Pełny tekst orzeczenia

167/11/A/2007

postanowienie
z dnia 20 grudnia 2007 r.
Sygn. akt SK 42/06

Trybunał Konstytucyjny w składzie:

Zbigniew Cieślak – przewodniczący
Ewa Łętowska
Janusz Niemcewicz
Mirosław Wyrzykowski – sprawozdawca
Bohdan Zdziennicki,

po rozpoznaniu, na posiedzeniu niejawnym w dniu 20 grudnia 2007 r., skargi konstytucyjnej Waldemara Korwin-Kiernożyckiego o zbadanie zgodności:
art. 25 ust. 1 pkt 8a ustawy z dnia 24 lipca 1999 r. o Służbie Celnej (Dz. U. z 2004 r. Nr 156, poz. 1641, ze zm.) w zakresie, w jakim jest on przesłanką zwolnienia ze służby funkcjonariusza, przeciwko któremu wniesiono akt oskarżenia przed dniem 10 sierpnia 2003 r. i przeciwko któremu postępowanie karne toczy się już w czasie obowiązywania tego przepisu, z art. 2, art. 2 w związku z art. 7 i w związku z art. 31 ust. 3, art. 32, art. 60, art. 65 ust. 1 oraz art. 67 ust. 1 i 2 w związku z art. 31 ust. 3 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej,

postanawia:

na podstawie art. 39 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, z 2000 r. Nr 48, poz. 552 i Nr 53, poz. 638, z 2001 r. Nr 98, poz. 1070 oraz z 2005 r. Nr 169, poz. 1417) umorzyć postępowanie ze względu na zbędność oraz niedopuszczalność wydania orzeczenia.

Uzasadnienie

I

1. Pismem z 26 października 2005 r. Waldemar Korwin-Kiernożycki wniósł skargę konstytucyjną dotyczącą zgodności art. 25 ust. 1 pkt 8a ustawy z dnia 24 lipca 1999 r. o Służbie Celnej (Dz. U. z 2004 r. Nr 156, poz. 1641, ze zm.; dalej: u.S.C.) w zakresie, w jakim jest on przesłanką zwolnienia ze służby funkcjonariusza, przeciwko któremu akt oskarżenia wniesiono przed dniem wejścia w życie przepisu (czyli przed 10 sierpnia 2003 r.) i przeciwko któremu postępowanie karne toczy się już w czasie jego obowiązywania, z art. 2 w związku z art. 7 Konstytucji (zasadą lex retro non agit), art. 2 w związku z art. 31 ust. 3 Konstytucji (zasadą proporcjonalności), art. 2, art. 32, art. 60, art. 65 ust. 1 oraz art. 67 ust. 1 i 2 w związku z art. 31 ust. 3 Konstytucji. W zakresie, w jakim skarżący kwestionował zgodność art. 2 pkt 1 ustawy z dnia 23 kwietnia 2003 r. o zmianie ustawy – Kodeks celny oraz o zmianie ustawy o Służbie Celnej (Dz. U. Nr 120, poz. 1122; dalej: nowela kwietniowa) skardze – w toku wstępnego rozpoznania – nie nadano biegu.
Stan faktyczny, leżący u podstaw skargi, przedstawia się następująco. Dyrektor Izby Celnej, 5 listopada 2003 r., zwolnił skarżącego ze służby, bo otrzymał z sądu rejonowego informację o wniesieniu przeciwko niemu – w grudniu 1997 r. – aktu oskarżenia o umyślne popełnienie przestępstwa ściganego z oskarżenia publicznego (art. 266 § 1 i 4 k.k. z 1969 r. – poświadczenie przez funkcjonariusza publicznego nieprawdy w wystawianym dokumencie w celu osiągnięcia korzyści). W wyniku ponownego rozpatrzenia sprawy decyzja została utrzymana w mocy. Wojewódzki Sąd Administracyjny oddalił skargę, a Naczelny Sąd Administracyjny (dalej: NSA) oddalił skargę kasacyjną. W toku postępowania skarżący wielokrotnie podnosił, że zastosowanie wobec niego art. 25 ust. 1 pkt 8a u.S.C. jest naruszeniem konstytucyjnej zasady lex retro non agit, jednak żaden z rozpoznających sprawę organów nie podzielił jego stanowiska.
Skarżący wskazał, że wraz z wejściem w życie zaskarżonego przepisu sytuacja prawna funkcjonariuszy Służby Celnej uległa pogorszeniu; choć ustawodawca nie nakazał stosowania tego przepisu do funkcjonariuszy, przeciwko którym wniesiono akt oskarżenia przed datą jego wejścia w życie, jednak ukształtowała się jednolita praktyka dyrektorów Izb Celnych, którzy przepis ten zaczęli stosować również do osób znajdujących się w analogicznej sytuacji jak skarżący. Unormowanie intertemporalne jest – w opinii skarżącego – wadliwe, gdyż uzależnia zastosowanie art. 25 ust. 1 pkt 8a u.S.C. od daty wszczęcia przez Dyrektora Izby Celnej postępowania w sprawie zwolnienia ze służby, tymczasem decydujące znaczenie powinna mieć data skierowania przeciwko funkcjonariuszowi aktu oskarżenia (z zastrzeżeniem, że zastosowanie skarżonego przepisu możliwe jest jedynie w stosunku do funkcjonariuszy, przeciwko którym akt oskarżenia wniesiono po wejściu w życie nowelizacji). Skarżący zwrócił uwagę na konflikt interesu publicznego (dobre imię Służby Celnej, chęć podniesienia standardów moralnych jej funkcjonariuszy) z interesem jednostki (automatyczna utrata pracy w sposób równoznaczny z rozwiązaniem stosunku pracy bez wypowiedzenia z winy pracownika) oraz na dotkliwe skutki wynikające wyłącznie z wniesienia aktu oskarżenia, nie przesądzającego ani o winie oskarżonego, ani o popełnieniu czynu zabronionego.
Odnosząc się do zarzutu niezgodności zakwestionowanego przepisu z zasadą równości, skarżący podniósł, że prawa i wolności mogą być ograniczane tylko w zakresie niezbędnym i traktowane być muszą w kategoriach wyjątków. Zaskarżona regulacja u.S.C. jest wprawdzie w stanie doprowadzić do oczyszczenia Służby Celnej z funkcjonariuszy, przeciwko którym toczą się postępowania karne, ale nie jest niezbędna dla ochrony interesu publicznego (czego dowodem są regulacje statusu funkcjonariuszy innych służb mundurowych), a jej efekty nie są proporcjonalne do ciężarów nakładanych na obywatela.
Zarzucając art. 25 ust. 1 pkt 8a u.S.C. niezgodność z art. 2 Konstytucji skarżący stwierdził, że przepis ten stoi w sprzeczności z art. 2 pkt 3 u.S.C., zgodnie z którym służbę w Służbie Celnej może pełnić osoba, która nie była karana za przestępstwo popełnione umyślnie. Przepis ten określa więc warunek ubiegania się o przyjęcie do służby, ale też stanowi warunek i gwarancję pozostawania przez funkcjonariusza w Służbie Celnej. Tymczasem nowelizacja nakazała zwalniać ze służby wszystkich funkcjonariuszy, przeciwko którym wniesiono akt oskarżenia, a takie działanie ustawodawcy godzi w zasady przyzwoitej legislacji.
Kwestionowana regulacja stoi w sprzeczności z konstytucyjną zasadą dostępu do służby publicznej (której częścią jest Służba Celna) obywateli korzystających z pełni praw publicznych. Skarżący zwrócił uwagę, że sytuacja prawna osoby oskarżonej nie różni się w zależności od tego, czy przeciwko niej wniesiony został akt oskarżenia o umyślne, czy o nieumyślne popełnienie przestępstwa, ściganego z oskarżenia publicznego albo o umyślne popełnienie przestępstwa, ściganego z oskarżenia prywatnego. Mimo, że toczy się postępowanie karne, każdy oskarżony korzysta z pełni praw publicznych, jednak funkcjonariusz Służby Celnej, należący do pierwszej z grupy, już w chwili wniesienia aktu oskarżenia pozbawiany jest gwarantowanych Konstytucją praw. Tymczasem samo wniesienie aktu oskarżenia nie przesądza o winie oskarżonego, zatem nie powinno stanowić wystarczającej przesłanki utraty predyspozycji do pełnienia funkcji w służbie celnej.
Zdaniem skarżącego kwestionowany przepis godzi w zasadę wolności pracy (art. 65 ust. 1 Konstytucji), bo ustawodawca z samym faktem wniesienia aktu oskarżenia połączył skutek utraty prawa do wykonywania określonego rodzaju pracy przez funkcjonariusza, posiadającego odpowiednie kwalifikacje, przygotowanie i umiejętności. Przepis nie tylko pozbawia więc czynnych funkcjonariuszy prawa do pozostawania w służbie, ale wprowadza dodatkowy warunek przyjęcia do służby, sprzeczny dodatkowo z art. 60 Konstytucji. Nowelizując u.S.C. ustawodawca nie przewidział rozwiązania na wypadek umorzenia postępowania karnego, a w takiej sytuacji funkcjonariusz nie tylko znajduje się w gorszej sytuacji na rynku pracy, ale też na 180 dni zostaje pozbawiony prawa do zasiłku dla bezrobotnych, czyli pozostawiany jest bez żadnego zabezpieczenia ze strony państwa, co godzi w art. 67 ust. 2 Konstytucji.
Skarżący zgodził się, że bezpieczeństwo państwa i wynikająca z niego konieczność nieposzlakowanej opinii funkcjonariuszy, wymaga stosowania przez ustawodawcę szczególnych rozwiązań w ramach Służby Celnej i zasad przynależności do niej. Stosowane rozwiązania winny mieć jednak na względzie konstytucyjne prawa funkcjonariuszy, tymczasem brak kompleksowej regulacji kwestii zwolnienia funkcjonariusza w trybie art. 25 ust. 1 pkt 8a u.S.C. powoduje, że przepis godzi w art. 31 ust. 3 w związku z art. 60 Konstytucji.
Tytułem uzupełnienia skarżący zwrócił uwagę, że kwestionowany przepis został wprowadzony w okresie poprzedzającym wejście Polski do Unii Europejskiej, w związku z czym znacznemu ograniczeniu uległy zadania Służby Celnej na granicach zachodnich, co spowodowało konieczność redukcji etatów. Dlatego – w opinii skarżącego – celem przepisu nie było zapewnienie bezpieczeństwa państwa, ale stworzenie możliwości szybkiego zredukowania stanu osobowego Służby Celnej po wejściu Polski do Unii Europejskiej.

2. Pismem z 26 czerwca 2006 r. udział w postępowaniu zgłosił Rzecznik Praw Obywatelskich, który przedstawił stanowisko, że kwestionowany przepis jest niezgodny z zasadą niedziałania prawa wstecz „w zakresie w jakim umożliwia organom Służby Celnej i sądom wydawanie orzeczeń zwalniających funkcjonariusza ze Służby Celnej ze względu na fakt wniesienia przed dniem 10 sierpnia 2003 r. (...) aktu oskarżenia o umyślne popełnienie przestępstwa ściganego z oskarżenia publicznego”.
Rzecznik Praw Obywatelskich zwrócił uwagę, że przepis ten został wprowadzony do u.S.C. z mocą od 10 sierpnia 2003 r. i od tego dnia zaczęło się zwalnianie ze służby licznych funkcjonariuszy, przeciwko którym wcześniej wniesione zostały akty oskarżenia o umyślne popełnienie przestępstwa ściganego z oskarżenia publicznego albo wobec których wcześniej zastosowano tymczasowe aresztowanie. Tymczasem przepisy noweli kwietniowej nie przewidywały retroaktywnego działania zaskarżonej normy. Rzecznik Praw Obywatelskich przypomniał, że w sprawie tej występował już do Trybunału Konstytucyjnego, który stwierdził, iż praktyka zwalniania ze służby na podstawie zakwestionowanego przepisu należy do sfery stosowania prawa, nie wykluczając jednak przyszłej kontroli gdyby wykładnia utrwaliła się w orzecznictwie sądowym. Autor stanowiska wskazał, że nieprawidłowa wykładnia utrwaliła się w orzecznictwie sądowym, bo prócz wyroku NSA w sprawie skarżącego wydane zostały inne prawomocne orzeczenia tego rodzaju.
W ocenie Rzecznika Praw Obywatelskich, stosowanie przez sądy kwestionowanego przepisu w odniesieniu do funkcjonariuszy, przeciwko którym akty oskarżenia wniesione zostały przed dniem jego wejścia w życie, jest niezgodne z regułą niedziałania prawa wstecz. Wsteczne działanie przepisów występuje wówczas, gdy prawodawca nakazuje określone fakty prawnie relewantne, zaistniałe przed dniem wejścia w życie nowych przepisów, oceniać w świetle tych nowych przepisów, wprowadzając fikcję, jakoby przepisy te obowiązywały już w dacie nastąpienia ocenianych faktów. Zasada niedziałania prawa wstecz jest dyrektywą postępowania organów prawodawczych, zakazującą stanowienia nowych norm, które stosowane miałyby być do zdarzeń mających miejsce przed ich wejściem w życie. Za niedopuszczalne uznał Rzecznik Praw Obywatelskich stanowienie norm, jeżeli podmioty, których one dotyczą, nie mogły racjonalnie przewidzieć tego rodzaju decyzji, a nadzwyczajne okoliczności ani dobra, podlegające ochronie konstytucyjnej, decyzji takiej nie usprawiedliwiają.
W opinii Rzecznika Praw Obywatelskich stosowanie kwestionowanego przepisu z mocą wsteczną zaskoczyło funkcjonariuszy celnych i niekorzystnie wpłynęło na ich prawa pracownicze. Zasada lex retro non agit oparta jest na wartościach takich, jak bezpieczeństwo prawne i pewność obrotu prawnego oraz poszanowanie praw nabytych. Można od niej odstępować wyjątkowo, z bardzo ważnych powodów, gdy wynika to z natury normowanych stosunków. Tymczasem w świetle praktyki organów Służby Celnej i sądów zaskarżone unormowanie ma charakter retroaktywny. Rzecznik Praw Obywatelskich nie zgodził się z twierdzeniem NSA, że w przypadku skarżącego prawo nie zadziałało wstecz, bo nie został on zwolniony ze służby z datą wsteczną. Uznał je za niezrozumiałe i sprzeczne z podstawowymi zasadami temporalnymi obowiązywania prawa, gdyż kwestionowana norma zastosowana została do sytuacji mającej miejsce przed jej wejściem w życie, czym zaskoczyła obywatela i pogorszyła jego sytuację prawną.

3. Pismem z 10 lipca 2006 r. stanowisko w sprawie zajął Prokurator Generalny, stwierdzając, że zaskarżony przepis jest zgodny z art. 2, art. 7, art. 31 ust. 3, art. 32 i art. 60, art. 65 ust. 1 i nie jest niezgodny z art. 67 ust. 1 i 2 Konstytucji.
Prokurator Generalny podkreślił, że ustawodawca kreuje normy prawne umożliwiające skuteczne przeciwdziałanie patologiom życia społecznego, w tym „presji korupcyjnej”, której są poddani funkcjonariusze Służby Celnej. Uznał zarzut naruszenia zasady lex retro non agit za niezasadny, bo nowo ustanowiona norma nie jest tu stosowana do zdarzeń zaistniałych przed jej wejściem w życie, a tylko – w sposób prospektywny – modyfikuje sytuację podmiotów, których sytuacja prawna była odmienna w świetle starych przepisów. Nowa regulacja nie zmienia zatem sytuacji wstecz i nie ingeruje w sytuacje już „skonsumowane”, a jedynie wprowadza zmianę na przyszłość.
Uznał on, że ustawodawca ma kompetencje do dokonywania zmian niosących za sobą tworzenie lub nowe ukształtowanie istniejących instytucji prawnych, zwłaszcza w okresie przemian ustrojowych. Wskazał na utożsamianie przez skarżącego retroaktywności i retrospektywności.
Zdaniem Prokuratora Generalnego zaskarżony przepis ma zastosowanie do sytuacji trwających po dacie jego wejścia w życie „ale w znaczeniu sytuacji zastanych”. Znowelizowane przez ustawodawcę przepisy dotyczą wszystkich funkcjonariuszy celnych, niezależnie od daty wniesienia wobec nich aktu oskarżenia, a „rozumowanie (...) skarżącego prowadziłoby (...) do akceptacji naruszenia zasady równości podmiotów wobec prawa”.
Prokurator Generalny zwrócił uwagę, że zasadniczym środkiem prawnym przewidzianym pierwotnie przez u.S.C. – na wypadek wszczęcia przeciwko funkcjonariuszowi celnemu postępowania karnego – było zawieszenie w pełnieniu obowiązków. Po wejściu w życie art. 25 ust. 1 pkt 8a i 8b u.S.C. obligatoryjne zawieszenie w pełnieniu obowiązków – jeżeli postępowanie karne dotyczy przestępstwa popełnionego umyślnie, ściganego z oskarżenia publicznego – może mieć miejsce jedynie pomiędzy datą postawienia funkcjonariuszowi zarzutów, a datą wniesienia przeciwko niemu aktu oskarżenia. Zawieszenie ma natomiast charakter fakultatywny, jeżeli postępowanie karne dotyczy przestępstwa ściganego z oskarżenia publicznego, lecz popełnionego nieumyślnie, albo toczy się przeciwko funkcjonariuszowi celnemu postępowanie dyscyplinarne oraz jeżeli jest to celowe z uwagi na dobro postępowania lub dobro służby.
Prokurator Generalny wskazał, że przesłanka „konieczności ograniczenia”, sformułowana w art. 31 ust. 3 Konstytucji, mieści w sobie postulat nieodzowności, przydatności i proporcjonalności wprowadzanych ograniczeń. Ich spełnienie wymaga głębokiej analizy w każdym konkretnym przypadku ograniczenia prawa lub wolności, w szczególności przez skonfrontowanie wartości i dóbr chronionych daną regulacją z tymi, które w jej efekcie podlegają ograniczeniu, jak również przez ocenę metody realizacji ograniczenia. Wprowadzenie art. 25 ust. 1 pkt 8a u.S.C. miało na celu przeciwdziałanie destrukcji struktur państwa oraz osłabieniu roli i autorytetu prawa, a rygoryzm ocenianych regulacji wiąże się bezpośrednio ze specyfiką Służby Celnej. Dlatego – w opinii Prokuratora Generalnego – kwestionowany przepis nie koliduje z konstytucyjnymi przesłankami dopuszczalności ograniczeń praw jednostki.
Oparte na dorobku Trybunału Konstytucyjnego rozważania doprowadziły Prokuratora Generalnego do wniosku, że wskazane wzorce konstytucyjne, zawarte w przepisach art. 32, art. 60 i art. 65 ust. 1 ustawy zasadniczej, nie dają podstaw przyznania słuszności postawionym zarzutom. Prokurator Generalny nie dopatrzył się w skardze konstytucyjnej dostatecznego uzasadnienia zarzutu sprzeczności zaskarżonego przepisu z art. 67 ust. 2 Konstytucji. Konstytucja nie gwarantuje bowiem ani stałego rozwoju systemu świadczeń socjalnych, ani też nie nakłada na ustawodawcę obowiązku maksymalnej rozbudowy tego systemu. Za bezpodstawną uznał taką interpretację tego wzorca kontroli, z której wynikałoby indywidualne roszczenie o świadczenie przewidziane w każdej z form składających się na zabezpieczenie społeczne.

4. Pismem z 28 grudnia 2006 r. stanowisko w sprawie zajął Marszałek Sejmu, wnosząc o stwierdzenie, że zaskarżony przepis jest zgodny z art. 2, art. 7, art. 31 ust. 3, art. 32, art. 60, art. 65 ust. 1 i nie jest niezgodny z art. 67 ust. 1 i 2 Konstytucji.
Zarzut niezgodności przepisu z zasadą równości uznał za bezprzedmiotowy, z uwagi na wcześniejsze orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego. Za bezzasadny uznał też zarzut niezgodności przepisu z art. 60, art. 65 ust. 1 i art. 67 ust. 1 i 2 Konstytucji uznając, że środek selekcji kadrowej w postaci zwolnienia funkcjonariusza celnego ze służby w razie wniesienia przeciwko niemu aktu oskarżenia o umyślne popełnienie przestępstwa ściganego z oskarżenia publicznego nie narusza konstytucyjnego prawa dostępu do służby publicznej na jednakowych zasadach, którego istotą nie jest bezwzględna nieusuwalność funkcjonariusza z zajmowanego stanowiska służbowego, nawet w przypadku popełnienia przez niego czynu zabronionego.
Art. 65 ust. 1 Konstytucji Marszałek Sejmu uznał za wzorzec nieadekwatny, bo konstytucyjnie chroniona wolność pracy oznacza zakaz wprowadzania ograniczeń w swobodnym decydowaniu przez jednostkę o podjęciu, kontynuowaniu i zakończeniu pracy w określonym zawodzie, o miejscu i rodzaju wykonywanej pracy oraz o wyborze pracodawcy. Za oczywiście bezzasadny uznał też zarzut naruszenia praw socjalnych, o których mowa w art. 67 Konstytucji, bo ustawodawca nie był obowiązany do ustanowienia odrębnych przepisów gwarantujących zabezpieczenie społeczne funkcjonariuszom zwalnianym na podstawie zaskarżonego przepisu.
Odnosząc się do zarzutu naruszenia zasady lex retro non agit Marszałek Sejmu podniósł, że zaskarżony przepis wszedł w życie 10 sierpnia 2003 r. i ma zastosowanie do sytuacji istniejących w tym momencie. To, że dotyczy osób, wobec których akt oskarżenia wniesiono wcześniej, nie ma charakteru retroaktywności. Ustawodawca miał prawo podwyższyć wymagania dotyczące funkcjonariuszy Służby Celnej o wymóg braku jakichkolwiek podejrzeń o popełnienie przestępstwa z winy umyślnej. Znowelizowane przepisy dotyczą wszystkich funkcjonariuszy celnych, niezależnie od daty wniesienia wobec nich aktu oskarżenia. Gdyby nowa regulacja dotyczyła wyłącznie funkcjonariuszy, wobec których akt oskarżenia wniesiony został do sądu po 10 sierpnia 2003 r., to ich sytuacja prawna byłaby znacznie gorsza od postawionych w stan oskarżenia przed tą datą, a nadal pozostających w służbie.

II

Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:

1. Niniejsza sprawa podlega częściowemu umorzeniu ze względu na zbędność wydania orzeczenia. Wynika to z faktu, że art. 25 ust. 1 pkt 8a ustawy z dnia 24 lipca 1999 r. o Służbie Celnej (Dz. U. z 2004 r. Nr 156, poz. 1641, ze zm.; dalej: u.S.C.) był już przedmiotem orzekania, i – co do części wskazanych przez skarżącego wzorców kontroli – Trybunał Konstytucyjny już się wiążąco wypowiedział. W wyroku z 13 lutego 2007 r., w sprawie o sygn. K 46/05 (OTK ZU nr 2/A/2007, poz. 10) orzekł bowiem, że przepis ten jest zgodny z art. 60, art. 65 ust. 1 w związku z art. 30 i art. 31 ust. 3 Konstytucji oraz nie jest niezgodny z art. 67 Konstytucji. Ponadto wyrokiem z 19 października 2004 r., w sprawie o sygn. K 1/04 (OTK ZU nr 9/A/2004, poz. 93), Trybunał Konstytucyjny orzekł, że art. 2 pkt 1 i 2 ustawy z dnia 23 kwietnia 2003 r. o zmianie ustawy – Kodeks celny oraz o zmianie ustawy o Służbie Celnej (Dz. U. Nr 120, poz. 1122) jest zgodny z art. 32 oraz nie jest niezgodny z art. 42 ust. 3 w związku z art. 2 Konstytucji, a to właśnie ten przepis wprowadził do u.S.C. kwestionowane w niniejszej sprawie uregulowanie.
Wobec obowiązywania w postępowaniu przed Trybunałem Konstytucyjnym zasady ne bis in idem, za spełnioną trzeba uznać przesłankę umorzenia postępowania z art. 39 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK).

2. W związku z ustaleniem dokonanym powyżej, Trybunał Konstytucyjny stwierdza, że w niniejszej sprawie winien rozstrzygnąć o zgodności (albo niezgodności) zaskarżonego przepisu u.S.C. z art. 2 samodzielnie, art. 2 w związku z art. 7 oraz z art. 2 w związku z art. 31 ust. 3. Trybunał Konstytucyjny przypomina jednak, że skarga konstytucyjna jest bardzo szczególnym środkiem ochrony i służy wyeliminowaniu z systemu prawnego unormowań sprzecznych z przepisami Konstytucji wyrażającymi wolności lub prawa. Zgodnie bowiem z treścią art. 79 ust. 1 Konstytucji podstawę skargi konstytucyjnej może stanowić tylko naruszenie tych norm ustawy zasadniczej, które są źródłami wolności lub praw podmiotowych jednostki. Trybunał Konstytucyjny wielokrotnie wskazywał, że właściwego wzorca kontroli – w wypadku takiego instrumentu jak skarga konstytucyjna – nie stanowią normy ogólne określające zasady ustrojowe i normy adresowane do ustawodawcy, narzucające mu pewien sposób regulowania dziedzin życia (zob. postanowienie z 26 czerwca 2002 r., sygn. SK 1/02, OTK ZU nr 4/A/2002, poz. 53).
Takie przepisy Konstytucji jak art. 2 czy art. 7 – według ustalonego orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego – nie mogą co do zasady stanowić samodzielnych wzorców kontroli w postępowaniu skargowym, bo nie są źródłem ani wolności, ani praw konstytucyjnych (zob. wyroki TK: z 13 stycznia 2004 r., sygn. SK 10/03, OTK ZU nr 1/A/2004, poz. 2 oraz z 26 kwietnia 2005 r., sygn. SK 36/03, OTK ZU nr 4/A/2005, poz. 40). Przepisy te mogą być powoływane jako wzorce w procedurze skargi konstytucyjnej tylko wyjątkowo, gdy w sposób jasny i niebudzący wątpliwości z ich naruszeniem można powiązać również naruszenie innych praw lub wolności konstytucyjnych (zob. m.in. wyroki: z 10 lipca 2000 r., sygn. SK 12/99, OTK ZU nr 5/2000, poz. 143, z 26 marca 2002 r., sygn. SK 2/01, OTK ZU nr 2/A/2002, poz. 15, czy z 13 stycznia 2004 r., sygn. SK 10/03, OTK ZU nr 1/A/2004, poz. 2). Taka sytuacja w niniejszej sprawie nie zachodzi, bo Trybunał Konstytucyjny wypowiedział się (w wyrokach powołanych w punkcie 1 uzasadnienia) co do zgodności oraz braku niezgodności art. 25 ust. 1 pkt 8a u.S.C. z przytoczonymi w skardze normami konstytucyjnymi, dotyczącymi konkretnych praw i wolności. Z tych samych względów również art. 31 ust. 3 Konstytucji nie może służyć za samoistny wzorzec kontroli, wyrażona została w nim bowiem zasada proporcjonalności ograniczeń w korzystaniu z konstytucyjnych wolności i praw, a Trybunał Konstytucyjny w powołanym wyroku w sprawie o sygn. K 46/05 uznał, że prawa skarżącego nie zostały ograniczone wskutek zastosowania zaskarżonego przepisu.
Powyższe prowadzi do konstatacji, że wydanie przez Trybunał Konstytucyjny orzeczenia w zakresie wyżej wymienionych wzorców kontroli jest niedopuszczalne, zatem – zgodnie z art. 39 ust. 1 pkt 1 ustawy o TK – postępowanie podlega umorzeniu.

Z tych względów Trybunał Konstytucyjny postanowił jak w sentencji.