Sygn. akt III KK 311/13
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 24 października 2013 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Tomasz Grzegorczyk (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Dorota Rysińska
SSN Włodzimierz Wróbel
Protokolant Anna Korzeniecka-Plewka
w sprawie E. W.
skazanej z art. 212 § 1, 216 § 1 i 190 § 1 k.k.
po rozpoznaniu w Izbie Karnej
na posiedzeniu w trybie art. 535 § 5 k.p.k.
w dniu 24 października 2013 r.,
kasacji, wniesionej przez Prokuratora Generalnego na korzyść skazanej w części
dotyczącej skazania jej za czyny z art. 212 § 1 i art. 216 § 1 k.k.
od wyroku Sądu Okręgowego w B. z dnia 9 listopada 2012r., utrzymującego w
mocy wyrok Sądu Rejonowego w B.
z dnia 22 lipca 2011 r.,
uchyla zaskarżony wyrok Sądu Okręgowego w B., w zakresie
w jakim utrzymano nim w mocy wyrok Sądu Rejonowego w B.
odnośnie skazania E. W. za przestępstwa z art. 212 § 1 k.k. i art.
216 § 1 k.k. popełnione w stosunku do W. W. (pkt I i II wyroku
Sądu Rejonowego ) oraz z art. 216 § 1 k.k. wobec B. K. – W. (pkt
IV wyroku ) , a także wyroku wskazanego Sądu Rejonowego w
2
części dotyczącej skazania jej za powyższe przestępstwa i na
podstawie art. 17 § 1 pkt 6 k.p.k. postępowanie karne w tym
zakresie umarza, a kosztami procesu w tej części obciąża Skarb
Państwa.
UZASADNIENIE
E. W. odpowiadała w postępowaniu wraz z inną jeszcze osobą. Była ona
oskarżona o to, że:
1. w okresie od 1 stycznia 2004 r. do 5 maja 2006 r. w B., działając w warunkach
czynu ciągłego, pomawiała W. W., poprzez rozgłoszenie wśród znajomych,
rodziny, biurze poselskim […] w B. nieprawdziwych informacji dotyczących ich
pożycia małżeńskiego, a mianowicie, że bił ją i gwałcił oraz przekazując jego
przełożonym w pracy – […] Oddział w B. fałszywe wiadomości o braku jego
kompetencji i uczciwości, co mogło narazić W. W. na utratę zaufania
potrzebnego do pełnienia stanowiska urzędnika państwowego zatrudnionego
w […] i funkcji społecznych - Prezesa […], tj. o czyn z art. 212 § 1 k.k. w zw. z
art. 12 k.k.,
2. w okresie od 1 kwietnia 2004 r. do 5 maja 2005 r. w B. i K., działając w
warunkach czynu ciągłego, znieważyła W. W. w ten sposób, że przysyłała do
pokrzywdzonego obraźliwej treści sms-y, a ponadto podczas wykonywanych
przez nią rozmów telefonicznych do znajomych, przełożonych w pracy – […]
używała pod jego adresem słów wulgarnych i uznanych powszechnie za
obelżywe,
tj. o czyn z art. 216 k.k. w zw. z art. 12 k.k.,
3. w okresie od września 2003 r. do 24 maja 2006 r. w B., działając w warunkach
czynu ciągłego, wielokrotnie groziła B. K. popełnieniem na jej szkodę
przestępstwa przeciwko życiu i zdrowiu, używając słów „że ją załatwi i jej
pokaże”, czym wzbudziła w zagrożonej uzasadnioną obawę ich spełnienia,
tj. o czyn z art. 190 § 1 k.k. w zw. z art. 12 k.k. oraz, że
3
4. w okresie od 1 kwietnia 2004 r. do 5 maja 2006 r. w B. i K. w warunkach czynu
ciągłego znieważała B. K. w ten sposób, że podczas wykonywanych rozmów
telefonicznych do pokrzywdzonej oraz znajomych i jej krewnych oraz
odwiedzając osobiście te osoby i rozmawiając z nimi, używała pod adresem
pokrzywdzonej słów wulgarnych i uznanych powszechnie za obelżywe,
tj. o czyn z art. 216 § 1 k.k. w zw. z art. 12 k.k.
Sąd Rejonowy w B., wyrokiem z dnia 22 lipca 2011 r., skazał drugiego z
oskarżonych za zarzucane mu przestępstwo z art. 193 k.k. popełnione wobec W. W.
i B. K. – W. oraz z art. 212 § 1 k.k. w stosunku do W. W., orzekając wobec niego
karę łączną grzywny w wysokości 140 stawek dziennych po 20 zł każda. Natomiast
E. W. uznał za winną:
I. tego, że w okresie od początku stycznia 2006 roku do 5 maja 2006 roku w B., z
góry powziętym zamiarem, działając w stanie ograniczonej w stopniu
znacznym zdolności pokierowania swoim postępowaniem, pomówiła W. W. o
dokonane w poprzednich latach wielokrotne brutalne zgwałcenie jej,
przekazując nieprawdziwe informacje na ten temat nieustalonemu bliżej
dziennikarzowi ogólnopolskiej stacji telewizyjnej oraz asystentowi posła J. R.,
co mogło narazić W. W. na utratę zaufania potrzebnego dla pełnienia
stanowiska urzędnika […] oraz pełnienia funkcji społecznej Prezesa […], tj.
przestępstwa z art. 212 § 1 k.k. w zw. z art. 12 k.k. w zw. z art. 31 § 2 k.k. i na
podstawie art. 31 § 2 k.k. przy zastosowaniu art. 60 § 1 i § 7 k.k. odstąpił od
wymierzenia kary, orzekając wobec oskarżonej na podstawie art. 39 pkt 7 k.k.
świadczenie pieniężne w wysokości 50 złotych na rzecz Stowarzyszenia na
Rzecz Rozwoju Wojewódzkiego Oddziału Chirurgii Dziecięcej SP. ZOZ w
Wojewódzkim Szpitalu „Dar Pomocy”;
II. tego, że w okresie od 1 kwietnia 2004 roku do 5 maja 2006 roku w B., działając
z góry powziętym zamiarem, w warunkach ograniczonej w stopniu znacznym
zdolności pokierowania swoim postępowaniem, wielokrotnie w rozmowach
telefonicznych prowadzonych z W. W. i w sms-ach wysyłanych do niego oraz
kilkakrotnie w rozmowach telefonicznych prowadzonych ze znajomymi W. W.
w zamiarze, aby zniewagi dotarły do pokrzywdzonego, znieważyła go,
używając pod jego adresem słów wulgarnych i obelżywych, tj. przestępstwa z
4
art. 216 § 1 k.k. w zw. z art. 12 k.k. w zw. z art. 31 § 2 k.k. i na podstawie art.
31 § 2 k.k. w zw. z art. 60 § 1 i § 7 k.k. odstąpił od wymierzenia kary, orzekając
wobec oskarżonej na podstawie art. 39 pkt 7 k.k. świadczenie pieniężne w
wysokości 50 złotych na rzecz Stowarzyszenia […];
III. popełnienia czynu zarzucanego w punkcie 3 z tym ustaleniem, że działała w
warunkach ograniczonej w stopniu znacznym zdolności pokierowania swoim
postępowaniem, tj. przestępstwa z art. 190 § 1 k.k. w zw. z art. 12 k.k. w zw. z
art. 31 § 2 k.k. i na podstawie art. 31 § 2 k.k. w zw. z art. 60 § 1 i § 7 k.k.
odstąpił od wymierzenia kary, orzekając wobec oskarżonej na podstawie art.
39 pkt 7 k.k. świadczenie pieniężne w wysokości 50 złotych na rzecz
Stowarzyszenia […] oraz
IV. tego, że w okresie od 1 kwietnia 2004 roku do 5 maja 2006 roku w B., działając
z góry powziętym zamiarem, w stanie ograniczonej w stopniu znacznym
zdolności pokierowania swoim postępowaniem, w rozmowach telefonicznych
prowadzonych z B. K.-W. oraz podczas rozmów telefonicznych prowadzonych
ze znajomymi B. K.-W. w zamiarze, aby zniewagi dotarły do pokrzywdzonej,
znieważyła ją używając pod jej adresem słów wulgarnych i obelżywych, tj.
przestępstwa z art. 216 § 1 k.k. w zw. z art. 12 k.k. w zw. z art. 31 § 2 k.k. i na
podstawie art. 31 § 2 k.k. w zw. z art. 60 § 1 i § 7 k.k. odstąpił od wymierzenia
kary, orzekając wobec oskarżonej na podstawie art. 39 pkt 7 k.k. świadczenie
pieniężne w wysokości 50 złotych na rzecz Stowarzyszenia […].
Skazując oskarżoną, Sąd zwolnił ją od obowiązku ponoszenia kosztów
sądowych, a wydatkami postępowania w części jej dotyczącej obciążył Skarb
Państwa.
Od wyroku tego apelował jedynie obrońca oskarżonej i sama oskarżona.
Obrońca zarzucił obrazę prawa procesowego, a to: art. 4, 5 § 2 k.p.k. wynikającą z
jednostronnej oceny dowodów i rozstrzygnięcia niedających się usunąć wątpliwości
na niekorzyść oskarżonej, co doprowadziło do błędu w ustaleniach faktycznych
przyjętych za podstawę wyroku i niesłuszne przypisanie oskarżonej zarzucanych jej
przestępstw, wnosząc o zmianę tego wyroku i uniewinnienie oskarżonej,
ewentualnie o jego uchylenie i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.
Natomiast oskarżona podniosła zarzut błędu w ustaleniach faktycznych, polegający
5
na przyjęciu błędnych czasookresów działań jednostkowych przypisanych jej 4
przestępstw, zwłaszcza pierwszego i ostatniego oraz niewyjaśnienie wszystkich
okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy, podnosząc w związku z tym
kwestię przedawnienia ich karalności, a także obrazę przepisów postępowania, a to:
art. 6, 7, 170, 173 § 1, art. 193 § 1, art. 394 § 2, art. 410 oraz 424 § 1 k.p.k., których
naruszenie miało zdaniem skarżącej wpływ na treść wyroku.
Po rozpoznaniu tych apelacji, wyrokiem z dnia 9 listopada 2012 r., Sąd
Okręgowy utrzymał w mocy zaskarżony wyrok, uznając apelacje za oczywiście
bezzasadne, zwalniając oskarżoną od ponoszenia kosztów sądowych za
postępowanie odwoławcze. W uzasadnieniu swego wyroku Sąd Okręgowy wyraził
m.in. pogląd, że przedawnienie karalności czynów ściganych z oskarżenia
prywatnego, zgodnie z art. 101 § 1 pkt 2 k.k. i art. 102 k.k. następuje po upływie 8
lat od ich popełnienia, wobec tego stwierdzić należy, iż nie doszło do przedawnienia
karalności czynów zarzucanych oskarżonej.
W sierpniu 2013 r. kasację od tego wyroku, na korzyść oskarżonej, w części
dotyczącej utrzymania w mocy wyroku Sądu pierwszej instancji, w zakresie
skazania jej za czyny prywatnoskargowe, wniósł Prokurator Generalny, zarzucając
rażące naruszenie przepisów prawa materialnego, a to: art. 101 § 2 i art. 102 k.k.,
polegające na błędnym uznaniu, że w dacie orzekania Sądu odwoławczego
karalność tych czynów nie uległa przedawnieniu, podczas gdy do przedawnienia
takiego, w stosunku do czynów z art. 212 § 1 k.k. i z art. 216 § 1 k.k. doszło,
ponieważ z treści przepisu art. 101 § 2 k.k. i art. 102 k.k. wynika, że karalność
takich przestępstw ustaje z upływem 5 lat od zakończenia rocznego okresu od
czasu, gdy pokrzywdzony dowiedział się o osobie sprawcy przestępstwa, a nie –
jak przyjął Sąd odwoławczy – od zakończenia 3-letniego okresu od popełnienia
takiego czynu. Zaistnienie przedawnienia obligowało więc – jak podnosi skarżący –
Sąd drugiej instancji do umorzenia postępowania w tym zakresie na podstawie art.
17 § 1 pkt 6 k.p.k., z uwagi na okoliczność wskazaną w art. 439 § 1 pkt 9 k.p.k.
Rozpoznając tę kasację Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Kasacja ta jest zasadna w oczywistym stopniu, a jako wniesiona na korzyść
oskarżonego może być tym samym rozpoznana na posiedzeniu, o jakim mowa w
art. 535 § 5 k.p.k.
6
W świetle bowiem art. 101 § 2 k.k., karalność przestępstw ściganych z
oskarżenia prywatnego, a do takich należą przypisane skazanej przestępstwa z art.
212 § 1 k.k. i art. 216 § 1 k.k., ustaje z upływem roku od czasu, gdy pokrzywdzony
dowiedział się o osobie sprawcy przestępstwa, ale przy tym nie później, niż z
upływem 3 lat od jego popełnienia. Jak wskazuje się zaś w orzecznictwie, roczny
okres przedawnienia przestępstwa prywatnoskargowego, przewidziany w art. 101 §
2 in principio k.k., i liczony od momentu dowiedzenia się przez pokrzywdzonego o
osobie sprawcy przestępstwa, wiąże także prokuratora, gdy decyduje się on na
objęcie takiego przestępstwa ściganiem z urzędu, a więc musi to uczynić przed
upływem roku od czasu, gdy pokrzywdzony dowiedział się o osobie sprawcy
przestępstwa, ale jednocześnie przed upływem końcowego terminu 3 lat, o jakim
mowa w tym przepisie (zob. zwłaszcza wyrok Sądu Najwyższego z dnia 23 kwietnia
2008 r., V KK 5/08, OSNKW 2008, z. 8, poz. 64, ale też np. wyroki Sądu
Najwyższego: z dnia 13 grudnia 2000 r., II KKN 199/98, OSNKW 2001, z. 3-4, poz.
19, z dnia 6 lipca 2004 r., V KK 149/04, LEX nr 141660, z dnia 13 maja 2009 r., II
KK 78/09, LEX nr 507933, czy wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z dnia 13
czerwca 2012 r., II AKa 159/12, LEX 1213772). Na zasadność takiej wykładni
wskazuje się także w doktrynie (zob. np. A. Zoll [w:] A. Zoll [red.], Kodeks karny.
Część ogólna. Komentarz, Warszawa 2012, t. I, s. 1254; N. Kłączyńska [w:] J.
Giezek [red.], Kodeks karny. Część ogólna. Komentarz, s. 628).
W sprawie niniejszej, przypisany oskarżonej czyn o charakterze ciągłym
wypełniający znamiona art. 212 § 1 k.k. miał miejsce – jak przyjęły Sądy - od
stycznia 2006 r. do 5 maja 2006 r., zaś przestępstwa z art. 216 § 1 k.k. - od
kwietnia 2004 do 5 maja 2006 r. wobec każdego z obojga pokrzywdzonych. Do
objęcia ich ścigania skargą publiczną doszło zaś odpowiednio, gdy chodzi o
pokrzywdzonego W. W. w maju 2006 r., po złożeniu przez niego w kwietniu i maju
2006 r. zeznań odnośnie przestępstwa z art. 193 k.k., zarzuconego drugiemu z
oskarżonych, w ramach których oświadczał on również o przestępstwie z art. 212 §
1 k.k., o którym – jak wynika z materiałów sprawy – dowiedział się w trzeciej
dekadzie stycznia 2006 r. oraz o czynie z art. 216 § 1 k.k., a w odniesieniu do
przestępstwa skierowanego w stosunku do B. K. – W., po jej przesłuchaniu pod
koniec maja 2006 r. Zarzuty obejmujące zarówno przestępstwa ścigane z urzędu
7
ex lege, jak i objęte takim ściganiem decyzjami prokuratora, przedstawiono
oskarżonej w listopadzie 2006 r., a więc w obu wypadkach przed upływem roku od
powzięcia i przekazania prokuratorowi, przez pierwszego z pokrzywdzonych,
wiadomości o osobie sprawcy czynów o charakterze ciągłym, z przyjęciem za ich
datę końcową momentu owego przekazania informacji organowi ścigania.
Jak wskazuje się bowiem w orzecznictwie, zarówno przy przestępstwach
rozciągniętych w czasie, wieloczynowych, trwałych, jak i o charakterze ciągłym, za
czas popełnienia takich przestępstw traktować należy ostatni moment działania
sprawcy, w tym czas dokonania ostatniego z czynów składających się na realizację
przestępstwa ciągłego (tak już w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 15 kwietnia
2002 r., II KKN 387/11, LEX nr 52943, zob. też np. postanowienia Sądu
Najwyższego: z dnia 27 maja 2009 r., II KK 273/09, LEX nr 843140 i z dnia 24
listopada 2011 r., V KK 236/11, LEX nr 1103630). Tym samym nie jest tu istotne, w
jakim momencie pokrzywdzony powziął wiedzę o osobie sprawcy odnośnie i
odrębnie co do poszczególnych zachowań składających się na czyn ciągły, lecz
moment, kiedy przekazuje organowi ścigania informację o sprawcy ostatniego z
tych zachowań, wchodzących w skład czynu ciągłego. Objęcie przez prokuratora
ściganiem takiego czynu powinno wówczas nastąpić w przeciągu roku od momentu,
kiedy pokrzywdzony, powziąwszy wiedzę co do osoby owego ostatniego
zachowania, przekazał ją prokuratorowi. Tak też stało się w sprawie niniejszej.
Jednakże w takim wypadku, przedłużenie - stosownie do art. 102 k.k. - o okres
kolejnych 5 lat terminu przedawnienia karalności tych przestępstw, nastąpiło z
momentem zakończenia pierwszego rocznego okresu przedawnienia, który upływał
w dniu 5 maja 2007 r. To zaś oznaczało takie wydłużenie owego okresu jedynie do
dnia 5 maja 2012 r. Sąd odwoławczy wydawał jednak swój wyrok dopiero w dniu 9
listopada 2012 r., a więc w ponad pół roku po przedawnieniu karalności
przestępstw ściganych z oskarżenia prywatnego, a objętych ściganiem przez
prokuratora.
Sąd ten błędnie przyjął wówczas, że pierwszy z terminów, o jakim mowa w art.
101 § 2 k.k. wynosi 3 lata, a nie rok, a tym samym, że w wyniku przedłużenia na
podstawie art. 102 k.k. o 5 lat, wynosi on łącznie 8 – a nie 6 - lat, co spowodowało,
że – wbrew wymogom art. 439 § 1 pkt 9 k.p.k. w zw. z art. 17 § 1 pkt 6 k.p.k. – nie
8
uchylił on zaskarżonego wyroku i nie umorzył postępowania o przestępstwa z art.
212 § 1 k.k. i art. 216 § 1 k.k. Przedawnienie ich ścigania pozostaje jednak
niezaprzeczalnym faktem i wymaga stosownej reakcji Sądu Najwyższego. Dlatego
też, mając to na uwadze, Sąd Najwyższy uchylił zaskarżony wyrok w zakresie, w
jakim utrzymano nim w mocy wyrok Sądu pierwszej instancji odnośnie skazania
oskarżonej za przestępstwa prywatnoskargowe, popełnione w stosunku do obojga
pokrzywdzonych, a także wyrok Sądu Rejonowego w części dotyczącej skazania jej
za te przestępstwa i na podstawie art. 17 § 1 pkt 6 k.p.k. postępowanie karne
umorzył, a kosztami procesu w tym zakresie obciążył Skarb Państwa.