Pełny tekst orzeczenia

251



POSTANOWIENIE

z dnia 20 lipca 2004 r.

Sygn. akt Ts 59/04



Trybunał Konstytucyjny w składzie:





Marek Safjan



po wstępnym rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym skargi konstytucyjnej Mariusza Kielczyka w sprawie zgodności:

art. 345 § 3 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. – Kodeks postępowania karnego (Dz. U. Nr 89, poz. 555 ze zm.) z art. 2, art. 32 ust. 1 oraz art. 42 ust. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej,





p o s t a n a w i a:



odmówić nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.





UZASADNIENIE:



W skardze konstytucyjnej Mariusza Kielczyka z 24 marca 2004 r. zarzucono, iż art. 345 § 3 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. Kodeks postępowania karnego (Dz. U. Nr 89, poz. 555 ze zm.) jest niezgodny z art. 2, art. 32 ust. 1 oraz art. 42 ust. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, w zakresie w jakim pozbawia oskarżonego prawa do wniesienia zażalenia na postanowienie odmawiające zwrotu aktu oskarżenia prokuratorowi, przyznając jednocześnie temuż prokuratorowi prawo do wniesienia zażalenia na postanowienie o zwrocie aktu oskarżenia.

Skarżący wskazał, iż na podstawie zakwestionowanej regulacji prawnej Prezes Sądu Rejonowego w Malborku zarządzeniem z 19 stycznia 2004 r. (sygn. akt VI K 659/03) odmówił przyjęcia zażalenia skarżącego, występującego jako oskarżony, na postanowienie Sądu Rejonowego w Malborku z 17 grudnia 2003 r., którym nie uwzględniono wniosku skarżącego o zwrot sprawy prokuratorowi w celu usunięcia istotnych braków postępowania przygotowawczego. W dniu 23 lutego 2004 r. Sąd Okręgowy w Gdańsku utrzymał w mocy zarządzenie Prezesa Sądu Rejonowego w Malborku o odmowie przyjęcia zażalenia skarżącego.

Zdaniem skarżącego, jeżeli prawo do wniesienia zażalenia na postanowienie o zwrocie akt przysługuje prokuratorowi, to powinno ono przysługiwać także oskarżonemu w przypadku odmowy zwrotu akt. Skarżący podkreślił, iż odmienne uregulowanie prowadzi bowiem do naruszenia zasady równości oraz prawa do obrony. Oskarżony i prokurator powinni być traktowani w postępowaniu karnym w ten sam sposób, tymczasem możliwość wniesienia zażalenia na postanowienie o zwrocie akt sprawy uprzywilejowywuje jedną ze stron postępowania – prokuratora – w stosunku do drugiej ze stron – oskarżonego, któremu nie przysługuje środek zaskarżenia na postanowienie o odmowie zwrotu akt do postępowania przygotowawczego.

Skarżący podniósł ponadto, iż wstępna ocena aktów oskarżenia kierowanych do sądu winna zostać poddana kontroli instancyjnej, aby uniknąć sytuacji, w których akta te są nienależycie przygotowane. Postępowanie sądowe w sprawie karnej w stosunku do osoby oskarżonej o popełnienie czynu karalnego nawet jeżeli kończy się wyrokiem uniewinniającym, może wywoływać negatywne skutki w zakresie ochrony jego czci i dobrego imienia. W przeciwieństwie bowiem do postępowania przygotowawczego, ma ono charakter jawny. Z tego powodu szczególnie istotne jest należyte przygotowanie aktu oskarżenia.



Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:



Zgodnie z art. 79 ust. 1 Konstytucji warunkiem dopuszczalności merytorycznego rozpoznania skargi konstytucyjnej jest wykazanie przez skarżącego, iż przyjęte za podstawę skargi ostateczne orzeczenie organu władzy publicznej prowadzi do naruszenia przysługujących skarżącemu praw lub wolności o charakterze konstytucyjnym.

Przewidziana w art. 345 § 1 k.p.k. możliwość przekazania sprawy prokuratorowi w celu uzupełnienia śledztwa lub dochodzenia, w przypadku gdy akta sprawy wskazują na istotne braki tego postępowania, stanowi wyłączną kompetencję sądu. Natomiast postanowienie sądu o zwrocie akt do postępowania przygotowawczego podlega zaskarżeniu i mogą to uczynić zarówno prokurator, jak i oskarżony (art. 345 § 3 k.p.k.). Twierdzenie skarżącego, jakoby w sposób sprzeczny z zasadą równości pozbawiony został środka zaskarżenia, jest w tym kontekście oczywiście bezzasadne. W przypadku wydania postanowienia o odmowie zwrotu sprawy do postępowania przygotowawczego, nie przyznano możliwości złożenia zażalenia żadnej ze stron postępowania karnego. Także więc i w tym przypadku sytuacja procesowa oskarżonego i prokuratora jest identyczna.

Należy ponadto podkreślić, iż kwestionowana przez skarżącego regulacja prawna nie prowadzi w żadnym zakresie do ograniczenia przysługującego mu prawa do obrony – może on bowiem kwestionować wszelkie zarzuty podniesione w akcie oskarżenia, wykazując w szczególności, iż został on oparty na niewystarczającym materiale dowodowym. Także sąd w ramach wstępnej kontroli aktu oskarżenia może na posiedzeniu umorzyć postępowanie z uwagi na oczywisty brak faktycznych podstaw oskarżenia (por. art. 339 § 3 pkt 2 k.p.k.). Poza art. 345 § 1 k.p.k. istnieją więc także inne instrumenty procesowe, których zadaniem jest zapobieżenie wskazanemu przez skarżącego niebezpieczeństwu kierowania do sądu nienależycie przygotowanych aktów oskarżenia.

Wejście procesu karnego w fazę postępowania przed sądem pierwszej instancji niewątpliwie zmienia sytuację oskarżonego, także ze względu na jawny charakter rozpraw. Trybunał Konstytucyjny pragnie jednak podkreślić, iż konstytucyjnego prawa do obrony nie można utożsamiać z prawem do zablokowania rozpoznania aktu oskarżenia przez sąd we właściwym do tego trybie. Wstępna kontrola aktu oskarżenia, także w perspektywie ewentualnych braków postępowania przygotowawczego, nie może być więc traktowana jako zastępczy sposób rozpoznania zarzutów przedstawionych w akcie oskarżenia. Podejmowane w trakcie wstępnej kontroli tego aktu orzeczenia, zwłaszcza zaś postanowienie odmawiające uwzględnienia wniosku o zwrotu akt sprawy prokuratorowi, w żadnym zakresie nie wpływa na sytuację procesową oskarżonego, a w związku z tym brak zażalenia na to postanowienie ze względów oczywistych nie narusza prawa do obrony. W postępowaniu sądowym skarżący w sposób skuteczny może dochodzić ochrony dobrego imienia i czci wykazując brak podstaw sformułowanych w akcie oskarżenia zarzutów.



Biorąc pod uwagę powyższe okoliczności należało orzec, jak w sentencji.