Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I A Ca 249/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 19 kwietnia 2013 r.

Sąd Apelacyjny w Białymstoku I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący

:

SSA Elżbieta Kuczyńska

Sędziowie

:

SO del. Elżbieta Siergiej

SA Jarosław Marek Kamiński (spr.)

Protokolant

:

Iwona Aldona Zakrzewska

po rozpoznaniu w dniu 19 kwietnia 2013 r. w Białymstoku

na rozprawie

sprawy z powództwa R. R.

przeciwko (...) S.A. w W.

o zapłatę

na skutek apelacji powódki

od wyroku Sądu Okręgowego w Olsztynie

z dnia 19 stycznia 2012 r. sygn. akt I C 399/11

I.  zmienia zaskarżony wyrok:

a)  w punkcie I o tyle, że zasądzoną od pozwanego na rzecz powódki kwotę podwyższa do 40.000 (czterdzieści tysięcy) zł;

b)  w punkcie III o tyle, że zasądzoną od powódki na rzecz pozwanego kwotę z tytułu zwrotu części kosztów procesu obniża do 858 zł;

c)  w punkcie V o tyle, że nakazaną do ściągnięcia kwotę od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa Sądu Okręgowego w Olsztynie podwyższa do 1.984 zł;

II.  oddala apelację w pozostałej części;

III.  zasądza od powódki na rzecz pozwanego kwotę 332 zł tytułem zwrotu części kosztów procesu instancji odwoławczej;

IV.  nakazuje ściągnąć od pozwanego na rzecz S. Państwa Sądu Okręgowego w Olsztynie kwotę 1.323 zł tytułem części nieuiszczonej opłaty od apelacji;

V.  nie obciąża powódki pozostałą częścią nieuiszczonej opłaty od apelacji.

UZASADNIENIE

R. R., w pozwie skierowanym przeciwko (...) S.A. w W., domagała się zasądzenia kwoty 30.180 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 14 grudnia 2010 r. - tytułem odszkodowania oraz kwoty 60.000 zł tytułem zadośćuczynienia za krzywdę doznaną w związku ze śmiercią jej syna A. R..

(...) S.A. w W. wniósł o oddalenie powództwa. Podał, że wypłacone powódce odszkodowanie z tytułu pogorszenia jej sytuacji życiowej (15.000 zł) oraz z tytułu pokrycia kosztów pochówku i postawienia nagrobka (5.361 zł), uwzględniało fakt przyczynienia się zmarłego do powstałych szkód w wymiarze 50%. Wskazał też, że jako ubezpieczyciel ponosi odpowiedzialność jedynie w zakresie świadczeń określonych w art. 34 ust. 1 ustawy z 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych. Nie ma więc podstaw do rozszerzania ich o inne dobra osobiste wymienione w art. 23 k.c., względnie inne dobra osobiste uznawane za podlegające ochronie, w tym również o dobro w postaci więzi rodzinnych.

Wyrokiem z dnia 19 stycznia 2012 r. Sąd Okręgowy w Ostrołęce zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwotę 10.000 zł tytułem odszkodowania z ustawowymi odsetkami od dnia 14 grudnia 2010 r. i w pozostałym zakresie powództwo oddalił oraz rozstrzygnął o kosztach procesu.

Orzeczenie to zapadło w oparciu o następujące ustalenia faktyczne.

W dniu 12 maja 2007 r. w miejscowości P., gm. G., doszło do wypadku drogowego, w wyniku którego śmierć ponieśli: syn powódki A. R., kierujący pojazdem A. B. i S. Z.. Przyczyną wypadku było to, że znajdujący się w stanie nietrzeźwości (1,6 promila alkoholu we krwi), kierowca pojazdu marki M. (...) o nr. Rej. (...), nie dostosował prędkości jazdy do istniejących warunków drogowych i na łuku drogi w prawo, stracił panowanie nad pojazdem i zjechał na lewą stronę drogi, gdzie uderzył w przydrożne drzewo. Także pozostałe ofiary wypadku były w stanie nietrzeźwości (A. R. - 1,8 promila, S. Z. - 1,4 promila) i nie miały zapiętych pasów bezpieczeństwa.

(...) S.A., po przeprowadzeniu postępowania likwidacyjnego, przyznał R. R. odszkodowanie w kwocie 40.723,60 zł, w tym 30.000 zł tytułem odszkodowania za znaczne pogorszenie sytuacji życiowej i 10.723,60 zł tytułem zwrotu kosztów związanych z pochówkiem, ale z uwagi na przyczynienie się zmarłego do powstałej szkody, wypłacił kwotę pomniejszoną o 50%, tj. 20.361,30 zł.

R. R. jest uprawniona do renty rodzinnej w kwoce 1.498 zł. Ponadto prowadzi działalność gospodarczą: sklep obuwniczy, pola namiotowe, małą gastronomię, w czym pomagał jej syn A. R.. W dniu 12 maja 2006 r. zawiązała z synem spółkę cywilną (...) z siedzibą w G. celem prowadzenia sprzedaży detalicznej artykułów spożywczych oraz prowadzenia pól kempingowych (Leśnictwo K. (...), Leśnictwo W. (...) i (...)). Po śmierci syna, prowadzi działalność gospodarczą jedynie na jednym polu kempingowym.

W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Okręgowy doszedł do przekonania, że powódce należy się wyższe niż wypłacone przez pozwanego, odszkodowanie z tytułu pogorszenia się sytuacji życiowej (art. 446 § 3 k.c.). Zaznaczył przy tym, że nie można pogorszenia sytuacji życiowej rozpatrywać jedynie w kontekście pogorszenia jej sytuacji materialnej, ale trzeba także uwzględniać fakt pozbawienia powódki oparcia w synu, który załatwiał różne sprawy z zakresu prowadzonej wspólnie działalności gospodarczej, pomagał przy prowadzeniu domu i mógł zaopiekować się nią w przyszłości. Zauważył też, że powódka po śmierci syna została pozbawiona radości z życia, stała się osobą wycofaną, zamkniętą, przygnębioną, stroniącą od kontaktów towarzyskich.

Mając to na uwadze, uznał za uzasadnione roszczenie powódki w zakresie przyznania na jej rzecz dodatkowo odszkodowania w kwocie 20.000 zł, jednakże zasądził w efekcie na jej rzecz 10.000 zł, podzielając przyjęty przez ubezpieczyciela 50% stopień przyczynienia się poszkodowanego do powstałej szkody (art. 362 k.c.).

Sąd natomiast nie uwzględnił roszczenia powódki o zasądzenie zadośćuczynienie, nie podzielił bowiem argumentacji prawnej strony powodowej co do tego, że dobro osobiste w postaci więzi rodzinnej zasługuje na ochronę na podstawie w oparciu o art. 448 k.c. w zw. z art. 24 § 1 k.c. i art. 23 k.c. - jeżeli chodzi o zdarzenia sprzed dnia 3 sierpnia 2008 r. (data wejście w życie art. 446 § 4 k.c.). Zauważył przy tym, że zgodnie z art. 34 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz. U. Nr 124, poz. 1152 ze zm.) z ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych przysługuje odszkodowanie za szkodę wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu, której następstwem jest śmierć, uszkodzenie ciała, rozstrój zdrowia bądź też utrata, zniszczenie lub uszkodzenie mienia. Na tej podstawie przyjął, że ubezpieczyciel nie ponosi odpowiedzialności za naruszenie dobra osobistego w postaci więzi rodzinnej.

Powódka zaskarżyła ten wyrok, w części oddalającej powództwo i zarzuciła Sądowi I instancji:

-

naruszenie art. 24 k.c., art. 448 k.c. i art. 34 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych przez uznanie, że najbliższemu członkowi rodziny zmarłego nie przysługuje zadośćuczynienie za doznaną krzywdę, wtedy gdy śmierć nastąpiła przed dniem 3 sierpnia 2008 r.,

-

naruszenie art. 362 k.c. przez błędne uznanie, że w zakresie zgłaszanego roszczenia o odszkodowanie winien znaleźć zastosowanie 50% wskaźnik przyczynienia się pokrzywdzonego, w sytuacji, gdy A. R. po podjęciu decyzji o jeździe z pijanym kierowcą nie miał już wpływu na przebieg wydarzeń, zaś wypadek samochodowy zawsze jest zdarzeniem nieprzewidywalnym, ponadto niezapięcie przez pokrzywdzonego pasów nie miało wpływu na skutek wypadku,

-

poczynienie ustaleń sprzecznych z treścią zebranego materiału dowodowego i przyjęcie, że choć doznała ona znacznej krzywdy wskutek śmierci syna to nie należy się jej zadośćuczynienie z tego tytułu.

Wnosiła o zmianę o wyroku poprzez uwzględnienie powództwa w całości.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Przy rozpoznaniu apelacji powódki powstało zagadnienie prawne budzące poważne wątpliwości, a mianowicie, „czy w świetle art. 34 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych /Dz.U. z 2003 r. Nr 124 , poz. 1152 ze zm./ - w brzmieniu obowiązującym przed 11 lutego 2012 r., zakład ubezpieczeń ponosi wobec najbliższych członków rodziny zmarłego odpowiedzialność gwarancyjną za doznaną krzywdę, na podstawie art. 448 k.c. w związku z art. 24 § 1 k.c.”, które w trybie art. 390 § 1 k.c. zostało przedstawione Sądowi Najwyższemu do rozstrzygnięcia postanowieniem Sądu Apelacyjnego z dnia 19 września 2012 r.

W odpowiedzi na tak postawione pytanie prawne, Sąd Najwyższy podjął w dniu 20 grudnia 2012 r., w sprawie III CZP 93/12 uchwałę, iż artykuł 34 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych – w brzmieniu sprzed dnia 11 lutego 2012 r. – nie wyłączał z zakresu ochrony ubezpieczeniowej zadośćuczynienia za krzywdę osoby, wobec której ubezpieczony ponosił odpowiedzialność na podstawie art. 448 k.c.

Stosownie do dyspozycji art. 390 § 2 k.p.c. powyższa uchwała Sądu Najwyższego rozstrzygająca zagadnienie prawne jest wiążąca w niniejszej sprawie.

Tym samym przesądza też o zasadności podniesionego w apelacji powódki zarzutu naruszenia prawa materialnego, to jest. art. 34 ust. 1 powołanej ustawy z dnia 22 maja 2003 r. w związku z art. 448 i 24 k.c., co oznacza, że - co do zasady – żądanie zasądzenia na jej rzecz zadośćuczynienia za krzywdę, której doznała na skutek śmierci syna w wypadku komunikacyjnym, jest usprawiedliwione.

Przechodząc do oceny rozmiaru krzywdy powódki , której odzwierciedleniem w formie pieniężnej powinno stanowić zadośćuczynienie, wynikające z powołanych przepisów, należy podkreślić, iż zadośćuczynienie to nie jest zależne od pogorszenia sytuacji materialnej osoby uprawnionej i poniesienia szkody majątkowej, a jego celem jest kompensacja doznanej krzywdy, a więc złagodzenie cierpienia psychicznego wywołanego śmiercią osoby najbliższej i pomoc pokrzywdzonemu w dostosowaniu się do zmienionej w związku z tym jego sytuacji.

W literaturze i orzecznictwie wskazuje się, że na rozmiar krzywdy, o której mowa, mają wpływ przede wszystkim: wstrząs psychiczny i cierpienia moralne wywołane śmiercią osoby bliskiej, poczucie osamotnienia i pustki po jej śmierci , rodzaj i intensywność więzi łączącej pokrzywdzonego ze zmarłym, rola w rodzinie pełniona przez osobę zmarłą, wystąpienie zaburzeń będących skutkiem śmierci osoby bliskiej, stopień, w jakim pokrzywdzony będzie umiał odnaleźć się w nowej rzeczywistości i zdolność do jej zaakceptowania, a także wiek pokrzywdzonego.

Biorąc wszystko to pod uwagę trzeba stwierdzić, że krzywda matki wywołana śmiercią syna jest jedną z najbardziej dotkliwych, z uwagi na rodzaj i siłę więzów rodzinnych łączących z reguły te osoby. W rozpoznawanej sprawie krzywda jest tym bardziej dotkliwa, ponieważ po śmierci męża to syn stał się dla powódki oparciem i pomagał jej we wszystkich sprawach, w tym także w prowadzeniu działalności gospodarczej. Jego utrata była dla niej nie tylko wstrząsem emocjonalnym, ale także spowodowała konieczność długotrwałego leczenia, utratę oparcia na przyszłość i radości z życia.

W tym stanie rzeczy – w ocenie Sądu Apelacyjnego – określona w pozwie wysokość tegoż zadośćuczynienia w kwocie 60 000 zł w odpowiedni sposób uwzględniała okoliczności niniejszej sprawy, mające wpływ na rozmiar cierpienia i sytuację powódki po śmierci – w wypadku komunikacyjnym – jej syna.

Sąd Apelacyjny podziela i uznaje za własne ustalenia faktyczne Sądu Okręgowego, wskazujące na przyczynienie się poszkodowanego do odniesionej szkody, powstałej w wyniku wypadku komunikacyjnego, a także ocenę stopnia tego przyczynienia się na 50 %.

Trafnie bowiem Sąd Okręgowy przyjął, że przyczynienia się poszkodowanego należy w niniejszej sprawie upatrywać w dwóch jego negatywnych zachowaniach, a mianowicie we wspólnym spożywaniu z kierowcą – sprawcą szkody alkoholu przed jazdą i wyrażeniu zgody na jazdę z tym nietrzeźwym kierowcą, a także nie zapięciem przez niego pasów bezpieczeństwa.

W tym kontekście należy podkreślić, że zachowanie poszkodowanego było szczególnie niewłaściwe i oczywiście sprzeczne z wzorcem właściwego postępowania, chociażby z tego powodu, że – jak wynika z okoliczności sprawy – spożywanie przez poszkodowanego alkoholu wspólnie z kierowcą nie miało przypadkowego charakteru, ale stanowiło efekt wcześniej świadomie zaplanowanego przez nich sposobu spędzenia wolnego czasu w lokalach rozrywkowych. Poszkodowany wraz z kierowcą przebywali w barze do rana, tj. do godz. 3.00, po czym wspólnie zadecydowali o powrocie do domów własnym samochodem, do którego podjechali taksówką, zabierając ze sobą dwie przypadkowo poznane dziewczyny. W tych warunkach można przyjąć, że poszkodowany nie tyle zaakceptował jazdę z nietrzeźwym kierowcą, co wspólnie z nim podjął taką decyzję, narażając przy tym na niebezpieczeństwo przypadkowo napotkane osoby.

Z kolei obowiązek zapięcia pasów bezpieczeństwa, określony w przepisach prawa o ruchu drogowym, został wprowadzony w związku z bezsprzecznie potwierdzonymi badaniami naukowymi, z których wynika, że prawidłowe korzystanie z pasów bezpieczeństwa – w przeważającej większości przypadków – pozwala na uniknięcie, bądź istotne ograniczenie obrażeń fizycznych uczestników poważnych wypadków komunikacyjnych. Tylko w nielicznych przypadkach nie zapięcie pasów pozostaje bez wpływu na rozmiar obrażeń tych osób.

Wszystkie osoby, które poniosły śmierć wskutek tego wypadku, nie zapięły pasów bezpieczeństwa. Nie można zatem przyjąć, że była to okoliczność obojętna dla skutków tego zdarzenia. W każdym razie – zdaniem Sądu Apelacyjnego – nie można tego przyjąć tylko na tej podstawie, że jedyna osoba, która przeżyła wypadek, zresztą bez poważniejszych obrażeń, także pasów tych nie zapięła.

Należy przy tym zauważyć, że art. 362 k.c. stanowi wyraz tzw. sędziowskiego wymiaru odszkodowania i zasadniczo to do sądu meritii należy ocena, czy i w jakim stopniu przyczynienie się poszkodowanego uzasadnia obniżenie odszkodowania.

Według Sądu Apelacyjnego, dokonana przez Sąd Okręgowy ocena stopnia przyczynienia się poszkodowanego do powstałej szkody nie budzi zastrzeżeń, ponieważ w ustalonym stanie faktycznym odpowiada zawartej w art. 362 dyrektywie „odpowiedniego zmniejszenia stosownie do okoliczności” obowiązku naprawienia szkody przez sprawcę.

Mając powyższe na uwadze, Sąd Apelacyjny uznał, że zaskarżony wyrok wymaga korekty, polegającej na podwyższeniu zasądzonej kwoty do 40 000 zł, to jest o kwotę 30 000 zł, stanowiącą 50 % żądanego przez powódkę zadośćuczynienia. W pozostałej części apelacja podlegała oddaleniu jako bezzasadna.

Z tych też względów, uwzględniając apelację we wskazanym zakresie, orzekł, jak w sentencji, stosownie do art. 385 i 386 § 1 k.p.c.

O kosztach procesu w obu instancjach Sąd orzekł na zasadzie art. 100 k.p.c., rozdzielając te koszty między stronami w takim stosunku, w jakim każda ze stron wygrała i przegrała sprawę w danej instancji. Przy rozdzieleniu tych kosztów uwzględniono wynagrodzenia pełnomocników stron w stawkach minimalnych.