Pełny tekst orzeczenia

POSTANOWIENIE

z dnia 12 września 2011 r.

Sygn. akt Ts 265/10



Trybunał Konstytucyjny w składzie:



Maria Gintowt-Jankowicz – przewodnicząca

Wojciech Hermeliński – sprawozdawca

Stanisław Rymar,





po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym zażalenia na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego z dnia 12 kwietnia 2011 r. o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej PKS Tychy Sp. z o.o.,



p o s t a n a w i a:



nie uwzględnić zażalenia.



UZASADNIENIE



W skardze konstytucyjnej z 7 października 2010 r. PKS Tychy Sp. z o.o. (dalej: skarżąca) zarzuciła niezgodność art. 681 § 1 i art. 69 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny (Dz. U. Nr 16, poz. 93, ze zm.; dalej: k.c.) z art. 2 Konstytucji; jak również art. 217 § 2 i art. 299 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296, ze zm.; dalej: k.p.c.) z art. 45 ust. 1 Konstytucji.

Postanowieniem z 12 kwietnia 2011 r. Trybunał Konstytucyjny odmówił nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu. Podstawą odmowy było ustalenie, że po pierwsze, art. 217 § 2 i art. 299 k.p.c. nie były podstawą ostatecznego orzeczenia w sprawie, zaś po wtóre – istota zarzutów skarżącej nie wiąże się z treścią zaskarżonego art. 681 § 1 k.c., lecz odnosi się do zastosowania tego przepisu w konkretnej sprawie, zaś stosowanie prawa nie podlega kontroli konstytucyjnej. W uzasadnieniu tego orzeczenia wskazano, że to skarżąca jest obowiązana wykazać ewentualną niekonstytucyjność utrwalonego w orzecznictwie rozumienia przepisu (wyinterpretowanej normy) – wykładanego przez najwyższe instancje sądowe w sposób sprzeczny z Konstytucją we wszystkich judykatach bądź w ich większości. Nadto Trybunał Konstytucyjny podkreślił domniemanie zgodności zwrotów niedookreślonych z Konstytucją oraz nieudowodnienie przez skarżącą zarzutów zawartych w skardze konstytucyjnej. Po trzecie, podstawą odmowy nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu była oczywista bezzasadność zarzutów dotyczących niekonstytucyjności art. 69 k.c., które skarżąca oparła na poziomej, a nie hierarchicznej niezgodności norm, jaka według skarżącej występuje w relacji art. 69 k.c. do „pozostałego prawa materialnego”.

Powyższe postanowienie zostało zaskarżone zażaleniem z 22 kwietnia 2011 r. Skarżąca zarzuciła, że o jednolitym i utrwalonym rozumieniu przez judykaturę art. 681 § 1 k.c. świadczy liczba wniesionych przez samą skarżącą skarg konstytucyjnych, w których kwestionowany był powyższy przepis. Zdaniem skarżącej w postanowieniu z 12 kwietnia 2011 r. Trybunał Konstytucyjny w zasadzie nie odniósł się do zarzutów naruszenia art. 217 § 2 i art. 299 k.p.c. oraz w ogóle nie uzasadnił odmowy nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej w zakresie dotyczącym art. 69 k.c. Nadto skarżąca dołączyła do zażalenia na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego kopię zażalenia złożonego w sprawie innej niż ta, na tle której wniesiono skargę konstytucyjną (dotyczącą innego stosunku prawnego), powołując się na art. 394 § 3 k.p.c. w zw. z art. 20 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej; ustawa o TK).



Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:



Zaskarżone postanowienie jest prawidłowe, zaś argumenty podniesione w zażaleniu nie podważają ustaleń przedstawionych w tym orzeczeniu i dlatego nie zasługują na uwzględnienie.

Całkowicie nieuzasadnione jest stanowisko skarżącej, że Trybunał Konstytucyjny nie odniósł się do wszystkich przedmiotów zaskarżenia. Wbrew temu bowiem, co twierdzi skarżąca w zażaleniu na postanowienie o odmowie nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu, Trybunał Konstytucyjny uznał zarzuty skargi dotyczące wszystkich kwestionowanych przepisów (nie tylko art. 681 § 1 i art. 69 k.c., ale również art. 217 § 2 i art. 299 k.p.c.) za kwestionujące w istocie stosowanie prawa. Mając powyższe na względzie, Trybunał Konstytucyjny ustalił, że w Trybunał Konstytucyjny ustalił, że skarżący w zażaleniu nie podważył zawartego w zakwestionowanym postanowieniu stwierdzenia, iż to nie treść przepisów, ale rozstrzygnięcie sporu przez sądy orzekające prowadzi – w ocenie skarżącej – do ograniczenia jej konstytucyjnych praw i wolności.

Trafnie wskazał Trybunał Konstytucyjny w zaskarżonym postanowieniu z 12 kwietnia 2011 r., w kontekście zarzutów dotyczących art. 681 § 1 k.c., że „jeżeli określony sposób rozumienia przepisu ustawy utrwalił się już w sposób oczywisty, a zwłaszcza jeśli znalazł jednoznaczny i autorytatywny wyraz w orzecznictwie Sądu Najwyższego bądź Naczelnego Sądu Administracyjnego, to należy uznać, że przepis ten – w praktyce stosowania – nabrał takiej właśnie treści, jaką odnalazły w nim najwyższe instancje sądowe kraju”. Zdumiewający jest zarzut podniesiony w zażaleniu, że o jednolitości linii orzeczniczej świadczy liczba skarg konstytucyjnych wniesionych przez skarżącą na art. 681 § 1 k.c. Skarżąca bowiem, co jest wiadome Trybunałowi Konstytucyjnemu z urzędu, każdorazowo kwestionuje orzeczenia sądów powszechnych zapadłe w sprawach, w których była stroną sporu, jeżeli nie satysfakcjonowało jej rozstrzygnięcie sprawy.

Niezrozumiały jest wywód o dopuszczalności – w ocenie skarżącej na podstawie art. 394 § 3 k.p.c. w zw. z art. 20 ustawy o TK – powołania nowych twierdzeń i dowodów na ich poparcie, co miałoby uzasadniać złożenie wraz z zażaleniem na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego z 12 kwietnia 2011 r. załącznika w postaci zażalenia, które wniosła ona do sądu powszechnego w innej sprawie, dotyczącej sporu między skarżącą a osobą trzecią (niewystępującą w niniejszej sprawie). Należy podkreślić, że przedmiotem kontroli dokonywanej przez Trybunał Konstytucyjny w wyniku złożenia zażalenia na postanowienie o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej jest jedynie prawidłowość dokonanego w nim rozstrzygnięcia, co nie tylko determinuje zakres zarzutów i argumentów, jakie można podnieść w zażaleniu, lecz również określa zakres kognicji Trybunału Konstytucyjnego w tym względzie.



Biorąc powyższe okoliczności pod uwagę, Trybunał Konstytucyjny na podstawie art. 49 w zw. z art. 36 ust. 7 ustawy o TK nie uwzględnił zażalenia wniesionego na postanowienie o odmowie nadania niniejszej skardze konstytucyjnej dalszego biegu.