Pełny tekst orzeczenia

286/6/B/2006


POSTANOWIENIE

z dnia 6 grudnia 2006 r.
Sygn. akt Ts 39/06

Trybunał Konstytucyjny w składzie:

Janusz Niemcewicz – przewodniczący
Jerzy Ciemniewski – sprawozdawca
Marek Mazurkiewicz,

po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym zażalenia na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego z dnia 27 czerwca 2006 r. o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej „Profil-Stal” Sp. z o.o.,

p o s t a n a w i a:

nie uwzględnić zażalenia.

UZASADNIENIE:

W skardze konstytucyjnej zarzucono, że art. 4799 § 1 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296 ze zm.) jest niezgodny z art. 2, art. 45 ust. 1, art. 78, art. 175, art. 176 Konstytucji oraz, że art. 4799 § 1 i art. 47918 § 2 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296 ze zm.) jest niezgodny z art. 2 Konstytucji.
Trybunał Konstytucyjny postanowieniem z 27 czerwca 2006 r. odmówił nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej. Zdaniem Trybunału Konstytucyjnego wskazane w skardze konstytucyjnej zarządzenie Sądu Okręgowego nie stanowi ostatecznego orzeczenia o prawach skarżącej. Zarzut naruszenia tych praw mógłby zostać sformułowany dopiero po zakończeniu postępowania sądowego.
W zażaleniu skarżąca zarzuciła, że wbrew stwierdzeniom zawartym w zaskarżonym postanowieniu, zarządzenie Sądu Okręgowego w Koszalinie z 10 listopada 2005 r. jest ostatecznym orzeczeniem o jej prawach, od którego nie przysługuje żaden środek zaskarżenia. Brak zaskarżalności jest, zdaniem skarżącej, decydującą przesłanką ostateczności rozstrzygnięcia.

Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:

Skarga konstytucyjna jest szczególnym środkiem ochrony konstytucyjnych praw. Przysługuje ona tylko wtedy, gdy źródłem naruszenia praw skarżącego jest akt normatywy, w oparciu o który wydane zostało adresowane do skarżącego indywidualne rozstrzygnięcie. Uczynienie aktu normatywnego przedmiotem skargi konstytucyjnej wymaga, by skarżący uprawdopodobnił naruszenie konstytucyjnych wolności lub praw. Naruszenie to musi dotyczyć praw skarżącego, mieć indywidualny i aktualny charakter. Tymczasem zarzuty formułowane przez skarżącą mają albo potencjalny, albo też abstrakcyjny charakter. W pierwszym przypadku skarżąca wskazuje jedynie ewentualne przyszłe naruszenia swych praw, w drugim wskazuje na niekonstytucyjność przepisu, nie odnosząc jej jednak bezpośrednio do własnej sytuacji procesowej. Dotyczy to w szczególności zarzutów formułowanych względem postępowania sądowego, w sytuacji gdy postępowanie to jeszcze się nie zakończyło. Należy też podkreślić, że o ile zarządzenie o zwrocie odpowiedzi na pozew przesądza w sposób ostateczny kwestię zwrotu, o tyle nie rozstrzyga definitywnie o sytuacji procesowej skarżącej. W szczególności nie rozstrzyga o tych elementach sytuacji, które mają znaczenie z punktu widzenia konstytucyjnego prawa do sądu.
Zdaniem skarżącej art. 4799 § 1 k.p.c. powoduje bezpodstawne wydłużenie postępowania w przypadku popełnienia błędów przez stronę. Oznacza to zastosowanie przez ustawodawcę środka nieadekwatnego do założonego celu, jakim jest skrócenie postępowania. Narusza to prawo strony do rozpoznania sprawy bez nieuzasadnionej zwłoki. W postępowaniu przed Trybunałem Konstytucyjnym bezpodstawne wydłużenie postępowania sądowego może być jednak oceniane po jego zakończeniu. Decyduje o tym subsydiarny do postępowania sądowego charakter skargi konstytucyjnej. W trakcie postępowania skarżący może kwestionować przewlekłość postępowania przez złożenie skargi, o której mowa w ustawie z 17 czerwca 2004 r. na naruszenie prawa strony do rozpoznania sprawy w postępowaniu sądowym bez nieuzasadnionej zwłoki. Nie jest możliwa ocena przez Trybunał Konstytucyjny zarzutu przewlekłości w momencie wydania zarządzenia o zwrocie odpowiedzi na pozew. Wskazują na to również argumenty przytoczone w skardze konstytucyjnej, które dotyczą zdarzeń mających miejsce po wydaniu zarządzenia o zwrocie pozwu. Skoro postępowanie się jeszcze nie zakończyło stawianie zarzutu przewlekłości, której źródłem ma być zaskarżony przepis jest przedwczesne. Na marginesie należy zauważyć, że domniemana przewlekłość została spowodowana niewykonaniem przez skarżącego jednoznacznej dyspozycji art. 4799 § 1 k.p.c.
Zarzut nieadekwatności środka do celu też nie może być podstawą skargi konstytucyjnej. Ustawodawca ma swobodę w wyborze celów oraz środków ich realizacji. Ocena celów działalności ustawodawczej wykracza, co do zasady, poza zakres właściwości Trybunału Konstytucyjnego. Ocena ta może być dokonywana jedynie w kontekście art. 31 ust. 3 Konstytucji, czyli stwierdzenia, czy ograniczenie prawa do sądu jest dopuszczalne ze względu na przyspieszenie postępowania. Z tej perspektywy należy oceniać pozostałe zarzuty skargi konstytucyjnej. Tak sformułowanego zarzutu skarżąca jednak nie stawia.
Podstawą skargi konstytucyjnej nie może być zarzut nadania wyrokowi zaocznemu rygoru natychmiastowej wykonalności, co mogło spowodować jego egzekwowanie. Zarzut ten ma charakter potencjalny, nie może być podstawą skargi konstytucyjnej, gdyż nie zachodzi aktualność naruszenia praw skarżącej. Podobnie należy ocenić inne zarzuty, w których skarżąca rozważa hipotetyczne sytuacje mogące powstać w procesie stosowania art. 4791 § 1 k.p.c.
Wskazując ograniczenie swych praw przez konieczność złożenia sprzeciwu i jego opłacenia, skarżąca nie bierze pod uwagę, że jego źródłem jest jej własne zachowanie. Skarżąca nie wykonała jednoznacznej dyspozycji art. 4799 § 1 k.p.c. Poza tym ewentualna ocena tej konieczności może być dokonana dopiero po zakończeniu postępowania sądowego.
Podobnie należy ocenić zarzut pozbawienia prawa do aktywnego i realnego udziału w postępowaniu sądowym oraz naruszenie prawa do wymiaru sprawiedliwości przez to, że pomimo chęci uczestniczenia strony w procesie (wyrażonej złożeniem odpowiedzi na pozew) zostaje wydany wyrok zaoczny, który z założenia wydaje się wtedy, gdy strona nie chce uczestniczyć lub nie uczestniczy w postępowaniu przed sądem. Wydanie wyroku zaocznego nie pozbawia strony możliwości przedstawienia swego stanowiska w procesie, a przywoływana przez skarżącą możliwość wszczęcia postępowania egzekucyjnego ma charakter potencjalny, o czym była mowa wyżej.
Nie nastąpiło naruszenie prawa do wysłuchania strony przed wydaniem wyroku zaocznego i pozbawienia prawa do przedstawienia sądowi swych argumentów. Tak sformułowanego prawa Konstytucja nie przewiduje. Konstytucja nie gwarantuje prawa do wysłuchania przed wydaniem wyroku zaocznego, lecz prawo do wysłuchania w ogóle. Dlatego też realizacja tego prawa powinna być oceniana w odniesieniu do całego toku postępowania.
Niezasadny jest zarzut braku możliwości zaskarżenia zarządzenia. Zaskarżony przepis nie odnosi się w ogóle do prawa do zaskarżania, dlatego też powyższy zarzut nie może uzasadniać badania jego konstytucyjności.
W odniesieniu do art. 4799 § 1 i art. 47918 § 2 k.p.c. w zakresie, w jakim zezwalają na wydanie wyroku zaocznego w przypadku wniesienia odpowiedzi na pozew bez załączonego dowodu doręczenia odpisu pisma drugiej stronie, skarżąca formułuje podobne zarzuty jak w odniesieniu do art. 479 § 1 k.p.c. Z przytoczonych wyżej powodów należy uznać je za niedopuszczalne.

Mając powyższe na względzie, należało orzec jak w sentencji.