Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II PK 69/13
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 19 grudnia 2013 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Romualda Spyt (przewodniczący)
SSN Beata Gudowska
SSN Zbigniew Hajn (sprawozdawca)
w sprawie z powództwa G. spółka z o.o. z siedzibą w N.
przeciwko M. K.
o zapłatę,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń
Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 19 grudnia 2013 r.,
skargi kasacyjnej pozwanej od wyroku Sądu Okręgowego - Sądu Pracy i
Ubezpieczeń Społecznych w P.
z dnia 9 listopada 2012 r.,
oddala skargę kasacyjną.
UZASADNIENIE
Sąd Rejonowy w G. wyrokiem z dnia 17 lipca 2012 r. zasądził od pozwanej
M. K. na rzecz powódki G. Spółka z o.o. 12.113,40 zł z ustawowymi odsetkami od 1
lipca 2010 r., orzekł o kosztach procesu i umorzył postępowanie co do 22.072 zł.
Nadto Sąd ten zasądził od pozwanej na rzecz powódki 17.886,60 zł z ustawowymi
odsetkami od 18 sierpnia 2010 r., nakazał ściągnięcie od pozwanej na rzecz
2
Skarbu Państwa 919 zł tytułem nieuiszczonej opłaty od pozwu i orzekł o kosztach
procesu.
Sąd pierwszej instancji ustalił, że 1 października 2004 r. strona powodowa
zawarła z pozwaną umowę o pracę na czas nieokreślony, na stanowisku
nadzorującego punkty gry na automatach o niskich wygranych, w wymiarze 0,25
etatu, z wynagrodzeniem 500 zł brutto miesięcznie. Zadaniem pozwanej jako
inspektora na podstawie umowy o pracę było prawidłowe wypełnienie kart
rozliczeniowych i wpłacenie pieniędzy najpóźniej następnego dnia roboczego na
konto Spółki, a ponadto prawidłowe wypełnienie miesięcznych raportów
przychodów. Zgodnie z ustaleniami dokonanymi pomiędzy pozwaną, a zarządem
powodowej Spółki, M. K. rozliczała i wpłacała pieniądze z podległych jej punktów
gier raz w miesiącu tj. z końcem każdego miesiąca. Pozwana, jako prowadząca
działalność gospodarczą P., zawarła pod koniec 2006 r. cywilno - prawną umowę o
współpracy ze świadek K. K. prowadzącą działalność gospodarczą
Przedsiębiorstwo Usługowe G. Na mocy wspomnianej umowy K. K. zlecała
pozwanej podserwis automatów powodowej Spółki. M. K. rozliczyła się za maj 2010
r. z pieniędzy wybranych z automatów w kwocie 22.071,90 zł. Powódka uznała
rozliczenie za dokonane w całości. Pozwana winna była przelać na konto powódki
tytułem mienia powierzonego, tj. pieniędzy wybranych z zasobnika nadzorowanych
przez nią automatów: za sierpień 2010 r. – 18.364 zł, - za czerwiec 2010 r. 19.884
zł. Z uwagi na to, że pozwana w lipcu 2010 r., z uwagi na brak środków wpłaciła do
automatów z prywatnych pieniędzy 7.770,60 zł, to według obliczeń powódki, po
odjęciu tej kwoty od zadłużenia pozwanej za sierpień 2010 r., pozwana powinna
rozliczyć się z 10.593,40 zł. Z końcem 2010 r. M. K. i wiceprezes pozwanej Spółki
uzgodnili, że zadłużenie pozwanej wynosi 30.000 zł. Pozwana miała tę kwotę
zapłacić w gotówce bądź przelewem na konto Spółki. Pozwana nie wnosiła o
wyrażenie zgody na inną formę uregulowana zadłużenia wobec powódki np. przez
potrącenie. Dnia 4 listopada 2010 r. pozwana zawarła z K. K. umowę przelewu
wierzytelności, zgodnie z którą K. K., jako zbywca, któremu przysługuje względem
Spółki G. wierzytelność o zapłatę wynagrodzenia w kwocie 66.309,90 zł brutto,
przelała na nabywcę P.- M. K. część wymienionej wyżej wierzytelności w
wysokości 29.792,45 zł za 29.792,45 zł. Tego samego dnia pozwana złożyła
3
pozwanej Spółce oświadczenie o potrąceniu wierzytelności w kwocie 29.792,45 zł,
będącej przedmiotem umowy przelewu z wierzytelnością jaką Spółka ta posiada
względem pozwanej z tytułu rozliczenia finansowego, według stanu na 4 listopada
2010 r., w związku z nadzorem sprawowanym przez M. K. punktów gier o niskich
wygranych, prowadzonych przez Spółkę. 9 listopada 2010 r. pozwana przelała na
rzecz K. K. 29 792,45 zł w związku z zawartą umową przelewu.
Sąd pierwszej instancji wskazał, że zgodnie z art. 124 § 2 k.p. pracownik
odpowiada w pełnej wysokości również za szkodę w mieniu innym niż wymienione
w § 1, powierzonym mu z obowiązkiem zwrotu albo do wyliczenia się.
Odpowiedzialność pozwanej za pieniądze wybierane z automatów o niskich
wygranych, wynikała z umowy, w której wyraźnie mowa była o odpowiedzialności
materialnej i majątkowej za powierzone mienie i zakresie tej odpowiedzialności.
Jednocześnie umowa o pracę przewidywała obowiązek pozwanej rozliczania
automatów. Rozliczenie to obejmowało wybranie pieniędzy z automatów,
przygotowanie odpowiedniej dokumentacji i przelanie pieniędzy na konto
pracodawcy. Pieniądze wybierane przez pozwaną z automatu stanowiły mienie
powierzone, którego rodzaj i ilość, w oparciu o upoważnienie udzielone pozwanej
przez pracodawcę, określał pracownik w karcie rozliczeniowej. W oparciu o
powołany przepis pracodawcę obciąża dowód: prawidłowego powierzenia mienia
oraz nierozliczenia się z niego przez pracownika, czyli szkody i jej wysokości.
Chcąc uwolnić się od odpowiedzialności, pracownik musi udowodnić, że szkoda
powstała z przyczyn od niego niezależnych. W niniejszej sprawie okolicznością
bezsporną był obowiązek pozwanej rozliczenia się z kwot żądanych pozwem.
Pozwana przyznała, że kwoty te wybrała z automatów. Rozważenia, zdaniem Sądu
Rejonowego wymagała natomiast kwestia, czy w związku z zawarciem przez
pozwaną umowy przelewu i złożonym oświadczeniem o potraceniu wierzytelności,
pozwana ma nadal obowiązek rozliczenia się z powodową Spółką. Zdaniem Sądu,
pomimo złożonego oświadczenia o potrąceniu, obowiązek rozliczenia się przez
pozwaną z kwot dochodzonych w pozwie nadal istnieje. M. K. nie była
upoważniona, ani nie dysponowała jako pracownik zgodą zarządu Spółki do
stosowania innych sposobów rozliczenia się z pracodawcą z powierzonego mienia,
niż wskazane w regulującym tę kwestię zarządzeniu pozwanej Spółki. Decyzja
4
pozwanej o innym sposobie zadysponowania pieniędzy stanowiących mienie
powierzone stanowiła zatem przekroczenie przez nią uprawnień i obowiązków
wynikających z umowy. Dlatego należało, zdaniem Sądu pierwszej instancji, uznać
że powodowa Spółka wykazała, że poniosła szkodę, albowiem pozwana nie
rozliczyła się z pieniędzy, które wybrała z zasobnika automatów za czerniec i
sierpień 2010 r. Wysokość szkody - ilość pieniędzy pobranych z automatów,
została potwierdzona przez pozwaną. Zważywszy na powyższe, uznając za
zasadne roszczenie powódki w zakresie żądania zasądzenia kwoty 12.113,40 zł
tytułem rozliczenia za czerwiec 2010 r., w punkcie 1.1 wyroku zasądzono od
pozwanej na rzecz powódki tę kwotę. W związku z żądaniem powódki zasądzenia
od pozwanej 22.071,90 zł tytułem rozliczenia za maj 2010 r. i w związku z
cofnięciem żądania w tym zakresie, ze zrzeczeniem się dochodzonego roszczenia,
w punkcie II. 1. wyroku umorzono postępowanie w tej części. Co do rozliczenia
pozwanej za sierpień 2010 r., Sąd Rejonowy stwierdził, że powodowa Spółka
wniosła o zasądzenie 18.364 zł z odsetkami. Z uwagi jednak na to, że w toku
postępowania dowodowego ustalono zadłużenie pozwanej na łączną kwotę 30.000
zł, stąd po uwzględnieniu kwoty zasądzonej w punkcie 1.1 wyroku, w punkcie III.l
wyroku zasądzono od pozwanej na rzecz powódki 17.886,60 zł z ustawowymi
odsetkami.
W apelacji od wyroku Sądu Rejonowego pozwana zaskarżyła to orzeczenie
w części uwzględniającej powództwo, zarzucając mu między innymi nieprawidłowe
ustalenie, że jej zobowiązanie nie może zostać wykonane przez potrącenie oraz, że
jest zobowiązana mimo wykonania zobowiązania przez potrącenie do świadczenia
pieniężnego z tytułu wyliczenia z powierzonego mienia. Strona powodowa w
odpowiedzi na apelację wniosła o jej oddalenie i zasądzenie kosztów procesu w
postępowaniu apelacyjnym.
Sąd Okręgowy wyrokiem zaskarżonym rozpoznawaną skargą kasacyjną
oddalił apelację pozwanej od wyroku Sądu pierwszej instancji i obciążył ją kosztami
postępowania apelacyjnego w zakresie przez nią poniesionym, a także zasądził od
niej na rzecz powódki 900 zł kosztów procesu w postępowaniu odwoławczym.
Sąd Okręgowy uznał ustalenia faktyczne Sądu pierwszej instancji za
prawidłowe. Sąd podkreślił, że pozwana jeszcze przed wytoczeniem powództwa w
5
sprawie uznała swe zobowiązanie wobec powódki. Zaznaczył też, że art. 124 k.p.
ustala domniemanie, że szkoda powstała z przyczyn których pracodawca nie
odpowiada. Sąd Okręgowy stwierdził, że pozwana samowolnie zadysponowała
mieniem pracodawcy. Pozwana składając powódce oświadczenie o potrąceniu
uznała swoje zobowiązanie wobec pracodawcy, które miało źródło w obowiązku
naprawienia szkody spowodowanej przywłaszczeniem gotówki. Sąd wskazał, że
zgodnie z art. 505 pkt 3 k.c., nie mogą być umorzone przez potrącenie
wierzytelności wynikające z czynów niedozwolonych, a w niniejszej sprawie brak
wyliczenia oraz zwrotu przez pracownika mienia pracodawcy (gotówki),
spowodował szkodę w majątku pracodawcy, stanowiąc tym samym czyn
niedozwolony, z którego wierzytelności nie podlegają potrąceniu. Z uwagi na te
okoliczności Sąd uznał apelację pozwanej za pozbawioną uzasadnionych podstaw i
oddalił na podstawie art. 385 k.p.c.
W skardze kasacyjnej pozwana zarzuciła wyrokowi Sądu Okręgowego
naruszenie prawa materialnego, tj.: (-) art. 124 § 1 k.p., przez błędną wykładnię,
polegającą na nieprawidłowym przyjęciu, że nierozliczenie się przez pozwaną z
powierzonego mienia jest czynem niedozwolonym w rozumieniu art. 415 k.c.; (-)
art. 505 pkt 3 k.c. w związku z art. 124 k.p. i art. 300 k.p., przez niewłaściwe
zastosowanie i nieprawidłowe przyjęcie, że wierzytelność powódki jest
wierzytelnością wynikającą z czynu niedozwolonego, co skutkowało uznaniem, że
pozwana nie mogła potrącić przysługującej jej wierzytelności z wierzytelnością
powoda z tytułu szkody w mieniu powierzonym; (-) art. 498 § 1 k.c., przez
niezastosowanie, mimo że pozwana skutecznie potrąciła wierzytelność pozwanej,
na skutek czego obie wierzytelności umorzyły się do wysokości wierzytelności
niższej. Skarżąca wniosła o uchylenie zaskarżonego wyroku i zmianę
zaskarżonego orzeczenia przez oddalenie powództwa i zasądzenie od powódki na
rzecz pozwanej zwrotu kosztów postępowania, w tym zwrotu kosztów zastępstwa
procesowego, według norm przepisanych, ewentualnie o uchylenie tego wyroku w
całości i przekazanie sprawy Sądowi Okręgowemu w celu ponownego rozpoznania
i rozstrzygnięcia o kosztach postępowania.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
6
Skarga jest nieuzasadniona, a zaskarżony wyrok odpowiada prawu. Sąd
Najwyższy rozpoznaje sprawę w granicach podstaw kasacyjnych, a ponieważ
skarżąca nie zarzuciła naruszenia przepisów postępowania, Sąd Najwyższy jest
związany podstawą faktyczną zaskarżonego wyroku przy ocenie naruszenia prawa
materialnego (art. 39813
§ 1 k.p.c.).
Jak wynika z uzasadnienia zaskarżonego wyroku oraz treści rozpoznawanej
skargi kasacyjnej, bezsporne jest, że pozwana wyrządziła szkodę stronie
powodowej (pracodawcy) przez samowolne zadysponowanie mieniem pracodawcy
powierzonym jej z obowiązkiem zwrotu albo do wyliczenia się. Strona skarżąca nie
kwestionuje też, że zachowanie pozwanej miało charakter przywłaszczenia gotówki
należącej do strony powodowej. Przyjęta w skardze koncepcja zaskarżenia wyroku
Sądu Okręgowego opiera się na tezie, zgodnie z którą w razie nierozliczenia się
pracownika z powierzonego mienia, jedyną podstawą jego odpowiedzialności jest
art. 124 k.p., a zastosowanie do tej odpowiedzialności przepisów kodeksu
cywilnego o czynach niedozwolonych jest niedopuszczalne. Z tego względu nie jest
też dopuszczalne zastosowanie art. 505 pkt 3 k.c., zgodnie z którym nie mogą być
umorzone przez potrącenie wierzytelności wynikające z czynów niedozwolonych.
Pogląd ten jest nieuzasadniony. Stosownie do art. 127 k.p., do
odpowiedzialności określonej w art. 124-126 k.p. stosuje się odpowiednio art. 117,
121, 1211
i 122 k.p. Art. 122 stanowi, że pracownik umyślnie wyrządzający szkodę
jest obowiązany do jej naprawienia w pełnej wysokości, określa zatem
odpowiedzialność pracownika za każdą umyślnie wyrządzoną pracodawcy szkodę,
bez względu na to, w jaki umyślny sposób szkoda ta została wyrządzona. Wynika
stąd, że przepis ten ma zastosowanie powszechne, niezależne od rodzaju
odpowiedzialności (por. też: B. Wagner [w:] T. Zieliński (red.) Kodeks pracy.
Komentarz, s. 620, Warszawa 2000). Także Sąd Najwyższy przyjmuje pogląd, że
za szkodę wyrządzoną przez pracownika umyślnie w mieniu powierzonym mu z
obowiązkiem zwrotu albo do wyliczenia się pracownik ponosi odpowiedzialność na
podstawie art. 122 k.p. (wyroki SN z dnia: 19 marca 1998 r., I PKN 557/97, OSNP
1999 nr 5, poz. 159; 12 czerwca 1980 r., IV PR 223/80, OSNCP 1981 nr 1, poz. 14;
12 czerwca 1980 r., IV PR 191/80, LEX nr 14531; 21 lutego 1984 r., IV PR 17/84,
7
OSNCP 1984 nr 10, poz. 178). Sprawca takiej szkody - także wtedy, gdy w chwili
jej wyrządzenia łączył go z poszkodowanym pracodawcą stosunek pracy - jest
zatem obowiązany do jej naprawienia w pełnej wysokości. Wyłącza to możliwość
stosowania wobec takiego sprawcy art. 115 k.p., ograniczającego wysokość
odszkodowania do rzeczywistej straty pracodawcy oraz art. 119 § 1 k.p.,
określającego granicę ograniczonej odpowiedzialności odszkodowawczej w razie
ponoszenia odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną naruszeniem obowiązków
pracowniczych - w mieniu niepowierzonym z obowiązkiem zwrotu albo wyliczenia
się. Brak bowiem podstaw, które by usprawiedliwiały objęcie ochroną przewidzianą
w tych przepisach, sprawców umyślnie wyrządzonej szkody (por. uchwałę składu
siedmiu sędziów Sądu Najwyższego - zasadę prawną z dnia 30 maja 1975 r.,
V PZP 3/75, OSNC 1975 nr 10-11, poz. 143). Z tego samego względu w razie
wyrządzenia przez pracownika szkody w mieniu powierzonym mu z obowiązkiem
zwrotu albo wyliczenia się nie wchodzi w grę jego ekskulpacja na podstawie art.
124 § 3 k.p. (zob. wyroki SN z: 29 października 1979 r., IV PR 269/79, OSNCP
1980 nr 4, poz. 74; 12 czerwca 1980 r., IV PR 223/80, OSNCP 1981 nr 1, poz. 14).
Szczególne unormowanie w kodeksie pracy materialnej odpowiedzialności
pracowników nie wyklucza możności odpowiedniego stosowania przepisów
kodeksu cywilnego - nie wyłączając przepisów o czynach niedozwolonych - jeżeli
nie są one sprzeczne z zasadami prawa pracy. Dotyczy to tylko kwestii
nieunormowanych przepisami prawa pracy, np. solidarności, pomocnictwa,
odsetek. Odpowiednie stosowanie przepisów kodeksu cywilnego z mocy art. 300
k.p. włącza wynikające z nich dyspozycje do przepisów prawa pracy. W
szczególności, w razie zagarnięcia mienia lub wyrządzenia szkody pracodawcy w
inny umyślny sposób przez kilku pracowników lub przez pracowników z innymi
osobami odpowiedzialność sprawców szkody jest solidarna. Skoro bowiem kodeks
pracy tego wypadku nie normuje, stosuje się do niego, z mocy art. 300 k.p.,
przepisy o solidarności z czynów niedozwolonych - art. 441 k.c. (por.: cyt. wyżej
uchwałę składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego - zasadę prawną z dnia 30
maja 1975 r., V PZP 3/75, oraz uchwałę Sądu Najwyższego Izby Pracy i
Ubezpieczeń Społecznych z dnia 29 grudnia 1975 r., V PZP 13/75, zawierającą
wytyczne wymiaru sprawiedliwości i praktyki sądowej w przedmiocie materialnej
8
odpowiedzialności pracowników (art. 114, 115, 117 § 3, art. 119 § 1, art. 121, 122,
124, 126 § 2 i art. 127 Kodeksu pracy, OSNCP 1976 nr 2, poz. 19, teza IX).
Do przepisów o czynach niedozwolonych, które na opisanej wyżej zasadzie
mogą być stosowane do odpowiedzialności pracownika za szkodę wyrządzoną z
winy umyślnej w mieniu pracodawcy, należy także, zdaniem Sądu Najwyższego w
składzie rozpoznającym niniejszą sprawę, art. 505 pkt 3 k.c., zgodnie z którym, jak
już wyżej wskazano, nie mogą być umorzone przez potrącenie wierzytelności
wynikające z czynów niedozwolonych. Przepis ten stanowi wyjątek od art. 498 § 1
k.c., który stanowi, że gdy dwie osoby są jednocześnie względem siebie dłużnikami
i wierzycielami, każda z nich może potrącić swoją wierzytelność z wierzytelności
drugiej strony, jeżeli przedmiotem obu wierzytelności są pieniądze lub rzeczy tej
samej jakości oznaczone tylko co do gatunku, a obie wierzytelności są wymagalne i
mogą być dochodzone przed sądem lub przed innym organem państwowym. Art.
505 pkt 3 k.c. zapewnia ochronę interesów poszkodowanego czynem
niedozwolonym. W szczególności zakaz potrącenia wierzytelności z czynów
niedozwolonych zwiększa, przez wprowadzenie wymagania realnego spełnienia
świadczenia odszkodowawczego, efektywność świadczenia odszkodowawczego
należnego poszkodowanemu na skutek popełnienia czynu niedozwolonego (por.: Z.
Radwański, A. Olejniczak, Zobowiązania, 2009, s. 354; M. Pyziak-Szafnicka (w:)
System prawa prywatnego, t. 6, Prawo zobowiązań – część ogólna, pod redakcją
A. Olejniczaka, s. 1155; wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 27 kwietnia
2000 r., I ACa 116/00, Wokanda 2002 nr 3, s. 39). Zastosowanie tej regulacji do
odpowiedzialności pracowniczej za szkodę wyrządzoną z winy umyślnej nie
narusza zasad prawa pracy. Nie ma bowiem względów przemawiających za
łagodniejszym traktowaniem sprawcy, który umyślnie narusza nie tylko normy
ogólnie obowiązujące, dopuszczając się deliktu w rozumieniu przepisów Kodeksu
cywilnego, lecz ponadto swoje obowiązki wobec pracodawcy wynikające ze
stosunku pracy. Odmienny pogląd oznaczałby nagradzanie sprawcy umyślnego
deliktu za to, że wyrządził szkodę swojemu pracodawcy.
W świetle powyższych uwag nieuzasadnione okazały się zarzuty naruszenia
art. 505 pkt 3 k.c. w związku z art. 124 i art. 300 k.p. oraz art. 498 § 1 k.c. Nietrafny
jest też zarzut naruszenia art. 124 § 1 k.p., przez błędną wykładnię, polegającą na
9
nieprawidłowym przyjęciu, że nierozliczenie się przez pozwaną z powierzonego
mienia jest czynem niedozwolonym w rozumieniu art. 415 k.c. Jak bowiem wynika z
uzasadnienia zaskarżonego wyroku w istocie rzeczy Sąd Okręgowy uznał, że
samowolne zadysponowanie przez pozwaną mieniem strony powodowej mające
charakter zawłaszczenia gotówki i powodujące jednocześnie szkodę w mieniu
powierzonym pracownikowi z obowiązkiem zwrotu albo wyliczenia się, stanowi czyn
niedozwolony w rozumieniu art. 503 pkt 3 k.c. Pogląd ten, pomimo uproszczeń w
sposobie jego wyrażenia, nie stoi w sprzeczności ze stanowiskiem Sądu
Najwyższego rozpoznającego nin. sprawę, stosownie do którego, pracownik, który
wyrządził pracodawcy umyślnie szkodę w mieniu powierzonym mu z obowiązkiem
zwrotu albo do wyliczenia się nie może umorzyć swojej własnej wierzytelności
wobec pracodawcy przez jej potrącenie z wierzytelności, jaką pracodawca ma
wobec niego z tytułu tej szkody (art. 503 pkt 3 k.c. w związku z art. 300 k.p. oraz w
związku z art. 127 i 122 k.p.).
Z powyższych względów Sąd Najwyższy orzekł jak w sentencji na podstawie
art. 39814
k.p.c.