Pełny tekst orzeczenia

367/5/B/2009

POSTANOWIENIE

z dnia 4 lutego 2009 r.


Sygn. akt Ts 211/07



Trybunał Konstytucyjny w składzie:



Janusz Niemcewicz,



po wstępnym rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym skargi konstytucyjnej Henryka G. w sprawie zgodności:

1) art. 55 § 1 i art. 330 § 1 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. – Kodeks postępowania karnego (Dz. U. Nr 89, poz. 555, ze zm.) z art. 2, art. 32 ust. 1, art. 77 ust. 2 oraz art. 45 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej,

2) art. 115 § 13 w zw. z art. 222 i art. 224 § 2 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. – Kodeks karny (Dz. U. Nr 88, poz. 553, ze zm.) z art. 2, art. 17 ust. 1, art. 32 ust. 1 i 2 oraz art. 42 ust. 2 w zw. z art. 32 ust. 1 i 2 Konstytucji,



p o s t a n a w i a:



odmówić nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.



UZASADNIENIE



W skardze konstytucyjnej z 14 września 2007 r. wniesiono o stwierdzenie niezgodności: art. 55 § 1 i art. 330 § 1 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. – Kodeks postępowania karnego (Dz. U. Nr 89, poz. 555, ze zm.) z art. 2, art. 32 ust. 1, art. 77 ust. 2 oraz art. 45 ust. 1 Konstytucji; art. 115 § 13 w zw. z art. 222 i art. 224 § 2 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. – Kodeks karny (Dz. U. Nr 88, poz. 553, ze zm.) z art. 2, art. 17 ust. 1, art. 32 ust. 1 i 2 oraz art. 42 ust. 2 w zw. z art. 32 ust. 1 i 2 Konstytucji.

Skarga konstytucyjna została oparta na następującym stanie faktycznym. Postanowieniem z 22 grudnia 2006 r. Prokurator Prokuratury Okręgowej w Kielcach – V Wydział Śledczy (sygn. akt V Ds. 26/06/Sw) umorzył śledztwo w sprawie przekroczenia uprawnień przez funkcjonariuszy policji wobec skarżącego, w związku z realizowanymi w toku postępowania przygotowawczego czynnościami procesowymi. Postanowieniem z dnia 17 maja 2007 r. Sąd Rejonowy dla Krakowa-Śródmieścia w Krakowie – Wydział XIV Karny (sygn. akt XIV Kp 370/07/S) utrzymał zaskarżone postanowienie w mocy.

Skarżący zarzucił w skardze konstytucyjnej, że przepisy art. 55 § 1 i art. 330 § 1 k.p.k. niezgodne są z zasadą demokratycznego państwa prawnego wyrażoną w art. 2 Konstytucji i zasadą równości, wynikającą z art. 32 ust. 1 Konstytucji, różnicują bowiem sytuację pokrzywdzonego w zależności od tego, kto w toku postępowania zażaleniowego na umorzenie śledztwa nakaże uzupełnienie braków postępowania przygotowawczego. W sytuacji skarżącego, w wyniku złożonego zażalenia, prokurator nadrzędny nakazał uzupełnić czynności śledztwa, po czym nie uwzględnił zażalenia i przekazał je do sądu, który odrzucił zażalenie, zamykając skarżącemu drogę do wniesienia subsydiarnego aktu oskarżenia. Gdyby jednak, jak wskazuje skarżący, braki zostały dostrzeżone dopiero przez sąd, a w konsekwencji zażalenie zostałoby uwzględnione, to w sytuacji, w której prokurator po uzupełnieniu braków umorzyłby ponownie śledztwo, zaś prokurator nadrzędny nie uwzględnił ponownego zażalenia, skarżący mógłby wystąpić z subsydiarnym aktem oskarżenia. Nadto, zdaniem skarżącego, zaskarżone przepisy są niezgodne z art. 77 ust. 2 i art. 45 ust. 1 Konstytucji, w zakresie, w jakim kognicja sądu jest węższa niż kognicja prokuratora nadrzędnego rozpoznającego zażalenie, oraz w jakim sąd nie może zmieniać kwalifikacji prawnej czynów zarzuconych podejrzanemu w toku śledztwa ani samodzielnie prowadzić postępowania dowodowego, przez co – w opinii skarżącego – wyłączona jest sądowa kontrola postanowienia o umorzeniu śledztwa. Ponadto, zdaniem skarżącego art. 115 § 13 w zw. z art. 222 i art. 224 § 2 k.k. jest niezgodny z art. 17 ust. 1 w zw. z art. 2 i art. 32 ust. 1 Konstytucji w zakresie, w jakim za funkcjonariusza publicznego uznany został tylko sędzia i prokurator, a nie adwokat wykonujący czynności zawodowe. Zaskarżone przepisy ponadto są niezgodne – w przekonaniu skarżącego – z konstytucyjnym prawem do obrony, tj. art. 42 ust. 2 w zw. z art. 2 i art. 32 ust. 1 Konstytucji, w zakresie, w jakim nie przewidują dla adwokata takiej samej ochrony prawno-karnej w toku postępowania jak dla prokuratora, przez co pozbawiają go możliwości obrony oskarżonego.



Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:



Skarga konstytucyjna jest szczególnym środkiem ochrony konstytucyjnych wolności i praw. Ma ona gwarantować, że obowiązujące w systemie prawa akty normatywne nie będą stanowiły źródła ich naruszeń. W myśl art. 79 ust. 1 Konstytucji, przedmiotem skargi konstytucyjnej jest wniosek o zbadanie zgodności z Konstytucją przepisów stanowiących podstawę ostatecznego orzeczenia o prawach skarżącego. Wskazany przedmiot skargi konstytucyjnej determinuje wymogi formalne, których spełnienie jest konieczne dla stwierdzenia dopuszczalności skargi konstytucyjnej. Z art. 47 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.) wynika, że na skarżącym ciąży obowiązek wskazania naruszonych wolności lub praw oraz sposobu ich naruszenia. Z kolei z art. 32 ust. 1 pkt 3 i 4 tejże ustawy wynika obowiązek uzasadnienia zarzutu niekonstytucyjności zaskarżonych przepisów.

Podstawowym powodem odmowy nadania biegu skardze konstytucyjnej jest stwierdzenie nieadekwatności wskazanych wzorców kontroli konstytucyjności zaskarżonych przepisów oraz oczywistej bezzasadności zarzutów skarżącego.

Zarzuty skarżącego dopatrujące się naruszenia art. 77 ust. 2 i art. 45 ust. 1 Konstytucji przez zaskarżone przepisy art. 55 § 1 i art. 330 § 1 k.p.k. uznać należy za oczywiście niezasadne oraz oparte na niezrozumieniu istoty działań kontrolnych sądu w toku postępowania przygotowawczego. Postępowanie przygotowawcze jest przedsądowym etapem postępowania karnego. Rola sądu na tym etapie ograniczona jest do działań o charakterze kontrolnym i nadzorczym, w tym m.in. dotyczy to kontroli poprawności rozstrzygnięć w zakresie umorzenia śledztwa albo dochodzenia. Sąd, co należy podkreślić, nie jest jednak organem prowadzącym postępowanie przygotowawcze. Na nieporozumieniu polega więc żądanie przyznania sądowi uprawnienia do zmiany kwalifikacji prawnej czynów zarzuconych podejrzanemu w toku śledztwa, czy też samodzielnego prowadzenia postępowania dowodowego. Nie sposób utożsamiać sądowej kontroli postanowienia o umorzeniu śledztwa z tymi uprawnieniami, czego w skardze domaga się skarżący. Zgodnie z art. 45 ust. 1 Konstytucji prawo do sądu rozumiane jest w dwóch aspektach, po pierwsze, jako prawo do jawnego rozpoznania przez sąd sprawy oraz po drugie, jako prawo do sądowej kontroli poprawności rozstrzygnięć organów niesądowych. Z tym drugim aspektem prawa do sądu mamy do czynienia w niniejszej sytuacji. Jak wynika z akt sprawy i załączonych orzeczeń, skarżącemu zostało zapewnione prawo do sądu w tym znaczeniu, zaś sąd dokonując oceny zaskarżonego postanowienia o umorzeniu śledztwa, uznał prawidłowość zapadłego rozstrzygnięcia.

Brak jest także podstaw do nadania biegu skardze konstytucyjnej w zakresie wzorców wyrażonych w art. 2 i art. 32 ust. 1 Konstytucji. Zgodnie z utrwalonym orzecznictwem Trybunału Konstytucyjnego, wyrażający zasadę demokratycznego państwa prawnego art. 2 Konstytucji oraz wyrażający zasadę równości art. 32 ust. 1 Konstytucji nie mogą stanowić samodzielnych wzorców kontroli w trybie skargi konstytucyjnej (por. wyrok TK z 13 stycznia 2004 r., SK 10/03, OTK ZU nr 1/A/2004 poz. 2).

Niezależnie od powyższego należy jednak wskazać, że oczywiście bezzasadny jest w niniejszej skardze także zarzut naruszenia konstytucyjnych uprawnień oskarżonego, wynikającego z usunięcia w trybie nadzoru uchybień procesowych przez prokuratora nadrzędnego. Wskazywanie, że prawidłowe działanie organów procesowych – usunięcie uchybień w prowadzonym śledztwie przez prokuratora i uznanie przez sąd prawidłowości ustaleń prokuratora, pozbawia skarżącego prawa do sądu jest oczywiście bezzasadne. To bowiem sąd ostatecznie dokonał w niniejszej sprawie oceny zasadności rozstrzygnięcia prokuratora. Pamiętać należy, że celem kontroli poprawności decyzji o umorzeniu śledztwa nie jest dokonanie formalnego rozstrzygnięcia, lecz merytoryczna ocena istnienia przesłanek do prowadzenia śledztwa i ewentualnego wniesienia aktu oskarżenia. Usunięcie uchybień przez prokuratora i ocena odmienna od zapatrywań skarżącego wyrażona w postanowieniu sądu nie powodują zmiany oceny tego stanu.

Skarżący zarzucił w skardze konstytucyjnej niezgodność art. 115 § 13 w zw. z art. 222 i art. 224 § 2 k.k. z art. 42 ust. 2 Konstytucji. Należy jednak zauważyć, że wyrażający zasadę prawa do obrony art. 42 ust. 2 Konstytucji nie może być uznany za adekwatny wzorzec kontroli w niniejszej sprawie. Po pierwsze, zaskarżone przepisy mają charakter przepisów prawa materialnego, określających zakres podmiotów określanych mianem funkcjonariuszy publicznych oraz przestępstw przeciwko funkcjonariuszowi publicznemu. Przepis art. 42 ust. 2 Konstytucji ma zaś charakter przepisu procesowego, wyposażającego osobę, przeciwko której prowadzone jest postępowanie karne, w zespół uprawnień formalnych, których zakres nie doznaje ograniczeń ze względu na treść art. 115 § 13 k.k. Skarżący nie wykazał sposobu, w jakim zaskarżone przepisy prowadziłyby do ograniczenia tego konstytucyjnego prawa w jego sprawie. Po drugie, jak wynika jednoznacznie z treści art. 42 ust. 2 Konstytucji, prawo to przysługuje osobie, przeciwko której prowadzone jest postępowanie karne, a nie osobie, która jest pokrzywdzonym – jak skarżący w niniejszej sprawie. Skoro zaś skarżący występował jako pokrzywdzony, nie może domagać się ochrony z art. 42 ust. 2 Konstytucji, a wyrażony w nim wzorzec uznany musi być w tej sprawie za nieadekwatny.

Domaganie się kontroli zgodności zaskarżonych przepisów z art. 42 ust. 2 Konstytucji z powodu praw innych, abstrakcyjnie wskazanych oskarżonych, których skarżący broni jako obrońca w innych postępowaniach i których prawo do obrony może doznawać ograniczenia, może jedynie opierać się na nieznajomości istoty skargi konstytucyjnej. Przypomnieć należy, że jest to indywidualny środek ochrony konstytucyjnych praw i wolności, którego granice wyznacza w sposób jednoznaczny art. 79 ust. 1 Konstytucji.

Zawarte powyżej uwagi dotyczące niesamodzielnego charakteru wzorców wyrażonych w art. 2, art. 32 ust. 1 Konstytucji mają także zastosowanie do oceny konstytucyjności art. 115 § 13 w zw. z art. 222 oraz art. 224 § 2 k.k. i przesądzają o niedopuszczalności nadania biegu skardze w tym zakresie. Zgodnie z utrwalonym orzecznictwem Trybunału Konstytucyjnego za samodzielny wzorzec kontroli nie może być uznany także art. 17 ust. 1 Konstytucji, określający zakres działania samorządów zawodowych.



W tym stanie rzeczy, należało odmówić nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej jako oczywiście bezzasadnej.