Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I UK 314/13
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 6 lutego 2014 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Bogusław Cudowski (przewodniczący)
SSN Jolanta Strusińska-Żukowska (sprawozdawca)
SSA Agata Pyjas-Luty
w sprawie z odwołania M. G.
przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych
o emeryturę,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń
Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 6 lutego 2014 r.,
skargi kasacyjnej organu rentowego od wyroku Sądu Apelacyjnego w […]
z dnia 7 lutego 2013 r.,
uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę Sądowi
Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania oraz orzeczenia o
kosztach postępowania kasacyjnego.
UZASADNIENIE
Sąd Apelacyjny – Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych wyrokiem z dnia 7
lutego 2013 r. oddalił apelację organu rentowego od wyroku Sądu Okręgowego –
Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Ł. z dnia 1 marca 2012 r., którym
zmieniono decyzję Zakładu Ubezpieczeń Społecznych z dnia 3 listopada 2011 r. w
2
ten sposób, że przyznano M. G. prawo do emerytury od dnia 28 października 2011
r.
Sąd odwoławczy przyjął za własne ustalenia faktyczne poczynione przez
Sąd pierwszej instancji, zgodnie którymi ubezpieczony, ur. 27 października 1951 r.,
złożył w dniu 3 października 2011 r. wniosek o emeryturę na podstawie art. 184
ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń
Społecznych (jednolity tekst: Dz. U. z 2013 r., poz. 1440 ze zm.; dalej jako: ustawa
emerytalna). Sporne między stronami było spełnienie jednego z warunków
uprawniających do emerytury w wieku obniżonym, a mianowicie wykazanie się na
dzień 1 stycznia 1999 r. co najmniej 15 – letnim okresem pracy w warunkach
szczególnych. Wnioskodawca od 2 sierpnia 1968 r. do 30 czerwca 1992 r. był
zatrudniony w Zakładach Radiowych „F.” najpierw na stanowisku tokarza, a
następnie od 2 stycznia 1975 r. do 30 czerwca 1992 r. na stanowisku szlifierza,
świadcząc w pełnym wymiarze pracę przy szlifowaniu lub ostrzeniu wyrobów i
narzędzi metalowych oraz polerowaniu mechanicznym. Ubezpieczony w tym
okresie pracował na dwie zmiany w dziale narzędziowym na oddziale szlifierni,
który był wydzielonym pomieszczeniem z 16 – 25 maszynami, szlifując kształty w
metalu za pomocą tarcz ściernych szlifierskich, elementy do form wtryskowych, do
wykrojników, do tłoczników i przyrządów specjalnych, wstawek do form czy
narzędzi. Do szlifowania używano tarcz krzemowych, wobec czego podczas tej
pracy wydzielał się krzem w pyle. Wnioskodawca otrzymywał w tym czasie
specjalny dodatek i mleko. Prace te musiały być wykonane precyzyjnie, bowiem
firma zajmowała się produkcją sprzętu muzycznego. W okresie od 1 lipca 1994 r.
do 27 października 2011 r. ubezpieczony był natomiast zatrudniony w PHU G. na
stanowisku szlifierza narzędziowego w pełnym wymiarze czasu pracy, w tym do 31
grudnia 2008 r. jako szlifierz.
Sąd drugiej instancji zaakceptował też ocenę prawną tego stanu
faktycznego, podnosząc w szczególności, że prawidłowo Sąd Okręgowy
zatrudnienie wnioskodawcy w okresie od 2 stycznia 1975 r. do 30 czerwca 1992 r.
w Zakładach Radiowych „F.” zakwalifikował jako pracę w szczególnych warunkach,
określoną w wykazie A, dziale III, pkt 78, stanowiącym załącznik do rozporządzenia
Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników
3
zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz. U.
Nr 8, poz. 43 ze zm.; dalej jako: rozporządzenie), jako prace polegające na
szlifowaniu lub ostrzeniu wyrobów i narzędzi metalowych oraz polerowaniu
mechanicznym. Zdaniem Sądu Apelacyjnego, dla takiej oceny bez znaczenia
pozostaje okoliczność, że ubezpieczony w tym okresie był zatrudniony w innym
dziale przemysłu niż hutniczy i metalowy, których dotyczy dział III wykazu A,
stanowiącego załącznik do rozporządzenia. O tym, czy dana praca jest
wykonywana w warunkach szczególnych decyduje bowiem rodzaj tej pracy, tzn.
czy jest to praca o znacznej szkodliwości dla zdrowia, o znacznym stopniu
uciążliwości lub wymagająca wysokiej sprawności psychofizycznej ze względu na
bezpieczeństwo własne i otoczenia, a nie branża czy sektor gospodarki, do którego
należy zakład, w którym praca jest świadczona.
W tym stanie rzeczy wnioskodawca spełnił wszystkie warunki uprawniające
do emerytury w wieku obniżonym po myśli art. 184 ustawy emerytalnej, a tym
samym prawidłowo Sąd pierwszej instancji orzekł o zmianie zaskarżonej przez
niego decyzji i przyznaniu prawa do dochodzonego świadczenia.
Organ rentowy wywiódł skargę kasacyjną od wyroku Sądu Apelacyjnego,
opierając ją na podstawie naruszenia przepisów prawa materialnego, tj. art. 32 ust.
4 i art. 184 ust. 1 ustawy emerytalnej, przez błędne zastosowanie.
Skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku przez zmianę wyroku Sądu
Okręgowego i oddalenie odwołania ubezpieczonego, a także o zasądzenie kosztów
postępowania, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy
Sądowi Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania oraz orzeczenia o kosztach
postępowania kasacyjnego.
W uzasadnieniu skargi podniesiono, między innymi, że nie każde
zatrudnienie w narażeniu na niekorzystne czynniki stanowi pracę w szczególnych
warunkach w rozumieniu art. 184 ustawy emerytalnej. Rodzaje prac lub stanowisk
oraz warunki, na jakich uprawnionym osobom przysługuje prawo do emerytury w
wieku obniżonym, ustalane są bowiem, jak stanowi art. 32 ust. 4 ustawy
emerytalnej, na podstawie przepisów dotychczasowych, tj. na podstawie przepisów
rozporządzenia. Konieczne jest przy tym stosowanie tych przepisów wprost, tzn. z
uwzględnieniem, do jakiego działu przemysłu dane stanowisko czy rodzaj pracy są
4
przypisane w załączniku do rozporządzenia. Skoro zaś praca polegająca na
szlifowaniu lub ostrzeniu wyrobów i narzędzi metalowych oraz polerowaniu
mechanicznym wymieniona jest w dziale III wykazu A, odnoszącym się do
zakładów przemysłu metalowego i hutniczego, a ubezpieczony nie był zatrudniony
w tych gałęziach przemysłu, to brak było podstaw do stwierdzenia, że jego praca,
choć tak samo nazwana, wykonywana była w warunkach szczególnych.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Ustawą z dnia 27 marca 2003 r. o zmianie ustawy o emeryturach i rentach z
Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. Nr 56,
poz. 498) zmieniono treść art. 32 ustawy emerytalnej, w związku z czym od dnia 2
maja 2003 r. w celu ustalenia uprawnień, o których mowa w jego ust. 1, za
pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach uważało się pracowników
zatrudnionych przy pracach o znacznej szkodliwości dla zdrowia oraz o znacznym
stopniu uciążliwości lub wymagających wysokiej sprawności psychofizycznej ze
względu na bezpieczeństwo własne lub otoczenia w podmiotach, w których
obowiązują wykazy stanowisk ustalone na podstawie przepisów dotychczasowych.
Przepis ten, w zakresie, w jakim posługiwał się określeniem „w podmiotach, w
których obowiązują wykazy stanowisk ustalone na podstawie przepisów
dotychczasowych”, został wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego z dnia 14 czerwca
2004 r., P 17/03 (OTK-A 2004 nr 6, poz. 57 i Dz. U. Nr 144, poz. 1530) pozbawiony
mocy prawnej. Artykuł 32 ust. 4 ustawy pozostał bez zmian i stanowi, że wiek
emerytalny, o którym mowa w ust. 1, rodzaje prac lub stanowisk oraz warunki, na
podstawie których osobom wymienionym w ust. 2 i 3 przysługuje prawo do
emerytury, ustala się na podstawie przepisów dotychczasowych.
Wykładni pojęcia „przepisy dotychczasowe” dokonał Sąd Najwyższy w
uchwale siedmiu sędziów z dnia 13 lutego 2002 r., III ZP 30/01 (OSNP 2002, nr 10,
poz. 243), wskazując na przepisy rozporządzenia, z wyłączeniem tych, które
zobowiązywały ministrów, kierowników urzędów centralnych i centralne związki
spółdzielcze do ustalenia wykazu stanowisk pracy w podległych im zakładach
pracy. Stwierdził, że odesłanie do przepisów dotychczasowych w kwestii wykazów
5
obejmujących świadczenie pracy w warunkach szczególnych, zawarte w art. 32 ust.
4 ustawy emerytalnej, nie obejmuje przepisów kompetencyjnych § 1 ust. 2-3
rozporządzenia. Odesłanie dotyczy więc tylko wieku emerytalnego, rodzajów prac,
stanowisk, warunków uprawniających do wcześniejszej emerytury. To pozwala na
wniosek, że przepisy dotychczasowe, o których mowa w odesłaniu, to § 2 ust. 1
rozporządzenia, stanowiący, iż okresami pracy uzasadniającymi prawo do
świadczeń na zasadach określonych w rozporządzeniu są okresy, w których praca
w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze jest wykonywana stale i
w pełnym wymiarze czasu pracy obowiązującym na danym stanowisku pracy;
przepisy § 4-8a, określające wiek emerytalny i okres wykonywania pracy w
szczególnych warunkach pracowników wykonujących prace wyszczególnione w
wykazach A i B stanowiących załącznik do rozporządzenia oraz przepisy § 9-15,
dotyczące wieku emerytalnego i warunków przechodzenia na emeryturę osób
zatrudnionych w szczególnym charakterze. Sąd Najwyższy w konsekwencji
stwierdził więc, że odesłanie do przepisów dotychczasowych nie dotyczy
kompetencji do tworzenia wykazów obejmujących stanowiska, na których świadczy
się pracę w szczególnych warunkach, ale obejmuje samą treść tych wykazów i inne
okoliczności wyraźnie wskazane w art. 32 ust. 2 ustawy emerytalnej in principio, co
zostało zaakceptowane przez Trybunał Konstytucyjny w motywach wskazanego
wyżej wyroku.
W judykaturze przyjmuje się, że w świetle przepisów wykazu A,
stanowiącego załącznik do rozporządzenia, wyodrębnienie poszczególnych prac
ma charakter stanowiskowo - branżowy. Pod pozycjami zamieszczonymi w
kolejnych działach wykazu wymieniono bowiem konkretne stanowiska przypisane
danym branżom, uznając je za prace w szczególnych warunkach uprawniające do
niższego wieku emerytalnego. Przyporządkowanie danego rodzaju pracy do
określonej branży ma istotne znaczenie dla jej kwalifikacji jako pracy w
szczególnych warunkach. Usystematyzowanie prac o znacznej szkodliwości i
uciążliwości do oddzielnych działów oraz poszczególnych stanowisk w ramach
gałęzi gospodarki nie jest przypadkowe, gdyż należy przyjąć, że konkretne
stanowisko narażone jest na ekspozycję na czynniki szkodliwe w stopniu
mniejszym lub większym w zależności od tego, w którym dziale przemysłu jest
6
umiejscowione. Konieczny jest bezpośredni związek wykonywanej pracy z
procesem technologicznym właściwym dla danego działu gospodarki (por. wyroki
Sądu Najwyższego z dnia 16 czerwca 2009 r., I UK 20/09 i I UK 24/09; z dnia 1
czerwca 2010 r., II UK 21/10 a także z dnia 14 marca 2013 r., I UK 547/12;
niepublikowane). Oznacza to, że przynależność pracodawcy do określonej gałęzi
przemysłu ma znaczenie istotne i nie można dowolnie, z naruszeniem postanowień
rozporządzenia, wiązać konkretnych stanowisk pracy z branżami, do których nie
zostały przypisane w tym akcie prawnym (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19
maja 2011 r., III UK 174/10, niepublikowany).
Nie ma więc racji Sąd Apelacyjny, wskazując że istotny dla stwierdzenia
wykonywania pracy w szczególnych warunkach jest wyłącznie rodzaj tej pracy, a
bez znaczenia pozostaje okoliczność zatrudnienia pracownika w określonym
sektorze gospodarki. Nietrafnie jednak podnosi również skarżący, że decydujące
znaczenie w tym zakresie ma jedynie przyporządkowanie pracodawcy do
określonego działu przemysłu. Biorąc bowiem pod uwagę treść art. 32 ust. 2
ustawy emerytalnej, zgodnie z którym za pracowników zatrudnionych w
szczególnych warunkach uważa się pracowników zatrudnionych przy pracach o
znacznej szkodliwości dla zdrowia oraz o znacznym stopniu uciążliwości lub
wymagających wysokiej sprawności psychofizycznej ze względu na
bezpieczeństwo własne lub otoczenia, należy bowiem przede wszystkim stwierdzić,
czy konkretne stanowisko narażone jest na ekspozycję na czynniki szkodliwe w
różnym stopniu w zależności od tego, w którym dziale przemysłu jest
umiejscowione. Jeżeli bowiem uciążliwość i szkodliwość dla zdrowia konkretnej
pracy wynika właśnie z jej branżowej specyfiki, to należy odmówić tego
szczególnego waloru pracy wykonywanej w innym dziale przemysłu. Natomiast w
sytuacji, gdy stopień szkodliwości, czy uciążliwości danego rodzaju pracy nie
wykazuje żadnych różnic w zależności od branży, w której jest wykonywana, brak
jest podstaw do zanegowania świadczenia jej w warunkach szczególnych tylko
dlatego, że w załączniku do rozporządzenia została przyporządkowana do innego
działu przemysłu. Jeżeli bowiem pracownik w ramach swoich obowiązków stale i w
pełnym wymiarze czasu pracy narażony był na działanie tych samych czynników,
na które narażeni byli pracownicy innego działu przemysłu, w ramach którego to
7
działu takie same prace zaliczane są do pracy w szczególnych warunkach, to
zróżnicowanie tych stanowisk pracy musiałoby być uznane za naruszające zasadę
równości w zakresie uprawnień do ubezpieczenia społecznego pracowników
wykonujących taką samą pracę. Z ustanowionej na gruncie art. 32 ust. 1 Konstytucji
RP zasady wynika bowiem nakaz jednakowego traktowania podmiotów
znajdujących się w zbliżonej sytuacji oraz zakaz różnicowania w tym traktowaniu
bez przyczyny znajdującej należyte uzasadnienie w przepisie rangi co najmniej
ustawowej. Zasady sprawiedliwości wymagają przy tym, aby zróżnicowanie prawne
podmiotów (ich kategorii) pozostawało w adekwatnej relacji do różnic w ich sytuacji
faktycznej, jako adresatów danych norm prawnych.
Z ustaleń poczynionych w niniejszej sprawie wynika, że ubezpieczony,
zatrudniony w zakładach radiowych, w spornym okresie pracował jako szlifierz w
pełnym wymiarze czasu pracy na oddziale szlifierni w dziale narzędziowym,
zajmując się szlifowaniem lub ostrzeniem wyrobów i narzędzi metalowych oraz
polerowaniem mechanicznym, w narażeniu na zapylenie. W wykazie A,
stanowiącym załącznik do rozporządzenia, tego rodzaju praca została
uwzględniona w dziale III, odnoszącym się do prac w hutnictwie i przemyśle
metalowym. W podstawie faktycznej wyroku Sądu Apelacyjnego brakuje zaś
jakichkolwiek ustaleń odnośnie do tego, czy ubezpieczony, pracując w innym
dziale przemysłu, w ramach swoich obowiązków stale i w pełnym wymiarze czasu
pracy narażony był na działanie tych samych szkodliwych czynników, na które
narażeni byli pracownicy przemysłu metalowego i hutniczego, w ramach których to
działów tego rodzaju prace szlifierskie zaliczane są do pracy w szczególnych
warunkach, co czyni skargę kasacyjną uzasadnioną. Nie jest bowiem możliwe
prawidłowe zastosowanie przepisów prawa materialnego, w tym wypadku art. 184
ustawy emerytalnej, do niedostatecznie wyjaśnionego stanu faktycznego (np. na
podstawie opinii biegłego do spraw BHP) odnośnie do tego, czy pracując w
zakładach radiowych przy szlifowaniu lub ostrzeniu wyrobów i narzędzi metalowych
oraz polerowaniu mechanicznym ubezpieczony był narażony na taką samą
ekspozycję czynników szkodliwych jak zatrudnieni przy takich pracach w przemyśle
metalowym i hutniczym, co determinuje ocenę warunków jego pracy jako
szczególnych w rozumieniu art. 32 ust. 2 ustawy emerytalnej.
8
Z tych względów Sąd Najwyższy orzekł jak w sentencji (art. 39815
§ 1 k.p.c. i
art. 39821
w związku z art. 108 § 2 k.p.c.).