Pełny tekst orzeczenia

474/6/B/2010

POSTANOWIENIE
z dnia 25 października 2010 r.
Sygn. akt Ts 160/10

Trybunał Konstytucyjny w składzie:

Marek Kotlinowski,

po wstępnym rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym skargi konstytucyjnej Przedsiębiorstwa Produkcyjno-Budowlanego „GRYFBET” sp. z o.o. w sprawie zgodności:
art. 47 ustawy z 10 kwietnia 1974 r. o ewidencji ludności i dowodach osobistych (Dz. U. z 2006 r. Nr 139, poz. 993, ze zm.) z art. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej,

p o s t a n a w i a:

odmówić nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.

UZASADNIENIE

W skardze konstytucyjnej z 7 lipca 2010 r. skarżąca zakwestionowała zgodność z Konstytucją art. 47 ustawy z 10 kwietnia 1974 r. o ewidencji ludności i dowodach osobistych (Dz. U. z 2006 r. Nr 139, poz. 993, ze zm.; dalej: u.e.l.d.o.). Zakwestionowanemu przepisowi u.e.l.d.o. w zakresie, w jakim „przepis ten nakłada na organ gminy obowiązek zameldowania osoby i miejsca jej pobytu (w tym pobytu stałego) bez względu na to, czy miejsce pobytu (adres) wskazane w zgłoszeniu przez osobę, ubiegającą się o dokonanie zameldowania, może być uznane za miejsce nadające się do stałego przebywania (zamieszkiwania) w nim ludzi w rozumieniu przepisów ustawy z 7 lipca 1994 r. Prawo budowlane (Dz. U. z 2006 r. Nr 156, poz. 1118, ze zm.) oraz rozporządzenia Ministra Infrastruktury z 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie (Dz. U. Nr 75, poz. 690, ze zm.)”, skarżąca zarzuciła niezgodność z art. 2 Konstytucji. Wyjaśniając istotę takiej niezgodności, skarżąca wskazuje na naruszenie – wynikających z art. 2 Konstytucji – zasad poprawnej legislacji, ochrony zaufania obywateli do państwa i stanowionego przez nie prawa oraz określoności prawa, także prawa do bezpieczeństwa prawnego. Zdaniem skarżącej, przepis art. 47 u.e.l.d.o. narusza wyżej wymienione zasady, ponieważ „zestawienie przedmiotowego art. 47 u.e.l.d.o. z przepisami określającymi wymogi techniczne pomieszczeń przeznaczonych na pobyt ludzi oraz przepisami określającymi kompetencje organów nadzoru budowlanego, wywołuje u skarżącej stan niepewności co do tego, która z powołanych regulacji oraz wydanych na ich podstawie decyzji administracyjnych powinna zyskać pierwszeństwo i być uznana za nadrzędną”. Tym samym, zakwestionowane unormowanie powoduje powstanie wątpliwości prawnych, których przyczyną jest równoległe występowanie w obrocie prawnym dwóch niespójnych regulacji.
Skarga konstytucyjna została skierowana w związku z następującą sprawą. Decyzją Prezydenta Miasta Szczecina z 6 maja 2008 r. (znak BOI/V/JR/51150/49/08) orzeczono o zameldowaniu na pobyt stały w lokalu przy ul. Tartacznej 7a/11 w Szczecinie. Decyzją z 27 czerwca 2008 r. (znak SO.1.KS.5110/96/08) Wojewoda Zachodniopomorski utrzymał w mocy decyzję organu I instancji. Skarga na tę decyzję została oddalona wyrokiem Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Szczecinie z 19 listopada 2008 r. (sygn. akt II SA/Sz 630/08). Wyrokiem Naczelnego Sądu Administracyjnego z 2 lutego 2010 r. (sygn. akt II OSK 211//09) oddalona została także skarga kasacyjna skarżącej od wskazanego wyżej orzeczenia.
Zarządzeniem sędziego Trybunału Konstytucyjnego z 28 lipca 2010 r. pełnomocnik skarżącej został wezwany do uzupełnienia braków formalnych skargi konstytucyjnej, m.in. przez wskazanie, jakie konstytucyjne wolności i prawa skarżącej i w jaki sposób – jej zdaniem – zostały naruszone przez zakwestionowany przepis art. 47 u.e.l.d.o.
W piśmie z 9 sierpnia 2010 r. skarżąca ponownie wskazała, że zarzut naruszenia praw i wolności odniesiony być winien do art. 2 Konstytucji i wywodzonych z jego treści zasad demokratycznego państwa prawnego. Zaakcentowana została zwłaszcza zasada bezpieczeństwa prawnego, stanowiąca komponent unormowania wyrażonego w tym przepisie Konstytucji.

Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:

Podstawową przesłanką dopuszczalności merytorycznego rozpoznania skargi konstytucyjnej jest wskazanie w niej konstytucyjnego prawa lub wolności, przysługujących skarżącemu, a naruszonych ostatecznym orzeczeniem wydanym przez sąd bądź organ administracji publicznej na podstawie zakwestionowanego w skardze przepisu ustawy albo innego aktu normatywnego. Formalną konsekwencją tej przesłanki jest obowiązek wskazania w skardze konstytucyjnej, jakie konstytucyjne prawa bądź wolności i w jaki sposób zostały – zdaniem skarżącego – naruszone przez zakwestionowane przepisy (art. 47 ust. 1 pkt 2 ustawy z 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym /Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK/). Poprawne wykonanie powyższego obowiązku polegać przy tym winno nie tylko na numerycznym wymienieniu przepisów Konstytucji, z którymi w niezgodności pozostawać ma zakwestionowany przepis, ale na precyzyjnym wyjaśnieniu, jakie konkretne prawa podmiotowe skarżącego i w jaki sposób zostały przez prawodawcę naruszone.
Zdaniem Trybunału Konstytucyjnego, powyższa przesłanka ustawowa nie została w niniejszej sprawie spełniona. Skarżąca konsekwentnie (zarówno w samej skardze konstytucyjnej, jak i w piśmie uzupełniającym jej braki) wskazuje na zasady wyrażone w art. 2 Konstytucji jako na konstytucyjny wzorzec kontroli zakwestionowanego przepisu u.e.l.d.o.
Stwierdzić w związku z tym należy, że w orzecznictwie Trybunału Konstytucyjny dotyczącym skarg konstytucyjnych wskazywano już wielokrotnie na ograniczoną dopuszczalność traktowania art. 2 Konstytucji i dekodowanych z jego treści zasad (demokratycznego państwa prawnego, sprawiedliwości społecznej) za samodzielny konstytucyjny wzorzec kontroli przepisów kwestionowanych w trybie skargi konstytucyjnej. Jest to możliwe w sytuacji, gdy skarżący wykaże, w odniesieniu do jakiego prawa lub wolności, znajdujących swoją podstawę w innych przepisach Konstytucji, zasady te doznały niedozwolonego uszczerbku lub ograniczenia (zob. postanowienie pełnego składu Trybunału Konstytucyjnego z 23 stycznia 2002 r., Ts 105/00, OTK ZU nr 1/B/2002, poz. 60). W przypadku analizowanej skargi konstytucyjnej tego rodzaju konieczne doprecyzowanie jednakże nie nastąpiło.

Natomiast możliwość samodzielnego odwołania się przez skarżącego do treści zasad ogólnych wyrażonych w przepisach rozdziału I (na czele z tymi, statuowanymi w art. 2 Konstytucji) traktować należy jako zupełnie wyjątkową i subsydiarną. Oparcie skargi konstytucyjnej na samoistnym zarzucie naruszenia art. 2 Konstytucji zobowiązuje bowiem skarżącego do precyzyjnego określenia praw bądź wolności wywodzonych z treści tego przepisu, których naruszenie podnoszone jest w skardze. Chodzi przy tym o wskazanie konstytucyjnych praw bądź wolności przyjmujących normatywną postać praw podmiotowych, w tym znaczeniu, że ich adresatem jest obywatel (bądź inny podmiot prawa), kształtują one jego sytuację prawną, zaś adresat ten ma możność wyboru zachowania się, tzn. spełnienia lub niespełnienia normy (por. Z. Czeszejko-Sochacki, L. Garlicki, J. Trzciński, Komentarz do ustawy o Trybunale Konstytucyjnym, Warszawa 1999, s. 159). Powyższego wymogu nie spełnia natomiast wskazanie tych jedynie unormowań, które przyjmując postać zasad ustroju, adresowane są w pierwszym rzędzie do organów władzy publicznej, wyznaczając sposób wykorzystywania przez nie kompetencji do normowania określonych dziedzin życia publicznego.
W ocenie Trybunału Konstytucyjnego, w niniejszej sprawie nie doszło do wskazania przez skarżącą podmiotowych praw bądź wolności, których źródło można upatrywać w treści art. 2 Konstytucji. Dokonane w piśmie z 9 sierpnia 2010 r. doprecyzowanie zarzutu naruszenia art. 2 Konstytucji, polegające na wyodrębnieniu „prawa skarżącej do bezpieczeństwa prawnego”, nie wyczerpuje ustawowej przesłanki wskazania takich unormowań, które mogłyby być uznane za dające podstawę do konstruowania konkretnych, przysługujących skarżącej, praw podmiotowych.

Mając na względzie powyższe okoliczności, Trybunał Konstytucyjny stwierdza, że skardze konstytucyjnej nie może być nadany dalszy bieg.