Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III KK 387/12
POSTANOWIENIE
Dnia 5 czerwca 2013 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Andrzej Siuchniński (przewodniczący)
SSN Zbigniew Puszkarski
SSN Michał Laskowski (sprawozdawca)
Protokolant Anna Korzeniecka-Plewka
w sprawie A. S. uniewinnionego od zarzutu popełnienia przestępstwa z art. 212 § 1
k.k.
po rozpoznaniu w Izbie Karnej na rozprawie
w dniu 5 czerwca 2013 r.,
kasacji, wniesionej przez pełnomocnika oskarżycielki prywatnej
od wyroku Sądu Okręgowego w L.
z dnia 24 maja 2012 r., .
utrzymującego w mocy wyrok Sądu Rejonowego w Ł.
z dnia 30 stycznia 2012 r.,
1. oddala kasację,
2. kosztami sądowymi postępowania kasacyjnego obciąża
oskarżycielkę prywatną C. W .
UZASADNIENIE
W sprawie z oskarżenia prywatnego, C. W. zarzuciła A. S., że w dniu 12
maja 2008 r. „podczas podania nieprawdziwych informacji na posiedzeniu rady
pedagogicznej w Szkole Podstawowej nr 5 w Ł. pomówił C. W. o to, że cierpi na
manię prześladowczą, uchybiła godności nauczyciela, złamała tajemnicę rady
pedagogicznej, tj. o takie postępowanie i właściwości, które poniżyły ją w opinii
publicznej a w szczególności grona pedagogicznego wymienionej szkoły i naraziło
2
na utratę zaufania potrzebnego do wykonywania zawodu nauczyciela”, to jest
oskarżyła A. S. o czyn z art. 212 § 1 k.k.
Sąd Rejonowy w Ł., wyrokiem z dnia 30 stycznia 2012 r., uniewinnił A. S. od
zarzucanego mu czynu i kosztami procesu obciążył oskarżycielkę prywatną.
Apelację od tego wyroku wniosła C. W. Zarzuciła wyrokowi obrazę przepisów
prawa materialnego, przepisów postępowania i błąd w ustaleniach faktycznych. Nie
formułując wyodrębnionych zarzutów oskarżycielka prywatna wskazała, że sąd
błędnie uznał, że działanie oskarżonego miało charakter niepubliczny oraz pominął
zgłaszane przez nią wnioski dowodowe, dotyczące załączenia do akt sprawy
stenogramów nagrań i tym samym błędnie ustalił stan faktyczny sprawy. Apelująca
podniosła również, że sąd mimo wniosku nie dołączył do akt dowodu z kopii dwóch
artykułów z lokalnych gazet oraz, że protokoły rozpraw nie odzwierciedlają ich
przebiegu.
Oskarżycielka prywatna wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku, uznanie
oskarżonego za winnego zarzucanego mu czynu i wymierzenie mu kary.
Sąd Okręgowy w L., wyrokiem z dnia 24 maja 2012 r., utrzymał w mocy
zaskarżony wyrok Sądu Rejonowego w Ł., uznając apelację oskarżycielki prywatnej
za oczywiście bezzasadną, obciążając ją wydatkami poniesionymi w postępowaniu
odwoławczym i zasądzając od niej na rzecz A. S. zwrot kosztów poniesionych
przez niego w związku z ustanowieniem obrońcy w postępowaniu odwoławczym.
Kasację od tego wyroku wniosła pełnomocnik oskarżycielki prywatnej.
Zaskarżyła w całości wyrok Sądu Okręgowego w L. i zarzuciła mu:
1. „naruszenie przepisów prawa procesowego, mające wpływ na treść
orzeczenia, a mianowicie art. 433 k.p.k. w zw. z art. 457 § 3 k.p.k., zasady
swobodnej oceny dowodów (art. 7 k.p.k.) i zasady obiektywizmu (art. 4
k.p.k.) poprzez zaakceptowanie ustaleń Sądu pierwszej instancji mimo
dokonania przez ten Sąd wybiórczej i dowolnej, a więc w istocie arbitralnej
analizy całokształtu ujawnionych faktów, co skutkowało uznaniem, iż
działanie oskarżonego było działaniem nie mającym charakteru publicznego,
a wypowiedź oskarżonego nie godziła w dobre imię oskarżycielki, lecz była
jedynie zajęciem stanowiska w sprawie,
3
2. obrazę art. 170 § 1 k.p.k. w następstwie zaaprobowania przez Sąd
Okręgowy decyzji Sądu pierwszej instancji w przedmiocie oddalenia
wniosków oskarżycielki, dotyczących stenogramów nagrań, z uwagi na brak
znaczenia dla rozstrzygnięcia w sprawie”.
Pełnomocnik oskarżycielki prywatnej wniosła o uchylenie zaskarżonego
wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Okręgowemu do ponownego rozpoznania w
postępowaniu odwoławczym.
W pisemnej odpowiedzi na kasację oskarżony A. S. wniósł o jej oddalenie.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Zgodnie z treścią art. 536 k.p.k. Sąd Najwyższy rozpoznaje kasację w
granicach zaskarżenia i podniesionych zarzutów, a w zakresie szerszym jedynie w
wypadkach określonych w ustawie, to jest w przepisach art. 435 k.p.k., art. 439
k.p.k. i art. 455 k.p.k. W pierwszej kolejności ustosunkować się zatem należy
wprost do treści sformułowanych w kasacji zarzutów. Przedmiotem pierwszego z
nich jest, błędne zdaniem pełnomocnika oskarżycielki prywatnej, zaakceptowanie
przez sąd odwoławczy poglądu sądu pierwszej instancji co do niepublicznego
charakteru działania oskarżonego i oceny wyrażonej w uzasadnieniu wyroku Sądu
Rejonowego w Ł., iż wypowiedź oskarżonego nie godziła w dobre imię
oskarżycielki, lecz była jedynie zajęciem stanowiska w sprawie.
Działanie publiczne oznacza działanie w taki sposób, że może się z nim
zetknąć bliżej nieoznaczona liczba nieokreślonych bliżej osób. Tymczasem
wypowiedzi oskarżonego miały miejsce w trakcie obrad rady pedagogicznej,
gremium o ściśle oznaczonej liczbie imiennie określonych osób – członków rady. W
tym zakresie za całkowicie chybione uznać należy przedstawione w uzasadnieniu
kasacji argumenty, dotyczące możliwości zapoznania się z protokołami z przebiegu
obrad rady pedagogicznej przez wizytatorów lub ewentualnych badaczy
naukowych. Co do pierwszych, ich działanie jest działaniem o charakterze
służbowym i są to imiennie określone osoby, co do drugich ich zapoznawanie się z
protokołami uzależnione jest od zgody konkretnego organu. Argumenty kasacji nie
zmieniają zatem oceny, co do niepublicznego charakteru wypowiedzi oskarżonego,
oceny, do której znaczną wagę przykłada się zarówno w kasacji, jak i w
uzasadnieniach obu orzeczeń, co generalnie w sprawach o zniesławienie ma
4
znaczenie w kontekście zarówno kontratypu prawa do krytyki z art. 213 k.k., jak i
przy weryfikacji wypełnienia znamion ustawowych przestępstwa z art. 212 § 1 k.k.;
przepis ten bowiem wymaga, aby pomówienie mogło narazić pomawianą osobę w
opinii publicznej. W sprawie stanowiącej przedmiot rozpoznania kwestia ta jednak
nie ma w ocenie Sądu Najwyższego pierwszoplanowego charakteru, o czym będzie
mowa w dalszej części uzasadnienia. Dodać jeszcze należy, że nietrafny jest zarzut
naruszenia przez sąd odwoławczy przepisów art. 433 § 2 k.p.k. w zw. z art. 457 § 3
k.p.k. Lektura uzasadnienia wyroku sądu drugiej instancji dowodzi, że sąd ten
ustosunkował się do wszystkich zarzutów apelacji, a tok swego rozumowania
wyczerpująco i zgodnie z wymogami art. 457 § 3 k.p.k. przedstawił w uzasadnieniu
wydanego orzeczenia.
Odnosząc się formalnie do drugiego z zarzutów kasacji, podzielić należy
pogląd sądu ad quem co do braku podstaw przeprowadzenia dowodu z
dokonanych przez oskarżycielkę nagrań rozmów nauczycielek ze Szkoły
Podstawowej w Ł. Przedmiotem rozpoznania w niniejszej sprawie była wypowiedź
A. S. z dnia 12 maja 2008 r. Przedstawiane przez oskarżycielkę stenogramy nagrań
natomiast dotyczyły nagrań wypowiedzi innych osób, z innych dni i związane były z
innymi okolicznościami. Mogły one zatem stanowić ewentualnie dowód zmierzający
do ustalenia powodów działań oskarżycielki prywatnej i obrazować jej sytuację w
szkole, nie były jednak związane z odpowiedzialnością oskarżonego w granicach
zakreślonych zarzutem z aktu oskarżenia w tej sprawie. Z tego względu decyzja
sądu odwoławczego kwestionowana w kasacji nie może być uznana za rażąco
naruszającą prawo, a tylko rażące naruszenie prawa może stanowić podstawę
skuteczności kasacji, co wynika z art. 523 § 1 k.p.k.
Zarzuty kasacji w omówionym zakresie nie były zatem zasadne. W
rozpoznawanej sprawie rozważenia wymaga jednak przede wszystkim to, czy
działanie A.S. opisane w zarzucie prywatnego aktu oskarżenia miało charakter
bezprawny, a więc czy w ogóle mogło zostać uznane za przestępstwo z art. 212 § 1
k.k. Przedmiotem ochrony tego przepisu jest cześć i godność osoby pomawianej o
postępowanie lub właściwości, które są sprzeczne z prawem, z zasadami etyki, w
tym etyki zawodowej oraz o np. brak kompetencji lub zdolności do wykonywania
danego zawodu. Wartość w postaci omówionego przedmiotu ochrony pozostawać
5
jednak powinna w równowadze z koniecznością ochrony innych wartości, to jest
prawa do swobody wypowiedzi, prawa do krytyki oraz możliwości działania różnych
organów, których zadaniem jest między innymi ocena przydatności do
wykonywania zawodu, w postaci weryfikacji kompetencji i zdolności oraz ocena
kwalifikacji etycznych niezbędnych do zajmowania określonych stanowisk,
wykonywania różnych zawodów lub prowadzenia określonego rodzaju działalności.
Bezwzględne egzekwowanie ochrony interesów jednostki, wynikającej z art. 212 §
1 k.k. oraz uznanie, że osoby pomawiane mają absolutne i nie podlegające
ograniczeniom prawo do ochrony ze strony państwa, które reagować ma na
pomówienia za pomocą prawa karnego byłoby niezasadne z punktu widzenia istoty
społeczeństwa demokratycznego, w którym wolność wypowiedzi ma charakter
fundamentalny.
Odnosząc te ogólne wywody do realiów niniejszej sprawy zauważyć trzeba,
że wypowiedź A. S. miała miejsce podczas zamkniętych obrad rady pedagogicznej.
Przedmiotem obrad był ujawniony fakt dokonywania przez C. W. nagrań rozmów
przeprowadzanych przez nauczycieli w pokoju nauczycielskim. A. S. przedstawił
swoją ocenę tej sytuacji. Każdy z członków rady miał do tego prawo, przy czym
osąd oskarżonego stanowić miał podstawę redagowanej uchwały rady. Tak więc,
wypowiedź oskarżonego miała charakter wypowiedzi ocennej, sformułowanej na
podstawie przedstawionych w trakcie obrad faktów i zmierzała do podjęcia uchwały,
jej treść została w końcu zaakceptowana przez członków rady. Oceny
wypowiedziane przez oskarżonego mieściły się w granicach prawa do swobodnej
wypowiedzi i dozwolonej krytyki, do których doszło w czasie zamkniętych dla osób
postronnych obrad rady pedagogicznej, temat tych obrad nie wykraczał przy tym
poza zakres kompetencji i zadań rady. Podzielić przy tym należy ocenę sądów obu
instancji, dotyczącą użytego przez oskarżonego sformułowania związanego z
manią prześladowczą. Określenie to użyte zostało w znaczeniu potocznym,
obiegowym, nie łącząc się z rozpoznaniem jednostki chorobowej o tej nazwie.
Biorąc pod uwagę powyższe okoliczności, uznać należy, że zamiarem
oskarżonego nie było pomówienie oskarżycielki prywatnej i poniżenie jej w opinii
publicznej. Przestępstwo z art. 212 § 1 k.k. jest przestępstwem umyślnym i
konieczne jest wykazanie oskarżonemu, że działał z zamiarem bezpośrednim lub
6
ewentualnym dokonania tego przestępstwa. Tymczasem, na podstawie
ujawnionych w toku przewodu sądowego faktów uznać można w ślad za sądami
orzekającymi w tej sprawie, że zamiarem oskarżonego było zajęcie stanowiska w
sprawie istotnej dla środowiska nauczycieli Szkoły Podstawowej nr 5 w Ł. i podjęcie
uchwały krytycznej wobec sposobu działania oskarżycielki, co mieściło się w
zadaniach rady pedagogicznej i ramach dopuszczalnej krytyki oraz stanowiło
realizację prawa do swobody wypowiedzi. W tej sytuacji zaskarżony kasacją wyrok
uznać należało za zasadny, a zarzuty kasacji za chybione.
Na marginesie tej sprawy trudno oprzeć się refleksji na temat postawy
etycznej części środowiska nauczycieli w szkole, w której miały miejsce wydarzenia
stanowiące przedmiot rozpoznania. Przebieg tych szeroko rozumianych wydarzeń,
w tym treść rozmów nauczycieli i wychowawców dzieci relacjonowanych przez
oskarżycielkę przyjąć można tylko z zażenowaniem i smutkiem.