II PK 130/11 (OSNP
2013/1-2/6) wyraził pogląd, że wysokość odszkodowania za powstrzymanie się od
działalności konkurencyjnej po ustaniu zatrudnienia jest określona samodzielnie w
art. 1012
§ 3 k.p. i zależy od realnie otrzymywanego wynagrodzenia, a nie od
wynagrodzenia urlopowego. Podzielając konstatacje, zawarte w uzasadnieniu w/w
wyroku, Sąd Najwyższy w niniejszym składzie uznał, że umowa o zakazie
konkurencji po ustaniu zatrudnienia jest odrębną umową od umowy o pracę i innych
podstaw nawiązania stosunku pracy. Owa odrębność wyraża się przede wszystkim
w wymaganiu zawarcia jej w szczególnej formie, w szczególnych w stosunku do
umowy o pracę warunkach jej wykonywania, w tym w szczególnej
odpowiedzialności za jej niewykonywanie oraz swoistym unormowaniu
odszkodowania za powstrzymanie się od działań konkurencyjnych. Odrębność tę
potwierdzają przepisy rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 28
maja 1996 r. w sprawie zakresu prowadzenia przez pracodawców dokumentacji w
sprawach związanych ze stosunkiem pracy oraz sposobu prowadzenia akt
pracowniczych (Dz.U. Nr 62, poz. 286). Owa odrębność powoduje, że umowę tę
można kwalifikować jako umowę z pogranicza prawa pracy i prawa cywilnego, co
nakazuje ostrożność przy stosowaniu do tej umowy rozporządzenia urlopowego per
analogiam. Kodeks pracy unormował i ukształtował wysokość odszkodowania za
powstrzymanie się od działalności konkurencyjnej po ustaniu zatrudnienia
samodzielnie, uzależniając jego minimalną wysokość od wynagrodzenia realnie
otrzymanego przez pracownika przed ustaniem stosunku pracy przez okres
odpowiadający okresowi obowiązywania zakazu konkurencji (art. 1012
§ 3 k.p.). W
owym uzależnieniu wysokości odszkodowania od wynagrodzenia otrzymanego
7
odzwierciedla się bezpośrednio i wprost ekwiwalentność świadczenia pracodawcy
za powstrzymanie się od działalności konkurencyjnej. Dlatego też Kodeks pracy nie
odesłał w zakresie sposobu liczenia owego wynagrodzenia, a zatem i
odszkodowania, do rozporządzenia urlopowego. Co więcej, wskazuje, że chodzi o
„otrzymane” wynagrodzenie, a nie wynagrodzenie umówione. Ponadto
ustawodawca odnosi odszkodowanie do terminu prawnego wynagrodzenia, a nie
dochodu, przychodu, zarobku, przez co trzeba rozumieć tylko składniki
wynagrodzenia w sensie prawnym. Stąd do puli wynagrodzenia otrzymanego nie
będą zaliczane wszelkie odprawy, odszkodowania, wynagrodzenia za projekty
wynalazcze etc.
Innymi słowy - zdaniem Sądu Najwyższego orzekającego w niniejszej
sprawie - minimalne odszkodowanie, o którym mowa w art. 1012
§ 3 k.p., oznacza
sumę otrzymanych (a nie uśrednionych) składników wynagrodzenia za pracę w
okresie równym okresowi obowiązywania zakazu podejmowania działalności
konkurencyjnej (por. J. Iwulski, W. Sanetra: Kodeks Pracy - Komentarz, Warszawa
2011, s. 736). Wynagrodzenie to może różnić się od wynagrodzenia umówionego i
od wynagrodzenia, które w przyszłości otrzymałby pracownik, gdyby pracował.
Niewątpliwie jednak jest świadczeniem ekwiwalentnym w tym sensie, że odnosi się
do realnie otrzymanego wynagrodzenia. Odszkodowanie to należy obliczać przy
uwzględnieniu tzw. kwot brutto, tj. przed obciążeniem ich koniecznymi daninami o
charakterze publicznym.
Sąd Okręgowy w zaskarżonym wyroku nie dokonał własnych ustaleń,
fragmentarycznie odnosząc się do ustaleń Sądu pierwszej instancji, z których
wynika, że S. R. w dniu 30 października 2006 r. zawarł z prezesem zarządu
pozwanej: „I.” spółki z o.o. z siedzibą w R. umowę o pracę, która zawierała punkt, w
którym zakazywała powodowi świadczenia pracy, w tym usług oraz konsultacji
bezpośrednio lub pośrednio innej firmie, która konkuruje z pozwaną przez trzy lata
po rozwiązaniu stosunku pracy, bez odszkodowania. Powód przez okres 3 lat po
zaprzestaniu zatrudnienia w dniu 31 stycznia 2007 r. w firmie „I.” powstrzymywał się
od zatrudnienia w konkurencyjnych firmach oraz dotrzymał tajemnicy produkcji.
Powód złożył pozew w dniu 30 kwietnia 2011 r., przerywając tym samym bieg
przedawnienia. Zdaniem Sądu Rejonowego powodowi przysługiwało
8
odszkodowanie za nieprzedawnione 22 miesiące, licząc od dnia 1 kwietnia 2008 r.
do dnia 31 stycznia 2010 r. Wobec braku stosownego zapisu w umowie o zakazie
konkurencji zawartej miedzy stronami, regulującego wysokość odszkodowania
należnego powodowi, Sąd pierwszej instancji przyjął, że powodowi należy się
odszkodowanie stanowiące 25% wynagrodzenia powoda, tj. 781,37 zł miesięcznie
(25% od kwoty 3.125,48 zł). W związku z powyższym Sąd zasądził od pozwanego
na rzecz powoda kwotę 17.190,14 zł brutto (22 razy 781,37 zł) tytułem
odszkodowania za okres dwudziestu dwóch miesięcy obowiązywania umowy o
zakazie konkurencji po ustaniu stosunku pracy.
Sąd Okręgowy, w uzasadnieniu wyroku, nie odniósł się do ustaleń Sądu
pierwszej instancji, że średnie miesięczne wynagrodzenie powoda z trzech
ostatnich miesięcy zatrudnienia, liczone jak ekwiwalent za urlop wypoczynkowy,
wynosiło 3.125,48 brutto, a powodowi należy się odszkodowanie stanowiące 25%
tego wynagrodzenia, tj. 781,37 zł miesięcznie. W apelacji pozwany kwestionował
wysokość oraz podstawę obliczenia odszkodowania, natomiast Sąd Okręgowy nie
wyjaśnił, dlaczego zaaprobował podstawę obliczenia odszkodowania według reguł
urlopowych. Powinność rozpoznania sprawy w granicach apelacji oznacza, między
innymi, nakaz wzięcia pod uwagę, rozważenia i oceny wszystkich podniesionych w
apelacji zarzutów i wniosków; nierozpoznanie zarzutów apelacji stanowi obrazę art.
378 § 1 k.p.c. Użyte w art. art. 378 § 1 k.p.c. sformułowanie, iż sąd drugiej instancji
rozpoznaje sprawę „w granicach apelacji” oznacza, że sąd odwoławczy dokonuje
m.in. własnych ustaleń faktycznych, prowadząc lub ponawiając dowody albo
poprzestając na materiale zebranym w pierwszej instancji. (por. m.in. wyrok Sądu
Najwyższego z dnia 29 czerwca 2012 r., I CSK 606/11, LEX nr 1232456). To, czy
uczyniono zadość temu obowiązkowi powinno znaleźć wyraz w uzasadnieniu
wyroku Sądu drugiej instancji. Wskazać bowiem należy, że w uzasadnieniu wyroku
sądu odwoławczego muszą być zawarte elementy wymienione w art. 328 § 2 k.p.c.,
przy uwzględnieniu charakteru orzeczenia drugoinstancyjnego (art. 391 k.p.c.); to
ostatnie stwierdzenie dotyczy przede wszystkim nakazu ustosunkowania się do
zarzutów apelacji i wyjaśnienia dlaczego zarzuty zostały uznane za zasadne lub
bezzasadne. Sąd drugiej instancji nie zastosował się do tych zasad w zakresie
zarzutu naruszenia art. 1012
§ 3 k.p. Konstruując w apelacji zarzut naruszenia art.
9
1012
§ 3 k.p., skarżący również wskazał, że Sąd pierwszej instancji dokonał błędnej
wykładni tego przepisu poprzez uznanie, że minimalne odszkodowania wynosi 25
% wynagrodzenia, jakie pracownik pobrałby w okresie trwania zakazu konkurencji,
gdyby w tym czasie pracował. Skarżący wskazał, że prawidłowa wykładnia tego
przepisu prowadzi do wniosku, że wysokość minimalnego odszkodowania odnosi
się do wynagrodzenia otrzymanego, a nie wynagrodzenia, jakie pracownik mógłby
otrzymać, oraz do okresu trwania zatrudnienia, a więc od powstania do ustania
stosunku pracy.
Wobec okoliczności, iż Sąd drugiej instancji w uzasadnieniu zaskarżonego
wyroku nie zajął stanowiska we wskazanym wyżej w przedmiocie, a z treści
rozstrzygnięcia wynika, że zaaprobował wykładnię art. 1012
§ 3 k.p. dokonaną
przez Sąd Rejonowy, uzasadniona jest konstatacja niewłaściwej wykładni
omawianego przepisu, która mogła doprowadzić do ustalenia nieprawidłowej
wysokości odszkodowania.
Nie można natomiast podzielić zarzutu skargi kasacyjnej, iż w sytuacji, gdy
strony umowy o zakazie konkurencji nie zawarły warunków odpłatności,
pracownikowi nie przysługuje odszkodowanie w wysokości określonej w art. 1012
§
3 k.p.
Zgodnie z uchwałą Sądu Najwyższego z dnia 3 grudnia 2003 r., III PZP
16/03 (OSNP 2004, nr 7, poz. 116), w razie nieuzgodnienia przez strony stosunku
pracy odszkodowania za powstrzymanie się od prowadzenia działalności
konkurencyjnej (art. 1012
§ 1) pracownikowi – zgodnie z art. 56 k.c. w zw. z art. 300
k.p. – przysługuje odszkodowanie w minimalnej wysokości określonej w art. 1012
§
3 k.p. Nieuzgodnienie w umowie o zakazie konkurencji odszkodowania,
przysługującego pracownikowi za okresowe powstrzymanie się od prowadzenia
działalności konkurencyjnej po ustaniu stosunku, nie mogło prowadzić do
stwierdzenia „w całości” nieważności tego wzajemnego zobowiązania prawa pracy.
Z mocy prawa sankcja nieważności dotyka bowiem wyłącznie umowy o zakazie
konkurencji, która nie została zawarta na piśmie (art. 1013
k.p.). A contrario
oznacza to skuteczność pisemnych umów o zakazie konkurencji, których
ewentualne wady lub braki powinny być usuwane przez zastosowanie reguł
normujących skutki tych wzajemnych czynności prawnych (art. 56 k.c. w związku z
10
art. 300 k.p.) lub prawnych zasad interpretacji tego rodzaju oświadczeń woli (art. 65
k.c. w związku z art. 300 k.p.). Uzgodnienie wzajemnie zobowiązującej umowy o
zakazie konkurencji wywołuje bowiem nie tylko skutki w niej wyrażone, lecz również
te, które wynikają z ustawy, z zasad współżycia społecznego i z ustalonych
zwyczajów (art. 56 k.c. i art. 487 § 2 k.c. w związku z art. 300 k.p.). Umowy te
należy tak tłumaczyć, jak tego wymagają okoliczności, w których wzajemne
oświadczenia woli zostały złożone (art. 65 k.c. w związku z art. 300 k.p.). Ponadto
strony powinny wykonywać tego rodzaju wzajemne zobowiązanie zgodnie z jego
treścią oraz w sposób odpowiadający jego celowi społeczno-gospodarczemu, a
także zasadom współżycia społecznego lub istniejącym w tym zakresie ustalonym
zwyczajom (art. 354 k.c. w związku z art. 300 k.p.).
Stanowisko zawarte w tej uchwale i jej uzasadnieniu zostało zaaprobowane
w niniejszej sprawie. W ocenie Sądu Najwyższego rozpoznającego skargę
kasacyjną, w razie nieokreślenia wysokości odszkodowania może znaleźć
zastosowanie również art. 58 § 1 i 3 k.c. w tej części, która przewiduje, że w
miejsce nieważnych postanowień czynności prawnej wchodzą odpowiednie
przepisy ustawy. Umowa o zakazie konkurencji jest zatem ważna, a były pracownik
ma prawo do odszkodowania w wysokości określonej w § 3 art. 1012
k.p. (por. K.
Jaśkowski – Komentarz do Kodeksu pracy 2013 r.).
W wyroku z dnia 8 stycznia 2008 r., I PK 161/07, OSNP 2009/3-4/42, Sąd
Najwyższy zajął stanowisko, że wysokość odszkodowania należnego pracownikowi
za powstrzymanie się od prowadzenia działalności konkurencyjnej w stosunku do
byłego pracodawcy (art. 1012
§ 3 k.p.), jeżeli stosunek pracy trwał krócej niż
umowny okres zakazu konkurencji po ustaniu zatrudnienia, powinna być odniesiona
do okresu, przez jaki byłego pracownika ma obowiązywać zakaz konkurencji, a nie
do okresu jego faktycznego zatrudnienia. Zawarte w art. 1012
§ 3 k.p.
sformułowanie „odszkodowanie, o którym mowa w § 1, nie może być niższe od
25% wynagrodzenia otrzymanego przez pracownika przed ustaniem stosunku
pracy przez okres odpowiadający okresowi obowiązywania zakazu konkurencji”
powinno być zatem interpretowane w taki sposób, aby podstawą ustalenia
odszkodowania należnego pracownikowi było wynagrodzenie otrzymywane przez
niego przed ustaniem stosunku pracy, ale przez okres nie krótszy niż okres
11
obowiązywania zakazu konkurencji, nawet jeżeli faktyczne zatrudnienie trwało
krócej.
Uzasadnione podstawy kasacyjne powodują konieczność uchylenia
zaskarżonego orzeczenia (art. 39815
§ 1 k.p.c.). O kosztach postępowania przed
Sądem Najwyższym orzeczono w oparciu o art. 108 § 2 k.p.c. w związku z art. 391
§ 1 i art. 39821
k.p.c.