Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 1283/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 20 marca 2013 r.

Sąd Apelacyjny w Łodzi I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Hanna Rojewska

Sędziowie:

SSA Alicja Myszkowska (spraw.)

SSO del. Krystyna Golinowska

Protokolant:

st.sekr.sądowy Katarzyna Olejniczak

po rozpoznaniu w dniu 20 marca 2013 r. w Łodzi

na rozprawie

sprawy z powództwa D. P.

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej w L.

o zapłatę

na skutek apelacji powódki

od wyroku Sądu Okręgowego w Sieradzu

z dnia 13 września 2012 r. sygn. akt I C 216/11

1.  oddala apelację,

2.  nie obciąża powódki obowiązkiem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym na rzecz strony pozwanej.

Sygn. akt I ACa 1283/12

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 12 grudnia 2011 roku powódka D. P. wniosła o zasądzenie od pozwanego (...) S.A. w L. kwoty 140.454,00 złotych wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 12 marca 2009 roku tytułem odszkodowania za bezumowne korzystanie z działki gruntu położonej w miejscowości D. gmina i powiat W., oznaczonej nr (...), dla której Sąd Rejonowy w Wieluniu prowadzi księgę wieczystą KW nr (...) za okres 10 lat przed wniesieniem pozwu oraz kwoty 80.000 złotych wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 12 marca 2009 roku tytułem utraty wartości wyżej wymienionej działki, a także wniosła o zasądzenie kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. Jako podstawę faktyczną swoich żądań powódka wskazała posadowienie na należącym do niej gruncie, bez żadnego porozumienia, trzech linii napowietrznych średniego napięcia.

W odpowiedzi na pozew z dnia 6 lutego 2012 roku pozwany wniósł o oddalenie powództwa i zasądzenie od powódki kosztów procesu według norm przepisanych, podnosząc zarzut przedawnienia roszczeń w zakresie utraty wartości nieruchomości oraz zarzut zasiedzenia.

Wyrokiem z dnia 13 września 2012 roku Sąd Okręgowy w Sieradzu I Wydział Cywilny oddalił powództwo i nie obciążył powódki obowiązkiem zwrotu kosztów procesu na rzecz pozwanego.

Powyższe orzeczenie Sąd Okręgowy oparł na następujących ustaleniach faktycznych, które Sąd Apelacyjny w pełni aprobuje i przyjmuje za własne:

Powódka D. P. wraz z mężem A. P. od 1997 roku jest właścicielką nieruchomości położonej w miejscowości D. gmina powiat W. o nr (...) i obszarze 49 arów 89 m ( 2), dla której Sąd Rejonowy w Wieluniu prowadzi księgę wieczystą KW nr (...). Przedmiotową nieruchomość powódka nabyła od J. W..

W latach 1966-1971 na powyższej nieruchomości, oznaczonej wówczas nr 150 i będącej w posiadaniu małżonków K. W. i A. W., bez uprzedniego wywłaszczenia, jak również bez zawarcia z właścicielami gruntu umowy dotyczącej korzystania z nieruchomości, wzniesiono elementy (przewody oraz jeden słup) trzech napowietrznych linii energetycznych: (...), (...)(wcześniej (...)) oraz (...) Napowietrzna linia energetyczna W. – Miasto oddana została do odbioru 26 sierpnia 1966 roku, a linia (...)((...)) dnia 30 czerwca 1971 roku. Odnośnie najstarszej linii napowietrznej (...)brak jest dokumentów poświadczających odbiór wybudowanej linii, natomiast została wpisana do księgi majątkowej przedsiębiorstwa w 1963 roku.

Wyłącznym użytkownikiem i dysponentem wszystkich linii jest pozwany – (...) S.A. w L.. Z wybudowanych urządzeń korzystali wcześniej poprzednicy pozwanego: Przedsiębiorstwo (...) Zakład (...) – do dnia 12 sierpnia 1975 roku; Zakład (...) – do 1 stycznia 1989 roku; następnie jako przedsiębiorstwo(...)w Ł. – do 12 lipca 1993 roku, kiedy to utworzono jednoosobową spółkę akcyjną Skarbu Państwa Zakład (...) w Ł., która następnie z dniem 15 grudnia 2008 roku dokonała zmiany nazwy na (...) S.A. w Ł. – do 1 września 2010 roku.

W obrębie działki powódki nie następowały zmiany w przebiegu linii. W 2012 roku zdemontowano natomiast elementy linii (...), usuwając słup oraz przewody.

Przy tak zakreślonej podstawie faktycznej Sąd uznał powództwo za bezzasadne. W pierwszej kolejności Sąd Okręgowy odniósł się do roszczeń powódki z tytułu utraty wartości nieruchomości. W tym zakresie Sąd I instancji, wskazał, że wszelkie ingerencje zakładu energetycznego, mogące skutkować obniżeniem wartości nieruchomości następowały do 1971 roku. Skoro zaś powódka nabyła przedmiotową nieruchomość w 1997 roku to nie przysługują jej żadne roszczenia w tym zakresie, albowiem osobami uprawnionymi do wystąpienia z nimi byliby poprzedni właściciele nieruchomości. Ponadto, Sąd Okręgowy uznał za zasadny zgłoszony przez pozwanego zarzut przedawnienia przedmiotowych roszczeń.

Odnośnie żądania powódki z tytułu odszkodowania za bezumowne korzystanie z nieruchomości, Sąd I instancji wskazał, że warunkiem jego uwzględnienia byłoby wykazanie po stronie pozwanej braku tytułu prawnego do korzystania z działki w określonym zakresie. W realiach niniejszej sprawy pozwany wywodzi taki tytuł z zasiedzenia służebności. Sąd Okręgowy, podzielił ugruntowany w orzecznictwie Sądu Najwyższego pogląd, że możliwe jest ustanowienie służebności gruntowej o treści odpowiadającej służebności przesyłu oraz że jest dopuszczalne jej nabycie w drodze zasiedzenia. Oceniając zaistnienie przesłanek dopuszczających zasiedzenie, Sąd powołując się na stanowisko wyrażone w judykaturze Sądu Najwyższego wskazał, że przy ocenie posiadania prowadzącego do zasiedzenia służebności gruntowej chodzi o faktyczne korzystanie z gruntu w takim zakresie i w taki sposób, w jaki czyniłaby to osoba, której przysługuje służebność. W odniesieniu do służebności gruntowej przesyłu, wykładnia art. 285 § 2 k.c. musi uwzględniać charakter tej służebności i jej przeznaczenie społeczno – gospodarcze. Sąd I instancji podkreślił także, ustosunkowując się do zarzutów strony powodowej o niemożności sprzeciwienia się przez ówczesnych właścicieli nieruchomości budowie linii energetycznej z uwagi na brzmienie art. 35 ustawy z dnia 12 marca 1958 roku o zasadach i trybie wywłaszczenia nieruchomości, że objęcie w posiadanie nieruchomości przez Skarb Państwa reprezentowany przez przedsiębiorstwo państwowe w celu budowy linii energetycznej, następuje w celu wykonania państwowych zadań gospodarczych i jest działaniem w ramach sfery dominium a nie w ramach sfery imperium. Zatem Skarb Państwa może być uznany za posiadacza tych urządzeń oraz nieruchomości, na których się znajdują w zakresie odpowiadającym służebności przesyłowej. Sąd Okręgowy wskazał także, iż po stronie właściciela nieruchomości istniała możliwość przerwania biegu zasiedzenia poprzez chociażby zgłoszenie wniosku o ustanowienie służebności za odpowiednim wynagrodzeniem. W niniejszej sprawie żądania w tym zakresie wysuwane były dopiero w 2008 roku. Sąd I instancji podzielił także prezentowany w orzecznictwie Sądu Najwyższego pogląd, zgodnie z którym osoba prawna mająca przed dniem 1 lutego 1989 roku status państwowej osoby prawnej może doliczyć do okresu samoistnego posiadania wykonywanego po tej dacie okres posiadania Skarbu Państwa przed dniem 1 lutego 1989 roku.

W tym stanie rzeczy Sąd I instancji uznał, że początek biegu zasiedzenia liczyć należy najpóźniej od 30 czerwca 1971 roku, kiedy to ostatnia z wybudowanych linii energetycznych została oddana do użytku. Tym samym uwzględniając terminy przewidziane w art. 172 § 2 k.c. i treść art. 176 k.c. poprzednik prawny pozwanego – Zakład (...) Spółka Akcyjna w Ł. nabył najpóźniej z dniem 30 czerwca 2001 roku przez zasiedzenie służebność gruntową polegającą na prawie korzystania z posadowionych na nieruchomości należącej obecnie do powódki trwałych oraz widocznych urządzeń energetycznych w postaci trzech napowietrznych linii energetycznych i słupa, a tym samym uzyskując tytuł prawny do posiadania nieruchomości w tym zakresie. Z tych przyczyn powództwo podlegało oddaleniu.

O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 102 k.p.c., nie obciążając powódki obowiązkiem ich zwrotu na rzecz pozwanego i mając na względzie fakt, że do oddalenia powództwa doszło na skutek nabycia tytułu prawnego do nieruchomości w drodze zasiedzenia.

Apelację od powyższego wyroku wywiodła powódka, zaskarżając go w całości i zarzucając naruszenie przepisów prawa materialnego, to jest:

1. art. 292 k.c. w zw. z art. 172 § 1 i 2 k.c. poprzez ich niewłaściwe zastosowanie i uznanie, iż pozwany nabył ograniczone prawo rzeczowe do nieruchomości powódki przez zasiedzenie, podczas gdy przedsiębiorstwo przesyłowe działało jedynie jako posiadacz zależny realizując prawem przepisane uprawnienia do budowy i utrzymania sieci linii przesyłowych na przedmiotowej nieruchomości, na podstawie stosunku prawnego kreowanego przez akt prawny, to jest ustawę z dnia 12 marca 1958 roku o zasadach i trybie wywłaszczenia nieruchomości, a następnie ustawę z dnia 29 kwietnia 1985 roku o gospodarce gruntami i wywłaszczaniu nieruchomości;

2. art. 292 k.c. w zw. z art. 175 k.c. w zw. z art. 121 pkt. 4 poprzez ich niewłaściwe zastosowanie, polegające na zaliczeniu do okresu zasiedzenia czasu korzystania ze służebności w okresie przed rokiem 1989, w sytuacji kiedy przed tą datą zasiedzenie nie mogło biec z powodu siły wyższej w postaci braku skutecznej możliwości dochodzenia przez właściciela nieruchomości należnych im roszczeń z przyczyn politycznych i obowiązującej legislacji;

3. art. 292 k.c. w zw. z art. 176 § 1 i art. 172 § 2 k.c. poprzez ich niewłaściwe zastosowanie, a polegające na zaliczeniu do okresu zasiedzenia pozwanego okresu korzystania ze służebności przez poprzedników prawnych, posiadających status przedsiębiorstw państwowych, w sytuacji kiedy skutki prawne związane z posiadaniem służebności gruntowej przez przedsiębiorstwo państwowe w okresie przed wejściem w życie nowelizacji kodeksu cywilnego z dnia 31 stycznia 1989 roku mogły powstać tylko na rzecz Skarbu Państwa, a nie na rzecz tego przedsiębiorstwa, a zatem niedopuszczalne jest zaliczenie posiadania wykonywanego przez przedsiębiorstwo państwowe przed tą datą do okresu potrzebnego do nabycia służebności przez zasiedzenie przez następcę prawnego tego przedsiębiorstwa.

W oparciu o tak sformułowane zarzuty, skarżąca wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uwzględnienie powództwa w całości. Powódka sformułował także ewentualny wniosek o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji.

W odpowiedzi na apelację pozwany wniósł o jej oddalenie w całości oraz o zasądzenie na swoją rzecz kosztów procesu za obie instancje według norm przepisanych, w tym kosztów zastępstwa procesowego.

Na rozprawie apelacyjne w dniu 20 marca 2013 roku pełnomocnik powódki wniósł o zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego. Pełnomocnik pozwanego wniósł o oddalenie apelacji i zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja powódki nie zasługuje na uwzględnienie.

Wbrew zarzutom apelacji o braku podstaw do uznania by poprzednik prawny pozwanego był posiadaczem samoistnym służebności, słuszne jest stanowisko Sądu Okręgowego, że w realiach niniejszej sprawy spełnione zostały przesłanki określone w art. 292 § 1 w zw. z art. 172 k.c., prowadzące do nabycia przez pozwanego służebności przesyłowej w wyniku zasiedzenia. Słuszna jest w tym zakresie konkluzja Sądu I instancji, że pozwany był samoistnym posiadaczem służebności i upłynął 30-letni okres posiadania. Wskazać bowiem należy, iż władztwo wykonywane przez pozwanego i jego poprzedników prawnych na nieruchomości powódki odpowiadało zakresowi służebności gruntowej przesyłu, a nie było jedynie posiadaniem zależnym, polegało ono na wzniesieniu na gruncie trwałych i widocznych urządzeń do przesyłu energii elektrycznej oraz na korzystaniu z nich w tym celu oraz w celu konserwacji i naprawy, co stanowiło przedmiot działalności przedsiębiorstwa. Było zatem wykonywane „dla siebie” w zakresie i w sposób, jaki odpowiadał służebności gruntowej przesyłu. Jak słusznie podnosi się w literaturze i co podkreślał także Sąd Najwyższy między innymi w wyroku z dnia 31 maja 2006 r. IV CSK 149/2005 (LexPolonica nr 409449), przy ocenie posiadania prowadzącego do zasiedzenia służebności trzeba mieć na uwadze, że zgodnie z art. 292 k.c. do nabycia służebności gruntowej przez zasiedzenie stosuje się przepisy o nabyciu własności nieruchomości przez zasiedzenie jedynie odpowiednio. Tym samym posiadania prowadzącego do nabycia służebności gruntowej przez zasiedzenie nie należy utożsamiać z posiadaniem prowadzącym do nabycia przez zasiedzenie własności nieruchomości. Zgodnie z art. 352 k.c., kto faktycznie korzysta z cudzej nieruchomości w zakresie odpowiadającym treści służebności, jest posiadaczem służebności, a do posiadania służebności przepisy o posiadaniu rzeczy stosuje się tylko odpowiednio. Przy ocenie posiadania prowadzącego do zasiedzenia służebności gruntowej chodzi o faktyczne korzystanie z gruntu w takim zakresie i w taki sposób, w jaki czyniłaby to osoba, której przysługuje służebność, natomiast władanie w zakresie służebności gruntowej kwalifikuje się, zgodnie z art. 336 k.c., jako posiadanie zależne.

W ocenie Sądu Apelacyjnego bezpodstawny jest także zarzut skarżącej naruszenia art. 292 k.c. w zw. z art. 175 k.c. w zw. z art. 121 pkt. 4 k.c., sprowadzający się w istocie do twierdzenia, że z uwagi na uwarunkowania polityczne i obowiązujące wówczas przepisy prawa właściciele nieruchomości nie mogli skutecznie przed 1989 rokiem przeciwstawiać się wykonywaniu posiadania służebności przesyłowej, co było równoznaczne z zaistnienie stanu siły wyższej, skutkującym zawieszenie ewentualnego biegu zasiedzenia. Apelująca dla wykazania zasadności swojej argumentacji powołała się na uchwałę pełnego składu Izby Cywilnej Sądu Najwyższego z dnia 26 października 2007 r. III CZP 30/2007, w której Sąd Najwyższy co prawda stwierdził, iż wykazanie, że w ówczesnych warunkach ustrojowych i w stanie prawnym wówczas obowiązującym skuteczne dochodzenie roszczenia nie było możliwe bądź to z uwagi na niedostępność środków prawnych, które pozwoliłyby podważyć wadliwe akty władzy publicznej bądź też ze względu na to, że powszechna praktyka stosowania obowiązujących wówczas przepisów – obiektywne biorąc – nie stwarzała realnych szans uzyskania korzystnego dla uprawnionego rozstrzygnięcia. To jednak podkreślił również, że niemożność dochodzenia roszczeń w okresie przed 1989 roku z przyczyn politycznych powinna być wykazana w sposób zindywidualizowany, a nie ograniczać się do ogólnikowych twierdzeń samego zainteresowanego, jak to ma miejsce w rozpoznawanej sprawie, gdyż w konsekwencji prowadziłoby to nadmiernej, a tym samym niedopuszczalnej subiektywizacji w pojmowaniu siły wyższej. Dodatkowo wskazać należy, niezależnie od stanowiska przyjętego w powołanej uchwale, że dotyczyła ona innych stanów faktycznych i prawnych, a w szczególności odnosiła się do sytuacji, w której Skarb Państwa wszedł we władanie nieruchomości w ramach władczych uprawnień publicznoprawnych na podstawie tytułu prawnego, w tym decyzji administracyjnej, uznanego następnie za nieistniejący. Nie dotyczyła więc sytuacji, w których tytuł prawny wejścia przez Skarb Państwa (przedsiębiorstwo państwowe) w posiadanie nieruchomości nie został podważony i nadal istnieje ani sytuacji, w których objęcie w posiadanie przez Skarb Państwa lub państwowe osoby prawne nieruchomości nastąpiło w ramach wykonywania zadań gospodarczych państwa (dominium). Sąd Apelacyjny orzekając w niniejszej sprawie w pełni podziela, przyjęte przez Sąd I instancji stanowisko, że objęcie przez Skarb Państwa reprezentowany przez przedsiębiorstwo państwowe w celu budowy linii energetycznej, następuje nie w ramach władczych uprawnień państwa, lecz w celu wykonania państwowych zadań gospodarczych i jest działaniem w ramach sfery dominium (tak m.in. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 17 grudnia 2008 roku, sygn. akt I CSK 171/08, LexPolonica nr 1977892, postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 13 października 2011 roku, sygn. akt V CSK 502/10 LexPolonica nr 3996829). Zatem właścicielowi nieruchomości przysługiwało chociażby prawo żądania ustanowienia służebności za odpowiednim wynagrodzeniem, co skutkowałoby przyjęciem, iż przejawia aktywność nakierowaną na wykazanie, że jest właścicielem nieruchomości, chce odzyskać pełnię praw właścicielskich i uregulować sposób korzystania z nieruchomości przez jej posiadacza. W realiach badanej sprawy, jak słusznie wskazał Sąd Okręgowy, pierwsze żądania w tym zakresie zostały wysunięte dopiero w 2008 roku.

W konsekwencji powyższych rozważań, stwierdzić należy, iż chybiony jest także zarzut naruszenia przez Sąd art. 292 k.c. w zw. z art. 176 § 1 i art. 172 § 2 k.c. Sąd Apelacyjny podziela stanowisko Sądu I instancji, że zgodnie z art. 176 § 1 k.c. pozwany może doliczyć do swojego okresu posiadania po dniu 1 lutego 1989 r. - gdy możliwe stało się posiadanie we własnym imieniu i nabycie służebności w drodze zasiedzenia na swoją rzecz przez przedsiębiorstwo państwowe - okresu posiadania przedmiotowej służebności przed tą datą przez Skarb Państwa reprezentowany przez przedsiębiorstwo państwowe będące poprzednikiem prawnym wnioskodawcy, jeżeli w tym czasie nastąpiło przeniesienie posiadania. Ponadto, w orzecznictwie Sądu Najwyższego jednolicie przyjmuje się, że osoba prawna, która przed dniem 1 lutego 1989 r. mając status państwowej osoby prawnej, nie mogła nabyć (także w drodze zasiedzenia) własności nieruchomości ani ograniczonych praw rzeczowych, może do okresu samoistnego posiadania wykonywanego po dniu 1 lutego 1989 r. doliczyć okres posiadania Skarbu Państwa sprzed tej daty. Stanowisko to wyrażone zostało w szczególności właśnie w odniesieniu do przedsiębiorstw energetycznych i innych przedsiębiorstw przesyłowych, które do dnia 1 lutego 1989 r. korzystały ze służebności przesyłu w ramach zarządu mieniem państwowym w imieniu i na rzecz Skarbu Państwa, a więc w istocie były dzierżycielami w rozumieniu art. 338 k.c., co uniemożliwiało im, podobnie jak art. 128 k.c., nabycie na swoją rzecz własności ani innych praw rzeczowych (tak m.in. między innymi postanowienia Sądu Najwyższego z 25 stycznia 2006 r. I CSK 11/2005 Monitor Prawniczy 2006/24 str. 1341, z dnia 10 kwietnia 2008 r. IV CSK 21/2008 LexPolonica nr 1879481, z dnia 17 grudnia 2008 r. I CSK 171/2008 OSNC 2010/1 poz. 15 i z dnia 17 grudnia 2010 r. III CZP 108/2010 LexPolonica nr 2427699 oraz wyroki z dnia 8 czerwca 2005 r. V CSK 680/2004 i z 31 maja 2006 r. IV CSK 149/2005 LexPolonica nr 409449).

Mając powyższe na względzie, uznać należy, iż słuszna jest konstatacja Sądu Okręgowego, że poprzednik prawny pozwanego, który wybudował na gruncie poprzedników prawnych powódki napowietrzne linie energetyczne i posadowił słup bez uprzedniego wywłaszczenia lub wydania decyzji administracyjnej czy też zawarcia z właścicielami gruntu umowy dotyczącej korzystania z nieruchomości, stał się posiadaczem służebności odpowiadającej treści służebności przesyłu w złej wierze. Trafnie zatem Sąd I instancji wskazał, że początek biegu zasiedzenia liczyć należy najpóźniej od dnia poddania do użytku ostatniej linii energetycznej, to jest od 30 czerwca 1971 roku. Tym samym uwzględniając przewidziany przepisami prawa 30-letni termin zasiedzenia, poprzednik prawny pozwanego – Zakład (...) Spółka Akcyjna w Ł. nabył przedmiotową służebność z dniem 30 czerwca 2001 roku. Skoro pozwany niewątpliwie wykazał następstwo prawne to zasadnie powództwo zostało oddalone.

W tym stanie rzeczy wobec braku uzasadnionych zarzutów apelacyjnych i nie wystąpienia podstaw, które Sąd winien brać pod uwagę z urzędu, Sąd Apelacyjny oddalił apelację w oparciu o art. 385 k.p.c.

O kosztach procesu Sąd Apelacyjny orzekł w oparciu o art. 102 k.p.c. uznając, iż okoliczności sprawy nie uzasadniają obciążenia powódki obowiązkiem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym na rzecz strony pozwanej.