Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Cz 284/13

POSTANOWIENIE

Dnia, 25 kwietnia 2013 r.

Sąd Okręgowy w Świdnicy, II Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie następującym:

Przewodniczący: SSO Grażyna Kobus

po rozpoznaniu w dniu 25 kwietnia 2013 r. w Świdnicy

na posiedzeniu niejawnym

zażalenia powoda M. K.

na postanowienie Sądu Rejonowego w Kłodzku

z dnia 14 marca 2013 r., sygn. akt I C 209/13

oddalające jego wniosek o zwolnienie od kosztów sądowych

w sprawie przeciwko Gminie Miejskiej K.

o zapłatę

postanawia:

I zmienić zaskarżone postanowienie w ten sposób, że zwolnić

powoda od kosztów sądowych w połowie;

II oddalić zażalenie w pozostałej części.

UZASADNIENIE

Zaskarżonym postanowieniem Sąd Rejonowy w Kłodzku oddalił wniosek powoda o zwolnienie od kosztów sądowych w sprawie o zadośćuczynienie i odszkodowanie w związku z wypadkiem, jakiemu powód uległ w dniu 12 maja 2012 r., gdyż z uzasadnienia pozwu wynika, że ubezpieczyciel strony pozwanej wypłacił powodowi kwotę 7500 zł, a więc powód mógł zabezpieczyć przynajmniej część środków na pokrycie kosztów związanych z dochodzeniem przedmiotowego roszczenia. Wnosząc pozew powód winien był liczyć się z obowiązkiem poniesienia kosztów i w odpowiednim czasie je zgromadzić, czyniąc oszczędności we własnych wydatkach, tym bardziej że na obecnym etapie postępowania ograniczają się jedynie do opłaty od pozwu. Uiszczenie zaś tej opłaty, określonej kwotą 738 zł, nie powinno stanowić uszczerbku dla koniecznego utrzymania siebie i rodziny.

W zażaleniu, domagając się zmiany zaskarżonego postanowienia i uwzględnienia wniosku, powód podniósł, że niesłusznie przyjął Sad Rejonowy, że

mając dochody z prac dorywczych w pierwszej kolejności winien poczynić oszczędności na pokrycie kosztów sądowych w sytuacji, gdy wysokość dochodów wnioskodawcy jest tak niska, że nie jest możliwe zgromadzenie środków na pokrycie opłaty sądowej. Natomiast zadośćuczynienie, które otrzymał wykorzystał na

zaległości finansowe rodziny oraz bieżące koszty.

Zażalenie jest częściowo uzasadnione.

Oddalając wniosek powoda o zwolnienie od kosztów sądowych bez wątpienia nie wziął Sąd Rejonowy pod uwagę, a co można przewidywać już na tym etapie postępowania, że koszty te nie ograniczą się do wniesienia opłaty od pozwu, ale konieczne mogą być wydatki na opinię biegłego. Dlatego też poniesienie przez powoda tych kosztów w całości wymagałoby zgromadzenia znacznej kwoty , czemu powód przy ponoszonych kosztach utrzymania siebie i rodziny, mimo otrzymanej już kwoty , mógłby nie podołać.

Z powyższych względów, stosownie do treści art. 386 § 1 kpc w zw. z art. 397 § 2 kpc Sąd Okręgowy zmienił zaskarżone postanowienie i zwolnił powoda od połowy kosztów sądowych.

W pozostałej części zażalenie jednak oddalił.

Rację ma bowiem Sąd Rejonowy, że gdy powód otrzymał od ubezpieczyciela z tytułu zadośćuczynienia kwotę 7500 zł w lipcu i sierpniu 2012 r., to nie godząc się ze stanowiskiem strony pozwanej co do wysokości należnych mu świadczeń i przewidując dochodzenie dalszych roszczeń na drodze sądowej, część tej kwoty winien był przeznaczyć na wymagane koszty sądowe. Jeżeli zaś środki te przeznaczył na spłatę długów rodziny, to znaczy że obecnie jest w stanie zaciągnąć niewielką pożyczkę, którą spłaci w dłuższym okresie.

I dlatego, stosownie do treści art. 385 kpc w zw. z art. 397 § 2 kpc, dalej idące zażalenie, jako nieuzasadnione, Sąd Okręgowy oddalił.