Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I PK 27/13
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 28 czerwca 2013 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Jolanta Strusińska-Żukowska (przewodniczący,
sprawozdawca)
SSN Małgorzata Gersdorf
SSN Katarzyna Gonera
w sprawie z powództwa B.O.
przeciwko Specjalnemu Ośrodkowi Szkolno-Wychowawczemu im. […] w B.
o ustalenie istnienia stosunku pracy i wynagrodzenie za pracę,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń
Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 28 czerwca 2013 r.,
skargi kasacyjnej strony pozwanej od wyroku Sądu Okręgowego - Sądu Pracy i
Ubezpieczeń Społecznych w P.
z dnia 11 października 2012 r., sygn. akt […]
uchyla zaskarżony wyrok w pkt 1 i w tym zakresie przekazuje
sprawę Sądowi Okręgowemu w P. do ponownego rozpoznania
oraz orzeczenia o kosztach postępowania kasacyjnego.
2
UZASADNIENIE
Sąd Rejonowy – Sąd Pracy w B. wyrokiem z dnia 16 grudnia 2011 r. oddalił
powództwo B.O. o ustalenie, że łączy ją z pozwanym Specjalnym Ośrodkiem
Szkolno – Wychowawczym im. […] w B. umowa o pracę zawarta na czas
nieokreślony.
Sąd pierwszej instancji ustalił, że powódka była zatrudniona w Powiatowym
Zarządzie Dróg w B. w okresie od 1 września 2007 r. do 19 listopada 2008 r. na
stanowisku głównej księgowej na podstawie umowy o pracę zawartej na czas
nieokreślony. Pismem z dnia 3 listopada 2008 r., skierowanym do dyrektora
pozwanego ośrodka, powódka wniosła o przeniesienie jej w trybie art. 7a ustawy z
dnia 22 marca 1990 r. o pracownikach samorządowych (jednolity tekst: Dz. U. z
2001 r. Nr 142, poz. 1593 ze zm.) do pracy w tym ośrodku. Porozumieniem z dnia
19 listopada 2008 r., zawartym między Powiatowym Zarządem Dróg w B. a
Specjalnym Ośrodkiem Szkolno – Wychowawczym w B., powódka została
przeniesiona do pracy u strony pozwanej, a szczegółowe warunki dalszego jej
zatrudnienia miały zostać ustalone w umowie zawartej przez nią z pozwanym. U
strony pozwanej powódka świadczyła pracę od 20 listopada 2008 r. na stanowisku
kierownika gospodarczego na podstawie dwóch umów o pracę zawartych na czas
określony, tj. umowy zawartej 20 listopada 2008 r. na okres do 19 listopada 2009 r.
oraz umowy zawartej 20 listopada 2009 r. na okres do 19 listopada 2010 r.
Wyrokiem Sądu Rejonowego w B., utrzymanym w mocy wyrokiem Sądu
Okręgowego w P. z dnia 6 lipca 2010 r., powódka została skazana za czyn z art. 77
ust. 1 ustawy o rachunkowości, co polegało na nieotwarciu i nieprowadzeniu w
okresie od 1 stycznia 2009 r. do 31 marca 2009 r. ksiąg rachunkowych
Powiatowego Zarządu Dróg Publicznych w B.
Na początku listopada 2010 r. strona pozwana ogłosiła konkurs na
stanowisko kierownika gospodarczego. W dniu 19 listopada 2010 r. powódka
złożyła do dyrektora pozwanego ośrodka pismo, w którym wniosła o przedłużenie
jej umowy o pracę na czas nieokreślony „stosownie do porozumienia z dnia 19
listopada 2010 r.”. W dniach 22, 23, 24 i 25 listopada 2010 r. powódka przychodziła
3
do pokoju, w którym pracowała i podpisywała się na liście obecności. W tych dniach
przyjmowała do magazynu produkty żywnościowe i wydawała z magazynu sprzęt
biurowy i artykuły piśmiennicze, podpisując się na dokumentach razem z
magazynierem M.B.. W dniu 25 listopada 2010 r., około godz. 14.30, dyrektor
ośrodka wręczyła jej świadectwo pracy, wskazujące na rozwiązanie umowy z
upływem czasu, na który została zawarta. Następnego dnia dyrektor ośrodka
powołała zaś komisję zdawczo – odbiorczą, która miała zająć się rozliczeniem
przedmiotów powierzonych powódce w trakcie pracy.
W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd pierwszej instancji wskazał, że
powódka zawarła z pozwanym dwie umowy o pracę na czas określony na
następujące po sobie okresy w wyniku uprzedniego porozumienia między
pozwanym a dotychczasowym pracodawcą. Porozumienie to zostało zawarte
na podstawie obowiązującego wówczas art. 7a ust. 1 i 2 ustawy z dnia 22 marca
1990 r. o pracownikach samorządowych (jednolity tekst: Dz. U. z 2001 r. Nr 142,
poz. 1593). Stosownie do treści tych przepisów, pracownika samorządowego
zatrudnionego na podstawie umowy o pracę można było, na jego wniosek lub za
jego zgodą, przenieść do pracy u innego pracodawcy samorządowego w każdym
czasie, jeżeli nie naruszało to ważnego interesu pracodawcy samorządowego, który
dotychczas zatrudniał pracownika i przemawiał za tym szczególny interes służby
cywilnej. Przeniesienia dokonywał pracodawca samorządowy, u którego pracownik
miał być zatrudniony, w porozumieniu z pracodawcą samorządowym dotychczas
zatrudniającym pracownika. Według Sądu Rejonowego, z treści tego unormowania
nie wynika, ażeby w wyniku przeniesienia pracownika warunki jego zatrudnienia, w
tym rodzaj zawartej umowy o pracę, musiały pozostać tożsame z warunkami u
dotychczasowego pracodawcy. Powódka zgodziła się na zawarcie z pozwanym
umów o pracę na czas określony, co było racjonalnym wyborem możliwości
kontynuowania zatrudnienia, choć na innych warunkach, w sytuacji toczącego się
wówczas wobec powódki postępowania karnego, mającego znaczenie dla
możliwości dalszej pracy dla poprzedniego pracodawcy.
Sąd pierwszej instancji nie znalazł również podstaw do stwierdzenia, że
stosunek pracy między powódką a stroną pozwaną nawiązał się w sposób
dorozumiany na czas nieokreślony przez dopuszczenie powódki do pracy, bowiem
4
powódka nie dowiodła, że pozwany pracodawca akceptował swoim zachowaniem
jej dalsze zatrudnienie. Nie ma zaś możliwości nawiązania stosunku pracy bez
zgodnej woli pracownika i pracodawcy.
Sąd Okręgowy – Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w P., po
rozpoznaniu apelacji powódki, zmienił zaskarżony przez nią wyrok, ustalając że
pomiędzy B.O. a Specjalnym Ośrodkiem Szkolno – Wychowawczym istnieje także
po dniu 19 listopada 2010 r. stosunek pracy z tytułu umowy o pracę zawartej na
czas nieokreślony, a w pozostałej części oddalił apelację.
Sąd odwoławczy podzielił stanowisko Sądu Rejonowego, że samo
wykonywanie przez powódkę dotychczasowych zadań w okresie 22 – 25 listopada
2010 r., przy braku dowodów wskazujących na wolę pracodawcy kontynuowania
stosunku pracy, nie daje podstaw do uznania nawiązania między stronami w
sposób dorozumiany stosunku pracy po dniu 19 listopada 2010 r.
W ocenie Sądu drugiej instancji, nieprawidłowy jest natomiast pogląd Sądu
pierwszej instancji odnośnie do tego, że przeniesienie pracownika samorządowego
w trybie art. 7a ustawy o pracownikach samorządowych nie stoi na przeszkodzie
zatrudnieniu na czas określony osoby wykonującej dotychczas pracę na podstawie
umowy zawartej na czas nieokreślony. Przeniesienie pracownika między dwiema
jednostkami samorządowymi następuje w drodze porozumienia pracodawców i jest
szczególnym instrumentem prawnym, który umożliwia szybką zmianę pracodawcy
bez potrzeby rozwiązywania stosunku pracy i wywołuje skutki w zakresie warunków
pracy i płacy u nowego pracodawcy. W wyniku przeniesienia nie jest sporządzana
nowa umowa o pracę, a jedynie modyfikacji ulega treść dotychczasowej umowy o
pracę w zakresie dotyczącym pracodawcy i miejsca świadczenia pracy. Zmianie
mogą też ulec inne warunki pracy, jak np. stanowisko, wysokość wynagrodzenia,
czy zakres obowiązków. Stosunek pracy jest jednak kontynuowany na
dotychczasowej podstawie, co oznacza, że zawarte między stronami umowy o
pracę w części dotyczącej okresu, na który zostały zawarte, są nieważne jako
mające na celu obejście art. 7a ustawy o pracownikach samorządowych (art. 58 § 1
k.c. w związku z art. 300 k.p.). W takiej zaś sytuacji nie doszło do rozwiązania
stosunku pracy łączącego strony, wobec czego należało stwierdzić istnienie między
stronami stosunku pracy na czas nieokreślony także po dniu 19 listopada 2010 r.
5
W skardze kasacyjnej od wyroku Sądu drugiej instancji strona pozwana,
skarżąc go w części ustalającej istnienie stosunku pracy, zarzuciła naruszenie
prawa materialnego przez błędną wykładnię art. 7a ustawy o pracownikach
samorządowych, co polegało na przyjęciu, że niedopuszczalna jest zmiana rodzaju
umowy o pracę przy przeniesieniu pracownika w trybie tego przepisu do innego
pracodawcy samorządowego z umowy na czas nieokreślony na umowę na czas
określony za zgodą pracownika, a w konsekwencji nieuzasadnione przyjęcie
nieważności w oparciu o art. 58 § 1 i 3 k.c. w związku z art. 300 k.p. umów
zawartych między stronami w dniach 20 listopada 2008 r. i 20 listopada 2009 r. w
zakresie, w jakim modyfikowały rodzaj umowy o pracę.
Skarżący wniósł o uchylenie wyroku Sądu Okręgowego w zaskarżonej
części i przekazanie w tym zakresie sprawy temu Sądowi do ponownego
rozpoznania, a także o zasądzenie na rzecz strony pozwanej kosztów
postępowania.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Zgodnie z art. 7a ustawy z 22 marca 1990 r. o pracownikach
samorządowych, pracownika samorządowego, o którym mowa w art. 2 pkt 4 (czyli
zatrudnionego na podstawie umowy o pracę), można było, na jego wniosek lub za
jego zgodą, przenieść do pracy u innego pracodawcy samorządowego, w każdym
czasie, jeżeli nie naruszało to ważnego interesu pracodawcy samorządowego, który
dotychczas zatrudniał pracownika, i przemawiał za tym szczególny interes służby
cywilnej. Przeniesienia dokonywał pracodawca samorządowy, w którym pracownik
samorządowy miał być zatrudniony, w porozumieniu z pracodawcą samorządowym
dotychczas zatrudniającym pracownika.
Formalnie przeniesienie pracownika pomiędzy dwiema jednostkami
samorządowymi następowało więc w drodze porozumienia pracodawców. Jak
prawidłowo stwierdził Sąd Okręgowy, przeniesienie takie to szczególny instrument
prawny, który w stosunku do pracowników samorządowych zatrudnionych na
podstawie umowy o pracę umożliwiał szybką zmianę pracodawcy bez potrzeby
rozwiązywania umowy o pracę i mógł wywoływać skutki w zakresie warunków
6
pracy i płacy u nowego pracodawcy. W wyniku przeniesienia nie była sporządzana
nowa umowa o pracę. Treść dotychczasowej umowy ulegała modyfikacji w zakresie
określenia pracodawcy oraz miejsca świadczenia stosunku pracy. Dodatkowo
zmianie mogły ulec inne warunki świadczenia stosunku pracy, np. nazwa
zajmowanego przez pracownika stanowiska, wysokość wynagrodzenia czy zakres
obowiązków. Wynika z tego, że pracodawcy samorządowi nie mogli się porozumieć
co do zmiany rodzaju umowy o pracę, na podstawie której zatrudniony był
pracownik. Inaczej rzecz ujmując, po przeniesieniu pracownika samorządowego i
nowego pracodawcę wiązał ten sam rodzaj umowy o pracę, na podstawie której
pracownik był zatrudniany dotychczas, co jednak nie oznacza, że strony tego
stosunku pracy nie mogły zgodnymi oświadczeniami woli doprowadzić do zmiany
rodzaju umowy o pracę. Porozumienie stron w przedmiocie zmiany umowy o pracę
zawartej na czas nieokreślony na umowę o pracę na czas określony jest bowiem
dopuszczalne i wywołuje wynikające z tego porozumienia skutki prawne (por.
wyroki Sądu Najwyższego z dnia: 5 sierpnia 1980 r., I PR 52/80, OSNC 1981 nr 2-
3, poz. 39 i z dnia 15 maja 1997 r., I PKN 80/97, OSNP 1998 nr 7, poz. 207).
Stosunek pracy ma charakter zobowiązaniowy. Z istoty tego stosunku
wynika więc, że strony mogą kształtować jego treść mocą swoich zgodnych
oświadczeń woli. Podstawy ku temu dostarcza art. 3531
k.c. (stosowany w drodze
odesłania zawartego w art. 300 k.p.), który stanowi, że strony mogą ułożyć
stosunek prawny wedle swego uznania, byleby jego treść lub cel nie sprzeciwiały
się właściwości (naturze) tego stosunku, ustawie ani zasadom współżycia
społecznego. Zgodnie z art. 60 k.c., wola pracownika może być wyrażona przez
każde jego zachowanie się, które ujawnia tę wolę w sposób dostateczny.
Stwierdzenie to odnosi się również do zgody pracownika na jednostronną,
dopuszczoną prawem, czynność pracodawcy, jaką jest wypowiedzenie określonego
istotnego elementu umowy o pracę, jak też do zgody na propozycję dokonania
zmian w stosunku pracy w drodze porozumienia stron. Stosownie zatem do art. 60
k.c., zgoda pracownika może być uzewnętrzniona w sposób wyraźny - stanowi ją z
reguły złożone pracodawcy wyraźne oświadczenie o przyjęciu jego propozycji, ale
może być także wyrażona w sposób dorozumiany - przez zachowanie się
pracownika świadczące o tym, że aprobuje decyzję (propozycję) pracodawcy.
7
Wśród typowych zachowań pracownika, które w sposób dorozumiany, lecz
niewątpliwy wyrażają jego wolę, można wymienić na przykład milczące objęcie - w
wyniku propozycji pracodawcy - innego niż dotychczasowe stanowiska pracy bądź
też pobieranie innego niż dotychczas wynagrodzenia. Powyżej przedstawione
stanowisko jest ugruntowane w orzecznictwie (por. np. wyrok Sądu Najwyższego z
dnia 5 grudnia 2002 r., I PKN 575/01, OSNP 2004 nr 11, poz. 190, czy wyrok z dnia
21 października 2003 r., I PK 512/02, OSNP 2004 nr 22, poz. 380).
Podobnie należy ocenić sytuację, gdy pracownik zatrudniony dotychczas na
czas nieokreślony zawiera ze swoim pracodawcą w trakcie trwania tego stosunku
pracy umowę na czas określony. W takim stanie faktycznym dochodzi bowiem do
złożenia przez pracodawcę pracownikowi oferty zmiany czasu trwania umowy o
pracę z nieokreślonego na określony i przyjęcia tej oferty przez pracownika w
sposób dorozumiany przez podpisanie przedłożonego mu projektu umowy na czas
określony. Taka sytuacja zaszła w rozpoznawanej sprawie. Powódka po
przeniesieniu dobrowolnie zawarła z nowym pracodawcą dwie umowy na czas
określony na następujące po sobie okresy. Zawarcie przez strony już pierwszej z
tych umów oznaczało, że złożyły one zgodne oświadczenia woli (porozumiały się) o
zmianie łączącego je stosunku pracy z zawartego na czas nieokreślony na
terminowy. Z ustalonych w sprawie okoliczności faktycznych wynika przy tym, że
powódka była świadoma znaczenia dokonanej przez siebie czynności, polegającej
na podpisaniu ze stroną pozwaną umowy o pracę na czas określony, skoro nie
tylko że zawarła kolejną umowę tego rodzaju, ale i złożyła pracodawcy, po
wyekspirowaniu tej umowy, propozycję nawiązania stosunku pracy na czas
nieokreślony, która to oferta byłaby niezrozumiała, gdyby powódka nie zdawała
sobie sprawy ze zmian dokonanych w rodzaju łączącej strony umowy. Jak trafnie
zauważył Sąd pierwszej instancji, okoliczności, w jakich doszło do przeniesienia
powódki, w pełni potwierdzają takie wnioskowanie. Wobec powódki toczyło się
bowiem wówczas postępowanie karne, co mogłoby doprowadzić do rozwiązania
stosunku pracy z jej dotychczasowym pracodawcą. Strona pozwana, zgadzając się
na przeniesienie, proponowała zatrudnienie na czas określony. Zgoda powódki na
zmianę rodzaju umowy o pracę była zatem racjonalnym i świadomym wyborem
8
możliwości kontynuowania zatrudnienia, choć na zmienionych w ten sposób
warunkach.
Z powyższych względów rację należy przyznać skarżącemu, że biorąc pod
uwagę stan faktyczny tej sprawy, uznać należy, iż strony porozumiały się co do
zmiany rodzaju łączącej ich umowy o pracę, co jest prawnie dopuszczalne i
wywołuje wynikające z tego porozumienia skutki. Nie ma zatem podstaw do
stwierdzenia, że zawarcie przez strony umów o pracę na czas określony miało na
celu obejście przepisów prawa, tj. art. 7a ustawy o pracownikach samorządowych,
a tym samym zarzuty skargi kasacyjnej są usprawiedliwione.
Mając to na uwadze, Sąd Najwyższy orzekł jak w sentencji (art. 39815
§ 1
k.p.c. i art. 39821
w związku z art. 108 § 2 k.p.c.).
/tp/