Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV KK 142/13
POSTANOWIENIE
Dnia 11 lipca 2013 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Roman Sądej
na posiedzeniu w trybie art. 535 § 3 k.p.k.,
po rozpoznaniu w Izbie Karnej w dniu 11 lipca 2013 r.
sprawy T. W.,
skazanego z art. 280 § 1 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k.,
z powodu kasacji, wniesionej przez obrońcę T. W.,
od wyroku Sądu Okręgowego w K. z dnia 22 listopada 2012 r., zmieniającego
wyrok Sądu Rejonowego w K.
z dnia 29 maja 2012 r.,
postanowił
I. oddalić kasację jako oczywiście bezzasadną;
II. obciążyć skazanego kosztami sądowymi postępowania
kasacyjnego.
UZASADNIENIE
Sąd Okręgowy w K. wyrokiem z dnia 22 listopada 2012r., dotyczącym M. M. i
T. W., utrzymał w mocy w stosunku do T. W. wyrok Sądu Rejonowego z dnia 29
maja 2012r., którym skazano go za czyn z art. 280 § 1 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k.,
na karę 5 lat pozbawienia wolności.
Kasację od wyroku Sądu Okręgowego wniósł obrońca skazanego T. W.
Podniósł w niej jeden zarzut: rażącego naruszenia prawa procesowego mającego
istotny wpływ na treść orzeczenia, w postaci art. 200 § 2 pkt 5 k.p.k. i art. 201 k.p.k.,
polegającego na wydaniu orzeczenia w oparciu o niepełną i niespełniającą
2
procesowych wymogów opinię sądowo-psychiatryczną dotyczącą badania T. W.,
która to opinia stanowiła podstawę do ustalenia stanu poczytalności oskarżonego w
chwili dokonania zarzucanego mu czynu. Skarżący wniósł o uchylenie
zaskarżonego wyroku i utrzymanego nim w mocy wyroku sądu pierwszej instancji.
W pisemnej odpowiedzi na kasację prokurator Prokuratury Okręgowej wniósł
o jej oddalenie jako oczywiście bezzasadnej.
Sąd Najwyższy rozważył, co następuje.
Kasacja obrońcy T. W. była bezzasadna w stopniu oczywistym, implikującym
jej oddalenie w trybie art. 535 § 3 k.p.k.
W pierwszym rzędzie podkreślić trzeba, że – na podstawie art. 536 k.p.k. –
Sąd Najwyższy rozpoznaje kasację w granicach zaskarżenia i podniesionych
zarzutów, a w zakresie szerszym, tylko w wypadkach określonych w art. art. 435,
439 i 455 k.p.k., przy czym od razu należy dodać, iż te wyjątki w sprawie nie
wystąpiły.
Zgodnie z art. 519 k.p.k., kasacja może być wniesiona wyłącznie od
prawomocnego wyroku sądu odwoławczego kończącego postępowanie w sprawie.
Oznacza to, że przedmiotem zarzutów kasacyjnych mogą być uchybienia sądu ad
quem, a nie sądu a quo.
Tego wymagania kasacja obrońcy T. W. nie spełniła. Stawiany w niej zarzut
naruszenia art. 200 § 2 pkt 5 k.p.k. i art. 201 k.p.k. nie dotyczył Sądu
odwoławczego. Przepisy określające formę i treść sporządzanych w toku
postępowań karnych opinii biegłych, znajdują zastosowanie w postępowaniu przed
tym sądem, który dowody takie przeprowadza i zobowiązany jest do ich oceny
zarówno pod kątem merytorycznym jak i formalnym. Sąd ad quem tylko wówczas
wprost stosuje te przepisy, kiedy sam przeprowadza uzupełniające postępowanie
dowodowe w tym zakresie bądź odmiennie od sądu pierwszej instancji ocenia
wiarygodność takiego środka dowodowego. Podniesiony w kasacji zarzut
naruszenia art. 200 § 2 pkt 5 k.p.k. i art. 201 k.p.k. powinien być zatem powiązany z
czynnościami właściwymi dla sądu drugiej instancji, a więc obowiązkami
związanymi z instancyjną kontrolą, określającymi chociażby granice rozpoznania
kasacji (art. 433 k.p.k.), czy wymogami dotyczącymi uzasadnienia sądu ad quem
(art. 457 § 3 k.p.k.). Podczas rozprawy odwoławczej obrońca skazanego
3
jednoznacznie wskazał, że zarzutu apelacyjnego dotyczącego sposobu
przeprowadzenia opinii biegłych nie traktuje jako wniosku dowodowego, ale
poddaje go pod rozwagę Sądu (k.1244), po czym w kasacji poprzestał na
przedstawieniu li tylko własnego stanowiska, kwestionującego rzetelność opinii
sądowo – psychiatrycznej, a nie sposób procedowania Sądu ad quem.
Stąd też, w realiach niniejszej sprawy, stawianie Sądowi Okręgowemu
zarzutu samoistnego naruszenia art. 200 § 2 pkt 5 k.p.k. i art. 201 k.p.k., znalazło
się na granicach dopuszczalności, a w świetle art. 536 k.p.k. i art. 519 k.p.k., zarzut
taki trzeba ocenić w kategoriach oczywistej bezzasadności już z powodów stricte
procesowych.
Niemniej jednak dla jasności można dodać, że także w sferze merytorycznej
zarzut kasacyjny był oczywiście bezzasadny. W toku kontroli instancyjnej Sąd
Okręgowy rzetelnie odniósł się do podnoszonej w apelacji kwestii związanych z
opinią sądowo-psychiatryczną dotyczącą T. W. Uzasadnienie tego Sądu w sposób
wnikliwy, szczegółowy i rzeczowy analizowało treść tej opinii, sposób jej wykonania
oraz spełnienie wszystkich procesowych standardów, jasno i przekonująco
wskazując dlaczego zarzuty apelacyjne w tym zakresie nie zostały uwzględnione.
Treść uzasadnienia kasacji w przeważającej mierze stanowi powielenie
argumentacji podniesionej w apelacji, co powoduje, że wystarczającym pozostaje
odwołanie się do stanowiska Sądu ad quem, co dotyczy zarówno ustosunkowania
się przez biegłych do dokumentacji medycznej, jak i opisu metod oraz sposobu
badań.
Nowym, podniesionym w kasacji argumentem obrońcy, mającym wykazywać
niepełność dotychczasowej opinii, był ten dotyczący nieprzeprowadzenia przez
biegłych psychiatrów wywiadu z konkubiną skazanego. Autor kasacji z cytowanych
przez siebie fragmentów publikacji, wysnuwał jednak nieuprawnione wnioski o
obligatoryjności takiego wywiadu. Wszak wprost w cytowanym przez skarżącego
fragmencie publikacji J. P. stwierdził, że wywiad taki „może być nieodzowny ...”
(str.4 kasacji). Kwestia ta dotyczy metodologii badań, pozostającej wyłącznie w
kompetencjach biegłych i ich oceny co do potrzeby przeprowadzenia wywiadu od
osób trzecich. W tej sytuacji nieprzeprowadzenie przez biegłych wywiadu z
konkubiną skazanego w żadnej mierze wydanej opinii nie czyni niepełną czy
4
niejasną w rozumieniu art. 201 k.p.k. Z kasacyjnego punktu widzenia
najistotniejszym jest jednak to, że argumentacji takiej nie zawierała apelacja, a
zatem Sąd odwoławczy nie miał możliwości się do niej odnieść, a tym samym nie
sposób stawiać mu w tym zakresie racjonalnych zarzutów.
Konsekwencją przedstawionego powyżej stanowiska Sądu Najwyższego
było oddalenie kasacji wniesionej przez obrońcę T. W. w trybie art. 535 § 3 k.p.k.
Na podstawie art. 636 § 1 k.p.k. skazany został obciążony kosztami
sądowymi postępowania kasacyjnego.