Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV CSK 61/13
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 12 września 2013 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Dariusz Dończyk (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Irena Gromska-Szuster
SSN Marian Kocon
Protokolant Izabela Czapowska
w sprawie z powództwa U. Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w L.
przeciwko A. S. i K. S.
o zapłatę,
po rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Cywilnej
w dniu 12 września 2013 r.,
skargi kasacyjnej strony powodowej
od wyroku Sądu Apelacyjnego w […]
z dnia 3 października 2012 r.,
uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę Sądowi
Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania i rozstrzygnięcia o
kosztach postępowania kasacyjnego.
2
Uzasadnienie
Wyrokiem z 2 kwietnia 2012 r. Sąd Okręgowy w L. oddalił powództwo U.
Spółki z o.o. o zasądzenie na jego rzecz od pozwanych K. S. i A. S. kwoty
107.596,52 zł tytułem odszkodowania.
Ustalił, że w dniu 24 sierpnia 2006 r. powód zawarł z K. Przedsiębiorstwem
Energetyki Cieplnej spółką z o.o. (dalej: „KPEC”) umowę na dostawę miału
węglowego w ilości 5.000 ton, który, zgodnie z harmonogramem, miał być
dostarczony w następujących terminach: 1.500 ton do 15 listopada 2006 r., 1.500
ton do 15 grudnia 2006 r., 1.000 ton do 15 stycznia 2007 r., i 1.000 ton do 15 lutego
2007 r. Dzienna ilość dostaw miału węglowego miała wynosić do 500 ton. Powód
nie zawierał żadnych umów z dostawcami miału węglowego, gdyż spodziewał się
realizacji dostaw przez spółkę S., która była mu dłużna za sprzedany jej niesort
węglowy z Kazachstanu i otrzymany po jego przesianiu miał węglowy dostarczać
miała na potrzeby realizacji kontraktu z KPEC, regulując w ten sposób zaległe
zobowiązania względem powoda. Spółka S., na przełomie października i listopada
2006 r., dostarczyła 360 ton miału, który KPEC zareklamował pod względem
jakościowym i zażądał wymiany na zgodny z wymaganiami umowy. Po
negocjacjach z powodem KPEC zmienił również harmonogram dostaw na 1.500
ton do 10 grudnia 2006 r. i 1.500 ton do 23 grudnia 2006 r. W dniu 4 grudnia 2006
r. powód nawiązał rozmowy z pozwanymi, prowadzącymi działalność gospodarczą
w formie spółki cywilnej PH G. z udziałem R. P., prowadzącym działalność
gospodarczą pod firmą K.-M., który miał zapewnić dostawy miału węglowego. W
następstwie dokonanych uzgodnień powód w dniu 7 grudnia 2006 r. przesłał
pozwanym faksem projekt umowy datowanej na dzień 6 grudnia 2006 r. Umowa po
podpisaniu została odesłana powodowi faksem w dniu 14 grudnia 2006 r.
Przedmiotem umowy była dostawa 4.000 ton miału, sukcesywnie w okresie od 8 do
30 grudnia 2006 r. o takich samych parametrach, jak w umowie z KPEC. Warunki
współpracy pozwanych z R. P. zostały zawarte w pisemnej umowie, która
odzwierciedlała treść umowy z powodem. W dniach: 12, 13 i 14 grudnia 2006 r. R.
P. dostarczył do KPEC 161,08 ton miału węglowego, wystawił fakturę na kwotę
3
44.019,94 zł na powoda, która została zapłacona. Dostawy te zostały
zareklamowane przez KPEC z uwagi na złą jakość miału.
W dniu 3 stycznia 2007 r. KPEC odstąpił od umowy ze skutkiem
natychmiastowym z uwagi na nierealizowanie umowy w terminie i złą jakość miału
i obciążył powoda karą umowną w kwocie 159.992,86 zł, stanowiącą równowartość
20% wartości niewykonanej części umowy. W dniu 30 stycznia 2007 r. firma M., w
wyniku działań pozwanych, dostarczyła do KPEC 79,3 ton miału, zaś pozwane
wystawiły za ten miał fakturę na kwotę 21.671,10 zł. KPEC postawił dostarczony
miał do dyspozycji powoda z uwagi na złą jakość, o czym powód zawiadomił
pozwane, odsyłał również fakturę. Firma M. wystąpiła na drogę sądową i
ostatecznie zawarto ugodę, w której powód zobowiązał się zapłacić 7.900 zł. W
dniu 26 kwietnia 2007 r. powód i KPEC zawarli ugodę, w której KPEC obniżył karę
umowną do kwoty 105.000 zł i pomniejszył ją o 38.495,83 zł, tj. wartość 161,08 ton
miału dostarczonego przez R. P. w dniach 12,13 i 14 grudnia 2006 r. po obniżonej
cenie. Różnicę w kwocie 66.504,17 zł powód zapłacił KPEC przy zawarciu ugody.
W ocenie Sądu Okręgowego powództwo, oceniane według art. 471 k.c.,
nie było zasadne. Umowa zawarta przez strony zaczęła obowiązywać w dniu
14 grudnia 2006 r., tj. w dacie zwrotnego przesłania jej do powoda, w chwili, gdy
zgodnie z harmonogramem umowy powoda z KPEC dostawy dla tego podmiotu na
dzień 10 grudnia 2006 r. powinny być zrealizowane w ilości 1.500 ton miału
węglowego. Zatem już w dniu 11 grudnia 2006 r. KPEC miał podstawy do
odstąpienia od umowy z powodem z tytułu niezrealizowania umowy w terminie
i obciążenie go wynikającymi z umowy karami. Drugą podstawę do odstąpienia
od umowy przez zamawiającego stanowił fakt, iż dotychczas realizowane przez
powoda dostawy, w ilości siedmiu partii, nie spełniały wymagań jakościowych
przewidzianych w umowie. Zgodnie z jej postanowieniem, już dostarczenie trzech
wadliwych partii uprawniało KPEC do odstąpienia od umowy. Z tych względów
pomiędzy zaniechaniem wykonania zobowiązania przez pozwane a szkodą, jaką
poniósł powód w postaci zapłaty kary umownej w następstwie odstąpienia od
umowy przez KPEC, nie zachodził adekwatny związek przyczynowy. Nie został
bowiem spełniony warunek konieczny, że niewystąpienie zdarzenia - w postaci
4
niewykonania umowy przez pozwane – powodowałoby, że szkoda także
nie wystąpiłaby.
Powód, mając świadomość o strategicznym znaczeniu umowy zawartej
z KPEC, nie przygotował się do jej wykonania i nie zawarł umów z dostawcami
miału po uprzednim sprawdzeniu parametrów oferowanego opału. Działania
powoda wobec realizacji umowy z KPEC były nacechowane niedbalstwem. Powód
nie wykazał, aby pozwane, negocjując z nim umowę, miały świadomość co do
znaczenia, jakie miało dla niego pozyskanie dostawcy oraz tego, że niewykonanie
umowy w terminie bądź dostarczenie towaru z wadami spowoduje dla powoda
konsekwencje w postaci obciążenia go karami umownymi. Dostawy, które miały
miejsce w dniach 12,13 i 14 grudnia 2006 r., zostały natomiast zrealizowane przez
R. P. Dostarczenie towaru do odbiorcy i rozliczenie go z kupującym jest
wystarczające do przyjęcia, że poprzez te czynności doszło do zawarcia umów
sprzedaży pomiędzy powodem, jako kupującym, i R. P., jako sprzedawcą. Skutki
ewentualnych wadliwości tych dostaw odnoszą się do sprzedającego R. P., a nie
do pozwanych.
Apelacja powoda wniesiona od wyroku Sądu pierwszej instancji została
oddalona wyrokiem Sądu Apelacyjnego z dnia 3 października 2012 r., który
podzielił ocenę prawną Sądu Okręgowego.
Od wyroku Sądu Apelacyjnego skargę kasacyjną wniósł powód, który
zaskarżył go w całości. W ramach pierwszej podstawy kasacyjnej zarzucił
naruszenie: art. 361 § 1 i 2 k.c. w zw. z art. 471 k.c., art. 362 k.c. oraz art. 476 k.c.
w zw. z art. 477 § 1 k.c. W ramach drugiej podstawy kasacyjnej zarzucił
naruszenie: art. 233 § 1 w zw. z art. 391 § 1 i art. 382 k.p.c., art. 316 w zw. z art.
391 § 1 k.p.c., art. 328 § 2 w zw. z art. 391 § 1 k.p.c. oraz art. 382 k.p.c., nadto art.
378 § 1 w zw. z art. 328 § 2 i art. 391 § 1 k.p.c. Powód wniósł o uchylenie
zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi
Apelacyjnemu, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i uwzględnienie
apelacji powoda przez zmianę wyroku Sądu Okręgowego i orzeczenie zgodnie z
żądaniem pozwu.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
5
Za niedopuszczalny w postępowaniu kasacyjnym należy uznać zarzut
naruszenia art. 233 § 1 w zw. z art. 391 § 1 i art. 382 k.p.c., gdyż, zgodnie z art.
3983
§ 3 k.p.c., podstawą skargi kasacyjnej nie mogą być zarzuty dotyczące
ustalenia faktów lub oceny dowodów. Z tej przyczyny w postępowaniu kasacyjnym
niedopuszczalne jest podniesienie zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. –
chociażby w związku z innymi przepisami procesowymi - który reguluje
bezpośrednio sposób oceny przez sąd dowodów.
Zgodnie z art. 3983
§ 1 pkt 2 k.p.c., podstawą skargi kasacyjnej może być
zarzut naruszenia przepisów postępowania, jeżeli uchybienie to mogło mieć istotny
wpływ na wynik sprawy. Ponieważ uzasadnienie orzeczenia jest sporządzane po
jego ogłoszeniu, wady uzasadnienia orzeczenia nie mają więc wpływu na wynik
sprawy. W orzecznictwie Sądu Najwyższego przyjęto, że w postępowaniu
kasacyjnym uwzględnienie zarzutu naruszenia art. 328 § 2 w zw. z art. 391 § 1
k.p.c. - w skardze kasacyjnej powiązanej także dodatkowo z zarzutem naruszenia
art. 382 k.p.c. - może mieć miejsce wyjątkowo, gdy treść uzasadnienia orzeczenia
sądu drugiej instancji jest wadliwa w stopniu uniemożliwiającym przeprowadzenie
kontroli kasacyjnej (por. m.in. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 4 stycznia 2007 r.,
V CSK 364/06, nie publ., z dnia 24 lutego 2006 r., II CSK 136/05, nie publ. oraz
z dnia 27 czerwca 2001 r., II UKN 446/00, OSNP 2003, nr 7, poz. 182).
Taka sytuacja nie zachodzi w odniesieniu do uzasadnienia zaskarżonego wyroku,
z którego – w powiązaniu z uzasadnieniem wyroku Sądu pierwszej instancji –
wynika podstawa faktyczna i prawna rozstrzygnięcia. Wprawdzie uzasadnienie
Sądu drugiej instancji jest krótkie i nie zawiera analizy przeprowadzonych
w sprawie dowodów, jednakże jednoznacznie wskazuje podstawę faktyczną
rozstrzygnięcia, zgodną z ustaleniami Sądu pierwszej instancji. Z uzasadnienia
tego wynika również, iż powodem nieuwzględnienia apelacji powoda było
podzielenie przez Sąd drugiej instancji oceny Sądu pierwszej instancji, że pomiędzy
zaniechaniem wykonania umowy przez pozwanych, a szkodą poniesioną przez
powoda nie zachodził adekwatny związek przyczynowy. Mimo, że wprost tego Sąd
Apelacyjny nie wyartykułował, jest oczywistym w świetle takiej argumentacji, iż
przyczyną oddalenia apelacji powoda było nieustalenie adekwatnego związku
przyczynowego jako jednej z niezbędnych przesłanek warunkujących
6
odpowiedzialność odszkodowawczą pozwanych za niewykonanie przez nie
w terminie zobowiązania wynikającego z umowy, którą zawarły z powodem.
Z uzasadnienia zaskarżonego wyroku wynika także, iż według Sądu Apelacyjnego
– podobnie, jak Sądu pierwszej instancji - wyłącznie powód ponosi
odpowiedzialność za niewykonanie zobowiązania wobec KPEC.
Bezzasadny jest zarzut naruszenia art. 378 § 1 w zw. z art. 328 § 2 i art. 391
§ 1 k.p.c. przez brak odniesienia się Sądu Apelacyjnego do zarzutu apelacji, że
wcześniejsze zaniedbania powoda w wykonaniu umowy zawartej z KPEC nie
doprowadziły do jej rozwiązania przez odstąpienie od umowy, lecz nastąpiło
to dopiero po upływie terminu, w którym pozwane miały wykonać umowę zawartą
z powodem, jak również brak odniesienia się do zarzutu apelacji, że powodowi nie
można zarzucić niestaranności w wykonaniu jego zobowiązania wobec KPEC.
Z uzasadnienia zaskarżonego wyroku wynika bowiem, że do obu wymienionych
kwestii odniósł się Sąd Apelacyjny. Inną natomiast rzeczą jest to, czy ocena ta była
wyczerpująca i merytorycznie uzasadniona, według właściwych przepisów prawa
materialnego regulujących adekwatny związek przyczynowy oraz zasady
odpowiedzialności za szkodę za niewykonanie i nienależyte wykonanie
zobowiązania. Zarzuty naruszenia przepisów postępowania nie są bowiem
właściwe do kwestionowania ocen sądu o charakterze materialnoprawnym
dokonywanych na podstawie ustalonych w sprawie okoliczności.
Negatywny dla powoda wynik postępowania przed Sądem Apelacyjnym był
konsekwencją przyjęcia przez ten Sąd nieistnienia adekwatnego związku
przyczynowego pomiędzy niewykonaniem przez pozwane umowy z powodem
na dostawę miału węglowego a szkodą, jaką poniósł powód przez zapłatę kary
umownej w konsekwencji odstąpienia przez KPEC od umowy łączącej go
z powodem. Istnienie adekwatnego związku przyczynowego, o którym mowa w art.
361 § 1 k.c., pomiędzy szkodą a zdarzeniem szkodzącym jest jedną z przesłanek
odpowiedzialności odszkodowawczej za niewykonanie zobowiązania (art. 471
i nast. k.c.). Specyfika rozpoznanej sprawy polegała na tym, że przedmiotem
ustalenia było istnienie adekwatnego związku przyczynowego pomiędzy szkodą
doznaną przez powoda w następstwie zaniechania wykonania zobowiązania przez
pozwane.
7
Uzasadnienie Sądu drugiej instancji nie wyjaśnia bliżej metodologii ustalenia
istnienia adekwatnego związku przyczynowego, co zostało przedstawione bliżej
w uzasadnieniu wyroku Sądu pierwszej instancji, którego ocenę zaaprobował Sąd
Apelacyjny. Przedstawiona przez Sąd pierwszej instancji argumentacja wskazuje
jednoznacznie, że Sąd badając istnienie adekwatnego związku przyczynowego,
oceniał, czy pomiędzy przyczyną (działaniem lub zaniechaniem) a skutkiem
(szkodą) zachodzi relacja typu conditio sine qua non. W konsekwencji zastosował
test polegający na wyeliminowaniu z ustalonego stanu faktycznego zdarzenia
polegającego na niewykonaniu zobowiązania przez pozwane i uznał, że mimo tego
powód doznałby szkody, gdyż istniały okoliczności uzasadniające odstąpienie od
umowy przez KPEC, co w konsekwencji uzasadniało żądanie zapłaty od powoda
kary umownej. Wykluczało to istnienie adekwatnego związku przyczynowego
pomiędzy zaniechaniem wykonania zobowiązania przez pozwane a szkodą, której
doznał powód. Przedstawione wyżej rozumowanie Sąd pierwszej instancji,
zaaprobowane przez Sąd drugiej instancji, jest błędne, gdyż w przypadku badania
istnienia adekwatnego związku przyczynowego pomiędzy szkodą a zdarzeniem
szkodzącym, przybierającym postać zaniechania, przeprowadzenie testu conditio
sine qua non polega na przeprowadzeniu oceny, według zasad wiedzy
i oświadczenia życiowego, z jak dużym prawdopodobieństwem ukształtowałyby się
stosunki faktyczne, gdyby zostało podjęte zaniechane działanie. Innymi słowy,
w okolicznościach rozpoznanej sprawy, należało ocenić, czy KPEC odstąpiłby od
umowy z powodem w dniu 3 stycznia 2007 r., także wówczas gdyby pozwane
prawidłowo i w terminie wykonały umowę zawartą z powodem. Dokonując tej
oceny, należy przy tym uwzględnić, że odstąpienie od umowy na skutek
niewykonania lub nienależytego wykonania umowy przez stronę umowy jest
wykonaniem uprawnienia prawnokształtującego jednej ze stron stosunku
obligacyjnego zależnym wyłącznie od woli uprawnionego. Nawet więc, jeżeli istnieją
przewidziane w umowie warunki do wykonania tego uprawnienia nie oznacza to, że
uprawniony musi automatycznie z tego uprawnienia skorzystać. Mimo wadliwego
wykonywania zobowiązania przez dłużnika uprawniony do odstąpienia od umowy
może liczyć na dalsze prawidłowe wykonanie zobowiązania. Nie jest wykluczone
zaniechanie wykonania tego uprawnienia, jeżeli poszukiwania nowego kontrahenta
8
umowy byłoby utrudnione bądź wiązało się z dodatkową zwłoką z uzyskaniem
oczekiwanego świadczenia. Z tych względów w sprawie dla ustalenia istnienia,
bądź braku, adekwatnego związku przyczynowego pomiędzy szkodą poniesioną
przez powoda a niewykonaniem zobowiązania przez pozwane istotnym było to, że
KPEC nie odstąpił od umowy łączącej go z powodem aż do dnia 3 stycznia 2007 r.
Czynność ta nastąpiła dopiero po kilkunastu dniach od dnia zawarcia umowy przez
powoda z pozwanymi i po terminie, w którym pozwane miały wykonać umowę,
dostawy miału węglowego. Trafnie podnosi się także w skardze kasacyjnej, że
oceniając istnienie adekwatnego związku przyczynowego należy zawsze
uwzględnić konkretne okoliczności sprawy, w tym przypadku dotyczące rodzaju
świadczenia, którego oczekiwał KPEC od powodów oraz czasu (sezon grzewczy),
w którym nastąpiła zwłoka w jego spełnieniu. Błędna była więc ocena Sądu
Apelacyjnego, że istnienie adekwatnego związku przyczynowego pomiędzy
zaniechaniem wykonania zobowiązania przez pozwane a szkodą poniesioną przez
powoda wyłącza to, iż jeszcze przed zawarciem umowy pomiędzy powodem
i pozwanymi zachodziły przesłanki do odstąpienia od umowy przez KPEC w postaci
braku dostaw umówionej ilości i właściwej jakości miału węglowego. Taka ocena,
pomijająca ocenę znaczenia wszystkich okoliczności, które nastąpiły do chwili
odstąpienia od umowy przez KPEC, uzasadnia zasadność zarzutu naruszenia art.
316 w zw. z art. 391 § 1 k.p.c.
Powyższe uchybienia przesądzają o zasadności zarzutów skargi kasacyjnej
odnoszących się do przepisów dotyczących adekwatnego związku przyczynowego
oraz kontraktowej odpowiedzialności odszkodowawczej, tj. art. 361 § 1 k.c. w zw.
z art. 471 k.c. oraz art. 476 k.c. w zw. z art. 477 § 1 k.c.
Odnośnie do zarzutu naruszenia art. 362 k.c., którego Sąd Apelacyjny
nie zastosował, należy stwierdzić, że jego zastosowanie aktualizuje się dopiero
wtedy, gdy zachowanie poszkodowanego jest współprzyczyną powstania lub
zwiększenia szkody, za którą ponosi odpowiedzialność inna osoba. Nie może
być to zatem przyczyna wyłączna, bo wówczas sam poszkodowany jest sprawcą
szkody (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 2 grudnia 2010 r., I CSK 20/10,
nie publ.). Niezastosowanie przez Sąd drugiej instancji art. 362 k.c. było prawidłowe
9
w sytuacji, w której przyjął Sąd, że wyłącznie powód doprowadził do powstania
szkody. Dopiero ustalenie przesłanek kontraktowej odpowiedzialności
odszkodowawczej pozwanych, w tym istnienie adekwatnego związku
przyczynowego pomiędzy szkodą poniesioną przez powoda a terminowym
zaniechaniem wykonania zobowiązania przez pozwane, spowoduje konieczność
oceny, czy także zachowanie powoda jako poszkodowanego przyczyniło
się i w jakich granicach do powstania szkody, a w konsekwencji w jakim stopniu,
zgodnie z art. 362 k.c., należy ewentualnie obniżyć wysokość odszkodowania
należnego powodowi.
Z tych względów na podstawie art. 39815
§ 1 k.p.c. oraz art. 108 § 2 w zw.
z art. 391 § 1 i art. 39821
k.p.c. orzeczono, jak w sentencji.
db