Pełny tekst orzeczenia

207/3/B/2009




POSTANOWIENIE

z dnia 17 października 2008 r.
Sygn. akt Ts 234/08

Trybunał Konstytucyjny w składzie:

Andrzej Rzepliński,

po wstępnym rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym skargi konstytucyjnej Elżbiety Korytkowskiej, w sprawie zgodności:
art. 15 ust. 1 ustawy z dnia 20 grudnia 1990 r. o ubezpieczeniu społecznym rolników (Dz. U. z 2008 r. Nr 50, poz. 291) z art. 2 i art. 32 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej,

p o s t a n a w i a:

odmówić nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.

UZASADNIENIE

W skardze konstytucyjnej złożonej do Trybunału Konstytucyjnego 24 lipca 2008 r. skarżąca zarzuciła art. 15 ust. 1 ustawy z dnia 20 grudnia 1990 r. o ubezpieczeniu społecznym rolników (Dz. U. z 2008 r. Nr 50, poz. 291) sprzeczność z art. 2 oraz art. 32 Konstytucji.
Decyzją z 30 sierpnia 2007 r. (znak: GZU/M-5745 HAJ GZU/M-49/2007) KRUS przyznał skarżącej zasiłek macierzyński z tytułu urodzenia dziecka w wysokości 3,5-krotnej wysokości emerytury podstawowej na każde dziecko. Odwołanie od powyższej decyzji zostało oddalone wyrokiem Sądu Rejonowego – Sądu Pracy w Białymstoku, VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z 5 grudnia 2007 r. (sygn. akt VI U 509/07). Sąd Apelacyjny – Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Białymstoku, V Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych wyrokiem z 22 kwietnia 2008 r. (sygn. akt V Ua 12/08) oddalił apelację wniesioną od rozstrzygnięcia Sądu Okręgowego.
Z wydaniem przytoczonych powyżej rozstrzygnięć wiąże skarżąca naruszenie zasady sprawiedliwości społecznej oraz zasady równości. Naruszenia powyższych zasad upatruje skarżąca w fakcie przyznania przez zaskarżony przepis zasiłku macierzyńskiego w „zwykłej” wysokości osobie podlegającej rolniczemu ubezpieczeniu społecznemu i prowadzącej pozarolniczą działalność gospodarczą, która zobowiązana jest do opłacania podwójnej składki na ubezpieczenie społeczne. Prowadzi to do równego traktowania podmiotów nierównych. Zdaniem skarżącej, osoby płacące podwójne składki powinny uzyskiwać świadczenie w podwójnej wysokości; sytuacja, w której wysokość zasiłku macierzyńskiego nie odzwierciedla faktu opłacania podwójnej składki na ubezpieczenie społeczne oznacza dyskryminację i naruszenie zasady wynikającej z art. 32 ust. 2, a także naruszenie zasady sprawiedliwości społecznej.
Zarządzeniem sędziego Trybunału Konstytucyjnego z 25 sierpnia 2008 r. wezwano pełnomocnika skarżącej do uzupełnienia braku formalnego skargi konstytucyjnej poprzez wskazanie, jakie konstytucyjne prawa lub wolności skarżącej zostały naruszone na skutek wydania rozstrzygnięcia opartego na kwestionowanym przepisie oraz określenie sposobu, w jaki zaskarżony przepis narusza te prawa lub wolności.

W piśmie procesowym nadesłanym do Trybunału w dniu 15 września 2008 r. skarżąca ponownie wskazała na naruszenie: prawa do równego traktowania i zakazu dyskryminacji, wynikających z art. 32 Konstytucji, oraz zasady sprawiedliwości społecznej. Zarzut naruszenia wskazanych powyżej praw uzasadnia poprzez wskazanie na ciążący na niej obowiązek uiszczenia składki w podwójnej wysokości i niemożność uzyskania świadczenia adekwatnego do stopnia nałożonego na nią ciężaru.

Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:

Przyjęta w prawie polskim konstrukcja skargi konstytucyjnej, jako środka ochrony konstytucyjnych praw i wolności, uzależnia wystąpienie z tym środkiem prawnym od zaistnienia naruszenia przysługującego skarżącemu konstytucyjnego prawa o charakterze podmiotowym lub konstytucyjnej wolności. Zgodnie z art. 47 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK) do wskazania tego prawa lub wolności zobligowana jest osoba występująca ze skargą. Brak wskazania tego rodzaju prawa lub wolności, uzasadnia – po bezskutecznym wezwaniu zarządzeniem sędziego TK do usunięcia braków – odmowę nadania dalszego biegu wniesionej skardze konstytucyjnej zgodnie z art. 36 ust. 3 w zw. z art. 49 ustawy o TK.
W skardze konstytucyjnej stanowiącej przedmiot wstępnego rozpoznania skarżąca uprawnienia do wniesienia skargi konstytucyjnej upatruje w naruszeniu zasady równości i zakazu dyskryminacji, a także zasady sprawiedliwości społecznej.
Na temat możliwości dochodzenia ochrony zasad przedmiotowych naruszonych ostatecznym rozstrzygnięciem wydanym na podstawie przepisów, których konstytucyjność się kwestionuje, Trybunał Konstytucyjny wypowiadał się niejednokrotnie, w tym najbardziej wyczerpująco w rozstrzygnięciach wydanych w pełnym składzie w sprawach o sygn.: Ts 105/00 (por. postanowienia z: 12 grudnia 2000 r., OTK ZU nr 1/B/2002, poz. 59; 23 stycznia 2002 r., OTK ZU nr 1/B/2002, poz. 60) – w zakresie zasad wywodzonych z art. 2 Konstytucji oraz SK 10/01 (postanowienie z 24 października 2001 r., OTK ZU nr 7/2001, poz. 225) – w zakresie zasady równości.
Uzasadniając niedopuszczalność ujmowania zasady równości jako źródła konstytucyjnych praw lub wolności, których naruszenie legitymuje do wniesienia skargi konstytucyjnej, Trybunał Konstytucyjny podniósł w powołanym wyżej postanowieniu z 24 października 2001 r., że wynikająca z art. 32 Konstytucji zasada równości stanowi samodzielnie jedynie zasadę ogólną, mającą charakter niejako prawa „drugiego stopnia”, tzn. przysługującego w związku z konkretnymi normami prawnymi, a nie w oderwaniu od nich – „samoistnie”. Teza ta – jak podkreślał Trybunał – znajduje swoje uzasadnienie w specyfice przyjmowanego na gruncie Konstytucji rozumienia „równości”, która nie ma charakteru abstrakcyjnego i absolutnego, ale „funkcjonuje zawsze w pewnym kontekście sytuacyjnym, odniesiona musi być do zakazów lub nakazów albo nadania uprawnień określonym jednostkom (grupom jednostek) w porównaniu ze statusem innych jednostek (grup)”. W związku z powyższym dopuszczalność powołania się w skardze konstytucyjnej na naruszenie zasady równości winna zostać ograniczona wyłącznie do przypadków, w których zostanie wskazane konkretne podmiotowe prawo, wolność lub obowiązek o charakterze konstytucyjnym, w zakresie których zasada ta została naruszona. Nie budzi najmniejszej wątpliwości, że wskazane powyżej stanowisko Trybunału odnieść należy także do wynikającej z art. 32 ust. 2 Konstytucji zasady niedyskryminacji.
Badając dopuszczalność powoływania się na art. 2 Konstytucji, jako źródło konstytucyjnych praw lub wolności, których naruszenie legitymuje do wniesienia skargi konstytucyjnej, Trybunał Konstytucyjny wskazuje w pierwszej kolejności na konieczność precyzyjnego określenia wolności lub praw podmiotowych, których naruszenie ma uzasadnić legitymację do wniesienia skargi konstytucyjnej, podkreślając przy tym, że chodzi tu tylko o prawa lub wolności przyjmujące normatywną postać praw podmiotowych. Oznacza to, że ich adresatem jest obywatel (lub inny podmiot prawa), kształtują one jego sytuację prawną, zaś adresat ten ma możność wyboru zachowania się, tj. spełnienia lub niespełnienia normy prawnej. Nie stanowi podstawy do wniesienia skargi powołanie się przez skarżącego na naruszenie wynikających z art. 2 Konstytucji norm prawnych, które mając charakter zasad przedmiotowych, adresowane są przede wszystkim do ustawodawcy i wyznaczają sposób, w jaki normowane powinny być poszczególne dziedziny życia publicznego. Odwołanie się do tych zasad może mieć znaczenie tylko w sytuacji, w której skarżący wskaże równocześnie wolność lub prawo podmiotowe mające swoje źródło w przepisie Konstytucji, które doznało uszczerbku na skutek naruszenia powyższych zasad (zob. także postanowienia z: 19 grudnia 2001 r., SK 8/01, OTK ZU nr 8/2001, poz. 272; 26 czerwca 2002 r., SK 1/02, OTK ZU nr 4/A/2002, poz. 53).
Zdaniem Trybunału Konstytucyjnego ani w skardze konstytucyjnej, ani w piśmie procesowym nadesłanym w celu uzupełnienia braku formalnego skargi, tego rodzaju doprecyzowanie nie nastąpiło. Skarżąca nie wskazała konstytucyjnej wolności, ani też prawa konstytucyjnego o charakterze podmiotowym, które doznałyby uszczerbku na skutek naruszenia wskazanych w skardze zasad wynikających z art. 2 i art. 32 Konstytucji. Jest to równoznaczne z niespełnieniem jednej z przesłanek skargi konstytucyjnej warunkującej jej merytoryczne rozpoznanie.

Mając powyższe na uwadze, należało orzec jak na wstępie.