Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V KK 42/14
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 11 kwietnia 2014 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Henryk Gradzik (przewodniczący)
SSN Jerzy Steckiewicz
SSA del. do SN Mariusz Młoczkowski (sprawozdawca)
Protokolant Barbara Kobrzyńska
przy udziale prokuratora Prokuratury Generalnej Barbary Nowińskiej,
w sprawie A. N.
skazanego z art. 284 § 2 kk w zw. z art. 91 § 1 kk, art. 286 § 1 kk
po rozpoznaniu w Izbie Karnej na rozprawie
w dniu 11 kwietnia 2014r.,
kasacji, wniesionej przez Prokuratora Generalnego na niekorzyść skazanego
od wyroku Sądu Rejonowego w P.
z dnia 24 października 2013 r.,
uchyla zaskarżony wyrok i sprawę przekazuje Sądowi
Rejonowemu do ponownego rozpoznania w pierwszej instancji.
UZASADNIENIE
2
Sąd Rejonowy, uwzględniając wniosek prokuratora o skazanie w trybie art.
335 k.p.k., wyrokiem z dnia 24 października 2013 r., wydanym w sprawie VI K …/13,
na posiedzeniu, uznał A.N. za winnego:
 popełnienia dwunastu występków zakwalifikowanych z art. 284 § 2 k.k.
(zarzuconych w punktach I-XII aktu oskarżenia) i przyjmując, że zostały
popełnione w warunkach ciągu przestępstw wymierzył mu na podstawie art.
284 § 2 k.k. w zw. z art. 91 § 1 k.k. karę roku i dwóch miesięcy pozbawienia
wolności, a na podstawie art. 33 § 2 k.k. karę stu stawek dziennych grzywny,
ustalając stawkę dzienną na dziesięć złotych,
 popełnienia występku zakwalifikowanego z art. 286 § 1 k.k. (zarzuconego w
punkcie XIII aktu oskarżenia), za który wymierzył mu na podstawie tego
przepisu karę ośmiu miesięcy pozbawienia wolności, a na podstawie art. 33
§ 2 k.k. karę dwudziestu stawek dziennych grzywny, ustalając stawkę
dzienną na dwadzieścia złotych,
 popełnienia dwóch występków zakwalifikowanych z art. 270 § 1 k.k. oraz
jednego występku zakwalifikowanego z art. 270 § 1 k.k. w zw. z art. 12 k.k.
(zarzuconych w punktach XIV-XVI aktu oskarżenia), za które wymierzył mu
na podstawie art. 270 § 1 k.k. kary po dziesięć miesięcy pozbawienia
wolności;
 na podstawie art. 85 k.k. i art. 86 § 1 i 2 k.k. orzekł karę łączną ośmiu
miesięcy pozbawienia wolności oraz karę łączną stu stawek dziennych
grzywny, ustalając stawkę dzienną na dziesięć złotych,
 na podstawie art. 69 § 1 i 2 k.k. i art. 70 § 1 pkt 1 k.k. wykonanie orzeczonej
kary łącznej pozbawienia wolności warunkowo zawiesił na okres trzech lat
próby,
 na podstawie art. 46 § 1 k.k. orzekł wobec wskazanego w wyroku
pokrzywdzonego obowiązek naprawienia szkody poprzez zapłatę kwoty 41
840, 23 zł,
 na podstawie art. 627 k.p.k. zasądził od oskarżonego na rzecz Skarbu
Państwa koszty sądowe, w tym opłatę.
Wyrok ten nie został przez strony zaskarżony, w związku z czym
uprawomocnił się w dniu 1 listopada 2013 r.
3
Kasację od powyższego, prawomocnego, wyroku sądu I instancji wniósł do
Sądu Najwyższego, na niekorzyść skazanego A. N. (w kasacji błędnie określono, iż
ma on status „oskarżonego” - uwaga S.N.), Prokurator Generalny.
Zaskarżył on wyrok Sądu Rejonowego w P. W całości.
Na podstawie art. 523 § 1, art. 526 § 1 oraz art. 537 § 1 i 2 k.p.k., zarzucając:
rażące i mające istotny wpływ na treść wyroku naruszenie przepisów prawa
procesowego i materialnego, tj. art. 343 § 7 w zw. z art. 335 § 1 k.p.k. oraz art. 86 §
1 k.k., polegające na częściowym uwzględnieniu zawartego w akcie oskarżenia
wniosku prokuratora o skazanie A. N. bez przeprowadzenia rozprawy i wymierzenie
mu kary łącznej za zbiegające się przestępstwa w wysokości 8 miesięcy
pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres 3 lat, a
więc wbrew treści art. 86 § 1 k.k. poniżej dolnej granicy kary jednostkowej, podczas
gdy oskarżony w zgłoszonym uprzednio wniosku, zaakceptowanym przez
prokuratora, zaproponował wymierzenie kary roku i ośmiu miesięcy pozbawienia
wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres 3 lat próby, wniósł o
uchylenie w całości zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego
rozpoznania Sądowi Rejonowemu.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Kasacja jest zasadna.
Zaskarżony tym nadzwyczajnym środkiem odwoławczym prawomocny wyrok
Sądu Rejonowego został rzeczywiście wydany z rażącą obrazą przepisów prawa
procesowego regulujących możliwość skazania bez rozprawy w trybie art. 335
k.p.k., jak również z rażącą obrazą wskazanego przez wnoszącego kasację
przepisu prawa karnego materialnego, tj. art. 86 § 1 k.k.
Oba, zarzucone w kasacji uchybienia (art. 526 § 1 k.p.k.), mają charakter
rażącego naruszenia prawa i nie tylko mogły mieć, ale wprost miały, istotny wpływ
na treść zaskarżonego orzeczenia, co dowodzi, iż mieszczą się podstawach
kasacyjnych określonych w art. 523 § 1 k.p.k.
Uchybienie przez Sąd Rejonowy przepisom umożliwiającym wydanie wyroku
skazującego bez przeprowadzenia rozprawy o tyle jawi się jako wyraz rażącego
naruszenia prawa (w tym przypadku: prawa karnego procesowego), że w
zaskarżonym orzeczeniu wymierzono A. N. karę łączną pozbawienia wolności inną,
4
aniżeli została przez niego uzgodniona z prokuratorem; tym samym sąd w
oczywisty sposób zakwestionował procesowy układ zawarty pomiędzy
prokuratorem a A. N. co do poddania się karze w trybie art. 335 k.p.k.
Rzecz w tym, że skoro sąd I instancji wyrokował we wskazanym trybie (por.
k. 96 akt sprawy), to - uznając, iż zachodzą przesłanki do uwzględnienia
przedmiotowego wniosku, złożonego w trybie art. 335 k.p.k. - miał obowiązek
orzeczenia kary łącznej pozbawienia wolności w uzgodnionym przez prokuratora z
A. N. wymiarze, tj. w wymiarze roku i ośmiu miesięcy (por. k. 48, 62 akt sprawy); w
przeciwnym bowiem wypadku winien był - jeśli stwierdził, że nie zachodzą
podstawy do uwzględnienia zawartego przez prokuratora wniosku o wydanie
wyroku skazującego i orzeczenie uzgodnionych z (wówczas) oskarżonym kar -
skierować sprawę, stosownie do normy wynikającej z przepisu art. 343 § 7 k.p.k.,
do rozpoznania na zasadach ogólnych (por. w tym przedmiocie m.in. wyrok Sądu
Najwyższego z dnia 21 sierpnia 2012 r., III KK 430/11, LEX nr 1227538, jak również
wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22 sierpnia 2007 r., III KK 171/07, LEX nr 310215).
Tym samym nie może w realiach sprawy budzić żadnych wątpliwości, iż Sąd
Rejonowy istotnie, jak twierdzi autor kasacji, wyrokował z naruszeniem przepisów
art. 335 § 1 w zw. z art. 343 § 7 k.p.k. (dla podkreślenia: nie było bowiem podstawy
procesowej do wydania zaskarżonego wyroku we wskazanym, konsensualnym,
trybie przewidzianym w art. 335 § 1 k.p.k. - skoro rozstrzygnięcie sądu odbiega od
treści uzgodnień poczynionych przez (wówczas) oskarżonego A. N. i prokuratora -
a w takiej zaś sytuacji sąd zobowiązany był postąpić stosownie do dyspozycji § 7
art. 343 k.p.k.).
Dla porządku wypada przy tym dodać, że o ile wnoszący kasację trafnie
podniósł rzeczywiście występujące w sprawie uchybienie co do zastosowania przez
Sąd Rejonowy prawa procesowego, zasadnie wskazując, że sąd ten dopuścił się
rażącej obrazy przepisów art. 343 § 7 w zw. z art. 335 § 1 k.p.k., o tyle istota
afirmowanego uchybienia wyraża się zarazem w rażącej obrazie – notabene ściśle
powiązanych ze wskazanymi w kasacji przepisami Kodeksu postępowania karnego
– przepisów art. 343 § 1 i 6 k.p.k.., albowiem te ostatnie stanowią procesową
podstawę wyrokowania w omawianym trybie, zastosowanym przez sąd meriti, na
posiedzeniu, ale li tylko wówczas – co ponownie warto podkreślić - gdy sąd
5
dostrzega przesłanki do skazania oskarżonego i wymierzenie mu kar wynikających
– wyłącznie - z treści uzgodnień przez niego poczynionych z prokuratorem na
podstawie art. 335 k.p.k.
Wskazane uchybienie w zastosowaniu prawa procesowego ma – jak już
podniesiono – o tyle charakter „rażący” (w rozumieniu art. 523 § 1 k.p.k.), że w
oczywisty sposób wyraziło się w jednoznacznym naruszeniu przepisów
regulujących możliwość wydania wyroku skazującego bez przeprowadzenia
rozprawy (art. 335 § 1 w zw. z art. 343 § 1 i 6 k.p.k.), mimo iż wobec uznania
przez sąd celowości wymierzenia kary łącznej innej, aniżeli została uzgodniona
przez (wówczas) oskarżonego i prokuratora, zachodziła konieczność postąpienia
stosownie do dyspozycji § 7 art. 343 k.p.k. Dodać przy tym należy, że właściwe
stosowanie wskazanych przepisów ma wręcz podstawowe znaczenie dla
prawidłowego rozpoznania i rozstrzygnięcia sprawy w tym właśnie, tzw.
konsensualnym, trybie zakończenia procesu karnego. Natężenie stwierdzonych
nieprawidłowości miało przy tym istotny wpływ na treść zaskarżonego kasacją
orzeczenia, gdyż w bezpośredni sposób skutkowały one wymierzeniem A. N., w
zaskarżonym wyroku, innej kary łącznej pozbawienia wolności, aniżeli prokurator z
nim uzgodnił, a przecież celem złożenia przez oskarżyciela publicznego wniosku o
wydanie wyroku skazującego bez przeprowadzenia rozprawy w trybie art. 335 k.p.k.
było nie tylko skazanie A. N., ale też wymierzenie mu kar w wymiarach
uzgodnionych przez niego z prokuratorem. Warto przy tym dodać, iż dla oceny
charakteru wpływu, jaki miało stwierdzone uchybienie na treść zaskarżonego
wyroku, w istocie nie mają znaczenia przyczyny, dla których Sąd Rejonowy orzekł,
jak w zaskarżonym wyroku (tj. czy np. nie dostrzegł, na skutek przeoczenia, czy
zaniedbania, rzeczywistej treści uzgodnień dokonanych w trybie art. 335 k.p.k. - co
swoją drogą stanowiłoby zarazem przejaw rażącej obrazy art. 366 § 1 k.p.k. - czy
też orzekał z pełną świadomością, jaka kara łączna pozbawienia wolności została
wskazana w złożonym wniosku); decydująca w tym przedmiocie jest bowiem
konstatacja, iż omawiane uchybienie zaistniało, w odniesieniu do wywołanych nim
następstw wynikających z treści wydanego orzeczenia.
W tym miejscu należy zauważyć, że jakkolwiek – co do zasady – Sąd
Najwyższy rozpoznaje sprawę w granicach zaskarżenia i podniesionych zarzutów
6
(por. art. 536 k.p.k.), to w realiach niniejszej sprawy trzeba zwrócić uwagę, że
zaskarżony wyrok zapadł z obrazą przepisów art. 335 § 1 w zw. z art. 343 § 1, 6 i 7
k.p.k., która przejawiła się jeszcze w jednym aspekcie, a którego kasacja -
wniesiona na niekorzyść skazanego - nie podnosi. To ostatnie uchybienie, w
zakresie, o którym będzie mowa, doprowadziło do wydania przez sąd I instancji
prawomocnego wyroku na niekorzyść skazanego (w przeciwieństwie do
następstwa uchybienia afirmowanego w kasacji). Recz mianowicie w tym, że
złożony przez prokuratora wniosek, zamieszczony w akcie oskarżenia, dotyczył
między innymi „uzgodnionej” kary pozbawienia wolności za przestępstwa
zarzucone A. N. w punktach od XIV do XVI aktu oskarżenia – oskarżyciel publiczny
wniósł o wymierzenie (wówczas) oskarżonemu kary jednostkowej dziesięciu
miesięcy pozbawienia wolności (por. k. 62 akt sprawy), co wiązało się z
uzgodnieniem z nim takiej właśnie kary (por. k. 48 akt sprawy). Na etapie
poprzedzającym wyrokowanie Sąd Rejonowy podjął działania ukierunkowane na
sprecyzowanie w tym przedmiocie złożonego przez prokuratora wniosku – zwrócił
się do niego o „wskazanie, czy za czyny XIV-XVI ma zostać orzeczona jedna kara
na zasadzie art. 91 § 1 k.k., czy też osobne kary – albowiem nie wynika to z aktu
oskarżenia” (por. k. 77, k. 78 akt sprawy). W odpowiedzi na powyższe, Prokurator
Rejonowy wskazał sądowi rejonowemu, iż „ma zostać orzeczona kara na
podstawie art. 91 § 1 k.k.” (por. k. 82 akt sprawy); wydaje się, że to stanowisko
oskarżyciela nawiązywało do treści wyjaśnień A. N. (por. k. 48 akt sprawy), w
których podał, że chce „dobrowolnie poddać się karze” i „wniósł” o wymierzenie
konkretnych kar, a które – jak wynika z treści aktu oskarżenia (por. k. 62) - zostały
następnie przez prokuratora „zaakceptowane”, stając się karami „uzgodnionymi”
(por. art. 335 § 1 k.p.k.), objętymi wnioskiem o wydanie wyroku skazującego A. N.
bez przeprowadzenia rozprawy. Pomimo takiego stanu rzeczy, Sąd Rejonowy,
procedując po uzyskaniu od prokuratora żądanej „informacji” (por. k. 82, k. 96 akt
sprawy), wymierzył A. N., za trzy występki zarzucone mu w punktach XIV-XVI aktu
oskarżenia, trzy kary jednostkowe po dziesięć miesięcy pozbawienia wolności.
Takie orzeczenie także stanowi więc wyraz naruszenia procesowego układu
zawartego pomiędzy A. N. i prokuratorem, przy czym w tym zakresie wyrok sądu –
w przeciwieństwie do orzeczenia co do kary łącznej pozbawienia wolności – ma
7
charakter rozstrzygnięcia o wymiarze dla skazanego niekorzystnym (orzeczono
bowiem trzy kary jednostkowe pozbawienia wolności, miast „uzgodnionej” jednej
kary pobawienia wolności).
Uwagi powyższe o tyle są celowe, że wprawdzie nie odnoszą się one do
wywodów kasacji, lecz należy jednak przyjąć, że na korzyść oskarżonego sąd
kasacyjny może orzec także wtedy, gdy stwierdzi niepodniesione w kasacji rażące
naruszenia, z powodu których zaskarżone orzeczenie jest jawnie sprzeczne z
zasadami praworządnego i sprawiedliwego procesu karnego (arg. a minore ad
maius ex art. 434 § 2 w zw. z art. 518 k.p.k.; por. w tym przedmiocie także uchwałę
7 sędziów Sądu Najwyższego z dnia 21 maja 1996 r. , III KKN 2/96, LEX nr 25076).
Taki charakter mają wskazane wyżej uchybienia, albowiem one również skutkowały
wydaniem przez Sąd Rejonowy wyroku sprzecznego z podstawowymi zasadami
procesu karnego, w tym przepisów regulujących wydanie wyroku w tzw. trybie
konsensualnym; rozstrzygnięcie to zaś, jak wskazano, ma również wymiar
niekorzystny dla A. N. (a nie tylko, jak podnosi kasacja, wymiar dla niego korzystny).
Powyżej omówiona rażąca obraza przepisów prawa procesowego, mająca
istotny wpływ na treść zaskarżonego wyroku, jakiej dopuścił się Sąd Rejonowy, już
sama w sobie nakazywała uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy
temu sądowi do ponownego rozpoznania. Tym niemniej, należy dalej zauważyć, iż
zaskarżony wyrok dotknięty jest również kolejnym, podniesionym w kasacji
uchybieniem – został on bowiem wydany z rażącą obrazą przepisu prawa
materialnego (art. 86 § 1 k.k.). W tym zakresie na wstępie trzeba podnieść, że w
przypadku tej kategorii o tyle nie ma potrzeby ustalania samego wpływu trafnie
podniesionego przez autora kasacji uchybienia na treść orzeczenia, gdyż stanowiąc
wadę samej treści prawomocnego orzeczenia Sądu Rejonowego, z istoty rzeczy
miało ono wpływ na jego treść (innymi słowy, obraza przepisów prawa materialnego
zawsze skutkuje wadliwością orzeczenia). Afirmowane przez wnoszącego kasację
uchybienie jest nie tylko oczywiste, ale też zarazem na tyle poważne, że rzutując na
ocenę prawidłowego rozpoznania i rozstrzygnięcia w przedmiocie procesu, tj.
kwestii odpowiedzialności karnej A. N. za zarzucane mu przestępstwa, wywiera
„istotny” wpływ na treść zaskarżonego wyroku. W takich zaś okolicznościach
8
stwierdzić trzeba, że i to uchybienie – jak podniesiono na wstępie - należy do
kategorii „przyczyn kasacyjnych” określonych w treści art. 523 § 1 k.p.k.
Uchybienie, jakiego dopuścił się Sąd Rejonowy w zastosowaniu prawa
materialnego, wyraża się w tym, że w zaskarżonym wyroku orzeczono wobec A. N.
karę łączną pozbawienia wolności w wymiarze ośmiu miesięcy, podczas gdy w
realiach niniejszej sprawy, stosownie do stanowczej normy wynikającej z przepisu
art. 86 § 1 k.k., kara ta nie mogła być niższa aniżeli rok i dwa miesiące pozbawienia
wolności. Przepis art. 86 § 1 k.k. określa granice poszczególnych rodzajów kar
łącznych w przypadku zaistnienia przesłanek ich orzeczenia, a wynikających z art.
85 k.k. Przepis art. 86 § 1 k.k. stanowi między innymi, iż dolną granicą kary łącznej,
w przypadku jej orzekania w sytuacji tzw. realnego zbiegu przestępstw, jest
„najwyższa z kar wymierzonych za poszczególne przestępstwa”. Tak więc, w
niniejszej sprawie kara łączna pozbawienia wolności, jaką mógł orzec sąd wobec A.
N., nie mogła być orzeczona w wymiarze niższym, aniżeli rok i dwa miesiące – karę
w takim bowiem wymiarze, najsurowszym spośród kar pozbawienia wolności
podlegających łączeniu, orzeczono w punkcie 1 zaskarżonego wyroku, za
dwanaście występków zakwalifikowanych z art. 284 § 2 k.k. Rację ma więc autor
kasacji, iż orzeczenie wobec A. N. kary łącznej ośmiu miesięcy pozbawienia
wolności nastąpiło z rażącą obrazą przepisu art. 86 § 1 k.k., w sposób mający
istotny wpływ na treść zaskarżonego wyroku.
W zaistniałej sytuacji, zawarty w skardze kasacyjnej wniosek o uchylenie w
całości zaskarżonego wyroku Sądu Rejonowego i przekazanie sprawy do
ponownego rozpoznania temu sądowi należy uznać za trafny. Ponownej oceny i
rozstrzygnięcia, przez sąd meriti, będzie wymagał wniosek złożony przez
prokuratora w trybie art. 335 § 1 k.p.k., czego konsekwencją będzie stwierdzenie,
czy sprawa istotnie będzie podlegała rozpoznaniu w tym trybie (w takim wypadku
wyrok skazujący powinien uwzględniać treść wniosku we wszystkich jego,
uzgodnionych z oskarżonym, elementach), czy też będzie rozpoznana na zasadach
ogólnych.
Z tych wszystkich względów Sąd Najwyższy orzekł, jak w wyroku.